Kobiety niepełnosprawne są widziane jako mniej atrakcyjne, co wpływa destrukcyjnie na postrzeganie ich kobiecości i atrakcyjności.  Dlatego tak ważne jest edukowanie społeczeństwa oraz samych kobiet i dziewczynek z niepełnosprawnością,  że kobiecość nie jest niepełnosprawna. Każde ciało jest atrakcyjne, a sam fakt posiadania niepełnosprawności, nie powoduje automatycznie utraty kobiecości.
KOBIECOŚĆ NIE JEST NIEPEŁNOSPRAWNA  #WPELNIKOBIECA – to hasło wystawy, prezentowanej przy ulicy Świdnickiej, przygotowanej przez Fundację Para-NORMAL Activity oraz Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego.
– Pomysł projektu zrodził się już dawno, w związku z różnymi wydarzeniami, które mnie jako kobietę niepełnosprawną i moje koleżanki spotykają na co dzień. Kobiety bez względu na swoją sprawność podlegają ogromnej presji wyglądu, zachowania i oceny. Wpadają w wir kompleksów i niskiej samooceny. Niepełnosprawne kobiety przedstawiane są jako bierne zależne i słabe oraz niezdolne do odgrywania społecznie akceptowanych ról. Te stereotypy sprawiają, że dużo trudniej jest pogodzić się ze swoją niepełnosprawnością, adaptację, a w konsekwencji – poczucie spełnienia – mówiła inicjatorka wystawy Judyta Pożerniuk, prezes Fundacji Para-NORMAL Activity.
5 niepełnosprawnych kobiet wzięło udział w niezwykłej sesji fotograficznej. Zostały sfotografowane w 3 symbolicznych wrocławskich miejscach – Bulwar Dunikowskiego, Hydropolis oraz Hali Ludowej. Wynikiem sesji jest 10 zdjęć – po 2 zdjęcia każdej kobiety.  Jedno z atrybutem niepełnosprawności (wózek, laska), drugie bez nich – na których niepełnosprawność nie jest widoczna. Zdjęcia prezentowane na wystawie, umieszczone są naprzeciwko siebie, jak w obliczu lustrzanym. W ten sposób pokazujemy, że kobiecość jest w każdej kobiecie, że kiedy zabierzesz wózek, czy laskę itp. to po prostu zostaje kobieta. Wystawa rozpoczyna dyskusję o kobiecości. O roli kobiet. O dobrych relacjach z samą sobą.
– Jesteśmy na półmetku Roku Dobrych Relacji a ta wystawa doskonale wpisuje się w to co robimy we Wrocławiu. Tworzymy miasto otwarte, miasto, w którym każdy może poczuć się dobrze i pięknie. Dziś wystawa prezentowana jest na ulicy Świdnickiej, ale jesienią rozpocznie podróż po całym mieście – podkreślała Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.
Nową ambasadorką  Roku Dobrych Relacji i akcji #WPELNIKOBIECA została aktorka – Aleksandra Hamkało.
– Jestem dumna, że mogę być ambasadorką kobiecej odsłony Roku Dobrych Relacji. Drogi do odkrywania kobiecości są bardzo różne- pokonywanie kompleksów wynikających z nadwagi czy niedowagi. Te drogę pokonujemy na własnych nogach i na wózku, a wszystkie jesteśmy po prostu kobietami, pięknymi kobietami – mówiła Aleksandra Hamkało, ambasadorka Roku Dobrych Relacji.
Sesję zrealizowały:
Zdjęcia –  Katarzyna  Choma, profesjonalny fotograf,
Stylizacja – Joanna Głowacka stylistka i właścicielka agencji modelek SPOT managment oraz modeli dojrzałych: Evergreen Models,
Wizaż – Aleksandra Kołakowska.
Film z backstage’u zrealizował i zmontował: Krzysztof Sandomierski z OliFilm.
Uczestniczki  sesji:
Magdalena Orłoś – Pedagog specjalny, szkoleniowiec Fundacji Katarynka w obszarze dostępności kultury, prowadzi fanpage Gotowanie w Ciemno. Urodzona w Przemyślu, we Wrocławiu mieszka kilkanaście lat.
Anna Kwiatek – Z wykształcenia Politolog, pracuje jako analityk internetowy/operator danych. Pochodzi z Kamiennej Góry, od dwóch lat mieszka we Wrocławiu z ukochanym kotem i psem.
Monika Szymańska – matka na pełen etat, szczęśliwa żona i świetna pływaczka, pochodzi z Wrocławia, a obecnie mieszka w Legnicy. –
Karolina Chorągwicka – świeżo upieczony magister inżynier dietetyki, fanka tenisa i siatkówki, rozwija własną działalność związaną z tym tematem. Mieszka w Modliszewie koło Wałbrzycha.
Martyna Mucha –Kibicka Śląska, mama Janka i szczęśliwa żona. Mieszka we Wrocławiu. Pracuje i udziela się społecznie.
To początek ruchu/inicjatywy #WPEŁNIKOBIECA. Fundacja Para-NORMAL Activity chce realizować kolejne edycje sesji. Wystawa będzie prezentowana do 16 sierpnia 2022.
Kategoria: Artykuły
Rozpoczął się kolejny etap budowy Ogrodu Zmysłów w Laskach
Nie ustają przygotowania do budowy ogrodu sensorycznego na terenie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla niewidomych i słabowidzących dzieci. Dziękujemy wszystkim Darczyńcom! Dzięki Wam kolejny ważny etap – usuwanie rur ciepłowniczych z ziemi, zostanie zakończony jeszcze w lipcu. Jest to kluczowy krok, umożliwiający nasadzanie roślin i  dalsze aranżowanie przestrzeni, w której powstanie długo wyczekiwany ogród sensoryczny.
Pomysł na budowę Ogrodu Zmysłów, narodził się w Towarzystwie Opieki nad Ociemniałymi
w Laskach jest odpowiedzią na potrzebę aranżacji przestrzeni, w której niewidomi i słabowidzący podopieczni Ośrodka Szkolno-Wychowawczego będą mogli uczyć się, rozwijać zmysły, doświadczać natury oraz spędzać wolny czas. Projekt powstał w maju 2021 roku, do tego czasu udało się zebrać fundusze na wymianę i przebudowę rur ciepłowniczych.
Kolejny krok milowy przed nami to, a jest nim aranżacja terenu pod Ogród Zmysłów. Przestrzeń zostanie podzielona na specjalne strefy dedykowane edukacji i odpoczynkowi. Wykorzystamy elementy takie jak: krzewy owocowe, kwiaty, zioła, żywopłoty, zboża, murawa z wieloma gatunkami traw, czy mapa dotykowa będą zaplanowane tak, aby dzieci mogły poznawać oraz rozwijać każdy ze zmysłów.
Budowa Ogrodu Zmysłów wymaga znacznych środków finansowych. W tym celu Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach zarejestrowało zbiórkę publiczną pod numerem: 2021/1437/OR. Zbiórkę można sprawdzić na stronie internetowej http://zbiorki.gov.pl/ – w polu „szukaj zbiórki” należy wpisać powyższy numer. Budowa ogrodu sensorycznego jest projektem, który będzie służył dzieciom długofalowo. W bezpiecznym i kontrolowanym środowisku będą mogły uczyć się otaczającego świata. Więcej informacji o projekcie znajdą Państwo na stronie internetowej dlugieoczy.pl.
„W Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Laskach uczy i przystosowuję się do samodzielnego życia ponad 300 uczniów rocznie,  jeżeli popatrzymy na projekt długofalowo, to z Ogrodu Zmysłów skorzysta wielu niewidomych i słabowidzących podopiecznych. Będzie to miejsce odpoczynku, ale także nauki”. – mówi Magdalena Poźniak, koordynator projektu Długie Oczy.
Zapraszamy do wsparcia zbiórki publicznej, każda wpłata w całości będzie przeznaczona na ogród sensoryczny. Wpłat można dokonywać poprzez stronę internetową dlugieoczy.pl lub bezpośrednio na poniższe dane:
TOWARZYSTWO OPIEKI NAD OCIEMNIAŁYMI STOWARZYSZENIE
UL. BRZOZOWA 75
05-080 IZABELIN
Numer w mBank S.A.
38 1140 1010 0000 4399 5800 1033
IBAN: PL38 1140 1010 0000 4399 5800 1033
Kod BIC/SWIFT: BREXPLPWXXX
Tytułem: OGRÓD ZMYSŁÓW
Na szlaku dostępnej sztuki i rozrywki – Ogród Botaniczny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
Idea utworzenia Ogrodu Botanicznego pojawiła się już w pierwszym roku istnienia Uniwersytetu. W 1945 roku prof. Józef Motyka, organizując Zakład Botaniki, oraz prof. Adam Paszewski utworzyli komisję, która miała się zająć realizacją projektu jego utworzenia na terenie majątku Sławinek. Przedłużający się czas uzyskania tej lokalizacji w ramach Planu Wielkiego Lublina był powodem do utworzenia „Ogrodu dendrologicznego” na terenie miasteczka uniwersyteckiego – tzw. stary botanik, a dzisiaj – park. Lokalizacja Ogrodu na Sławinku została zatwierdzona w 1951 roku. Intensywne starania o faktyczne uzyskanie tych gruntów dla Uczelni powierzono adiunktowi Zakładu Systematyki i Geografii Roślin mgr. Kazimierzowi Bryńskiemu. Dzięki jego ogromnemu zaangażowaniu i uporowi uczelnia uzyskała w 1958 roku prawo własności do 13 ha.
23 lutego 1965 roku decyzją Senatu UMCS po raz kolejny została utworzona w ramach Katedry Systematyki Roślin jednostka organizacyjna pod nazwą Ogród Botaniczny i tę datę uznaje się za początek istnienia Ogrodu. Sprawami związanymi z budową i organizacją zaplecza gospodarczego zajął się Tadeusz Petrowicz, który w 1964 roku przejął po Kazimierzu Bryńskim funkcję kierownika organizacyjnego. Projektowaniem i wykonywaniem nasadzeń kierował bezpośrednio prof. Dominik Fijałkowski przy pomocy personelu ogrodowego, głównie dr Marii Petrowicz i dr. Kazimierza Kozaka.
Ogród został udostępniony do zwiedzania 30 kwietnia 1974 roku. Jak podawała prasa z tamtego okresu: „Przybyło nam jeszcze jedno, bezapelacyjnie najatrakcyjniejsze w Lublinie miejsce spacerów”.
Fundacja Avalon po raz kolejny na Pol’and’Rock Festival 2022 – wydarzeniu dostępnym dla wszystkich
Fundacja Avalon, która od 15 lat wspiera osoby z niepełnosprawnościami i przewlekle chore z całej Polski, pojawi się po raz kolejny na Najpiękniejszym Festiwalu Świata – Pol’and’Rock Festival, wśród organizacji pozarządowych prowadzących działalność w Akademii Sztuk Przepięknych. W swojej strefie organizacja przygotowała szereg aktywności skierowanych do uczestników z niepełnosprawnościami, ale także dla osób pełnosprawnych, chcąc edukować i zmieniać społeczne postrzeganie niepełnosprawności. W siedzibie Fundacji już od kilku miesięcy trwają intensywne przygotowania, aby uczestnikom Festiwalu dać możliwość skorzystania z wielu wartościowych aktywności, a także przekazać im jak najwięcej praktycznej wiedzy dotyczącej niepełnosprawności.
Bezpośrednie wsparcie OzN na Festiwalu
Fundacja Avalon jako organizacja doświadczona w zakresie wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami, swoją wiedzę wykorzystuje podczas wszelkiego rodzaju wydarzeń kulturalnych, w tym także na Pol’and’Rock Festival. Podczas Najpiękniejszego Festiwalu Świata Fundacja przeprowadzi w swojej strefie szereg działań edukacyjnych, m.in. warsztaty dotyczące seksualności i rodzicielstwa osób z niepełnosprawnościami, idei dostępności czy zasad savoir-vivre w stosunku do OzN. Ponadto strefa Fundacji będzie także punktem wsparcia dla wszystkich uczestników z niepełnosprawnościami, którzy przybędą na tegoroczny Pol’and’Rock Festival – będą oni mogli liczyć na pomoc specjalistów – doradców OzN, ale także tradycyjnie przygotowany będzie punkt napraw technicznych dla osób poruszających się na wózkach.
Fundacja Avalon w swoim codziennym działaniu stawia na jak największą samodzielność osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej. Promowanie dostępności wszelkich wydarzeń publicznych, ale także zachęcanie OzN do korzystania z oferty tych miejsc i wydarzeń, które są dla nich dostępne, to także będzie jedno z zadań, realizowanych przez Fundację w czasie tegorocznego Festiwalu Pol’and’Rock.
Działalność Fundacji skierowana będzie również do wszystkich uczestników Festiwalu, którzy chcą bliżej poznać świat widziany oczyma osób z niepełnosprawnościami. Dawkę niezbędnej wiedzy dostarczą zaproszeni goście, a niezapomniane doświadczenia zapewni udział w specjalnie przygotowanych torach przeszkód, quizie oraz warsztatach o różnej tematyce.
„Festiwal Pol’and’Rock to wydarzenie, którego sensem jest nie tylko muzyka, ale także edukacja i rozmowa na wiele tematów nurtujących młodych Polaków. Fundacja Avalon tradycyjnie już zaprasza uczestników Festiwalu do dyskusji poświęconej różnym aspektom niepełnosprawności – aby budzić świadomość i wrażliwość na kwestie dotyczące funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami w społeczeństwie. Będziemy mówili o równości, o walce z dyskryminacją, wykluczeniem czy stereotypami. Będziemy udowadniali, że niepełnosprawność to nie słabość a osoby jej doświadczające są osobami równie wartościowymi jak pełnosprawni. A także – będziemy chcieli w czasie wydarzenia wspierać osoby z niepełnosprawnościami, które przyjadą na Festiwal, by maksymalnie niezależnie i samodzielnie czerpać z całego bogactwa jego kulturalnych i edukacyjnych aktywności. Do czego niezmiennie zachęcamy!”- Krzysztof Dobies, dyrektor generalny Fundacji Avalon.
Bardzo ważne zmiany dla niewidomych diabetyków już wkrótce
Dorośli pacjenci chorujący na cukrzycę, będący na intensywnej insulinoterapii, w tym kobiety w ciąży oraz osoby niewidome z cukrzycą leczone insuliną, będą mieli większy dostęp do systemów monitorowania glikemii! 8 lipca pojawił się projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. Wraz z wejściem w życie rozporządzenia nastąpi dużo zmian, w tym ważna zmiana dla osób chorych na cukrzycę dotycząca rozszerzenia refundacji systemu stałego monitorowania glikemii FreeStyle Libre, co stanowi długo wyczekiwaną odpowiedź na postulaty pacjentów oraz środowiska medycznego.
„Dzięki staraniom, zaangażowaniu i ciężkiej pracy ministra Macieja Miłkowskiego opublikowano od dawna wyczekiwany przez pacjentów i środowisko medyczne projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. Najważniejsza, ogromna zmiana dotyczy rozszerzenia refundacji systemu ciągłego monitorowania stężenia glukozy Flash (FreeStyle Libre) o dorosłych pacjentów na intensywnej insulinoterapii (w tym kobiety w ciąży) oraz – co należy podkreślić – osoby niewidome z cukrzycą, leczone insuliną. W przypadku pacjentów niewidomych będzie to niezwykle ważne ułatwienie, gdyż system głosowo informuje o poziomie glikemii. Projekt stanowi odpowiedź na postulaty zgłaszane na ręce ministra zdrowia przez środowiska medyczne oraz pacjenckie. Innowacyjne technologie medyczne, oparte o telemedycynę i zdalny dostęp lekarza do danych glikemicznych to więcej bezpieczeństwa dla pacjentów, lepsza jakość leczenia – a docelowo mniej powikłań, transportów sanitarnych i hospitalizacji” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Marek Rękas, konsultant krajowy ds. okulistyki.
Pacjenci chorujący na cukrzycę tłumaczą, że możliwość ciągłej kontroli glikemii to kwestia ich zdrowia i zapobiegania bardzo dramatycznym powikłaniom. Chorzy wraz ze środowiskiem medycznym apelowali do Ministerstwa Zdrowia o zapewnienie możliwości ich stosowania przez jak najliczniejszą grupę pacjentów, szczególnie tych wymagających co najmniej trzech wstrzyknięć insuliny na dobę lub terapii cukrzycy za pomocą osobistej pompy insulinowej.
Zastosowanie systemów monitorowania glikemii pomaga poprawić efektywność leczenia, znacząco podnieść jakość życia chorych oraz przyczynia się do zmniejszenia ryzyka rozwoju powikłań cukrzycy. Bazując na doświadczeniu klinicznym, eksperci podkreślają również rolę edukacyjną systemów, które przyczyniają się do poprawy zrozumienia choroby i jej wpływu na organizm, np. świadomości ryzyka niedocukrzeń. Nowoczesne systemy monitorowania glikemii to też większe poczucie bezpieczeństwa i prywatności oraz ułatwienie codziennego funkcjonowania diabetyków.
„Nowoczesne systemy do monitorowania dają możliwość nie tylko optymalnego kontrolowania glikemii, ale są też narzędziem edukacyjnym, podnoszą świadomość chorego nt. wpływu diety i aktywności fizycznej na poziom cukru we krwi, sprawiają, że chory staje się bardziej odpowiedzialny za wynik leczenia i stan swojego zdrowia. A to jest ogromnie ważne dla skuteczności leczenia, jeśli pacjent nie chce się zaangażować, wziąć odpowiedzialności za siebie i chorobę, to najlepszy lekarz i najnowsze leki nie pomogą. Monitorowanie i właściwa interpretacja wyników wartości glikemii oraz bieżące reagowanie i zapobieganie zbyt niskim i zbyt wysokim stężeniom pozwala pacjentom z cukrzycą pozostawać znacząco dłużej w normoglikemii. Zwiększenie dostępu do systemów ciągłego monitorowania glikemii dzięki rozszerzeniu refundacji przez Ministerstwo Zdrowia to doskonała wiadomość dla pacjentów, którzy będą mogli lepiej rozumieć swoją chorobę, zyskać poczucie kontroli nad nią, a co za tym idzie, czuć się po prostu bezpieczniej i zdrowiej” – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Do tej pory refundacja nowoczesnych systemów monitorowania glikemii metodą skanowania obowiązywała dla dzieci i młodzieży z cukrzycą typu 1 od 4 do 18 r.ż. Na refundację czekały kolejne grupy chorych, także kobiety w ciąży oraz pacjenci z niepełnosprawnościami, w tym pacjenci niewidomi i zagrożeni utratą wzroku z powodu cukrzycy. Ministerstwo Zdrowia wyszło naprzeciw potrzebom tych osób i rozszerzyło refundację systemu stałego monitorowania glikemii FreeStyle Libre.
Zwiększenie dostępu do nowoczesnych metod kontrolowania cukrzycy dla kobiet w ciąży jest szczególnie ważne, ponieważ choroba ma wpływ nie tylko na stan zdrowia kobiety, ale także na rozwijające się dziecko. W czasie ciąży w organizmie kobiety zachodzi wiele procesów, które powodują duże zmiany poziomu cukru, a tym samym związane są z wysokim ryzykiem zarówno hipo- jak i hiperglikemii. Monitorowanie cukrzycy, nie tylko podczas ciąży, jest ważnym elementem postępowania terapeutycznego. W przypadku nienarodzonych jeszcze dzieci pomaga ono uniknąć szeregu późniejszych powikłań.
„Kolejną grupą pacjentów, którzy skorzystają na rozszerzeniu refundacji, to pacjenci niewidomi i tracący wzrok. Osoby chorujące na cukrzycę, w przypadku konieczności nakłuwania opuszków palców wymaganego przy „tradycyjnym” pomiarze poziomu glukozy przy pomocy glukometru, do tej pory mierzyły się z upośledzeniem zmysłu dotyku, co jest dla nich niezwykle ważne w kontekście możliwości czytania Braille’a. Zmysł dotyku dla tych osób jest podstawą ich funkcjonowania. Cukrzyca jest chorobą przewlekłą, która bardzo często prowadzi do niepełnosprawności. W efekcie jej niedostatecznego monitorowania i leczenia rozwija się szereg powikłań. Znane powszechnie statystyki wskazują, że cukrzyca nieprzerwanie przyczynia się między innymi do utraty wzroku oraz amputacji kończyn. Dlatego refundacja nowoczesnych systemów do monitorowania glikemii osobom niewidomym i niedowidzącym jest dla naszego środowiska ogromnie cenna, jesteśmy bardzo wdzięczni ministrowi Miłkowskiemu za taką decyzję” – podkreśla Małgorzata Pacholec, prezes Stowarzyszenia Retina AMD Polska.
Rozszerzenie refundacji systemu stałego monitorowania glikemii FreeStyle Libre to duża zmiana dla pacjentów, którzy będą mieć większy dostęp do nowoczesnej kontroli swojej choroby, a to bezpośrednio przełoży się na lepszą jakość leczenia cukrzycy i zwiększenie poczucia bezpieczeństwa. W dłuższej perspektywie zastosowanie systemów monitorowania glikemii może pomóc w zmniejszeniu liczby powikłań cukrzycy, podnieść jakość i długość życia chorych, poprawić efektywność leczenia i zmniejszyć skutki ekonomiczne tej choroby. Środowiska pacjentów doceniają decyzję Ministerstwa Zdrowia i dziękują za wyczekiwaną odpowiedź na ich postulaty i apele.
„W imieniu Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków chcę podziękować Ministerstwu Zdrowia za pozytywne decyzje, tzn. projekt udostępnienia w refundacji nowoczesnych systemów monitorowania glikemii dla dorosłych chorujących na cukrzycę, w tym kobietom w ciąży i osobom niewidomym, jak również wszystkim, którzy stosują intensywną insulinoterapię. Jest to ogromna korzyść dla pacjentów, którzy będą mieli lepszą kontrolę nad cukrzycą oraz możliwości, by zrozumieć chorobę i lepiej stosować się do zaleceń lekarzy czy pielęgniarek. Dzięki tym planowanym zmianom na naszych oczach zmieni się jakość leczenia kolejnych grup pacjentów z cukrzycą w Polsce” – podsumowuje Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Przeglądarka 162/26.07.2022
PFRON bez słowa zwalnia niepełnosprawnego dyrektora po 20 latach pracy
Niepełnosprawny dyrektor dolnośląskiego PFRON Marcin Sokołowski został bez słowa wyrzucony z pracy. W firmie pracował prawie dwie dekady. – Odwołanie dokonane w tym trybie nie wymaga zamieszczenia w jego treści uzasadnienia – powiedziała Interii Małgorzata Gaj, rzecznik Funduszu. Jak usłyszeliśmy, przyczyną były „zastrzeżenia do pracy” Sokołowskiego. On sam twierdzi, że nikt go o nich nie informował.
Czytaj całość na Interia.pl
Polskie uczelnie coraz bardziej dostępne!
Inicjatywy „Uczelnia dostępna” oraz „Centrum wiedzy o dostępności”, realizowane ze wsparciem Funduszy Europejskich w ramach Programu Wiedza Edukacja Rozwój, wskazują, że podjęte działania są trafne i użyteczne. Znamy raport Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z realizacji konkursów.
170 milionów złotych na aktywizację zawodową osób z niepełnosprawnościami
Jednym z priorytetów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej jest sprawne i efektywne, a przy tym zapewniające wysoką jakość, wsparcie osób z niepełnosprawnościami w aktywizacji zawodowej. To właśnie w tym celu wprowadzono do Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój nową linię wsparcia dedykowaną wyłącznie osobom z niepełnosprawnościami oraz osobom biernym zawodowo z powodu choroby.
W ramach Działania 1.5 Rozwój potencjału zawodowego osób z niepełnosprawnościami PO WER ministerstwo przeprowadziło konkurs dotyczący zwiększenia poziomu i jakości zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami jak również osób biernych zawodowo z powodu choroby. O środki aplikować mogły organizacje pozarządowe statutowo zajmujące się osobami z niepełnosprawnościami oraz agencje pracy pośredniczące w zatrudnianiu tych osób. Na ten cel przeznaczono 170 mln zł ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
W wyniku naboru i oceny wniosków ministerstwo zawarło 54 umowy o dofinansowanie projektów zakładających wsparcie osób z niepełnosprawnościami i osób biernych zawodowo z powodu choroby.
Docelowo planowane jest dotarcie do ponad 10 tys. osób. Wszystkim zaoferowane zostanie tzw. szyte na miarę wsparcie aktywizacyjne nakierowane na silną indywidualizację. Każdy uczestnik projektu będzie miał opracowaną swoją własną, niepowtarzalną ścieżkę rozwoju zawodowego, odpowiadającą jego potrzebom oraz preferencjom i dostosowaną do możliwości każdej zgłaszającej się do projektu osoby.
Najważniejszym celem jest doprowadzenie osób objętych wsparciem do zatrudnienia i poprawa ich sytuacji na rynku pracy.
Genialna inicjatywa! Uczniowie z całego świata nagrali piosenkę dla rówieśników z Ukrainy
Uczniowie  z prawie wszystkich kontynentów świata zjednoczyli się w akcji pokojowej zainicjowanej przez nastolatki uczące się w warszawskim liceum i nagrały swoją wersję znanego na całym świecie utworu „We are the World”.  Młodzież postanowiła wyrazić solidarność  z nastolatkami z Ukrainy oraz pokazać swój sprzeciw wobec wojny.
– Pomysł powstał w dniu, kiedy jedna z uczennic, zaraz po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, zamiast schronić się w naszym kraju zdecydowała się razem z mamą wrócić do Ukrainy, aby tam pomagać swojej rodzinie – tłumaczy dyrektorka szkoły, Siostra Karolina Łuczak.
– Nie wszystkie potrafimy śpiewać profesjonalnie, ale robimy wszystko, co możemy, żeby pomóc – dodaje jedna z uczennic.
Premiera piosenki nagranej między innymi przez szkołę z Polski, Ghany, Węgier czy
Filipin już 15 sierpnia!
– Ta piosenka jest dopiero początkiem. Propozycją dla wszystkich grup dzieci i młodzieży, ale także ich rodzin do nagrania swojej wersji piosenki – objaśnia Katarzyna Kondej odpowiadająca za promocję szkoły. – To tylko chwila, aby nagrać i wysłać do nas swoją wersję tej znanej na całym świecie piosenki, a my stworzymy drugi teledysk, którego premiera odbędzie się 21 września w Światowy Dzień Pokoju. Udowodnijmy, że głos tysięcy młodych osób jest ważny – dodaje. Cała akcja promowana jest pod hashtagiem #WeAreUkraine.
Warszawskie Liceum Sióstr Nazaretanek od samego początku trwania wojny w Ukrainie jest zaangażowane w pomoc. Warto również wspomnieć o tym, iż warszawska szkoła prowadzona przez Siostry Nazaretanki cieszy się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży z różnych zakątków świata.
Zobacz Making of:
Jak zahamować śmierć fotoreceptorów? Nowy sposób walki z retinopatią barwnikową
Dlaczego fotoreceptory w siatkówce umierają? Czy proces ten można zahamować? Badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców, z udziałem dr Andrzeja Foika z ICTER, mogą pomóc opracować terapię spowalniającą utratę wzroku. O badaniach poinformowało IChF PAN.
Zwyrodnienia siatkówki to szerokie pojęcie i są one jedną z głównych przyczyn ślepoty na świecie – niektóre mają podłoże genetyczne. Mutacje powodujące śmierć fotoreceptorów są dobrze znane, ale patofizjologii w obrębie siatkówki i na drodze wzrokowej do tej pory nie udawało się rozszyfrować we wczesnych stadiach choroby.
Autorzy publikacji w „eNeuro” przyjrzeli się funkcjom wzrokowym siatkówki, śródmózgowia i kory wzrokowej. Autorami pracy są: Henri Leinonen, David C. Lyon, Krzysztof Palczewski i Andrzej Foik z Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER).
„Badania te mają ogromną wagę, bo mogą doprowadzić do opracowania nowych metod diagnostycznych chorób oczu powodujących ślepotę” – podkreślono w informacji prasowej, przesłanej serwisowi Nauka w Polsce przez IChF PAN.
„Stwierdziliśmy, że układ wzrokowy adaptuje się do utraty fotorecepcji poprzez zwiększenie czułości, ale jednocześnie staje się szkodliwie nadpobudliwy. Zrozumienie tego mechanizmu może doprowadzić do terapeutycznej ochrony i przywrócenia widzenia” – mówi dr Foik, cytowany w materiale prasowym.
Skąd się biorą zwyrodnienia siatkówki? Zwyrodnienia siatkówki to szereg chorób oczu, którym towarzyszy degradacja siatkówki (utrata funkcji fotoreceptorów). Najczęstszymi postaciami zwyrodnień siatkówki jest zwyrodnienie plamki żółtej (AMD; Age-Related macular Degeneration) i retinopatia barwnikowa (RP; Retinitis Pigmentosa). Stanowią one całkowite przeciwieństwa, bo w przypadku AMD dochodzi do utraty widzenia centralnego, a podczas retinopatii barwnikowej chory przestaje widzieć obwodowo.
Siatkówka jest światłoczułą warstwą wyściełającą wnętrze oka, w której znajdują się fotoreceptory (czopki i pręciki), wyłapujące światło i przekształcające ją w impulsy elektryczne, które nerwem wzrokowym są przekazywane do mózgu. Tak widzimy świat. Centralną częścią siatkówki jest plamka żółta, czyli obszar o średnicy ok. 5 mm, w którym znajduje się najwięcej fotoreceptorów – czopków.
To właśnie plamka żółta odpowiada za najostrzejsze widzenie.
Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to choroba, w której dochodzi do postępującego obumierania fotoreceptorów skupionych w plamce żółtej. Skutkuje to pogorszeniem widzenia centralnego oraz zniekształceniem obrazu. AMD jest uznawane za najczęstszą przyczynę nieodwracalnej utraty wzroku po 50. roku życia. Dlatego właśnie bardzo ważne jest jak najwcześniejsze zdiagnozowanie AMD, bo wdrożenie odpowiedniego leczenia daje szanse na zahamowanie postępu choroby.
Z kolei retinopatia barwnikowa (RP) to dziedziczona choroba siatkówki oka, która często wchodzi w skład zespołów genetycznych. Podczas jej rozwoju, w dnie oka pojawiają się skupiska barwnika (początkowo niewielkie), które z czasem zagęszczają się, uniemożliwiając prawidłowe widzenie. Choroba ta jest niezwykle podstępna i wielu doświadczonych okulistów ma problemy z jej prawidłowym zdiagnozowaniem. Chorym na retinopatię barwnikową często pozostaje jedynie widzenie „tunelowe”, czyli ograniczone widzenie centralne, które z czasem się pogarsza. Niestety, nie ma skutecznych sposobów leczenia retinopatii barwnikowej, choć na świecie są testowane eksperymentalne terapie genowe.
W ramach swojej pracy międzynarodowy zespół uczonych podejrzał procesy zachodzące we wczesnym stadium retinopatii barwnikowej. Naukowcy wykorzystali różne techniki diagnostyczne – elektroretinografię (ERG), pomiar odpowiedzi optomotorycznej (OMR), wywołane potencjały wzrokowe (VEP) oraz elektrofizjologię pojedynczych neuronów w pierwotnej korze wzrokowej (V1) u myszy RhoP23H/WT, będących zwierzęcym modelem retinopatii barwnikowej.
Badano gryzonie, które podzielono na dwie grupy: młode (miesięczne) i dorosłe (trzymiesięczne). Odnotowano zauważalną nadwrażliwość na światło (30 proc. wyższe wartości ERG) i nadpobudliwość wzrokową w korze nowej u wszystkich myszy RhoP23H/WT – efekt był jednak bardziej widoczny w przypadku zwierząt młodych.
„Nasze dane sugerują, że we wczesnym okresie RP droga wzrokowa ulega nadpobudliwości. Może to mieć zarówno kompensacyjne, jak i szkodliwe konsekwencje dla zachowania wzrokowego. Dalsze badania nad mechanizmami nadpobudliwości są uzasadnione, ponieważ mogą one prowadzić do interwencji terapeutycznych w RP” – dodaje dr Foik.
W informacji prasowej podkreślono, że pełne zrozumienie retinopatii barwnikowej daje większe szanse na zahamowanie postępu choroby. Wcześniejsze badania wykazały, że bardzo duże dobowe dawki witaminy A (15 000 IU/d) mogą spowolnić postęp RP o około 2 proc. rocznie, ale taką interwencję trzeba dobrze przemyśleć, bo witamina A nie jest obojętna dla naszej wątroby. Dzięki badaniom, w których brał udział dr Foik, w przyszłości możliwe będzie określenie, kto jest w grupie ryzyka RP, zanim choroba zacznie się ujawniać.
