Kujawsko-Pomorski Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy Nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille’a w Bydgoszczy, najstarsza w Polsce placówka kształcąca osoby z dysfunkcją wzroku, obchodzi w tym roku jubileusz 150 lat pracy. W programie obchodów znalazły się m.in. warsztaty i zajęcia w ramach Europejskiej Nocy Muzeów, konkursy i impreza plenerowa. Z ofertą edukacyjną ośrodka można zapoznać się od 16 maja podczas Drzwi Otwartych. Zapraszamy!
– Dziękuję za zaangażowanie wszystkim oddanym swojej pracy i wychowankom nauczycielom, którzy nie tylko dbają o rozwój dzieci i młodzieży, ale także aktywnie działają na rzecz integracji osób z niepełnosprawnościami. Życzę Państwu niegasnącego entuzjazmu i satysfakcji oraz gratuluję pięknego jubileuszu! – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Od poniedziałku do czwartku (16-19 maja) do placówki zapraszamy na Drzwi Otwarte. Plan dostępny jest na stronie www.braille.bydgoszcz.pl.
10 czerwca na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy odbędzie się impreza plenerowa pod hasłem „150 okrążeń na 150-lecie K-PSOSW”. Więcej informacji wkrótce.
W sobotę (14 maja) zaprosiliśmy do Izby Tradycji bydgoskiego ośrodka, w której zgromadzono narzędzia wspierające osoby z dysfunkcją wzroku zgromadzone przez 150 lat działalności placówki. W programie poza zwiedzaniem: prezentacja księgozbioru brajlowskiego, warsztaty pisma dla niewidomych i słabowidzących oraz trening orientacji przestrzennej. Za nami także bal charytatywny, podczas którego zbierano pieniądze na renowację historycznego fortepianu Carla Bechsteina z 1893 roku, występ Rafała Blechacza oraz wydanie jubileuszowych kartki pocztowej, znaczka i datownika.
W bydgoskiej placówce kształcą się niewidomi, słabowidzący, głuchoniewidomi oraz dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Rozbudowana baza dydaktyczna i bogata oferta edukacyjna pozwalają na naukę i rehabilitację uczniów na każdym etapie kształcenia – od oddziałów przedszkolnych, poprzez szkołę podstawową, liceum ogólnokształcące, technikum, szkołę policealną aż po branżowe szkoły I i II stopnia i szkołę przysposabiającą do pracy.
Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego systematycznie wspiera modernizację i rozbudowę ośrodka. Dzięki środkom unijnym Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020 m.in. utworzono nowe i zmodernizowano istniejące pracownie zawodowe placówki – każda została wyposażona w specjalistyczny sprzęt, pomoce dydaktyczne i nowoczesne oprogramowanie.
Trwają zajęcia przygotowujące do egzaminów maturalnych i zawodowych, warsztaty kompetencji pracowniczych oraz płatne staże zawodowe, którymi objętych jest 50 uczniów ośrodka. W ramach przedsięwzięcia o wartości ponad 1 miliona złotych szkolenia przechodzą także nauczyciele ośrodka.
W kwietniu podpisano umowę z wykonawcą kolejnej oczekiwanej inwestycji będącej dopełnieniem systemu opieki nad dziećmi słabowidzącymi i niewidomymi. Placówka wzbogaci się o nowy budynek przedszkola.
Wśród specjalistycznych placówek edukacyjnych, prowadzonych przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego, są także Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. gen. Stanisława Maczka w Bydgoszczy i Kujawsko-Pomorski Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Janusza Korczaka w Toruniu.
Kategoria: Artykuły
61 lat temu zmarła Róża Czacka
Pochodziła z Kresów Wschodnich, gdzie się urodziła 22 października 1876 w pałacu Branickich w Białej Cerkwi, w wielodzietnej, zamożnej, ziemiańskiej rodzinie.
Z uwagi na dziedziczność przodków, którzy mieli kłopoty ze wzrokiem, również i ona miała podobne problemy. Przełomowym momentem zdrowotnym był w 1894 upadek z konia, na skutek którego doszło do odklejenia siatkówek. Pomimo szeroko zakrojonej okulistycznej akcji pomocowej, operacji, zabiegów i konsultacji, jej wzrok systematycznie się pogarszał, a w 1898 został ostatecznie utracony. Istotnym momentem w jej życiu była wizyta u jednego okulisty dr. Bolesława Ryszarda Gepnera, który jej powiedział:
Niechaj pani nie pozwoli wozić się od jednej sławy zagranicznej do drugiej. Tu nie ma nic do zrobienia, stan wzroku jest beznadziejny. Niech pani zajmie się niewidomymi, którymi w Polsce nikt się nie zajmuje.
Przemyślenia po wizycie u dr. Gepnera były inspiracją do zajęcia się i poświęcenia swojego życia osobom niewidomym. Po doświadczeniu zdobytym podczas dziesięciu lat swojej niepełnosprawności, 19 listopada 1908 odbyło się w Warszawie zebranie założycielskie Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi, które zgodnie z jej zamysłem miało być wzorowane na francuskim Stowarzyszeniu im. Valentina Haüy, stworzonym przez wybitnego tyflologa Maurice’a de la Sizeranne. W 1910 założyła początkowo schronisko dla niewidomych w Warszawie przy ul. Dzielnej 37, utrzymywane wyłącznie z jej funduszy, gdzie przebywały niewidome kobiety, uczące się alfabetu Braille’a oraz koszykarstwa. Rok później – 19 listopada 1911 schronisko to przekształcono w Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi, które zostało zatwierdzone przez rząd rosyjski. Dzięki tej instytucji oraz jej zaangażowaniu powstały w Warszawie, w okresie (1911–1914): ochronka, szkoła powszechna, warsztaty, biblioteka brajlowska oraz tzw. patronat, obejmujący na terenie miasta dorosłych niewidomych i ich rodziny.
Zmarła 15 maja 1961 r. w Laskach.
Po trwającym 34 lata procesie beatyfikacyjnym 12 września 2021 r. została wyniesiona na ołtaże. Uroczystość odbyła się w świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie wraz z beatyfikacją Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, a przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Marcello Semeraro – prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
19 maja pierwszy raz w polskim Kościele będziemy obchodzić wspomnienie liturgiczne bł. Elżbiety Róży Czackiej. Uroczystościom w kaplicy w Laskach pod Warszawą, gdzie działa założone przez nią Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi, będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Łódź: Dzielnicowi spełnili marzenie niepełnosprawnego Arka
Dzielnicowi z IV Komisariatu Policji łódzkiej komendy, którzy na co dzień współpracują z rodziną niepełnosprawnego Arka, spełnili jego wielkie marzenie, zapraszając go do odwiedzenia ich jednostki.
Arek jak wielu chłopców chce zostać policjantem, jednak z uwagi na jego stan zdrowia to pragnienie jest odległe. Interesuje go wszystko co jest związane ze służbą w policji. Wystarczyło tak niewiele aby spełnić to wielkie marzenie. Dzielnicowi postanowili sprawić aby choć przez chwilę poczuł się policjantem. Zaproponowali aby spędził wraz z mamą dzień w poleskim komisariacie. Chłopiec mógł poznać „ od kuchni” jak wygląda codzienna praca stróżów prawa. Wycieczkę rozpoczął od wizyty na stanowisku kierowania oraz w pokojach dzielnicowych. Wiele radości sprawiło mu przymierzenie elementów wyposażenia policjanta. Jednak największa niespodzianka czekała na zakończenie „wspólnej służby”. Arek mógł obejrzeć wyposażenie radiowozu, zasiąść za kierownicą oraz przejechać się wraz z dzielnicowym „na sygnałach”. Dzięki pomysłowi st. sierż. Damiana Śliwińskiego, sierż. Patryka Florczaka oraz Kierownika Rewiru Dzielnicowych st. asp. Kamila Górowskiego udało się spełnić największe marzenie Arka. Mama chłopca pani Lidia nie ukrywała łez wzruszenia. Była pod ogromnym wrażeniem zaangażowania policjantów oraz miłego przyjęcia. Kolejny raz dziękowała za okazane serce. Jak przyznała syn zawsze czeka z niecierpliwością na wizyty dzielnicowego. Za każdym razem bardzo się cieszy. Spotkania z mundurowym bardzo pozytywnie wpływają też na jego zachowanie i stan zdrowia.
Wizyta w komisariacie dla wszystkich była ogromnym przeżyciem, a nieustanny uśmiech na twarzy chłopca był najpiękniejszym podziękowaniem.
Przeglądarka 155/17.05.2022
Przy płockiej szkole powstaje ogród sensoryczny
Na terenie Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Jagiełły w Płocku powstaje ogród sensoryczny, z którego skorzystają m.in. niewidome dzieci. Byliśmy podczas inauguracji prac, w których wzięli m.in. udział wolontariusze PKN ORLEN.
W czwartek, 28 kwietnia na terenie popularnej „Jagiellonki” w Płocku rozpoczęły się prace przy powstaniu ogrodu sensorycznego. Skąd wziął się pomysł na taką inicjatywę?
Czytaj całość na Petronews.pl
Ruszył nabór osób z niepełnosprawnością wzroku do udziału w treningu orientacji przestrzennej i mobilności
Zadanie zostanie zrealizowane w ramach projektu „Trening orientacji przestrzennej dla osób niewidomych i słabowidzących (TOPON)”. Jego liderem jest Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, zaś partnerami Akademia Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej, Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego, Polski Związek Niewidomych, Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi Stowarzyszenie oraz Instituttet for Blinde og Svagsynede z Danii.
Zajęcia prowadzone będą w formie indywidualnych treningów orientacji przestrzennej i mobilności przez instruktorów biorących udział w szkoleniach organizowanych w ramach ww. projektu.
Treningi adresowane są do osób z niepełnosprawnością wzroku: dzieci, osób nastoletnich oraz dorosłych, które potrzebują wsparcia w obszarze samodzielnego i bezpiecznego poruszania się. Przy czym, w przypadku dzieci z zajęć mogą skorzystać te, które przynajmniej rozpoczęły naukę w szkole podstawowej (od klasy 0).
Dokumenty zgłoszeniowe należy przesyłać do 12 czerwca 2022 r.
Zgłoszenie dokonywane jest wyłącznie w formie elektronicznej na adres mailowy: topon@pfron.org.pl.
Szczegółowe informacje na temat projektu można znaleźć na stronie internetowej Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Człowiek umarł, ale jego oczy ożyły po śmierci. To się stało
Naukowcy ze Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych poinformowali właśnie, że pięć godzin po zgonie człowieka udało im się przywrócić do życia światłoczułe komórki nerwowe ludzkiego oka. Czy to w ogóle możliwe?
Powiat gostyński: Okradała swoją niepełnosprawną podopieczną i jej bliskich
W trakcie opieki nad podopieczną okradała ją i jej najbliższych z oszczędności oraz biżuterii.
W dniu 6 maja 2022 r. funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu dokonali zatrzymania 29 letniej mieszkanki powiatu gostyńskiego, która przez okres 3 miesięcy okradała swoich pracodawców i ich córkę. Kobieta zatrudniona została w lipcu 2020 roku przez małżeństwo z gminy Piaski do opieki nad ich niepełnosprawnym dzieckiem. Opiekunka u podopiecznej bywała raz na dwa tygodnie a potem nawet co tydzień. Kobieta swoje obowiązki wypełniała właściwie, małżeństwo nie miało żadnych uwag do jej postawy. W pewnym momencie kobieta zatrudniająca opiekunkę zorientowała się, że z mieszkania zaczynają ginąć pieniądze. Nie podejrzewała ona jednak opiekunki, gdyż jak sama określiła ich dom był „domem otwartym” ze względu na częste wizyty fizjoterapeutów czy pedagogów.
1 lutego z mieszkania małżeństwa pierwszy raz zginęły pieniądze w kwocie 1500zł, następnie po dwóch tygodniach kolejne 1600 zł, które schowane były w kopercie w pokoju córki. 1 marca kobieta ujawniła, że z koperty ponownie zniknęły pieniądze w kwocie 1500 zł. Pod koniec marca 2022 roku z sypialni małżeństwa zniknęło 1500 dolarów amerykańskich. To jednak nie koniec tego co przeżywali wyżej wymienieni. W pierwszej połowie kwietnia ze szkatułki kobiety zniknęła duża część biżuterii. Kobieta nie chciała jednak nic zgłaszać ponieważ nie była w stanie stwierdzić kto rzeczywiście dokonywał tych kradzieży. Przed jednym z wyjazdów, gdy opiekunka zajmowała się córką pokrzywdzona przeliczyła znajdujące się w domu pieniądze a następnie udała się na zakupy. Po powrocie pod nieobecność w pokoju opiekunki przeliczyła znajdujące się w szufladzie pieniądze i okazało się, że brakuje aż 3800 zł. Wtedy to kobieta zorientowała się, że to właśnie ta kobieta dokonywała tych kradzieży. W związku z popełnionym przestępstwem pokrzywdzona złożyła zawiadomienie w KPP Gostyń. Dzięki dynamicznym działaniom podjętym przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego zatrzymano 29 latkę oraz zabezpieczono pieniądze w kwocie 3800 zł. Zatrzymanej przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy oraz biżuterii na łączną kwotę 19 900 zł oraz 1500 $. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów. Swoje zachowanie tłumaczyła złą sytuacją finansową. Za przestępstwo z art. 278§1 KK grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Obniżka PIT z 17 do 12%. Sejm przyjął ustawę
• 12 maja 2022 r. Sejm przyjął ustawę #NiskiePodatki.
• Obniża ona PIT z 17 proc. do 12 proc. dla podatników na skali, a przedsiębiorcom na podatku liniowym, ryczałcie i karcie podatkowej pozwala na rozliczenie części składek zdrowotnych w podatku dochodowym.
Na szlaku dostępnej sztuki i rozrywki – Zamek Królewski w Warszawie
Zamek Królewski to barokowo-klasycystyczna budowla, która przez wiele wieków była siedzibą królów i Rzeczpospolitej Polskiej. Obecnie jest miejscem ekspozycji stałych i czasowych wystaw sztuki dawnej. W nawiązaniu do dworskich tradycji, w Zamku organizowane są liczne koncerty muzyki klasycznej.
Senacka komisja na wyjazdowym posiedzeniu dyskutowała o zakładach aktywności zawodowej
W Kluczborku 11 maja 2022 r. odbyło się uroczyste, wyjazdowe posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej poświęcone zakładom aktywności zawodowej w obecnym stanie prawnym. Senatorowie i zaproszeni goście poznali dobre praktyki na przykładzie zakładów aktywności zawodowej w Kluczborku i w Opolu. Rozmawiali o sposobach funkcjonowania zakładów oraz o problemach, z którymi się one borykają. Posiedzenie wyjazdowe odbyło się w związku z obchodami 100. rocznicy pierwszego posiedzenia Senatu drugiej RP.
Przewodniczący komisji senator Jan Filip Libicki zapowiedział zorganizowanie w Senacie tematycznego posiedzenia komisji, które będzie poświęcone pogłębionej refleksji nad propozycjami zmian legislacyjnych, które będą odpowiedzią na potrzeby ZAZ-ów. „To budzi emocje, a jeśli budzi emocje to komisja jest takim forum, na którym te emocje powinny wybrzmieć” – powiedział. Senator Libicki ocenił, że Zakład Aktywności Zawodowej w Kluczborku, na terenie którego odbywa się posiedzenie, jest najlepszym miejscem do wysłuchania opinii praktyków na temat rozwiązań, które się sprawdzają, a także tych, które wymagają zmian.
Wiceprzewodnicząca komisji senator Magdalena Kochan podkreśliła, że w obecnym systemie są błędy np. w sposobie wydawania orzeczeń o niepełnosprawności. Mają one bezpośredni wpływ na działalność tych organizacji. „Nie możemy dalej tkwić w takim orzecznictwie, bo ono nas paraliżuje” – zaznaczyła. Zaproponowała, aby wziąć pod uwagę lokalizacje zakładów i otwarcie filii w miejscach dostępnych dla osób chcących skorzystać ze świadczonych przez nie usług. Senator Beniamin Godyla, inicjator zorganizowania posiedzenia w ZAZ-ie w Kluczborku, mówił, że udało się wskazać „blaski” funkcjonowania tych zakładów – wzruszające przykłady działalności konkretnych osób i „cienie”, czyli trudności z jakimi się zmagają. Wiceprzewodniczący komisji senator Ryszard Majer wskazał, że osoby prowadzące ZAZ-y dobrze wiedzą, jak ich praca powinna wyglądać. Mówił, że potrzebna jest dyskusja i namysł nad potrzebą zapewnienia przez ZAZYy opieki pielęgniarskiej. W opinii senator Danuty Jazłowieckiej wszystkim osobom prowadzącym zaprezentowane placówki należy się podziw za zaangażowanie.
Pełnomocnik Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych Paweł Wdówik, który wziął udział zdalnie w posiedzeniu komisji, poprosił o unikanie kategorycznych tez i rozwiązań w kwestii osób niepełnosprawnych. „Kluczowy element to podmiotowe traktowanie człowieka”. Mówił, że z uprzedmiotowieniem można się spotkać niezależnie od wielkości instytucji. Ważne jest nastawienie osób, które je prowadzą. Podkreślił, że osoby niepełnosprawne chcą być samodzielne – chcą decydować o swoim życiu, o tym, co chcą robić, a czego nie”.
Małgorzata Kwiring-Pondel, prezes Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób z Zaburzeniami Psychicznymi „Nadzieja” zaprezentowała działalność ZAZ- u w Kluczborku, który powstał 2 lata i 4 miesiące temu. Funkcjonuje tu pięć pracowni, m.in. poligraficzna i ceramiczna. Tworzone tu rękodzieło jest sprzedawane w „Galerii jak z bajki”. „My wierzymy w anioły i te anioły są tutaj” – mówiła. O tym, że zakłady aktywności zawodowej są potrzebne opowiedziała Teresa Jednoróg, założycielka pierwszego zakładu aktywności zawodowej w województwie opolskim. Podkreśliła, że praca daje osobom niepełnosprawnym niezależność i poczucie własnej wartości, bo otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę. Dzięki niej mają motywację do wyjścia z domu, możliwość rozwoju i poznawania nowych osób. Wskazała przykłady konkretnych osób, którym możliwość zatrudnienia dała impuls do zmiany swojego życia. Mówiła, że kadra koncentruje się na wytworzeniu nawyku systematyczności, pracy w zespole, czy dbałości o jakość. Ewa Wójcik, prezes zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Zakładów Aktywności Zawodowej wymieniła problemy zakładów aktywności zawodowej w świetle ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej. Jej zdaniem, mają one takie trudności jak inni pracodawcy, a ponadto muszą zapewnić specyficzne warunki pracy osobom zatrudnionym. To generuje wyższe koszty. Pandemia wpłynęła także na funkcjonowanie zakładów, a niewiele z nich mogło skorzystać z rekompensat. Ponadto ZAZ-y muszą spełniać określone warunki np. połowa osób zatrudnionych musi mieć orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Zaznaczyła, że problemów jest wiele i należy się nad nimi zastanowić, ponieważ te zakłady są jedynym rozwiązaniem dla wielu osób, które nie będą mogły nigdy wejść na rynek pracy.
W posiedzeniu wzięli udział m.in. Szef Kancelarii Senatu Adam Niemczewski, Wojewoda Opolski Sławomir Kłosowski, Marszałek Województwa Opolskiego Andrzej Buła, Starosta Kluczborski Mirosław Birecki, Starosta Krapkowicki Maciej Sonik oraz Burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar.
Posiedzenie poprzedziło otwarcie przez przewodniczącego komisji senatora Jana Filipa Libickiego wystawy na rynku w Kluczborku pt. „Senat wczoraj i dziś. W 100. rocznicę pierwszego posiedzenia Senatu w II RP.” Po wystawie oprowadził Szef Kancelarii Senatu Adam Niemczewski. Prezentuje ona historię Senatu RP od początku powstania Izby do czasów współczesnych ze szczególnym uwzględnieniem dwudziestolecia międzywojennego. Bogato ilustrowana ekspozycja ukazuje najważniejsze fakty z historii Izby Wyższej polskiego parlamentu stanowiąc skrócone kompendium wiedzy o Senacie RP. W skład ekspozycji wchodzi 10 plansz w języku polskim oraz jedna po ukraińsku.