W sobotę 17 września w Muzeum Żydów Polskich POLIN odbędzie się czwarte spotkanie filmowe z cyklu MOVIE-MY NA GŁOS. Fundacja Avalon, w ramach Projektu Sekson, przygotowała na to wydarzenie, seans filmu “Touch me not” oraz panel dyskusyjny o cielesności i seksualności z perspektywy osób z niepełnosprawnościami. Formularz zapisów dostępny jest pod linkiem.
Kategoria: Artykuły
Sopot: Zagrają by pomóc niepełnosprawnemu Panu Mikołajowi
Pierwsza okazja do zobaczenia na żywo nowej drużyny Trefla Sopot już w sobotę 17 września! W sopockiej Hali 100-lecia o 18:30 rozpocznie się sparing otwarty z Grupa Sierleccy Czarnymi Słupsk.
Przed meczem sopocki zespół zostanie zaprezentowany, a dochód z całego przedsięwzięcia zostanie przekazany dla pana Mikołaja oraz jego rodziny. Bilety w cenach 5 i 10 złotych (ulgowy i normalny) są dostępne na www.sercesopotu.pl. Posiadacze karnetów, na podstawie przedstawionego przy wejściu potwierdzenia zakupu, będą mogli obejrzeć wydarzenie za darmo.
Pan Mikołaj jest głuchoniemy i samotnie zajmuje się niepełnosprawnym synem Danielem. Możecie go spotkać na sopockim Monciaku, a konkretniej w okolicach Krzywego Domku, gdzie dorabia sprzedając kwiaty. Przeważnie pojawia się tam po godzinie 20:00, kiedy 30-letni Daniel już śpi. Ich sytuacja jest bardzo trudna – pan Mikołaj je zaledwie raz dziennie, żeby zapewnić synowi śniadanie, obiad i kolację. Ponadto ich mieszkanie jest zadłużone. Sytuacją panów zajęła się Fundacja Przedsiębiorcy Pomagają.
– Początkowo planowaliśmy, aby wstęp na spotkanie z Czarnymi był darmowy. W trakcie organizowania wydarzenia dowiedzieliśmy się jednak o sytuacji pana Mikołaja i jego syna. Chcemy ich nie tylko wspomóc finansowo, ale także nagłośnić temat, dlatego 17 września rozegramy mecz dla nich. Spotkanie będzie biletowane, lecz ceny wejściówek symboliczne. Dzięki temu każdy z nas będzie mógł włączyć się w pomoc dla pana Mikołaja i jego syna – mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
Dlaczego warto obejrzeć przedsezonowe derby Pomorza? Podczas rywalizacji Trefla Sopot z Grupa Sierleccy Czarnymi Słupsk, poza sportowymi emocjami, czekają na was dodatkowe atrakcje, a co najważniejsze – Wasz udział wspomoże pana Mikołaja i jego syna. Wydarzenie rozpocznie się już o 18:30, kiedy to drużyna Trefla Sopot zostanie zaprezentowana przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023. Zmagania będą pierwszą okazją, aby zobaczyć domowe trykoty meczowe przygotowane na sezon 2022/2023. W trakcie spotkania na parkiecie pojawią się sopockie grupy młodzieżowe grające w koszykówkę, a na publiczność będą czekać dodatkowo konkursy i zabawy z atrakcyjnymi nagrodami. Po meczu cały zespół będzie do dyspozycji kibiców – nie zabraknie czasu na zdjęcia, rozmowy i autografy.
Przeglądarka 166/06.09.2022
Jura bez barier. Szansa dla niepełnosprawnych
Oni też ładują baterie, ale bez wsparcia innych nie daliby rady, Jura bez barier. Instruktorzy wspinaczki i ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR spotykają się w Pasiekach w powiecie zawierciańskim i wspinają się razem z niepełnosprawnymi.
Czytaj całość na Katowice.tvp.pl
Czy empatii można się nauczyć?
Analiza przeprowadzona przez naukowczynie z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego pokazuje, że empatii można się nauczyć. Nie chodzi tu jednak o empatię emocjonalną, ale poznawczą. W tym przypadku jak najbardziej da się wyćwiczyć uważność na drugiego człowieka, na jego punkt widzenia, sposób odczuwania, przeżywania i myślenia. Taka zdolność niewątpliwie ułatwia kontakty międzyludzkie.
– W naszych badaniach Szkoły Życzliwej Wyobraźni staramy się pokazać, że faktycznie da się wyćwiczyć empatię poznawczą, która odpowiada za rozumienie perspektywy drugiej osoby. Nie tak łatwo natomiast można wytrenować empatię emocjonalną, która odpowiada za nasze emocje i za reakcje bardziej afektywne – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Jałoszyńska, magistrantka Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Nad empatią i poprawą rozumienia perspektywy drugiej osoby można pracować na wiele sposobów. Przede wszystkim trzeba uważnie obserwować drugiego człowieka, próbować poznać jego sposób myślenia i w konsekwencji potrafić wczuć się w sytuację, której właśnie doświadcza. Wtedy możemy dość precyzyjnie określić, co w danym momencie może on myśleć i przeżywać.
– Empatia poznawcza jest dla nas może o tyle ciekawsza, że skupia się bardziej na drugiej osobie, co może być bardzo znaczące np. w rozwijaniu różnych relacji. Rozumienie perspektywy drugiej osoby może być bardzo pomocne właśnie w tych kontaktach – mówi Anna Jałoszyńska.
Zupełnie inaczej jest w przypadku empatii afektywnej, czyli emocjonalnego odbioru danej sytuacji. Tego nie są w stanie w nas wykształtować żadne ćwiczenia czy warsztaty.
– Empatia afektywna, zwana również emocjonalną, odpowiada za to, jak my czujemy się w danej sytuacji w odpowiedzi na jakąś trudną sytuację innej osoby, czy czujemy smutek, kiedy dana osoba przeżywa jakieś niepowodzenie, czy czujemy radość, kiedy ktoś odnosi sukces – mówi magistrantka Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Badania dotyczące nauki empatii zostały zainicjowane przez Stowarzyszenie Pracownia Filmowa „Cotopaxi”. Ich autorski program warsztatów – Szkoła Życzliwej Wyobraźni – realnie wpływa na zwiększenie poziomu empatii poznawczej u odbiorców. Przeprowadzona analiza jest pierwszą tego typu na świecie, ma przełomowy charakter i dokładnie pokazuje właśnie to rozróżnienie.
– Ta analiza może uświadomić ludziom, że faktycznie empatia to nie tylko współczucie, ale składa się na nią wiele różnych komponentów. Myślę, że każdej osobie przyda się taki trening empatyczny. A to, czy ktoś jest empatyczny, zależy przede wszystkim od tego, w jaki sposób odnosi się do drugiego człowieka, jak go rozumie, czy jego pierwsze reakcje są od razu negatywne, czy raczej zatrzymujemy się, żeby coś przemyśleć. Osoba, która się zatrzyma i zastanowi nad perspektywą tej drugiej osoby, może być uznana za empatyczną – dodaje Anna Jałoszyńska.
Międzynarodowa konferencja i turniej blind tenisa w Gdańsku i Sopocie
W środę, 7 września w Hevelianum odbędzie się pierwsza na świecie konferencja dotycząca rozwoju blind tenisa „Experience & Future. Blind Tennis Conference”. Jak uprawiać sport, kiedy widzimy dużo mniej lub prawie wcale? Czy można grać w tenisa nie widząc ani piłeczki, ani siatki czy nawet rywala? Blind tennis, czyli gra w tenisa ziemnego dla osób niewidomych i niedowidzących, to sport, który śmiało można nazwać ekstremalnym.
Na konferencji, która odbędzie się w sali HAXO przy ul. Gradowej 6 w godz. 16.00–20.00, uczestnicy dowiedzą się na czym polega blind tennis i w jaki sposób wpływa na rozwój każdego sportowca oraz jak ta dziedzina sportu rozwija się w Polsce i na całym świecie. W drugiej części konferencji, zatytułowanej „Miasta otwarte na różnorodność”, uczestnicy będą mogli dowiedzieć się, jakie propozycje dla osób z niepełnosprawnościami oferują Gdańsk i Sopot. Dzień zakończy się mini warsztatami z blind tenisa. Chętni, którzy nie mieli jeszcze okazji tego doświadczyć, będą mogli spróbować zagrać, korzystając z opasek na oczy i symulatorów różnych wad wzroku.
Gośćmi wydarzenia będą: Maurice Gleeson, prezes IBTA, Martin Etheridge, kierownik działu technicznego IBTA, Chris Kaplan, sekretarz IBTA, Lucy Simper, specjalistka ds. rozwoju sportu w Metro Blind Sport, Eduardo Raffetto, założyciel Argentyńskiego Związku Tenisowego dla Niewidomych, Babs Weiberg, blindtenisistka z Irlandii, Aleksandra Ryndak i Paweł Chobot, trenerzy blind tenisa w Polsce oraz Robert Zarzecki prezes Fundacji Widzimy Inaczej i pomysłodawca całego wydarzenia.
Konferencja na temat blind tenisa będzie preludium do turnieju PLAY ON Friendly Blind Tennis Tournament II, który odbędzie się w dniach 8-11 września 2022 r. na kortach Sopot Tenis Klub (ul. Floriana Ceynowy 5, Sopot), w którym zagrają zawodnicy z Polski, Niemiec, Litwy, Irlandii, Anglii, Hiszpanii, Włoch oraz Meksyku. Zawodnicy startować będą w trzech kategoriach – B1 (dla osób zupełnie niewidomych), B2 i B3 (dla graczy słabowidzących), w grupach kobiet i mężczyzn. Turniej będzie również okazją do spotkania się pasjonatów blind tenisa, trenerów, zawodników, organizatorów treningów oraz kibiców z różnych krajów, którzy będą mogli wymienić się doświadczeniami i zaplanować wspólne działania. Na turniej wstęp jest bezpłatny.
W Polsce blind tennis dopiero raczkuje, ale i tak nie brakuje osób które chcą spróbować swoich sił w tej dyscyplinie sportu. Jak bardzo blind tenis różni się od tradycyjnego tenisa? Gra się tymi samymi rakietami, odbija się piłkę, która jest nieco większa i przede wszystkim wydaje dźwięk. Zmniejszone są także wymiary kortu.
Rozgrywki i konferencja będą transmitowane online (link zostanie udostępniony najpóźniej w dniu rozpoczęcia zawodów na stronie Fundacji). Finałowe mecze będzie komentował Tomasz Tomaszewski.
Dwa spektakle z audiodeskrypcją zostaną zaprezentowane w ramach IV Dolnośląskiego Festiwalu Teatrów Improwizacji DOLI
Czwarta edycja Dolnośląskiego Festiwalu Improwizacji Teatralnej DOLi odbywać się będzie w dniach 8-11 września 2022 na scenie w podwórku Impartu! W programie festiwalu znajdziemy spektakle oraz warsztaty improwizacji.
Festiwal DOLi powstał w 2018 roku. Został zainicjowany przez Joannę i Artura Jóskowiaków, wrocławskich improwizatorów znanych z występów w grupie Improkracja.
Pierwsza edycja odbyła się w klubie Firlej, a na scenie można było zobaczyć znane grupy ze stolicy Dolnego Śląska. Od tego czasu festiwal nabrał rozmachu i na stałe wpisał się do kulturalnego kalendarza Wrocławia.
Rozpoczęciem drugiego dnia festiwalu będzie “Spektakl z…” – improwizatorzy z różnych grup z całej Polski grać będą sceny do inspiracji, które otrzymają od tajemniczego gościa specjalnego. Następnie na scenie zobaczymy “Egzamin do szkoły teatralnej” – czyli komediową wariację na temat zadań egzaminacyjnych, które muszą przechodzić kandydaci do szkół artystycznych. Aktorzy z Teatru Muzycznego Capitol będą zadawali zadania aktorskie improwizatorom, a oni na podstawie tych inspiracji zagrają serię krótkich scen. Spektaklem zamykającym wieczór będzie “Benefis” wymyślonej przez publiczność fikcyjnej postaci. Zobaczymy muzyczny przegląd jej całego życia (ważnych momentów), które na bieżąco śpiewający improwizatorzy będą uzupełniać anegdotami i ciekawostkami zaczerpniętymi od widowni. Czyli zaskakujące, muzyczne show kierowane sugestiami publiczności.
Dwa pierwsze spektakle będą opatrzone audiodeskrypcją dla osób niewidomych oraz słabowidzących.
Bilety na wyżej wymienione spektakle można zakupić na portalu Eventim.pl, a zostaną one odegrane na scenie w podwórku wrocławskiego Impartu przy ulicy Mazowieckiej 17.
Miejskie Budżety Obywatelskie. Sprawdziliśmy, co wybrane projekty oferują osobom z niepełnosprawnościami
Budżet obywatelski to nieformalny zwrot określający wydzieloną część budżetu samorządu terytorialnego (najczęściej budżetu miasta), w ramach którego wyznaczona odgórnie kwota wydatków przeznaczona jest na inicjatywy i projekty inwestycyjne bezpośrednio zgłaszane przez społeczeństwo lokalne (indywidualnie lub przez odpowiednie organizacje).
Miasta, które jako jedne z pierwszych wprowadziły budżet obywatelski to Sopot, Bydgoszcz, Elbląg. Od 2013 roku budżety obywatelskie wdrażane są w bardzo wielu miastach i gminach w Polsce.
W wielu miastach zgłaszanie projektów obywatelskich zostało zakończone i są one obecnie weryfikowane. W następnym etapie mieszkańcy miast będą głosować na – ich zdaniem – najlepsze projekty, a te spośród nich, które otrzymają najwięcej głosów, zostaną sfinansowane w następnym roku kalendarzowym.
Wiele wśród zgłaszanych projektów zakłada wdrożenie udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni miejskiej. To np. budowa sensorycznego placu zabaw, budowa windy w którymś z budynków czy sfinansowanie opieki wytchnieniowej.
Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, jakie projekty z myślą o osobach z niepełnosprawnością zostały złożone w kilku miastach w Polsce.
6 września startuje 19. Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja
Pod hasłem „Jedna chwila…” od 6 do 10 września w Koszalinie
odbywać się będzie 19. Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja.
W sumie pokazanych zostanie czterdzieści filmów dokumentalnych, fabularnych i amatorskich produkcji m.in. francuskiej, włoskiej, polskiej, szwedzkiej, niemieckiej, angielskiej, tajwańskiej czy kanadyjskiej.
Co roku w ramach Festiwalu goszczą w Koszalinie aktorzy, reżyserzy, scenarzyści, krytycy filmowi, wykładowcy, ludzie kultury i mediów.
Corocznie Małe Festiwale Ty i Ja goszczą w ponad trzydziestu miejscowościach Polski, a festiwalowe filmy wyświetlają kina studyjne w kilkunastu największych miastach w kraju.
W tym roku o statuetki Motyla 2022 powalczy 15 filmów dokumentalnych, 13 fabularnych i 6 amatorskich. W jury konkursu w tym roku zasiądą: Piotr Głowacki (przewodniczący), Bartosz Blaschke, Anna Dzieduszycka oraz Iwona Siekierzyńska.
W ramach tegorocznego Festiwalu odbędzie się również szereg wydarzeń towarzyszących. Wśród nich będzie m.in. wystawa prac powstałych w ramach Fotokonforntacji, odbywających się w Dźwirzynie, gdzie spotkali się fotograficy oraz modele z niepełnosprawnościami. Jak twierdzi Wojciech Szwej – twórca Fotokonfrontacji, tegoroczne prace są efektem wyzwania podjętego przez artystów w poszukiwaniu nowych pomysłów estetycznych, starciem silnych osobowości po obu stronach obiektywu. Rezultaty pokazują jak różnie można rozumieć i starać się przełożyć na obraz temat niepełnosprawności artystycznie, kreatywnie i odważnie. Każda praca to osobna historia, a cała wystawa stanowi opowieść o pięknych, silnych i inspirujących ludziach.
Drugą wystawą zaprezentowaną w ramach Festiwalu będzie wernisaż prac Stanisława Składanowskiego z Gdańska, który w sierpniu 1980 brał udział w strajkach, które dokumentował fotograficznie. Po wprowadzeniu stanu wojennego wykonywał zdjęcia demonstracji oraz zajść ulicznych w Gdańsku i Gdyni. Jest autorem m.in. słynnego zdjęcia Lecha Wałęsy skaczącego przez płot.
Podobnie jak w latach ubiegłych, Festiwalowi towarzyszyć będzie również konferencja, w tym roku, pod hasłem „Psychologiczne aspekty niepełnosprawności” zorganizowaną we współpracy z Fundacją Na Rzecz Rozwoju Audiodeskrypcji Katarynka z Wrocławia. Odbędzie się ona 7 września i oparta będzie na konkretnych przykładach i na życiowej praktyce. Zorganizowane zostaną cztery panele tematyczne, których punktem wyjścia będzie prezentacja tzw. „żywego przykładu” czyli osoby z niepełnosprawnością (po wypadku, nagłej chorobie etc.).
Opiekunem merytorycznym jest prof. Wojciech Otto, filmoznawca, profesor UAM, dyrektor Instytutu Filmu, Mediów i Sztuk Audiowizualnych.
6 września, podczas inauguracji Festiwalu, odbędzie się także koncert Grzegorza Płonki, którego to historia była inspiracją do filmu „Sonata” w reżyserii Bartosza Blaschke. Film zostanie wyświetlony po koncercie artysty.
Aleja gwiazd – Geoffrey Gurrumul Yunupingu
Jego wielkimi fanami są Bjork i Elton John, a Sting zaprosił go do wspólnego wykonania „Every Breath You Take”. Choć rzadko opuszczał swój kraj, to w 2011 roku można było posłuchać jego twórczości w Polsce.
Wyspa Elho, niedaleko Arnhem Land w północnej Australii – to tutaj 22 stycznia 1971 roku przyszedł na świat Geoffrey Gurrumul Yunupingu, Australijski piosenkarz i instrumentalista.
Urodził się niewidomy. Grał na gitarze, didgeridoo, bębnach i instrumentach klawiszowych oraz śpiewał. Swoje piosenki wykonywał zarówno w językach rdzennych mieszkańców Australii, jak i w języku angielskim.
W swojej dyskografii ma dwa albumy „Gurrumul” i ” Rrakala”. Po premierze pierwszego z nich, muzykiem zainteresowali się światowej sławy artyści. Jego anielski głos urzekł takie gwiazdy, jak Elton John, Will.i.am czy Sting. Ten ostatni zaprosił go do wspólnego wykonania utworu „Every Breath You Take” w jednym z francuskich programów telewizyjnych.
Izabela Szarmach i Olga Piórkowska: Projektowałyśmy ogród sensoryczny dla niewidomych chłopców. To był dla nas najtrudniejszy psychicznie odcinek
Projektantki uwielbiają przeprowadzać metamorfozy ogrodów, ale podczas nagrań do programu zadanie nie jest łatwe, bo na to, by zmienić – często diametralnie – przydomową przestrzeń, mają zaledwie trzy dni. Mobilizacja jest więc bardzo duża, niezależnie od tego, co zastaną na miejscu. Problemem nie jest dla nich zaniedbany teren czy też nieustawna przestrzeń. Z pasją tworzą przytulne zielone zakątki i robią wszystko, by ich użytkownicy czuli się komfortowo.
Izabela Szarmach i Olga Piórkowska przyznają, że najtrudniejszą realizacją w projekcie przygotowanym dla HGTV Home & Garden było zaprojektowanie sensorycznego ogrodu dla niewidomych chłopców – Mikołaja i Macieja. Podczas nagrań emocje udzieliły się wszystkim. W tym odcinku nie brakowało więc wzruszeń.
– Chyba ostatni odcinek był dla nas najtrudniejszy psychicznie. Trafiłyśmy na niesamowitą rodzinę z dwójką niewidomych chłopców. Na planie wszyscy płakali, cała produkcja, operatorzy – mówi Izabela Szarmach, projektantka ogrodów, prezenterka.
– Ci chłopcy mieli w sobie tyle ciepła, tyle szczęścia i tyle uśmiechu, że chyba zarazili całą ekipę i to był jedyny odcinek, gdzie na koniec wszyscy wyli – mówi Olga Piórkowska, projektantka ogrodów, prezenterka.
Izabela Szarmach nie ukrywa, że dużym wyzwaniem było także stworzenie ogródka, który odpowiadałby potrzebom tych chłopców. W tym przypadku efekt wizualny schodził jednak na drugi plan, bo w tej przestrzeni liczyły się przede wszystkim zapachy oraz rośliny stymulujące dotyk.
– To zadanie było dla nas trudne, ponieważ pierwszy raz robiłyśmy taki sensoryczny ogródek. Z reguły jest bowiem tak, że zawsze każdy patrzy, widzi i może ocenić naszą pracę, a tu musiałyśmy zwrócić uwagę na to, żeby te rośliny były miłe w dotyku, żeby były różne struktury, więc to było dla nas naprawdę wyzwanie – mówi.
– Ogrody dla osób niewidomych projektuje się w specyficzny sposób, przede wszystkim nie może być uskoków, wszystko musi być na jednej płaszczyźnie. Chłopaki znali swój ogród wcześniej, więc zrobiłyśmy bardzo prosty plan po to, żeby oni też mogli się szybko nauczyć go również w nowej wersji – dodaje Olga Piórkowska.
Projektantki przyznają, że musiały również walczyć ze swoimi przyzwyczajeniami. Mają bowiem taką zasadę, że lubią grać dodatkami, bo ich zdaniem – charakter danemu miejscu najlepiej nadają gustowne ozdoby. W tym przypadku jednak z takich bibelotów trzeba było zrezygnować.
– Musiałyśmy troszeczkę ze sobą walczyć, bo my uwielbiamy dodatki, uwielbiamy tych dodatków bardzo dużo, uwielbiamy świeczniki, różnego rodzaju durnostojki. Natomiast tutaj na stole za wiele nie mogłyśmy ustawić, żeby chłopcy tego nie zrzucili, więc musiałyśmy się mocno hamować – mówi Izabela Szarmach.
Prezenterki zaznaczają, że każdy ogród wymaga innego pomysłu. Wszystko zależy od ukształtowania terenu, powierzchni czy preferencji użytkowników.
– Każdy nasz odcinek jest na swój sposób ciężki, przede wszystkim dlatego, że mamy raptem trzy dni, a roboty zawsze jest ogrom. I to, co jest na planie, to, co człowiek wymyśli, to wszystko jest robione na bieżąco. Na bieżąco podejmujemy wszystkie decyzje, a generalnie zawsze produkcja znajdzie nam coś ekstratrudnego w danym ogródku – mówi Olga Piórkowska.
To wszystko jednak pobudza wyobraźnię i zwiększa ekscytację. Nie ma rutyny i działania wedle ściśle określonych schematów, tylko trzeba się wykazać pomysłowością i kreatywnością. Projektantki z niecierpliwością czekają więc na kolejny sezon programu.
– Będziemy nagrywać od maja, wtedy kiedy już zrobi się zielono, bo jesienią i wiosną to jednak te ogrody są puste, nie ma liści, a więc my na zdjęcia wchodzimy w maju – mówi prezenterka.
Każdy odcinek programu „Wymarzone ogrody” w HGTV Home & Garden to nowy projekt i inne porady dla widzów. Projektantki doradzają m.in., jak urządzić przestrzeń dla dzieci, jakie meble wybrać czy w jaki sposób własnoręcznie coś zbudować.
