United jako pierwsza linia lotnicza w USA wprowadza oznaczenia w alfabecie Braille’a na pokładzie swoich samolotów

Linia lotnicza United Airlines stała się pionierem w dziedzinie dostępności dla osób z niepełnosprawnościami wzroku, wprowadzając oznaczenia w alfabecie Braille’a do wnętrza swoich samolotów. Dzięki tej inicjatywie miliony podróżnych z zaburzeniami wzroku będą mogły łatwiej i bez pomocy osób trzecich poruszać się po kabinie. United planuje wyposażyć całą swoją główną flotę w te oznaczenia do roku 2026.
Ogłoszenie tej innowacyjnej inicjatywy miało miejsce w czwartek, a przedstawiciele United poinformowali, że już około kilkunastu samolotów zostało wyposażonych w brajlowskie oznaczenia na poszczególnych rzędach i numerach siedzeń, a także wewnątrz i na zewnątrz toalet. To ważny krok w kierunku zapewnienia bardziej dostępnej i przyjaznej podróży dla osób z niepełnosprawnościami wzroku.
Planowana modernizacja floty w ramach programu United Next, obejmie także wyposażenie już istniejących samolotów w brajlowskie oznaczenia, a także wyposażenie nowych samolotów Airbus, na które linia United złożyła zamówienia. Mark Muren, dyrektor ds. tożsamości, produktu i lojalności w United, wyjawił w wywiadzie, że linia lotnicza szuka również innych sposobów na zwiększenie dostępności, w tym poprzez dodanie nowych funkcji do swojej aplikacji mobilnej, które pomogą klientom w nawigacji po lotniskach.
Linda Jojo, Wiceprezes Wykonawczy i Dyrektor ds. Obsługi Klienta United, podkreśliła, że wiele z nas bierze za pewnik takie codzienne czynności jak znalezienie swojego miejsca na pokładzie samolotu czy dotarcie do toalety. Dla osób z niepełnosprawnościami wzroku może to jednak stanowić wyzwanie. Dodanie oznaczeń w alfabecie Braille’a na pokładzie samolotów znacząco poprawia dostępność i inkluzję dla wszystkich pasażerów.
Ciekawostką jest, że pomysł na wprowadzenie oznaczeń Braille’a w linii lotniczej United powstał w Grupie Zasobów Biznesowych Bridge, w której skład wchodzą osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Grupa ta zdecydowanie opowiadała się za tym rozwiązaniem i wniosła wartościową perspektywę do procesu decyzyjnego.
Władze linii lotniczej United współpracowały również z narodowymi organizacjami reprezentującymi osoby niewidome, aby zapewnić, że wprowadzane zmiany będą jak najbardziej przydatne i korzystne dla podróżnych z niepełnosprawnościami wzroku.
Planowana modernizacja floty do roku 2026 jest wielkim krokiem w przód, jednak Mark Muren zapewnia, że United będzie starało się wprowadzić oznaczenia Braille’a jeszcze szybciej. Ta inicjatywa ma na celu uczynienie podróżowania bardziej dostępnym i komfortowym dla wszystkich pasażerów.
Jednak oznaczenia w alfabecie Braille’a to tylko początek. Linia lotnicza United aktywnie szuka innych sposobów na zwiększenie dostępności. Planowane są także dodatkowe funkcje w aplikacji mobilnej, które pomogą klientom w nawigacji po lotniskach. Ta zaawansowana technologia jest nie tylko użyteczna, ale także elastyczna i może być dostosowywana w czasie rzeczywistym, co pozwala na szybką reakcję na potrzeby podróżnych.
United Airlines współpracuje również z Narodową Federacją Niewidomych, Amerykańską Radą Niewidomych oraz innymi organizacjami walczącymi o prawa osób z niepełnosprawnościami, aby zastosować na pokładzie samolotów także inne wskazówki nawigacyjne odczuwalne w dotyku, takie jak powiększone litery, numery i strzałki. Czytaj dalej →

Ponad 352 mln złotych na placówki zdrowotne w ramach projektu „Dostępność Plus dla Zdrowia”

72 szpitale i 270 placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) korzysta ze wsparcia z projektu „Dostępność Plus dla Zdrowia”, aby zlikwidować bariery w dostępności do świadczeń dla pacjentów ze szczególnymi potrzebami, m. in. z niepełnosprawnościami.
Ogólna wartość uruchomionego w 2019 r. projektu to 352 675 142 zł, z czego ponad 297 mln zł pochodzi ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego – dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój.
– „Środki z tego projektu wykorzystywane są w trzech obszarach: na finansowanie likwidacji barier architektonicznych, cyfryzację usług i szkolenia dla kadry w zakresie komunikacji z osobami ze szczególnymi potrzebami. Do tej pory przeszkolonych zostało ponad 1100 osób” –  wyjaśniał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Dzięki środkom z projektu pacjenci ze szczególnymi potrzebami mogą łatwiej i bezpieczniej dostać się do gabinetów lekarskich i zabiegowych, szybciej umówić się na wizytę, a także korzystać ze sprzętu zapewniającego większy komfort podczas pobytu w placówce. Czytaj dalej →

Jak technika pomaga niewidomym i niedowidzącym?

Autor: Marek Matacz

Ponieważ za pomocą oczu człowiek odbiera większość informacji z otaczającego go świata, utrata czy poważne zaburzenia wzroku są szczególnie dotkliwe. Podczas gdy naukowcy pracują nad coraz skuteczniejszymi metodami leczenia, z pomocą ludziom niewidomym i niedowidzącym przychodzą też  inżynierowie, którzy proponują ułatwiające życie wynalazki. Niektóre mogą zrobić naprawdę kolosalną różnicę. Oto kilka z nich.
Od niedawna niedowidzące osoby mogą z dużo większą łatwością robić zdjęcia, a to dzięki dołączanemu do aparatów specjalnemu wizjerowi. Z pomocą lasera urządzenie projektuje obraz prosto na siatkówkę oka. Na tej samej zasadzie działają inne przyrządy dla osób z poważnymi kłopotami ze wzrokiem.
Okulary z podobnym projektorem pozwalają na widzenie z różnych odległości bez konieczności skupiania wzroku, a wyglądem przypominający trochę mikroskop pomaga w czytaniu i pisaniu. Wynalazki są dostępne w Japonii i wprowadzane są na rynek amerykański, zapewne z czasem jednak będą sprzedawane szerzej.
Robienie zdjęć to fajna sprawa, ale osoby z zaburzeniami wzroku, a szczególnie niewidome, potrzebują urządzeń wspomagających codzienne życie. I są już okulary, które prowadzą osoby niewidome w taki sposób, że to, co widać w ich zasięgu, opisują użytkownikowi głosowo. Potrafią więc przedstawić scenerię, którą właściciel okularów by widział, gdyby mógł, wskazać godzinę na wskazówkowym zegarze, wykryć i rozpoznać ludzi, wskazać położenie różnych przedmiotów, kolor ubrań, powiedzieć, czy lampa jest włączona, przeczytać stronę książki, czy etykietę na butelce. Same przy tym rozpoznają język napisów, a wgrane mają aż 60 języków. Po wciśnięciu niedużego przycisku właściciel usłyszy na przykład: „Widać kanał z wodą biegnący przez pokryty trawą teren”, „To chyba Alex z działu finansów”, „Sos z mango”, czy „Urodzinowy tort z zapalonymi świeczkami”.
Taki wynalazek naprawdę może więc zmienić życie na lepsze. „Dzięki okularom mogę poznawać nowe przepisy w książce kucharskiej” – mówi na promującym wynalazek filmie testująca go niewidząca osoba. „Mogę wyjść z domu, na świeże powietrze i przemierzać ulice bez zmartwień” – dodaje. „Mogę łatwiej pożartować w pracy, z kolegą, przy ekspresie do kawy” – mówi inny użytkownik. Czytaj dalej →

Znajdując światło w ciemności: Inspirująca historia Dennisa Daya

Dennis Day, właściciel gospodarstwa Rathmel Run Farms, od zawsze był niezwykłym pionierem. Jego działalność obejmuje ponad 2000 akrów ziemi, na której stworzył jedyny w swoim rodzaju rezerwat łowiecki na łosie w hrabstwie Jefferson. Jednak życie Dennisa zmieniło się radykalnie siedem lat temu, kiedy zaczął tracić wzrok. Zamiast poddać się trudnościom, postanowił zmierzyć się z nimi i stworzyć jeszcze coś wyjątkowego.
Był to punkt zwrotny w życiu Dennisa, który skonfrontowany z niespodziewanym wyzwaniem, postanowił zaadaptować się do nowej rzeczywistości. Wokół swojego domu zbudował warzywny ogród oraz domek myśliwski. Zaangażował się w współpracę z Narodowym Centrum Konsultacyjnym ds. Zasobów Naturalnych (NRCS), podpisując umowę w ramach CSP, aby stworzyć siedlisko dla zapylaczy.
Jednym z pierwszych kroków, jakie Dennis podjął, było założenie szklarni, w których rozpoczął uprawę wielu ze swoich warzyw. Następnie skorzystał z programu EQIP, aby wybudować tunel foliowy. Wykazując adaptacyjność i kreatywność, zaprojektował podwyższone grządki i skompletował system nawadniania, dostosowując się do swoich zmieniających się potrzeb.
Nie tylko myślał o sobie, ale także o swoim przyjacielu, Jeffie Snyderze. Dennis zdecydował się przekazać Jeffowi kontrolę nad 60 akrów ziemi, a następnie wspomógł go w instalacji ogrodzenia na terenie dawnej rekultywowanej kopalni.
Jednak to nie wszystko. Dennis okazał się być nie tylko utalentowanym rolnikiem i myśliwym, ale także osobą o ogromnym sercu. Na przykładzie Dennisa Daya można się wiele nauczyć o hojności i empatii. Zgodził się zorganizować spotkanie kwartalne ds. praw obywatelskich, okazując gościnność i przygotowując wcześniej obiad dla wszystkich uczestników.
Podczas wizyty w jego gospodarstwie, goście zobaczyli niezwykłe efekty jego pracy. Dzięki dbałości o siedlisko zapylaczy, ogród Dennisa był wolny od szkodników, a ciężka praca włożona w uprawę była widoczna na każdym kroku.
Suzanne Killinger, świadek niezwykłej determinacji Dennisa, powiedziała: „On jest pionierem i będzie nadal dostosowywać się i doskonalić wszystko, co życie mu przyniesie.”
Historia Dennisa Daya jest inspirującym przykładem dla nas wszystkich. Jego determinacja, elastyczność i dobroć stawiają go w roli wzoru dla innych. Pokazuje, że nawet w obliczu przeciwności można osiągnąć sukces, jeśli tylko podejmiemy wyzwanie i zaadaptujemy się do zmieniających się okoliczności. Dla Dennisa nie ma rzeczy niemożliwych – jest to opowieść o nieustannym dążeniu do celu i nieograniczonej siły ludzkiego ducha. Czytaj dalej →

Firmy mogą wiele zyskać dzięki inwestycjom ułatwiającym życie osób ze szczególnymi potrzebami. PARP ma do rozdysponowania 222 mln zł na takie projekty

W Polsce jest ogromna grupa ludzi ze szczególnymi potrzebami, do których zaliczają się m.in. kobiety w ciąży, seniorzy czy osoby z niepełnosprawnościami. Firmy, które uwzględniają w swojej działalności ich potrzeby i inwestują w zwiększanie dostępności, mogą dzięki temu powiększyć grono swoich odbiorców i zbudować przewagę konkurencyjną. Wśród przedsiębiorstw, które chcą realizować innowacyjne projekty znoszące bariery dla takich osób – zarówno fizyczne, np. w budynkach, jak i cyfrowe, PARP ma do rozdysponowania aż 222 mln zł. W ramach ogłoszonego naboru w Ścieżce SMART, finansowanego z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki, wnioski o dofinansowanie można składać jeszcze do końca października br.
W Polsce mieszka około 4,7 mln osób niepełnosprawnych, co stanowi ok. 12,2 proc. ogółu społeczeństwa. Z kolei dane ZUS za 2021 rok pokazują, że ok. 2,3 mln osób pobiera świadczenia emerytalno-rentowe i ma orzeczenia o niepełnosprawności. Te liczby pokazują, że w sumie jest w Polsce ogromna grupa ludzi ze szczególnymi potrzebami obejmująca m.in. osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, niewidome, głuchonieme i z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Do tej grupy zaliczają się także osoby starsze czy kobiety w ciąży i z małymi dziećmi. Dla wszystkich nich szeroko pojęta dostępność warunkuje możliwość samodzielnego, niezależnego funkcjonowania i udziału w różnych sferach życia.
– Inwestycje w dostępność są rozumiane jako działania podejmowane na rzecz tego, aby wszystkie osoby mogły w taki sam sposób korzystać z przestrzeni transportowej, systemów informatycznych, systemów komunikacyjnych etc. Takie inwestycje mogą przynieść wiele korzyści przedsiębiorcom, którzy zdecydują się je realizować – mówi agencji Newseria Biznes Monika Karwat-Bury, ekspertka Departamentu Wspierania Innowacji w Przedsiębiorstwach w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Jak wskazuje, firmy uwzględniające w swojej działalności inwestycje w dostępność oraz szczególne potrzeby wymienionych grup mogą powiększyć grono swoich potencjalnych odbiorców i zbudować dzięki temu przewagę konkurencyjną. Zainteresowanie takimi działaniami ze strony biznesu jest coraz większe. Dlatego PARP uruchomiła właśnie nabór do Ścieżki SMART skoncentrowany właśnie na projektach na rzecz dostępności. Do rozdysponowania wśród przedsiębiorców ma 222 mln zł.
– Ścieżka SMART to wsparcie dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, którzy chcą realizować projekty związane ze zwiększeniem dostępności. Celem takiego działania powinno być rozwiązanie, które w istotny sposób zwiększy tę dostępność dla osób ze szczególnymi potrzebami – wyjaśnia Monika Karwat-Bury. – Dofinansowanie w ramach Ścieżki SMART zależy jedynie od wielkości projektu i warunków udzielania pomocy publicznej. Nie ma określonej maksymalnej kwoty dofinansowania. Nie ma również określonej minimalnej wartości projektu, co oznacza, że każdy projekt, który spełnia kryteria programu od strony finansowej, jest możliwy do realizacji.
Nabór do Ścieżki SMART jest realizowany w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki na lata 2021–2027 (FENG). Rozpoczął się 6 lipca br., a mikro-, mali i średni przedsiębiorcy zainteresowani aplikowaniem o środki mogą składać wnioski za pośrednictwem systemu LSE na stronie PARP jeszcze do 30 października 2023 roku.
– Przedmiotem projektów, które mogą być dofinansowane w konkursie, powinno być w każdym przypadku opracowanie i wprowadzenie na rynek produktu, usługi bądź zasadniczej zmiany procesu produkcyjnego, która spowoduje, że zniesiona zostanie jedna lub więcej barier w dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami. Dofinansowane mogą być również projekty związane z pracami badawczo-rozwojowymi – wymienia ekspertka PARP.
Podobnie jak w poprzednich naborach Ścieżka SMART opiera się na realizacji projektów modułowych. To oznacza, że przedsiębiorstwo aplikujące o środki musi skonstruować swój projekt, wykorzystując jeden z dwóch modułów obowiązkowych (prace badawczo-rozwojowe lub wdrożenie innowacji) oraz dowolną liczbę spośród pięciu modułów fakultatywnych (dedykowanych cyfryzacji, zazielenianiu, internacjonalizacji, podnoszeniu kompetencji i budowaniu infrastruktury B+R). Przedmiotem każdego z tych modułów musi być rozwiązanie problemów osób ze szczególnymi potrzebami, istotnie przyczyniające się do zwiększenia dostępności, rozumianego jako zniesienie co najmniej jednej lub więcej barier występujących w przestrzeni fizycznej (np. w budynkach), cyfrowej, w systemach informacyjno-komunikacyjnych, procesach, produktach lub usługach.
– Ważna rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę, to poziom innowacyjności wymagany w modułach obowiązkowych – wskazuje Monika Karwat-Bury. – Powinien on mieć co najmniej skalę ogólnokrajową. Innymi słowy musi to być produkt, usługa lub proces przyczyniający się do ograniczania barier i zwiększania dostępności, który jest innowacyjny co najmniej w skali kraju. Czytaj dalej →

Prezydent podpisał ustawę o świadczeniu wspierającym W

poniedziałek (24 lipca), Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o świadczeniu wspierającym.
Ustawa o świadczeniu wspierającym dokonuje częściowej przebudowy dotychczasowego systemu świadczeń skierowanych do osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów poprzez wprowadzenie od 1 stycznia 2024 r. do systemu prawnego nowego świadczenia – świadczenia wspierającego, kierowanego bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością oraz modyfikację warunków przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego.
Celem świadczenia wspierającego jest udzielenie osobom niepełnosprawnym mającym potrzebę wsparcia, pomocy służącej częściowemu pokryciu wydatków związanych z zaspokojeniem szczególnych potrzeb życiowych tych osób. Ustawa określa warunki nabywania prawa do świadczenia wspierającego oraz zasady przyznawania i wypłacania tego świadczenia. Świadczenie wspierające będzie świadczeniem kierowanym bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością. Uprawnionymi do świadczenia wspierającego będą osoby w wieku od ukończenia 18. roku życia, posiadające decyzję ustalającą poziom potrzeby wsparcia, w której potrzebę wsparcia określono na poziomie od 70 do 100 punktów w skali, o której mowa w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.
Świadczenie wspierające będzie przysługiwało miesięcznie w wysokości: Czytaj dalej →

Program „Profilaktyka 40 Plus” wydłużony do końca czerwca 2024 roku. Co jeszcze się zmieniło?

Z programu „Profilaktyka 40 Plus” skorzystało dotychczas 2,7 mln osób – to zaledwie 10 proc. z uprawnionych. Dobra wiadomość jest taka, że Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o wydłużeniu programu do końca czerwca 2024 roku – tak więc ci, którzy jeszcze z niego nie skorzystali, mają czas, aby się przebadać. Kolejną nowością jest możliwość ponownego wykonania badania.
Program Ministerstwa Zdrowia „Profilaktyka 40 Plus” ruszył w lipcu 2021 roku. Do tej pory wzięło w nim udział ponad 2,7 mln osób – w tej grupie są ci, którzy wypełnili ankietę, ale jeszcze nie zgłosili się na badania oraz osoby, które zrealizowały swój pakiet badań. Nie jest to najlepszy wynik, biorąc pod uwagę, że osób w wieku 40 plus jest w Polsce ok. 16 mln. Na badania często decydują się osoby bardziej świadome, a wiec może po prostu należałoby go jeszcze mocniej wypromować w innych grupach pacjentów.
„Z drugiej strony spójrzmy na inne programy profilaktyczne, zakrojone na dużo większą skalę, skierowane na określone choroby, gdzie wysyłane są specjalne listy, zaproszenia, jak np. na badania mammograficzne czy cytologię. Pomimo takich zabiegów zainteresowanie nimi jest jeszcze mniejsze – zwraca uwagę dr Michał Sutkowski, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Wygląda na to, że program „Profilaktyka 40 plus” jest jednym z wyjątków, bo pacjenci wbrew pozorom chętnie z niego korzystają.
„Wolą uniknąć kontaktu z lekarzem, wejść na stronę i wszystko załatwić online, zwłaszcza ci, którzy nie mają zacofania technologicznego. Choć na początku to kulało, teraz zaczyna się rozkręcać – ponad 2,7 mln osób to już całkiem sporo” – uważa dr Jacek Krajewski, prezes Federacji Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie.
„Daleki jestem od zachwalania poziomu profilaktyki w naszym kraju – wciąż jest na bardzo niskim poziomie, ale takie programy mają też walor edukacyjny – to ich dodatkowa wartość” – zauważa dr Sutkowski.
Lekarze doceniają przede wszystkim możliwość wczesnego ruchu ze strony pacjenta – każde badanie daje szansę na wcześniejszą diagnozę i rozpoczęcie leczenia.
„A im szybciej zaczniemy leczyć, tym większe mamy szanse na wyleczenie lub uniknięcie poważnych problemów” – dodaje dr Krajewski.
Lekarze Program 40 plus oceniają nieźle.
„Ten program jest dobrze sformułowany: jest bezpłatny, funkcjonują ułatwienia w postaci dostępu online, infolinia, ankiety dostosowane do wieku. Zrobiono sporo, by zachęcić pacjentów” – uważa dr Krajewski.
Jego uniwersalność docenia też dr Sutkowski, który zwraca jednak uwagę, że niektórzy krytykują, że program jest za mało charakterystyczny.
„Może i lepiej byłoby gdyby pacjent najpierw trafił do lekarza, który dopiero po wizycie zlecałby zindywiduwalizowane badania dla tego konkretnego pacjenta. To jednak byłoby zbyt skomplikowane, a obsługa takiego programu zbyt droga” – zauważa dr Sutkowski.
Jego zdaniem, warto mimo wszystko docenić wiedzę, jaką te badania dają – szczególnie, że zweryfikowanie wyników z lekarzem (co należy od inicjatywy pacjenta) wcale nie jest takie trudne, jak na początku mówiono.
„Lekarz rodzinny jest w Polsce naprawdę łatwo dostępny w porównaniu z innymi specjalistami. A ma bardzo dobre kompetencje, by ocenić takie wyniki i jeśli jest potrzeba – zlecić wykonywanie kolejnych badań” – mówi dr Sutkowski.
40 plus czyli kto?
Przypomnijmy, że z badań może skorzystać każdy, kto skończył 40. rok życia, nie ma górnej granicy wieku.
„Warto pamiętać, że z programu >>Profilaktyka 40 Plus<< mogą skorzystać nie tylko czterdziestolatkowie, ale też osoby, które ukończyły pięćdziesiąt, sześćdziesiąt, siedemdziesiąt i więcej lat. Nie ma górnej granicy wieku. Najstarsi pacjenci, którzy zrobili badania mieli ponad 100 lat” – podkreśla Beata Kopczyńska, rzeczniczka prasowa Narodowego Funduszu Zdrowia, który finansuje program.
Jak informuje NFZ, najchętniej badaniom poddają się osoby w wieku 40-49 lat. W tej grupie wiekowej wystawione skierowanie oraz zrealizowane badanie ma już ponad 1 mln 21 tys. osób. Drugą dość liczną grupę stanowią osoby w wieku od 60. do 69. roku życia – zgłosiło się do badań 650 tys. osób. Natomiast wśród 50-59 latków było 620 tys. osób.
Z danych przekazanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia wynika, że z programu „Profilaktyka 40 Plus” najchętniej korzystają mieszkańcy województwa wielkopolskiego, mazowieckiego i lubelskiego. Częściej badają się panie niż panowie, z przewagą z 60 proc. dla pań. To zresztą nie zaskakuje – od lat statystycznie więcej kobiet dba o swoje zdrowie niż mężczyzn. Czytaj dalej →

Sony wprowadza Retina Projection Camera Kit – rewolucyjny aparat dla osób z ograniczeniem widzenia

Sony zrewolucjonizowało świat cyfrowego obrazowania, wprowadzając na rynek innowacyjny aparat kompaktowy stworzony specjalnie dla osób z ograniczonym wzrokiem. Zestaw DSC-HX99 RNV to przełomowy aparat projekcyjny na siatkówkę, który umożliwia użytkownikom z trudnościami w korzystaniu z tradycyjnego wizjera lub ekranu robienie i oglądanie fotografii, projekcyjnie wyświetlając obraz na tyle oka.
Ta innowacyjna koncepcja jest wynikiem współpracy giganta technologicznego, Sony, oraz japońskiej firmy QD Laser, która jest pionierem w dziedzinie urządzeń projekcyjnych na siatkówkę. Retissa Neoviewer, przyłączana do tego kompaktowego aparatu z zoomem, otwiera nowe możliwości dla osób z problemami wzrokowymi.
Oprócz niezwykłej funkcji projekcji, nowy aparat zachowuje pełen zestaw funkcji aparatu DSC-HX99 superzoom, który został wprowadzony na rynek w 2018 roku. Jego największym atutem jest być może to, że pomimo kompaktowych rozmiarów oferuje on niespotykaną wcześniej 30-krotną zoomowalność, dzięki efektywnej 24-720mm soczewce. Wnętrze aparatu zawiera 18-megapikselowy czujnik o rozmiarze 1/2.3 cala, co pozwala na rejestrowanie wideo w jakości 4K. Co więcej, DSC-HX99 RNV waży zaledwie 243g w pierwotnej formie, co sprawia, że jest to idealny towarzysz podróży.
Aparat Retina Projection Camera Kit został po raz pierwszy zaprezentowany w marcu tego roku, ale dopiero teraz trafia na rynek w cenie 600 dolarów amerykańskich – praktycznie za tę samą cenę, co standardowy aparat. Sony postanowiło znacznie zredukować cenę zestawu, ponieważ ważne jest dla nich wspieranie dostępności swoich produktów dla wszystkich użytkowników.
Yang Cheng, wiceprezes ds. Rozwiązań obrazowania w Sony Electronics Inc., wyjaśnia: „Kontynuujemy wykorzystywanie kreatywności i technologii, aby zwiększać dostępność naszych produktów, usług i doświadczeń. Zestaw Retina Projection Camera jest kolejnym krokiem w naszym zaangażowaniu w przyszłość, która umożliwia działanie twórcze wszystkim rodzajom użytkowników.”
Potencjalni użytkownicy zostaną zaproszeni do udziału w wydarzeniu „dotknij i spróbuj” przed zakupem, aby samodzielnie przetestować urządzenie. Każda osoba będzie mogła zakupić tylko jeden zestaw. Osoby zainteresowane powinny skontaktować się z Sony Digital Production Center pod numerem +1 (323) 352-5007 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej pod adresem DMPC@sony.com, aby umówić się na spotkanie.
Aparat Retina Projection Camera Kit to bez wątpienia przełom w dziedzinie fotografii dla osób z problemami wzrokowymi. Dzięki tej innowacji, osoby z ograniczeniami w widzeniu będą miały możliwość cieszenia się sztuką fotografii i odkrywania piękna świata w zupełnie nowy sposób. Czytaj dalej →

Innowacyjne urządzenie profesora Mercer University umożliwia uczniom niewidomym współpracę z NASA

Profesor fizyki z Uniwersytetu Mercer, Dr. Matt Marone, opracował urządzenie, które umożliwia uczniom z wadami wzroku współdzielenie danych naukowych w ramach międzynarodowego programu. Współpraca z Georgia Academy for the Blind zaowocowała rewolucyjnym narzędziem, które przetwarza pomiary na mowę. Studenci mieli okazję wykorzystać je w maju do przeprowadzenia pomiarów temperatury i wilgotności dla Globalnego Programu Nauczania i Obserwacji Środowiska (GLOBE) NASA.
To nie pierwszy projekt, w którym Dr. Marone angażuje się w pomoc dla uczniów z Georgia Academy for the Blind. W ubiegłym roku, we współpracy z Museum of Arts and Sciences, stworzył wystawę dotykową na temat atmosfery oraz zaprezentował planetarium z wydrukowanymi w technologii 3D modelami układu Orion. Te działania pozwoliły niewidomym uczniom na bardziej interaktywne i rzeczywiste zrozumienie nauki.
Kimberly Novak, certyfikowany trener GLOBE i była dyrektor programów i usług edukacyjnych w Museum of Arts and Sciences, zainspirowała Dr. Marone’a do stworzenia nowego urządzenia. Chciała, aby studenci z Georgia Academy for the Blind mogli również włączyć się w badania naukowe, przyczyniając się do programu GLOBE.
Dr. Marone stworzył prototyp, który pozwala na pomiar temperatury i wilgotności, wyświetlając dane dużym fontem i odtwarzając je na głos. Planuje on również rozwinięcie urządzenia, aby umożliwić pomiary innych elementów pogodowych, takich jak opady i ciśnienie atmosferyczne. Co najważniejsze, urządzenie jest znacznie bardziej dostępne cenowo w porównaniu z innymi podobnymi na rynku, kosztując zaledwie około 140 dolarów w przeciwieństwie do droższych modeli o wartości nawet 3000 dolarów.
Uczniowie Georgia Academy for the Blind, którzy zostali przeszkoleni przez Novak, użyli tego urządzenia w maju, zbierając dane i uczestnicząc w projekcie GLOBE. Instruktorzy nauk ścisłych, Cheryl Moore i Dr. Neel Bennett, stwierdzili, że uczniowie entuzjastycznie zaangażowali się w badania, co pozwoliło im uczestniczyć na równi z ich widzącymi rówieśnikami.
Marilé Colón Robles, naukowiec projektu NASA GLOBE Clouds Observations, jest zachwycona wynalazkiem dr. Marone’a. Projekt, który ma na celu promowanie włączenia osób niewidomych i niedowidzących w badania naukowe, zyskał w jej oczach ogromne uznanie. Urządzenie jest nie tylko przydatne w programie GLOBE, ale może również otworzyć drzwi dla wielu niewidomych uczniów z całego świata, aby mogli brać udział w badaniach naukowych i wnosili swój wkład w pozyskiwanie wiedzy o świecie.
Uniwersytet Mercer wyraził pełne wsparcie dla działań dr. Marone’a, pozwalając mu rozwijać innowacyjne projekty na rzecz osób z niepełnosprawnościami wzroku. Dzięki tej wspaniałomyślności, niewidomi naukowcy z całego świata mogą teraz podjąć współpracę z jednym z najważniejszych graczy w dziedzinie badań kosmicznych – NASA. Czytaj dalej →

Zablokowaliśmy Ci dostęp, kliknij na link

Z raportu kontroli krajowego systemu cyberbezpieczeństwa udostępnionego przez NIK wynika, że liczba e-przestępstw rośnie, a ich ofiarą pada coraz więcej obywateli. Niestety przestępcy pozostają bezkarni. Uczestnicy badania zleconego przez NIK wskazali, że aż 85 proc. zgłoszonych przez nich spraw dotyczących cyberataków zostało umorzonych, albo pozostało bez wyjaśnień. Tylko 2 proc.  rozwikłano, a sprawców skazano.
– To zatrważające, jak bardzo zwiększyła się liczba ataków hakerskich. Raport NIK pokrywa się z naszymi najnowszymi badaniami ze stycznia, w których 15 procent dorosłych Polaków przyznało, że padło ofiarą wyłudzenia danych osobowych, a wobec 40 procent podjęto taką próbę. Co gorsza, wielu rodaków nie wie, ani jak się przed takimi zagrożeniami chronić, ani co zrobić, gdy już dane trafią w niepowołane ręce. Tylko 17 procent ankietowanych była pewna, że jest w stanie sobie poradzić w takim przypadku – mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl Czytaj dalej →