Choć poruszają się na wózku inwalidzkim, są niepełnosprawni intelektualnie, to ich występy poruszają serca widzów. Uczestnicy Festiwalu piosenki osób niepełnosprawnych Zaczarowany Mikrofon to ludzie, którzy przybywają z całego kraju.
Ich występy na eliminacjach ocenia jury, a najlepsi występują w wielkim finale. Wydarzenie odbywa się w Gliwicach. Eliminacje w „Perełce” przy ulicy Studziennej, natomiast finał w „Mrowisku” przy ul. Pszczyńskiej. Organizator jest otwarty na każdego – niezależnie czy jest niepełnosprawny intelektualnie, czy fizycznie.
Każdy, kto chce spróbować swoich sił, może wysłać kilka słów opisu na adres presto@presto.gliwice.pl najpóźniej do 20 lutego. Wydarzenie dofinansowane jest ze środków miasta Gliwice, sponsorów oraz Funduszu Promocji Twórczości.
Kategoria: Artykuły
Warszawa: Akademia tenisa zaprasza osoby niewidome i niedowidzące na zajęcia
Czy wiesz, że Twoje niewidome lub słabowidzące dziecko może zostać tenisistą? I władać rakietą niczym Gerald mieczem? Zapisz go do Akademii Tenisa Niewidomych i Słabowidzących! Tu rozwinie skrzydła.
Akademia Tenisa Niewidomych i Słabowidzących zaprasza dzieci i młodzież z dysfunkcją wzroku na bezpłatne zajęcia z blind tenisa w ramach projektu ,,Rakiety ATNIS”. Treningi będą odbywały się w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Słabowidzących przy ul. Koźmińskiej 7 w Warszawie oraz w OSiR AS przy ul. Skarżyńskiego 6A (terminy do ustalenia).
Uczniowie Akademii będą trenować pod okiem certyfikowanego trenera tenisa ziemnego, mającego doświadczenie w pracy z osobami z dysfunkcją wzroku. Istotne jest, by dzieci aktywnie spędzały czas i dobrze się bawiły!
Zajęcia w ramach projektu będą odbywały się w terminie od 13.01 do 31.03.2020 r., ale można dołączyć w każdej chwili.
Rodzice zainteresowanych uczniów proszeni są o kontakt pod adresem biuro@widzimyinaczej.org.pl lub pod numerem telefonu 690062644.
Koszalin: Wystawa „Dotknij archeologii” z myślą o osobach z dysfunkcją wzroku
W koszalińskim muzeum można oglądać wystawę, która jest efektem współpracy tej placówki i Wydziału Architektury i Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Zaprezentowano kopie zabytków wykonane dzięki technologii skanowania trójwymiarowego i druku 3D.
Eksperymentalna wystawa pt. „Dotknij archeologii” ma na celu pogodzenie potrzeb osób niedowidzących i niewidomych z wymogami konserwatorskimi i charakterem zabytków archeologicznych. Dzięki zastosowaniu technologii skanowania trójwymiarowego oraz druku 3D wykonano i wyeksponowano repliki zabytków, które na co dzień są zamknięte w gablotach. Zabytki można więc teraz niejako „oglądać dłońmi”. Wernisaż odbył się w czwartek 12 grudnia 2019 r.
Wystawa jest efektem trwającej od kilku lat współpracy Muzeum w Koszalinie oraz Laboratorium Szybkiego Prototypowania działającego na Wydziale Architektury i Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Nad przygotowaniem replik pracowały dr Paulina Kminikowska i dr Aleksandra Gołdyn-Witkowska, które prowadzą Laboratorium Szybkiego Prototypowania.
Kopie zabytków zostały wydrukowane w wymiarach zbliżonych do oryginału w technologii druku 3D. Repliki mają biały kolor, co – po konsultacjach z przedstawicielami Polskiego Związku Niewidomych okazało się dobrym wyborem. Osoby niedowidzące mogą łatwiej dostrzec eksponowane obiekty, ponieważ są one prezentowane na kontrastowych, ciemnych ekspozytorach (ekspozytory zostały przygotowane na Wydziale Architektury i Wzornictwa – w technologii frezowania – według pomysłu autorek). Dołączono też opisy zabytków, które także zostały przygotowane z myślą o osobach niedowidzących (duże jasne litery umieszczone na ciemnym tle, odpowiednie odległości między wierszami, linia boczna wyznaczająca linię tekstu).
Wernisaż wystawy zgromadził spore grono osób zainteresowanych zarówno archeologią, jak i nowoczesnymi technologiami. Wśród gości byli: m.in. Izabela Baranowicz i Jan Sikora, których sugestie autorzy wykorzystali w trakcie przygotowań.
Wystawę można oglądać do 16 lutego 2020 roku w Muzeum w Koszalinie przy ulicy Młyńskiej 137 (budynek z archeologiczną ekspozycją stałą „Pradzieje Pomorza”).
Gdynia: Podniebne warsztaty bez barier z Mira Art
Udowadniają, iż dla osób z niepełnosprawnościami nie ma żadnych granic i mogą się sprawdzić w każdej dziedzinie. Przełamują bariery, lęki i pokazują, że wszystko jest możliwe. Szkoła Tańca Aerial Mira Art prowadzi specjalne zajęcia tańca w powietrzu dla osób o odmiennej motoryce ruchowej „All Inclusive”. Rozwijają one ciało i umysł, a bazują m.in. na technikach ruchu autentycznego czy contact improwizacji. Dla osób z niepełnosprawnościami to okazja do kreatywnego i aktywnego spędzania czasu oraz możliwość wzajemnej integracji. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, a chętni wciąż mogą się zgłaszać i dołączyć do odpowiedniej grupy.
Gdynia po raz kolejny przełamuje bariery. Zajęcia tańca w powietrzu dla osób z niepełnosprawnościami pod nazwą „All Inclusive” to pionierska inicjatywa Szkoły Tańca Aerial Mira Art. Oferują rozwój i dają możliwość artystycznego wyrazu. Wpisują się w europejski nurt tańca inkluzywnego traktującego różnego rodzaju niepełnosprawności jako odmienną motorykę ruchową tancerza, która stanowi potencjał choreograficzny. Projekt powstał we współpracy z miastem Gdynia.
– Instruktorzy z grupy Mira Art zgłosili się do nas z pomysłem na zajęcia dla osób z niepełnosprawnościami. Pracuje z nimi trenerka, która ma bogate doświadczenie w prowadzeniu tego rodzaju ćwiczeń. Inicjatywa wydała nam się ciekawa i rozpoczęliśmy współpracę. Takie zajęcia to dla osób z niepełnosprawnościami świetna forma usprawniania siebie i wydobywania emocji. Można podczas nich zdobywać również świadomość ruchu ciała – tłumaczy Magdalena Biegańska z Biura Pełnomocnika ds. Osób z Niepełnosprawnościami przy Urzędzie Miasta Gdyni.
Wszystko zaczęło się w październiku ubiegłego roku. To wtedy odbyły się pierwsze zajęcia dla osób z niepełnosprawnościami. Od początku cieszą się dużym zainteresowaniem. Ćwiczenia organizowane są w dwóch grupach. Jedna jest przeznaczona dla osób poruszających się na wózkach. W drugiej aktywne są dzieci i młodzież z autyzmem. Warsztaty prowadzą: Katarzyna Donner – trenerka aerial dance (anty-gravity dance), która realizowała zajęcia podczas trzech edycji międzynarodowego Festiwalu Tańca Inkluzyjnego w Krzyżowej dla młodzieży z Niemiec, Polski, Czech, Grecji, Rumunii i Estonii oraz Ewa Drobińska – absolwentka Państwowej Szkoły Baletowej w Gdańsku i wieloletnia tancerka Teatru Muzycznego w Gdyni. Obie przekonują, że swoich sił może spróbować każdy niezależnie od wieku. Wystarczy chęć i zaangażowanie.
– Usprawniamy ciało i udowadniamy, że wszystko jest możliwe. To systematyczna praca i wszystko odbywa się stopniowo. Chodzi o przekraczanie siebie. Oprócz ciała wpływamy też na umysł. Taniec w powietrzu to sztuka, która stanowi wyzwanie nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami. Postępy u uczestników widać jednak z zajęć na zajęcia. Ćwiczenia wychodzą im z coraz większą łatwością. Jestem zaskoczona siłą wewnętrzną tych osób i ich determinacją – mówi Katarzyna Donner, trenerka, która prowadzi zajęcia.
Potwierdzają to uczestnicy zajęć, którzy podkreślają, że taka forma aktywności pozwala się przełamać i sprawia, że można poczuć wiatr we włosach.
– W Gdyni są już zajęcia koszykówki czy tańca na wózkach, ale tutaj mamy coś zupełnie innego. Takie ćwiczenia dają możliwość przełamania swoich lęków i poczucie tego, że pomimo naszych niepełnosprawności możemy latać na tych szarfach czy się wspinać. Myślałam, że nie nadaję się do takich rzeczy. Jednak zajęcia mnie otworzyły. Fajnie jest sobie pofruwać i poczuć, że jest się nad ziemią. To niesamowite uczucie, iż można to zrobić. Smakujemy tu tego samego, co osoby pełnosprawne – mówi Marta Czachor z Biura Pełnomocnika ds. Osób z Niepełnosprawnościami, która uczestniczyła w zajęciach.
W każdej grupie trenuje tylko po kilka osób. Dzięki temu instruktorki mają kontakt z każdym uczestnikiem i mogą się skupić na nim indywidualnie. Również wykonywane ćwiczenia są dobierane do konkretnej osoby.
– Do każdego uczestnika podchodzimy indywidualnie i zwracamy uwagę na coś innego. Uczymy się siebie nawzajem i wspólnie szukamy najbardziej odpowiednich ćwiczeń. Najpierw jest rozgrzewka, podczas której uruchamiany staw barkowy, wydłużamy też inne stawy, pracujemy z oddechem. Potem przechodzimy już na szarfy do ćwiczeń wzmacniających oraz akrobatycznych na podwieszanych hamakach. Podczas zajęć wzmacniamy mięśnie całego ciała. Uruchamiamy też te, które do tej pory były uśpione. Dla uczestników to również forma rehabilitacji – podkreśla Donner.
– Początki są trudne, bo to jednak nie są łatwe rzeczy, ale z każdym kolejnym spotkaniem jest coraz łatwiej. Umiejętności zdobywa się stopniowo. Na początku instruktorzy zapoznają uczestników ze sprzętem. Jest wchodzenie do szarf najpierw jedną nogą czy ręką. Później trenerka pomaga nam wejść do szarf. Treningi są włączające i integracyjne – mówi Czachor.
Warsztaty odbywają się w każdą niedzielę w Szkole Tańca Aerial Mira Art przy ul. Hutniczej 12 w Gdyni. Znajduje się tam profesjonalna sala przystosowana do tego typu zajęć, wyposażona w niezbędny certyfikowany sprzęt (szarfy powietrzne, hamaki powietrzne, aerial hoop, uprzęże, karabinki wspinaczkowe, liny) oraz spełniająca warunki bezpieczeństwa. Trening dla osób poruszających się na wózkach trwa od godz. 15.00 do godz. 16.15. Natomiast od godz. 16.15 do godz. 17.30 ćwiczą dzieci i młodzież autystyczna.
Wszyscy chętni, którzy chcieliby spróbować swoich sił i zacząć przygodę z tańcem w powietrzu mogą się jeszcze zapisać na zajęcia. Informacje i rejestracja pod numerem tel. 506 468 194.
Zajęcia to alternatywna, kreatywna i twórcza forma spędzania czasu. Są także okazją do integracji środowiska osób i tancerzy o odmiennej motoryce, a także stwarzają przestrzeń dla autoekspresji i wyrażania siebie w sposób artystyczny. Na świecie takie programy zyskują coraz większą popularność. Nurty Inclusive Dance i Ability Dance są traktowane jako pełnowartościowe włączające ścieżki artystyczne, zmieniające podejście w myśleniu o niepełnosprawności w sztuce i na widowni, otwierające dostępność instytucji artystycznych i kulturalnych dla profesjonalnych artystów z niepełnosprawnościami.
Projekt jest finansowany przez Urząd Miasta Gdyni.
Aktywny Samorząd 2020 z rekordowym budżetem
Rekordowy budżet na realizację programu „Aktywny samorząd” w 2020 roku, możliwość wnioskowania o pomoc przez internet, większe dofinansowania na zakup m.in. sprzętów elektronicznych i wózków inwalidzkich o napędzie elektrycznym – Zarząd Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przyjął dokument określający warunki obowiązujące realizatorów programu.
Przyjęty przez Zarząd PFRON dokument „Kierunki działań oraz warunki brzegowe” określa zasady obowiązujące realizatorów pilotażowego programu „Aktywny samorząd” w 2020 r. Głównym celem programu jest wyeliminowanie lub zmniejszenie barier ograniczających uczestnictwo osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, zawodowym i w dostępie do edukacji.
MFiPR: Rada Dostępności w nowym składzie
Po raz pierwszy w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej odbyło się posiedzenie Rady Dostępności. Przedstawiciele instytucji państwowych i organizacji pozarządowych a także środowisk osób z niepełnosprawnościami spotkali się, aby wspólnie rozmawiać o planowanych działaniach podejmowanych w ramach Programu Dostępność Plus. Podczas posiedzenia minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak wręczyła nominacje członkom Rady Dostępności i przyjęto regulamin prac.
Masz talent muzyczny? Zgłoś się do XVII Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki
W dniach 05 – 06 maja 2020 roku odbędzie się XVII Ogólnopolski Integracyjny Konkurs Piosenki “Śpiewajmy Razem”. Przesłuchania rozpoczną się 05 maja od godziny 08:30 i potrwają do około godziny 17:00 w Sali Koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej Urzędu Miejskiego ul. Żeromskiego 53.
Warsztaty Muzyczne odbędą się 06 maja w godz. 9:00 – 10:30. Finał i ogłoszenie wyników konkursu godz. 11:00
Uczestnicy wystąpią w podziale na kategorie:
– kat. I – wiek od 3 do 8 lat
– kat. II – wiek od 9 do 12 lat
– kat. III – wiek od 13 do 16 lat
– kat. IV – powyżej 17 roku życia
– kat. V – grupy wokalne i wokalno – instrumentalno – taneczne
Ze względów organizacyjnych organizatorzy proszą o przesyłanie Karty Zgłoszenia i Zgody na przetwarzanie danych osobowych do dnia 24 kwietnia 2020 roku na adres:
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabo Widzących
ul. Struga 86, 26-600 Radom.
Zgłoszenia z zachowaniem terminu należy przesłać z dopiskiem: XVII Ogólnopolski Integracyjny Konkurs Piosenki “Śpiewajmy Razem”.
Przyjazd wykonawców odbywa się na koszt własny zgłaszającego.
Tracisz wzrok? Z niewidomymi Grzegorzem i Henrykiem możesz o tym porozmawiać [WYWIAD]
Telefon zaufania dla osób, które są niewidome lub tracą wzrok to pomysł Grzegorza Dudzińskiego, niewidomego właściciela bydgoskiego klubu Światłownia, który w sobotę (11 stycznia) napisał o tym na swoim facebookowym profilu, a w niedzielę już odbierał pierwsze telefony.
„Tygodnik Bydgoski”: Skąd pomysł na telefon zaufania dla osób tracących wzrok?
Grzegorz Dudziński: Jest to inicjatywa wynikająca z impulsu. W sobotę (11 stycznia) wpadłem na taki pomysł. Skontaktowałem się ze znajomym, który stosunkowo niedawno przeszedł przez cały proces oswajania się z utratą wzroku. Zdołał się pogodzić ze swoją sytuacją i znalazł swoje miejsce. Wspólnie stwierdziliśmy, że jeżeli nam się to udało, to możemy pomóc tym, którzy wątpią, że to możliwe, którzy się zwyczajnie boją. Kilka dni temu rozmawiałem z pewnym człowiekiem, który był kompletnie rozbity, niedawno bowiem stracił wzrok i to w bardzo krótkim czasie, a teraz kompletnie nie wie, co robić, jak żyć i czy żyć. Po tej rozmowie zrobiłem swój wpis na Facebooku i podałem swój i kolegi numer telefonu. Pierwszy telefon odebrałem już w niedzielę rano. I tak się to zaczęło.
Czy według Twoich obserwacji, istnieje wsparcie psychologiczne dla osób w takiej sytuacji – tracenia wzroku?
Pytanie, które sobie zadaję, brzmi: Co widzący psycholog może wiedzieć o utracie wzroku? Wiedza książkowa, owszem, jest ważna, ale obawiam się, że niekiedy po prostu nie wystarcza. Z mojego osobistego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie było pomocy, jakiej potrzebowałem. Sama przynależność do Polskiego Związku Niewidomych jest w moim odczuciu także niewystarczająca. Większość moich niewidomych znajomych na przykład nie należy do PZN. Wielu niedowidzących należy do Związku, ale musimy mieć świadomość, że niedowidzący a niewidomy to są dwa różne światy.
Gdy ja traciłem wzrok, od strony psychologicznej tak naprawdę żadna z systemowych propozycji mi nie pomogła, pomogło mi natomiast dwóch niewidomych muzyków. Zaczęliśmy rozmawiać na tematy, w których oni się orientowali. Rozmawialiśmy o konkretnych sprawach. To nie były wiadomości książkowe, ale wszystko, o czym rozmawialiśmy było oparte na ich realnym, codziennym życiu. To jest zupełnie inna wartość. Stąd też właśnie pomysł telefonu zaufania dla osób niewidomych, bo siła tego pomysłu polega na tym, że mają go odbierać osoby, które faktycznie przeszły przez doświadczenie straty wzroku i wiedzą, o czym mówią.
Kto zatem konkretnie odbiera te telefony?
Na razie robimy to we dwóch, czyli Henryk Migdalski – kolega, o którym wspomniałem na początku, i ja. Niewykluczone, że ta propozycja będzie się w jakiś sposób rozwijała. Na chwilę obecną po prostu w sobotę umieściłem post na Facebooku i nie wychodzę ze zdziwienia, jak duża jest potrzeba istnienia takiego telefonu, ale uczciwie dodajemy, że nie jesteśmy psychoterapeutami czy psychologami, po prostu przeszliśmy przez doświadczenie utraty wzroku i odnaleźliśmy się w nowych warunkach.
Jakie są te rozmowy?
Są zawsze bardzo trudne, ale sądzę, że ja ze swojej pozycji mogę trochę pomóc, bo proces utraty wzroku i odnalezienia się w całkowicie nowych warunkach przepracowałem. Przechodziłem przez te wszystkie etapy i w końcu jakoś też się odnalazłem w tym momencie.
Właściwie kto do Was dzwoni? Czy na przykład ci, którzy już stracili wzrok, czy dopiero usłyszeli prognozy lekarskie?
Przede wszystkim dzwonią osoby, które tracą wzrok. Nie niewidomi, tylko ludzie na tym etapie utraty wzroku, albo z pewnością, że stracą wkrótce wzrok. Bywa też, że dzwonią osoby już ze szpitala psychiatrycznego, którzy trafili tam na leczenie w związku z przeżywaną traumą, po bardzo niedawnej utracie wzroku. O tym, jak ważna musi być taka rozmowa świadczy fakt, że gdy pacjent oddziału psychiatrycznego otrzymuje na jedną godzinę telefon, dzwoni właśnie do nas.
Skąd dzwonią do was ludzie?
Są to bardzo różne osoby i dzwonią z całej Polski, z miast, z wiosek, nie ma na to reguły. Ktoś opowiada na przykład, że jest w ciężkiej depresji, po licznych nawet operacjach i lekarze nie dają szans na uratowanie wzroku, taka osoba pyta na przykład o konkrety, jak się funkcjonuje w takich nowych warunkach i czy w ogóle można tak funkcjonować, poradzić sobie, czy nie będzie obciążeniem dla swojej rodziny itd. To są bardzo ważne pytania. Po godzinnej rozmowie czuć, że osoby zaczynają inaczej brzmieć, nawet pojawia się śmiech i niekiedy pytania, czy za kilka dni można jeszcze raz przedzwonić. Terapeuci są oczywiście, ale jednak czegoś musi brakować takiej osobie, skoro w takiej sytuacji dzwoni do nas. Osobiście jestem w stu procentach przekonany, że taki telefon jest potrzebny. Będę to na pewno robił, bo po prostu jest taka potrzeba.
Zdziwiło mnie pytanie pewnej potrzebującej osoby dosłownie z wczoraj, gdy po rozmowie zapytała, czy za tę rozmowę coś ma zapłacić. Zdałem sobie wtedy sprawę, że jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że jak ktoś coś oferuje, to trzeba mu za to zapłacić. Odpowiedziałem, że absolutnie nie. Poświęcamy swój czas na te rozmowy, bo po prostu jest taka konkretna potrzeba u ludzi tracących wzrok. Gdybym sam nie stracił wzroku i nie przeszedł tego, przez co osobiście przeszedłem, nie miałbym pomysłu na taki telefon, bo nie widziałbym potrzeby.
Jeżeli sprawami osób niewidomych zajmują się osoby widzące, to potrzeby funkcjonowania takiego telefonu mogą po prostu nie zauważać, nie wyobrażać sobie sytuacji, w jakiej znajduje się człowiek z diagnozą utraty wzroku. My jednak wiemy, co to oznacza i jakie etapy, jakie stany wtedy się w sobie samym przerabia.
Telefony zaufania dla osób niewidomych i tracących wzrok:
Grzegorz Dudziński: 509767689
Henryk Migdalski: 601449364
Rozmawiała: Katarzyna Chrzan
Łowicz: Ruszył nabór do Łowickiego Centrum Wsparcia Społecznego
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Łowiczu – Powiat Łowicki w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Wsparcie Społeczne „Ja-Ty-My” ogłasza uzupełniający nabór uczestników do projektu „Łowickie Centrum Wsparcia Społecznego”. Jest skierowany do zamieszkałych na terenie powiatu łowickiego dorosłych osób niesamodzielnych ze względu na niepełnosprawność oraz z ich otoczenia.
W ramach projektu są świadczone rozmaitego rodzaju usługi społeczne, a wśród nich usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania, usługi asystenta osobistego osoby niepełnosprawnej, dowóz posiłków do domów dla uczestników projektu, transport, a także specjalistyczne poradnictwo, wsparcie pracownika socjalnego i stworzenie indywidualnych ścieżek wsparcia oraz wypożyczalnia sprzętu wspomagającego i pielęgnacyjnego.
Osoby zainteresowane skorzystaniem z takiej pomocy lub wiedzące o osobach potrzebujących takiego wsparcia, powinny zgłosić się do PCPR w Łowiczu. Szczegółowych informacji dotyczących projektu i zgłoszeń udziela koordynator projektu – Iga Nodzak- Krupa pod numerami telefonów:
(46) 837-03-44,
(46) 830-01-77 oraz telefonem do Biura Projektów:
667-855-886,
adres email: iga.pcprlowicz@o2.pl
Warszawski Transport Publiczny powołał Zespół Konsultacyjny Do Spraw Dostępności
Powszechny, przyjazny i dostępny dla wszystkich Warszawski Transport Publiczny to priorytet Zarządu Transportu Miejskiego. Pomoże w tym Zespół Konsultacyjny ds. dostępności WTP, którego akt założycielski podpisano 10 stycznia.
Zarząd Transportu Miejskiego i m.st. Warszawa od dawna działają na rzecz dostępności komunikacji miejskiej. Dzięki niskopodłogowym autobusom i tramwajom osobom o ograniczonej mobilności łatwiej podróżować po mieście. Nowoczesne pojazdy wyposażone są w rampy dla wózków, poręcze pomalowane są w nich na żółto, bo taki kolor rekomendują środowiska osób niewidomych i niedowidzących jako najlepszy. Zmieniają się przystanki, wszystkie nowobudowane stacje metra są dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, sukcesywnie modernizowane są te starsze. W 2018 roku ZTM przeprowadził z udziałem osób z niepełnosprawnościami audyt autobusów i tramwajów, dzięki któremu udało się zebrać wiele cennych uwag. Ważny jest każdy szczegół, np. przesunięcie na bok drzwi guzika, który sygnalizuje kierowcy potrzebę pomocy, co ułatwia wsiadanie i wysiadanie wszystkim pasażerom.
Teraz w jeszcze lepszym uwzględnianiu potrzeb osób z niepełnosprawnościami ma pomóc Zespół Konsultacyjny ds. dostępności Warszawskiego Transportu Publicznego. Akt założycielski został podpisany 10 stycznia 2020 roku w siedzibie ZTM. Zespół będzie wspierał ZTM w procesie podejmowania decyzji, w ramach zadań własnych lub powierzonych, w celu zachowania zasad projektowania uniwersalnego oraz zapewnienia, iż podjęte rozwiązania będą dostępne dla wszystkich użytkowników transportu publicznego, łącznie z infrastrukturą miejską.
Utworzona została Grupa Założycielska (w jej skład weszli: Koordynator ds. dostępności w ZTM; Donata Kończyk, Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. dostępności; Iwona Pawłowska, radna m.st. Warszawy oraz Wojciech Malesa, koordynator ds. dostępności w urzędzie dzielnicy Ursynów), która zarekomenduje pozostałych członków spośród przedstawicieli różnych grup społecznych: osób niewidomych, niedowidzących, z niepełnosprawnością ruchu, niesłyszących, architektów, tyflokartografów, osób mających doświadczenie w przeprowadzaniu audytu dostępności infrastruktury. Zaproszenia do pracy w ramach zespołu przesłaliśmy do ponad 30 różnych organizacji i instytucji.
Zespół będzie przygotowywał stanowiska i rekomendacje które będą wskazówkami dla ZTM przy inwestycjach, remontach, zakupach, wprowadzaniu nowych usług i rozwiązań. Mamy nadzieję, że pomoże to jeszcze lepiej dbać o dostępność komunikacji miejskiej dla wszystkich jej użytkowników.