„Rz”: kuracjusze rezygnują nawet dzień przed turnusem

Strach przed Covid-19 pustoszy uzdrowiska. Na pierwszy turnus nie dojechało ok. 70 proc. pacjentów – informuje we wtorek „Rzeczpospolita”.
Jak przypomina dziennik, w Uzdrowisku Wieniec-Zdrój, jednym z czterech, które rozpoczęły w poniedziałek turnus jako pierwsze po odmrożeniu, negatywny wynik testu na Covid- 19 miało 90 na 180 kuracjuszy poddanych badaniu. To jedna trzecia skierowanych do sanatorium. „Zdaniem szefów uzdrowisk niska frekwencja może być dla wielu ośrodków gwoździem do trumny” – czytamy.
„Skierowania na turnus w Wieńcu-Zdroju pod Włocławkiem NFZ wysłał do 270 osób, ale testowi na obecność koronawirusa poddało się tylko 2/3 kuracjuszy. Część nie dojechała mimo negatywnego wyniku testu na Covid-19, co jest warunkiem przyjazdu. Inni przyjeżdżali, choć wynik w systemie był niepotwierdzony” – napisano.
Jak mówił w „Rz” szef uzdrowiska w Rabce-Zdroju Janusz Żebrowski, do sanatorium przyjechało 18 z 46 dzieci poddanych testom (wynik był negatywny, ale rodzice wycofali się z wyjazdu), to niecałe 20 proc. z 88 osób skierowanych przez NFZ. „Obawiamy się, że wiele osób nie przyjedzie, bo strach przed zakażeniem nie minął z chwilą odmrożenia. Rezygnują nawet ci z negatywnym wynikiem testu” – dodał.
Podobne obawy ma Marcin Zajączkowski, prezes Uzdrowiska Ciechocinek, które turnus rozpoczyna 24 czerwca. Jego zdaniem dodatkową przeszkodą jest sama konieczność wykonania testu: „W województwie kujawsko- pomorskim jest 19 punktów drive-thru, w których można wykonać testy, głównie w miastach powiatowych. Wiele z nich działa tylko kilka godzin dziennie. Dla starszych, samotnych osób z małych miejscowości to cała wyprawa. Barierą może być samo nazewnictwo: osobę po osiemdziesiątce, która nie zna angielskiego, może odstraszać już samo słowo +drive-thru+” – zauważa Marcin Zajączkowski.
Rzecznik NFZ Sylwia Wądrzyk zapewnia w „Rz”, że prawidłową nazwą są punkty testowania „drive-thru”, a pracownicy wojewódzkich oddziałów Funduszu osobiście dzwonią do każdego kuracjusza, tłumacząc, jak trafić do punktu i w jakich zgłosić się godzinach. A dostęp do żadnego z 217 punktów funkcjonujących w kraju nie jest ograniczony. I dodaje, że w poniedziałek przed południem wyniki wymazów dostępne były dla 765 pacjentów, a w poniedziałek leczenie w uzdrowiskach miało rozpocząć 524 pacjentów (do końca czerwca blisko 17,5 tys.). Czytaj dalej →

Gdynia: Skorzystaj z pomocy wolontariusza osoby z niepełnosprawnością

„Wolontariusz Osoby z Niepełnosprawnością” to realizowany od kilku lat projekt, w ramach którego współpracują ze sobą wolontariusze i osoby z niepełnosprawnościami. Ta obustronna aktywizacja uczy, że każdy z nas ma coś do zaoferowania drugiemu człowiekowi, a sam udział w projekcie dla wielu uczestników zakończył się znajomością, a nierzadko przyjaźnią.
Organizator projektu, Centrum Współpracy Młodzieży, zaprasza do programu „Wolontariusz Osoby z Niepełnosprawnością” pełnoletnie osoby z niepełnosprawnościami ruchowymi, osoby niewidome czy słabowidzące posiadające orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym lub znacznym. A także zameldowane w Gdyni. Czytaj dalej →

Małżonka Prezydenta odwiedziła osoby niepełnosprawne z Piekoszowa

Małżonka Prezydenta Agata Kornhauser-Duda odwiedziła Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, w województwie świętokrzyskim. Spotkała się tam z pracownikami placówki, przedstawicielami stowarzyszeń działających na rzecz osób niepełnosprawnych oraz ich podopiecznymi, a także z mieszkańcami lokali aktywizujących.
Kilkanaście kilometrów od Kielc znajduje się Dom dla Niepełnosprawnych, gdzie swoją siedzibę ma Katolickie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, ich Rodzin i Przyjaciół „Nasz Dom”. Zadaniem stowarzyszenia jest promowanie wszechstronnego: duchowego, społecznego i psychofizycznego rozwoju osób niepełnosprawnych oraz poprawy ich sytuacji w rodzinie i społeczeństwie.
Podczas poniedziałkowej wizyty w Piekoszowie Pierwsza Dama rozmawiała o potrzebach osób niepełnosprawnych oraz ich rodzin, przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu i barierach w samodzielnym funkcjonowaniu osób z niepełnosprawnościami. W spotkaniu uczestniczyli pracownicy Domu dla Niepełnosprawnych oraz przedstawiciele stowarzyszeń z nim współpracujących: Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, ich Rodzin i Przyjaciół „Nasz Dom”, Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, Zespołu Inscenizacji Tanecznej „Uśmiech” oraz Świętokrzyskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych.
Każda z instytucji realizuje zadania wychodzące naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych. Pracownicy i podopieczni stowarzyszeń przedstawili ideę i efekty działań: mówili o turnusach wczesnorekolekcyjnych dla grup z całej Polski, pielgrzymkach, treningach samodzielności i zawodach sportowych dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, barwnych inscenizacjach tanecznych zespołu „Uśmiech” i wszechstronnej poprawie stanu bytowego i zdrowotnego osób niepełnosprawnych i potrzebujących. – Widać, że Państwo dobrze czują się ze sobą, w ośrodku panuje wspaniała, rodzinna atmosfera – zauważyła Pierwsza Dama.
Działający w ramach Caritas diecezji kieleckiej Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie im. Sługi Bożego ks. Wojciecha Piwowarczyka każdego dnia pełni opiekę nad ok. 140 mieszkańcami i pacjentami. Agata Kornhauser-Duda zwiedziła ośrodek wyposażony m.in. w pomieszczenia do rehabilitacji, salę gimnastyczną, basen, gabinety do terapii, grotę solną, świetlicę, jadalnię oraz pokoje dla pacjentów. W ośrodku istnieje lekarska poradnia rehabilitacyjna, Oddział Rehabilitacji Dziennej oraz realizowana jest rehabilitacja w trybie ambulatoryjnym. W strukturach Domu dla Niepełnosprawnych funkcjonuje Dom Pomocy Społecznej dla osób przewlekle somatycznie chorych oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Mieszkańcy DPS znajdują się pod stałą opieką medyczną, mogą korzystać z szerokiego zakresu usług rehabilitacyjnych, w Domu prowadzone są też różne formy terapii zajęciowej.
W DPS podejmowane są liczne działania mające na celu nawiązywanie przez mieszkańców nowych kontaktów, poszerzanie grona przyjaciół, a także integrację ze środowiskiem lokalnym. Pierwsza Dama przyznała, że ogromne wrażenie wywarła na niej niezwykła różnorodność zakresu działań ośrodka. – Rzadko się zdarza, żeby jedna placówka była skierowana do tak wielu osób potrzebujących i by jej działalność była tak szeroko rozwinięta – powiedziała Małżonka Prezydenta. Zwróciła się także do pracowników placówki ze słowami wdzięczności i szacunku. –  Wyróżnia Państwa prawdziwy profesjonalizm, ale też rzecz o wiele ważniejsza: empatia. Jestem ogromnie wdzięczna, że wykonują Państwo tę trudną pracę z uśmiechem i wielką troską.
Następnie Pierwsza Dama spotkała się z mieszkańcami lokali aktywizujących, służących podtrzymaniu i rozwojowi dynamiki życiowej osób starszych lub niepełnosprawnych niewymagających całodobowej opieki. Rozmowa dotyczyła mieszkań, codziennego życia, terapii, warsztatów manualnych i artystycznych, w których uczestniczą mieszkańcy Domu i innych aspektów funkcjonowania w Piekoszowie. Małżonka Prezydenta została też poproszona o przybliżenie własnej działalności, opowiedziała więc m.in. o spotkaniach z dziećmi i młodzieżą, wsparciu osób starszych i niepełnosprawnych, wizytach w placówkach pomocowych w czy reprezentowaniu naszego kraju na świecie. Czytaj dalej →

Gdańsk: Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia zaprasza na zwiedzanie wystawy z audiodeskrypcją

Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia zaprasza na oprowadzanie z audiodeskrypcją po wystawie „Koncepcja Obrazu – Twórcy Galerii Koło”, która została otwarta ponownie 22 maja w CSW ŁAŹNIA 2 w Nowym Porcie.
Audiodeskrypcję prowadzi niezawodny Rafał Lis.
Jeśli jeszcze nie odwiedziliście wystawy to możecie to zrobić w każdy piątek (godz. 15.00 – 18.00), sobotę i niedzielę (godz. 12.00 – 18.00). Wystawa trwa do 28 czerwca. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Dodatkowo, w każdą sobotę od 12.00 – 14.00 podczas trwania wystawy obowiązują ciche godziny, które ułatwią i uprzyjemnią zwiedzanie wystawy osobom w kondycji ze spektrum autyzmu oraz nadwrażliwością sensoryczną.
Galeria Koło od początku powstania była niekomercyjną przestrzenią dla sztuki. Powstała z potrzeby stworzenia „innego miejsca” niż te, które w tamtym czasie istniały w Gdańsku. Jan Buczkowski, Krzysztof Gliszczyński, Dominika Krechowicz, Maciej Sieńkowski i Krzysztof Wróblewski w latach 90 kiedy kształtował się polski nurt krytyczny, a pewne działania artystów zaczęły się instytucjonalizować postanowili stanąć niejako w opozycji do głównego nurtu. Poprzez kolektywne działanie ukształtowali program galerii, który w dużej mierze bronił wartości wywodzących się z malarstwa w sztuce współczesnej. Premierowa wystawa Galerii Koło była ukłonem w stronę doświadczonych twórców starszego pokolenia, których działalność artystyczna bezpośrednio odnosił się do idei awangardy: Anny Fiszer, Kazimierza Ostrowskiego i Jerzego Wielickiego. Na przestrzeni lat w Galerii Koło zaprezentowanych zostało ponad 50 wystaw, zorganizowano także prezentacje w Polsce oraz za granicą ( m.in.: w Anglii, Austrii, Niemczech).
Program galerii w dużej mierze krystalizował się wokół koncepcji obrazu, sposobu myślenia wywodzącego się z tradycji myśli konstruktywistycznej i konceptualnej. Specyfika galerii odzwierciedlała rozumienie sztuki charakterystyczne dla piątki artystów, którzy animowali jej działalność.
Celem wystawy w CSW ŁAŹNIA jest przyjrzenie się, jak zmieniła się twórczość artystów tworzących program galerii na przestrzeni lat. Co ich łączy? Czy łatwo odnaleźć wspólny mianownik ich malarskich poszukiwań? Jak każdy z nich rozumie przywołaną w tytule koncepcję obrazu? Galeria Koło razem z programem stworzonym wokół niej stanie się historycznym punktem odniesienia, momentem w którym wykrystalizowała się koncepcja twórczości tychże artystów. Czy nadal łączy ich podobne myślenie o malarstwie? Jak idee dyskutowane poprzez program galerii rozwinęły się w ich twórczości?
CSW Łaźnia 2
ul. Strajku Dokerów 5 (Nowy Port)
80-544 Gdańsk Czytaj dalej →

Toruń: Miasto „ma oko na dzieciaka”. Chcą przebadać okulistycznie 9 tysięcy dzieci

„Toruń ma oko na dzieciaka” – tak brzmi nazwa programu polityki zdrowotnej wczesnego wykrywania wad wzroku u dzieci w wieku 5 lat. O przyjęciu tego programu zdecydują radni podczas sesji Rady Miasta Torunia w dniu 18 czerwca 2020 r.
Program pn. „Toruń ma oko na dzieciaka” dotyczy prowadzenia wczesnej diagnostyki wad wzroku u dzieci i wdrożenia właściwego postępowania terapeutycznego. Jest to rozszerzenie katalogu tzw. świadczeń gwarantowanych finansowanych ze środków publicznych. W ramach badania sprawdzona zostanie: ostrość wzroku, poprawność ustawienia gałek ocznych, badane będzie dno oka oraz wykryta ewentualna wada wzroku.
Szacuje się, że programem zostanie objętych w Toruniu ok. 1500 dzieci pięcioletnich rocznie (w sumie prawie 9000 w ciągu 6 lat). Oznacza to, że min. 80% dzieci w tym wieku zostanie zgłoszonych do programu przez swoich rodziców i opiekunów. Dzięki temu uda się zwiększyć wykrywalność wad wzroku u dzieci pięcioletnich o co najmniej 20%.
Roczny koszt realizacji tego programu wyniesie ok. 104 tys. zł. – Spodziewamy się możliwości pozyskania 40 procent potrzebnej kwoty ze środków zewnętrznych Narodowego Funduszu Zdrowia – wyjaśnił prezydent Michał Zaleski. Aktualnie w Toruniu wykorzystywane są środki Funduszu na realizację dwóch programów polityki zdrowotnej: „Postawa to podstawa” oraz „Toruń olśniewa uśmiechem”.
Statystyki krajowe pokazują, że w ostatnich latach wzrasta odsetek dzieci krótkowzrocznych, osiągając poziom 20% populacji w wieku 20 lat. Według ocen specjalistów odpowiednia i wykonana jak najwcześniej (jeszcze przed rozpoczęciem przez dzieci nauki szkolnej) korekta wad wzroku może zapobiec opóźnieniom w rozwoju psychoruchowym dzieci oraz uchronić je przed problemami w nauce czytania i pisania. Czytaj dalej →

Tracisz wzrok? Nie poddawaj się i daj sobie pomóc!

Komuś, kto traci wzrok, potrzebna jest rehabilitacja. Zyskuje wtedy samodzielność i chęć do życia. Są ośrodki, w których można nauczyć się, jak przyszyć guzik, przygotować posiłek, samemu odczytać ulotkę czy rozpoznawać pieniądze. Ba, niektóre osoby słabowidzące mogą nawet bezpiecznie jeździć na rowerze. „Nie zwlekajcie, przyprowadźcie do nas bliskich albo sąsiadów, którzy tracą wzrok. My umiemy im pomóc” – przekonuje Teresa Kłys, dyrektor jednego z takich miejsc – Centralnej Przychodni Rehabilitacyjno – Leczniczej Polskiego Związku Niewidomych.
Na czym polega rehabilitacja osoby, która traci wzrok?
Wzrok to zmysł, który odbiera 80 proc. informacji o otaczającym nas świecie i gdy go zabraknie, świat wali się na głowę. Ci którzy są niewidomi od dziecka najczęściej nie martwią się tym – oni nie znają innego świata, tak było zawsze, dorastają w ciemności, uczą się z nią żyć, radzić sobie. Natomiast osoba, która  całe życie była aktywna, miała zainteresowania, uprawiała sporty i nagle traci wzrok, staje się niesamodzielna, nieporadna. Nie jest w stanie wielu rzeczy wokół siebie zrobić – ładnie się ubrać, umalować się, nie wykona sama wielu domowych czynności. Nie widzi, więc nie czyta, nie ogląda telewizji, nie rozwiązuje krzyżówek, swoją przyszłość widzi w czarnych barwach.
Utraty wzroku nie widać tak, jak widać inną niepełnosprawność. Otoczenie często nie ma świadomości, że te osoby źle widzą (wyglądają normalnie) stąd często niemiłe uwagi: „Niech pan kupi sobie okulary!”, albo obraża się na tych „zarozumiałych” co przestali się kłaniać sąsiadom na ulicy. Osoby słabowidzące różnie widzą w różnych warunkach oświetleniowych. Są też tacy którzy chodzą z białą laską, ale mogą czytać gazetę bez okularów, a wtedy rodzi się podejrzenie oszustwa czy wykorzystywania innych.
Zaczyna się depresja. Jeżeli taka osoba ma rodzinę to ma kto jej pomóc, choć najczęściej kończy się to tak, że bliscy wykonują za tę osobę wszystkie czynności, a to bardzo źle.
Ale jak to – lepiej nie pomagać?
Chodzi o to, by nie wyręczać takiej osoby, bo to uzależnia ją od innych.
No dobrze, ale co zrobić, kiedy taka osoba nie jest w stanie sama o siebie zadbać?
Najlepiej, aby jak najszybciej zgłosić się do takiego miejsca jak nasza przychodnia – tu oswajamy pacjenta z nową sytuacją, pokazujemy, jak żyć z tą dysfunkcją, jak sobie radzić. Mamy czas, cierpliwość i zrozumienie. Wśród personelu są także osoby, słabowidzące i niewidome (nie widzą od urodzenia). Są świadectwem tego, że można z taką dysfunkcją żyć: osoby te obsługują komputer, jeżdżą komunikacją publiczną, prowadzą gospodarstwo domowe. Jedna z nich, młodsza, ma małe dziecko i wychowuje je bardzo aktywnie, druga jest starsza i wciąż jest bardzo aktywna zawodowo.
To możliwe?
Tak. Zaczynamy od rozmowy z pacjentem – od zorientowania się, w jakiej jest sytuacji wzrokowej, życiowej, jakie ma problemy oraz jaki ma stosunek do swojej niepełnosprawności. Pacjenci chętnie korzystają z pomocy naszych psychologów, którzy, jak wcześniej wspomniałam, stanowią żywy przykład, że można żyć pełnią życia mimo słabego wzroku. Następnie staramy się dobrać pomoce optyczne i nieoptyczne umożliwiające rozwiązanie tych problemów, z którymi pacjent do nas przyszedł. Udzielamy wsparcia informacyjnego.
Kto do was trafia?
Największą grupą naszych pacjentów są osoby powyżej 60 rż., które tracą wzrok na skutek zwyrodnienia plamki (AMD) – schorzenia ściśle związanego z wiekiem. Kłopot w tej chorobie polega na tym, że choć istnieje świetny program lekowy, to kryteria są ustawione na tyle wysoko, że nawet jeżeli pacjentowi uda się do niego zakwalifikować, to nie znaczy, że będzie w tym programie całe życie. Bo kiedy dojdzie do zahamowania choroby (a do tego dążymy), już nie ma dla niego miejsca w programie – bo jest „zbyt zdrowy”. Do programu nie zakwalifikują się też osoby, u których degeneracja plamki jest już zbyt zaawansowana – te nie rokują. A bez leczenia wzrok będzie się pogarszał.
Co wobec tego możecie zaoferować takim osobom?
Najpierw musimy się dowiedzieć, czego taka osoba od nas oczekuje. Bo jeśli to ktoś, kto nigdy nie czytał książek nie będziemy go teraz na siłę tego uczyć. Ale np. jeśli to pani, która całe życie gotowała i nie chce z tego rezygnować, bo ma dużą rodzinę, wnuki, podpowiemy, jak może w dalszym ciągu to robić. Pokazujemy, jak sobie radzić. Uczymy różnych technik, np. innego krojenia, dobieramy różne pomoce, np. okulary lupowe, w których można wykonywać czynności manualne, lub lornetkowe – do oglądania telewizji. Zachęcamy do podejmowania kolejnych prób, uczymy samodzielności. Prezentujemy dostępne na rynku ułatwienia, np. specjalny czujnik poziomu cieczy na kubeczek, który pomaga przygotować samemu gorący napój (lejąc wrzątek w pewnym momencie zaczyna piszczeć i wiemy, że należy przestać lać wodę). Dostępne są również urządzenia elektroniczne i udźwiękowione (mówiące) ułatwiające życie jak np. lupy, wagi, zegarki, ciśnieniomierze czy urządzenia lektorskie odczytujące tekst. Takich ułatwień jest sporo.
Polecam dwa krótkie filmy o rehabilitacji osób z dysfunkcją narządu wzroku, w których nasza rehabilitantka opowiada na czym polega rehabilitacja osób słabowidzących oraz prezentuje z jakich pomocy optycznych i nieoptycznych mogą skorzystać osoby słabowidzące (dostępne na youtube).
Część 1: Czytaj dalej →

Fundacja Nie Widząc Przeszkód rusza z kampanią „Widzialni (Nie Widzialni)”

Długotrwała izolacja oraz konieczność zachowania dystansu społecznego sprawiły, iż sytuacja osób z niepełnosprawnością narządu wzroku uległa diametralnej zmianie. Otaczający je świat, na którego poznanie przyszło spędzić im często wiele lat, stał się zupełnie inny w zaledwie kilka tygodni. Z pewnością przez długi czas – o ile w ogóle – nie wróci on do stanu sprzed pandemii. Prędzej czy później społeczeństwo zaakceptuje zmiany i przejdzie nad nimi do porządku dziennego – co jednak z jego niewidomymi i słabowidzącymi członkami?
Nowa rzeczywistość rzuca nowe wyzwania. Czynności dnia codziennego przestają być oczywistością. Poznany zmysłami dotyku, słuchu i zapachu świat nagle staje się niedostępny, tym samym osoby z dysfunkcją wzroku zmuszone są do wypracowania nowych metod radzenia sobie w znanych im do tej pory sytuacjach.
Choć rząd od kilku tygodni zdejmuje kolejne obostrzenia oraz limity, to pewnym jest, iż wciąż obecny w społeczeństwie lęk przed zarażeniem siebie lub innych nie pozwoli ludziom na pełną swobodę wchodzenia w interakcje. Dla osób z dysfunkcją wzroku to kolejny cios, bowiem to właśnie ta grupa często bardzo mocno uzależniona jest od wsparcia ze strony osób trzecich.
Robiąc zakupy, spiesząc na autobus, czy będąc w drodze do lekarza nie zdajemy sobie sprawy z faktu, iż wokół nas są osoby, dla których owe czynności wymagają pełnego skupienia – liczą każdy krok, analizują każdy szmer, nie mogą pozwolić sobie choćby na moment dekoncentracji. To właśnie one bardzo często potrzebują czyjejś pomocnej dłoni.
Właśnie dlatego Fundacja Nie Widząc Przeszkód rusza z kampanią „Widzialni (Nie)widzialni”, której celem jest pokazanie, iż tak naprawdę każdy z nas może stać się czyimiś oczami!
Swoje wsparcie dla kampanii zadeklarowały osobistości ze świata mediów, sportu, kultury oraz sztuki. To właśnie one w ciągu najbliższych tygodni będą zachęcać do włączenia się w pomoc osobom z dysfunkcją wzroku.
W ramach projektu Fundacja Nie Widząc Przeszkód zaplanowała wiele działań. To właśnie z myślą o osobach z dysfunkcją wzroku przygotowała pakiety ochrony osobistej, w których znajdą się między innymi maseczki oraz kieszonkowe żele antybakteryjne. Ponadto każdy, kto na skutek długotrwałej izolacji będzie czuł potrzebę przypomnienia sobie dawno nieuczęszczanej trasy, będzie mógł skorzystać z pomocy nauczyciela orientacji przestrzennej. W ramach wsparcia bezpośredniego, osoby niepełnosprawne wzrokowo będą mogły liczyć także na wsparcie psychologa oraz pracownika socjalnego.
Wszystkie osoby, które czują potrzebę skorzystania z tych właśnie form pomocy Fundacja zachęca do kontaktu pod adresem kontakt@niewidzacprzeszkod.pl. Czytaj dalej →

18 edycja konkursu plastycznego „Sztuka osób niepełnosprawnych” – PFRON zaprasza do nadsyłania prac

Pod hasłem „Tajemnica mojej wyobraźni” odbędzie się 18. edycja ogólnopolskiego konkursu plastycznego „Sztuka Osób Niepełnosprawnych”. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych do udziału zaprasza uczestników warsztatów terapii zajęciowej i środowiskowych domów samopomocy oraz niepełnosprawnych mieszkańców domów pomocy społecznej. Termin składania prac, z powodu epidemii, został wydłużony do 30 września.
Organizowany od 2003 roku konkurs to największy przegląd twórczości artystycznej osób z niepełnosprawnościami w Polsce. Ubiegłoroczna edycja, której towarzyszyło hasło „Podróże moich marzeń”, zgromadziła prawie 2000 prac. Były one oceniane przez znanych i cenionych artystów plastyków, historyków sztuki i etnografów.
W tym roku tematem przewodnim  jest „Tajemnica mojej wyobraźni”. Prace są nagradzane w pięciu kategoriach: malarstwo i witraż, rysunek i grafika, rzeźba kameralna i płaskorzeźba, tkanina i aplikacja oraz fotografia.
Regulamin konkursu dostępny jest pod adresem:
http://www.sztuka.pfron.org.pl/regulamin-konkursu/
Odnośnik otworzy się w nowej karcie. Czytaj dalej →

Przeglądarka 46/12.06.2020

Zarzuty dla ginekologa za błędy w czasie porodu. Dziecko jest niepełnosprawne

Prokuratura Okręgowa w Łodzi postawiła zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia i zdrowia noworodka i spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 61-letniemu ginekologowi, który pełnił dyżur w szpitalu w jednym z miast okręgu łódzkiego. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawa miała miejsce 1 kwietnia 2018 roku. Wobec podejrzanego zastosowano zawieszenie w wykonywaniu zawodu lekarza.
1 kwietnia 2018 roku, lekarz pełnił funkcję kierownika dyżuru na oddziale położniczo-ginekologicznym. Tego dnia do placówki ok. godz. 3.20 zgłosiła się odczuwająca bóle porodowe 38-letnia kobieta. Wcześniej ciąża przebiegała prawidłowo, a termin porodu wyznaczono na 14 kwietnia 2018.
Czytaj całość na expressilustrowany.pl Czytaj dalej →

NFZ: sanatoria wystawiły ponad tysiąc zleceń na badanie w kierunku COVID-19

Sanatoria wystawiły już ponad tysiąc zleceń na badania w kierunku obecności koronawirusa w punktach drive thru dla osób, które planują wyjazd do uzdrowisk – wynika z zamieszczonego w środę na Twitterze wpisu prezesa NFZ Adama Niedzielskiego.
Uzdrowiska po trzech miesiącach wznawiają od poniedziałku 15 czerwca działalność leczniczą i rehabilitacyjną zawieszoną z powodu epidemii.
Podstawą uprawniającą do wyjazdu do sanatorium jest uzyskanie negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa, które z kolei wykonuje się na podstawie skierowania na leczenie. O terminie i miejscu wykonania takiego badania informuje pisemnie oddział wojewódzki NFZ. Badanie można wykonać bezpłatnie w punktach drive thru, ale nie wcześniej niż 6 dni przed terminem rozpoczęcia leczenia uzdrowiskowego.
Prezes NFZ poinformował w środę, że pierwsze wymazy zostały już pobrane. Według stanu na wtorek wieczorem sanatoria wystawiły ponad tysiąc zleceń na badanie w drive thru.
Osoby, które musiały, ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa, przerwać leczenie uzdrowiskowe po 15 marca, ale nie trwało ono dłużej niż 15 dni, będą mogły, na podstawie dotychczasowego skierowania, kontynuować je. Zasady tutaj pozostają takie same, ale pobyt jest skrócony o liczbę wykorzystanych już dni. Pensjonariusz musi też wyjechać do sanatorium w takim wypadku do 30 września. Czytaj dalej →