Przypomnijmy, iż 19 maja na konwencji wyborczej w Krakowie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, premier Mateusz Morawiecki obiecał wprowadzenie kolejnego plusa do programu polityki społecznej rządu. Ma to być comiesięczny dodatek dla dorosłych osób niepełnosprawnych w kwocie 500 złotych.
W dniu wczorajszym w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano informację, z której wynika, że ustawa o dodatku wejdzie w życie z dniem 1 września 2019 r.
Celem projektowanej ustawy jest poprawa, zdiagnozowanej przez Prezesa Rady Ministrów, sytuacji dochodowej osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, które są uprawnione do świadczeń z różnych systemów wchodzących w skład szeroko rozumianego zabezpieczenia społecznego oraz posiadają orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy (w tym pracy w gospodarstwie rolnym, czy służby) oraz o niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Projektowane świadczenie będzie wsparciem dedykowanym osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji, które mają ustalone prawo do świadczenia, np. emerytury, renty, renty socjalnej, zasiłku stałego, czy innego wprost wskazanego w projekcie ustawy, ale ze względu na niską wysokość, świadczenie to może nie wystarczać na zaspokojenie wzmożonych potrzeb życiowych, a w szczególności tych wynikających z naruszenia sprawności organizmu, na skutek którego osoby te potrzebują opieki i wsparcia w codziennym życiu.
Kategoria: Artykuły
Wchodzi w życie ustawa znosząca opłaty za pobyt opiekuna przy łóżku niepełnosprawnego w szpitalu
Źródło: MZ/inf. pras.
Koniec z płaceniem za czuwanie przy łóżku chorego dziecka w szpitalu – 3 lipca wchodzi w życie ustawa znosząca opłaty za pobyt przy łóżku szpitalnym małego pacjenta. Zgodnie z nowymi przepisami, szpitale nie będą miały prawa do pobierania opłat od rodziców, którzy towarzyszą swoim dzieciom w szpitalu. To samo dotyczy opiekunów osób niepełnosprawnych.
Bezpieczeństwo, lepsze efekty leczenia
Nowe przepisy wskazują jednoznacznie, że szpital nie mógł pobierać opłat za czuwanie przy łóżku od rodziców oraz opiekunów osób niepełnosprawnych. Placówki medyczne nie będą więc mogły żądać opłaty za udostępnienie miejsca do spania, pościeli czy korzystanie z mediów. Wszystkie koszty związane z towarzyszeniem rodzica przy dziecku w szpitalu będzie pokrywał Narodowy Fundusz Zdrowia.
Decyzję podjęto po szerokich konsultacjach społecznych przeprowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia. „Tą regulacją podnosimy komfort pobytu w placówce leczniczej rodzica z małym pacjentem czy opiekuna osoby niepełnosprawnej. Pamiętajmy, że obecność bliskich wpływa korzystnie na proces leczenia, łagodzi stres i wzmacnia poczucie bezpieczeństwa” – podkreślał Minister Zdrowia prof. Łukasz Szumowski.
Inicjatywa wynikała z licznych doświadczeń dzieci i rodziców, a także z badań, które potwierdzają, że stała obecność osób bliskich przy dziecku czy niepełnosprawnym pacjencie sprzyja niwelowaniu stresu, buduje w chorym poczucie bezpieczeństwa i zaufania, umożliwia opiekę pielęgnacyjną dostosowaną do indywidualnych potrzeb pacjentów. Ma to szczególne znaczenie w przypadku długotrwałego pobytu w szpitalu.
MRPiPS: Centra opiekuńczo-mieszkalne dla niepełnosprawnych coraz bliżej
Pomoc dorosłym osobom niepełnosprawnym ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności oraz zapewnienie pobytu, opieki i specjalistycznych usług dostosowanych do ich potrzeb – to dwa główne cele programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”. To trzeci program, który w tym roku finansowany będzie ze środków Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.
Z programu skorzystać będą mogły gminy i powiaty chcące utworzyć Centra opiekuńczo-mieszkalne lub zlecić ich prowadzenie organizacjom pozarządowym. Program będzie realizowany od 1 lipca 2019 roku. Na jego realizacje w bieżącym roku przeznaczono 50 mln złotych.
Centra przeznaczone będą dla dorosłych osób niepełnosprawnych ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności wynika, że w ubiegłym roku w Polsce było 813 tys. osób (powyżej 16 lat) ze znacznym i ponad 1,45 mln osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.
System znaczników ułatwi poruszanie się niepełnosprawnym po Politechnice Wrocławskiej
PAP – Nauka w Polsce, Agata Tomczyńska
Pilotażowy system elektronicznych znaczników, które mają ułatwić poruszanie się po terenie kampusu osobom z niepełnosprawnościami, uruchomiła Politechnika Wrocławska. To jedyne miejsce na Dolnym Śląsku, w którym działają tego typu urządzenia.
Jak poinformował w poniedziałek PAP Michał Ciepielski z biura prasowego Politechniki Wrocławskiej, urządzenia zostały zamontowane w 30 miejscach na terenie kampusu uczelni, m.in. w gmachu głównym, Bibliotechu i na stacjach Polinki. Wyjaśnił, że urządzenia posiadają autonomiczne źródło energii, co pozwala na pracę nie krótszą niż trzy lata. Aby z nich skorzystać, wystarczy ściągnąć na smartfon lub tablet darmową aplikację Totupoint i mieć ją uruchomioną w trakcie poruszania się po kampusie.
„Od dłuższego czasu zwiększamy dostępność naszej uczelni i kampusu dla osób z niepełnosprawnościami. Dotyczy to nie tylko kwestii architektonicznych, czyli dostosowania budynków do ich potrzeb, lecz także dostępności informacyjnej. Chodzi przede wszystkim o to, żeby osoby odwiedzające Politechnikę Wrocławską mogły bez żadnych problemów sprawdzić, gdzie się znajdują, co jest w danym miejscu oferowane czy gdzie można uzyskać pomoc” – mówił kierownik Pracowni Tyfloinformatycznej PWr Marek Tankielun.
Jak wyjaśnił, gdy osoba zbliży się do znacznika, z zamontowanego w nim głośnika usłyszy informację o aktualnym położeniu np. wejściu na stołówkę czy na stację „Polinki”. „Dodatkowo w aplikacji mobilnej wyświetlają się rozbudowane opisy tekstowe dla osób głuchoniemych z informacjami o poruszaniu się po obiekcie, dostępności informacyjnej i architektonicznej” – powiedział Tankielun.
Aplikacja ma też zapisane numery telefoniczne m.in. do Biura Karier, obsługi stołówki czy Sekcji Wsparcia Osób Niepełnosprawnych, co, w razie potrzeby, ułatwia wezwanie asysty. Gdy przechodzimy obok stołówki, aplikacja wyświetli także aktualne menu.
Aplikacja dostępna jest w języku polskim i angielskim. „Jest ona także bardzo prosta w użytkowaniu. Można ją oczywiście konfigurować według własnych potrzeb, ale standardowe ustawienia są dobrane tak, by od samego początku móc z niej korzystać bez najmniejszych problemów” – powiedział Tankielun.
Dodał, że w planach jest rozbudowa systemu, jednak – jak zaznaczył – najpierw jego twórcy chcą się dowiedzieć, jak rozwiązania zastosowane w aplikacji oceniają użytkownicy i jakich jeszcze oczekują treści.
MIiR: Lepszy dostęp do budynków. Są pieniądze na windy, podjazdy i likwidację barier architektonicznych
Źródło: MIiR/inf. pras.
Rusza pilotażowy program nisko oprocentowanych pożyczek na poprawę dostępności budynków dla seniorów, osób z niepełnosprawnościami i innych osób ze specjalnymi potrzebami. Minister Inwestycji i Rozwoju oraz prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego podpisali w poniedziałek umowę w tej sprawie.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju i BGK sfinansują likwidację barier architektonicznych w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych i budynkach użyteczności publicznej w formie preferencyjnych, nisko oprocentowanych pożyczek z możliwością częściowego umorzenia. Pożyczki będą skierowane głównie do sektora publicznego (na przykład urzędów, szkół, przychodni) oraz spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, ale będą mogły z nich skorzystać także szkoły wyższe, jednostki naukowe, instytucje kultury czy właściciele wielorodzinnych budynków mieszkalnych.
Budżet programu w 2019 roku, czyli w okresie pilotażu, wyniesie 4 miliony złotych. Pieniądze pochodzą ze spłat pożyczek unijnych udzielanych w latach 2007-2013.
„Dzisiejsza umowa to dopiero początek. Wkrótce kwota ta zwiększy się wielokrotnie. Zakładamy, że w ciągu najbliższych pięciu, sześciu lat tylko ze zwrotów środków europejskich będziemy dysponować prawie 120 milionami złotych” – zapowiada minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński i dodaje, że zaproponowany instrument ma jednak charakter tymczasowy. „Ustawa o dostępności, która trafiła właśnie do Sejmu przewiduje uruchomienie Funduszu Dostępności. A to stworzy warunki dla uruchomienia kolejnych 320 milionów złotych z budżetu państwa w perspektywie 10 lat oraz około 400 milionów z Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych w tym samym czasie” – informuje Kwieciński.
Inwestycje poprawiające dostępność, na które będzie można przeznaczyć pieniądze, to na przykład windy w budynkach wielokondygnacyjnych, likwidacja zbędnych schodków, montaż uchwytów i poręczy oraz mechanizmy otwierania drzwi i okien. Ułatwią one życie tym wszystkim, którzy na co dzień mają trudności z poruszaniem się lub na przykład ze słuchem lub wzrokiem.
„Mniejsze bariery architektoniczne umożliwią wielu osobom większy udział w życiu swoich społeczności, a co za tym idzie większą samodzielność i więcej możliwości rozwoju. Finansując projekty infrastrukturalne: transportowe, drogowe czy mieszkaniowe myślimy przede wszystkim o ludziach, o tym, by poprawiała się jakość życia Polaków. Zwiększenie dostępności budynków i likwidacja barier architektonicznych doskonale wpisuje się w naszą misję wspierania rozwoju społecznego kraju” – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
BGK przewiduje uruchomienie preferencyjnych pożyczek na jesieni 2019 roku. Program pożyczek jest częścią rządowego programu Dostępność Plus.
Prawo.pl: SN o rencie rodzinnej
Źródło: PAP/Centrum Prasowe
Dorosła osoba, która cierpi na różne dolegliwości, ale może pracować nie ma prawa do renty rodzinnej – orzekł Sąd Najwyższy. W uzasadnieniu czytamy, że „praca w warunkach chronionych nie jest przeszkodą dla uznania, że powód może pracować w warunkach zwykłych, o ile jest lekka”.
Lekko upośledzony umysłowo Marek K. w wieku 50 lat wystąpił do sądu o przyznanie renty rodzinnej po zmarłej matce. Sąd Okręgowy odmówił zaznaczając, że renta ta jest przyznawana członkom rodziny po śmierci osoby, która miała prawo do emerytury lub renty z niezdolności do pracy. Ale dorosła osoba, która się ubiega otrzymuje te rentę, jeśli: jest chora i niezdolna całkowicie do pracy albo do ukończenia nauki w szkole.
Sąd I instancji stwierdził, że w przypadku Marka K. nie zachodzą przesłanki z art. 65 i art. 67 ustawy o rentach i emeryturach z FUS, natomiast powód nie jest całkowicie niezdolny do pracy, co zostało potwierdzone przez biegłego.
Po oddaleniu roszczenia przez krakowski sąd apelacyjny pełnomocnik Marka K. złożył skargę kasacyjną. Zwrócił w niej uwagę na konieczność interpretacji art. 12 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, czyli odpowiedzi na pytanie, czy stwierdzenie zdolności do pracy w warunkach szkodliwych oznacza całkowita niezdolność do pracy w warunkach zwykłych.
Według Jolanty Charchuły z ZUS nie ma powodów do rozszerzającej interpretacji przepisów ustawy, a renta rodzinna powodowi się nie należy. Praca – zgodnie z opiniami lekarzy – pełnić może rolę terapeutyczną i jest jak najbardziej wskazana dla samopoczucia powoda.
Sąd Najwyższy w Izbie Pracy utrzymał wyrok sądu II instancji w mocy.
„Wykonywanie pracy chronionej nie stoi na przeszkodzie orzeczenia o całkowitej niezdolności – zauważył sędzia Maciej Pacuda. – Dwie instancje sądowe uznały, że powód nie jest całkowicie niezdolny do pracy i co więcej – biegli określili, jakie prace może wykonywać Marek K., np. lekkie prace fizyczne i lekkie prace biurowe” – dodał sąd.
Pełen tekst artykułu:
Nowe rozwiązania na szpitalnych oddziałach ratunkowych
1 lipca br. wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego. W trosce o bezpieczeństwo pacjentów i lepszą organizację pracy personelu medycznego, zostaną wdrożone nowe rozwiązania na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Rozporządzenie m.in.: przewiduje zmiany w systemie zarządzania SOR i wprowadza ujednolicony system segregacji medycznej przy wykorzystaniu narzędzia TOPSOR.
Opole: Rusza projekt „Dbamy o wzrok opolskich dzieci”
Źródło UO/mat. pras.
To hasło będzie można realizować dzięki mobilnemu urządzeniu Spot Vision Screen do przesiewowego badania wzroku u dzieci. To niewielkie urządzenie mieszczące się w specjalnej walizie można będzie zabierać do opolskich przedszkoli i szkół, gdzie przeszkoleni wolontariusze – a będą nimi studenci kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim – przeprowadzą badanie trwające kilka sekund, nie wymagające użycia kropli rozszerzających źrenice ani bezpośredniego kontaktu dziecka z urządzeniem.
Dzięki wykonaniu serii zdjęć można zdiagnozować sześć wad wzroku. W razie stwierdzenia konieczności dalszej diagnostyki rodzice dziecka (którzy przed badaniem muszą wyrazić na nie zgodę) zostaną o tym powiadomieni i pokierowani w kwestii przebiegu dalszego leczenia.
Urządzenie warte 36 tys. złotych przekazała szpitalowi opolska loża Lions Club; w ramach prowadzonej przez LC w całej Polsce akcji.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni – powiedział dyrektor USK Dariusz Madera. – Dzięki temu urządzeniu możliwe będzie przebadanie wzroku opolskich dzieci, ale także naszych pacjentów, bo przecież mamy oddziały pediatryczne.
Obecny na spotkaniu, na którym odbyło się przekazanie sprzętu wicemarszałek Roman Kolek zapewnił, że samorząd województwa wkrótce zakupi kolejne takie urządzenie, by jak najwięcej dzieci mogło skorzystać z badań; w przyszłości mają one objąć maluchy i dzieci starsze z całego województwa.
Badania mają ruszyć we wrześniu.
Składasz wniosek o „500+”? Uważaj na internetowych oszustów
Czekacie na 500+ na pierwsze dziecko? Postawcie na wygodę i oszczędność czasu – złóżcie wniosek przez Internet. Nie korzystajcie z pośredników, nie dajcie się naciągnąć oszustom. Poradzicie sobie sami.
Już od dziś rodzice mogą składać wnioski w programie „Rodzina 500 plus” na nowych zasadach. Świadczenie, niezależnie od dochodów rodziny, będzie przysługiwać na wszystkie dzieci do 18. roku życia, czyli także na pierwsze dziecko. Dzięki zmianom ze świadczenia skorzysta ok. 6,8 mln osób. To prawie dwa razy więcej, niż do tej pory
Od tego roku rodzice nie muszą już dokumentować swojej sytuacji finansowej. Dzięki temu elektroniczny formularz jest prostszy i krótszy.
„Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga”
Źródło: Fundacja Santander/inf. pras.
Cykl wyjątkowych koncertów „Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga” rozpoczął się w Krakowie w Centrum Kongresowym ICE, gdzie 7 czerwca odbył się koncert Śląskiej Orkiestry Kameralnej wraz z zespołem Vołosi.
Koncerty rozpoczynały się utworem autorstwa niewidomego, hiszpańskiego kompozytora Joaquína Rodrigo, i były grane przez orkiestrę w całkowitej ciemności. W trakcie występów było można usłyszeć dzieła innych wybitnych twórców, którzy zmagali się z dysfunkcją wzroku, takich jak Johann Sebastian Bach czy Georg Friedrich Händel. Granie w ciemności to dla orkiestry duże wyzwanie artystyczne. Występ wymagał od muzyków porozumienia scenicznego oraz opanowania repertuaru na pamięć tak, aby mogli grać bez nut i pomocy dyrygenta.
Na koncertach wystąpili muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej oraz Śląskiej Orkiestry Kameralnej wraz z gwiazdami takimi jak m.in. Waldemar Malicki, Krzesimir Dębski, Carmen Giannattasio, Anna Jurksztowicz. Wydarzenia prowadzili wymiennie Dariusz Stańczuk (redaktor RMF Classic) i Filip Jaślar (lider Grupy MoCarta). Koncerty odbyły się w okresie od 7 do 25 czerwca w takich miastach jak: Kraków, Bydgoszcz, Białystok, Legnica, Katowice, Wrocław, Warszawa, Szczecin, Łódź, Zielona Góra i Poznań.
Wśród zaproszonych gości znalazły się zarówno osoby widzące, jak również osoby z dysfunkcją wzroku, a wśród nich przedstawiciele Polskiego Związku Niewidomych.
Organizatorem koncertów był Santander Bank Polska we współpracy z POLFUND Funduszem Poręczeń Kredytowych S.A. oraz Filharmonią Śląską. Patronem inicjatywy była Fundacja Santander Bank Polska S.A. im. Ignacego Jana Paderewskiego. Partnerem społecznym był Polski Związek Niewidomych Instytut Tyflologiczny.