Ubóstwo skrajne wśród emerytów i rencistów w dół

Jak wynika z danych opublikowanych we wtorek przez Główny Urząd Statystyczny, w 2019 r. zasięg ubóstwa skrajnego w Polsce spadł do 4,2 proc. z 5,4 proc. jeszcze w 2018 r. – To najlepszy wynik od 2006 r. i spadek o ponad jedną piątą. Dane te pokazują, że nasza polityka społeczna jest skuteczna i realnie poprawia jakość życia Polaków – mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Co ważne, spadek ten zanotowano wśród wszystkich grup społecznych, w tym emerytów i rencistów.
W 2019 r. stopa ubóstwa skrajnego wyniosła 4,2 proc., podczas gdy w 2018 r. była ona równa 5,4 proc. – poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Jak podkreśla minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, to najlepszy wynik od 2006 r. Co ważne, obserwowany w 2019 r. spadek zasięgu ubóstwa skrajnego dotyczył praktycznie wszystkich grup społecznych, niezależnie od wieku czy rodzaju gospodarstwa domowego.
Przykładowo wśród emerytów ubóstwo skrajne spadło z 4,6 proc. do 3,5 proc. Spadek wśród rencistów był jeszcze większy – z 8,4 proc. do 6,3 proc.
– Dane te najlepiej pokazują, jak ważna jest mądra i skuteczna polityka senioralna. Składają się na nią m.in. takie działania jak wprowadzenie trzynastej emerytury, godna waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych – od 2016 r. najniższa emerytura i renta wzrosły o 36 proc., z 882,56 do 1200 zł – czy program „Mama 4+”. Z rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego korzysta dzisiaj 57 tys. osób, które wcześniej nie miały prawa do chociaż minimalnej emerytury, bo poświeciły się wychowaniu co najmniej 4 dzieci. To wyraz solidarności społecznej i naprawdę ważne wsparcie – mówi minister Marlena Maląg. Czytaj dalej →

Senat: koronawirus przyczyną śmierci 138 pensjonariuszy w domach opieki społecznej

Koronawirus był przyczyną śmierci 138 pensjonariuszy w domach opieki społecznej. Nie było żadnej ofiary śmiertelnej wśród personelu. Testy prowadzone są zgodnie z wytycznymi. Mają też objąć wszystkie osoby kierowane do DPS -ów – mówiła na posiedzeniu senackich komisji wiceminister rodziny Iwona Michałek.
W Senacie we wtorek odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej oraz Komisji Zdrowia poświęcone sytuacji pensjonariuszy i pracowników domów pomocy społecznej w okresie pandemii.
Senatorowie dopytywali przedstawicieli rządu, czy nie brakuje personelu do opieki nad seniorami w związku z sytuacją epidemiczną, czy poddawany był i jest regularnym testom na wykrywanie wirusa SARS-CoV-2.
Chcieli też wiedzieć, ile dokładnie przeprowadzono testów wśród pensjonariuszy i personelu oraz ile osób zmarło w wyniku choroby. Pytali także, czy badania będą odbywały się regularnie w DPS-ach, biorąc pod uwagę ryzyko nawrotu epidemii jesienią, tym bardziej że – jak wskazywano – osoby przybywające w domach opieki społecznej to osoby z grupy podwyższonego ryzyka.
Wiceminister rodziny Michałek, odpowiadając na te pytania, przytoczyła dane mówiące o tym, że w 2019 r. w domach opieki społecznej zmarło 10 tys. osób, a w okresie od stycznia do kwietnia tego roku – 3720. Uściśliła, że z powodu COVID-19 zmarło 138 pensjonariuszy.
„Nie ma jednak śmiertelnych przypadków wśród pracowników” – dodała.
Odnosząc się do sytuacji w 643 placówkach komercyjnych, w których przebywa 24 tys. pensjonariuszy, zapewniła, że jest ona również monitorowana.
„Na 29 czerwca mamy w 9 prywatnych placówkach całodobowej opieki zakażenia na poziomie 1,4 proc. Zarażonych jest w tej chwili 31 mieszkańców (…) Zakażonych jest 8 pracowników. 54 osoby zmarły w tych placówkach” – powiedziała wiceminister rodziny.
Zapewniła też, że po uzgodnieniu z Ministerstwem Zdrowia wszystkie nowe osoby, które będą kierowane do domów opieki, poddawane będą testom diagnostycznym na wykrycie koronawirusa. Obecnie bada się tych, którzy mieli kontakt z osobą zarażoną lub objawy typowe dla choroby.
Senatorowie poruszyli też kwestię dysproporcji w zarobkach pielęgniarek pracujących w domach opieki społecznej i tych zatrudnionych w innych placówkach. Wskazali, że w czasie epidemii wprowadzono nakaz pracy personelu medycznego w jednym miejscu, aby ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Przypomnieli, że wcześniej nie objęto tej grupy podwyżkami, jakie były w innych podmiotach leczniczych. Pytali też o plany dotyczące wyrównania wynagrodzeń.
„Czy pielęgniarka pracująca w DPS-ie to ta sama, która pracuje w powiatowym szpitalu? Czy status jest taki sam?” – pytała senator Magdalena Kochan i wyjaśniła dalej, że w stanie epidemii „panie wybierały raczej dom pomocy społecznej. Nie można różnicować jednak tych zarobków” – zaprotestowała.
Wiceminister Michałek przyznała, że resort ma świadomość, że jest rozbieżność w zarobkach między pielęgniarkami pracującymi na przykład w szpitalu i w DPS-ach.
„Widzimy ten problem, który trwa od wielu lat. Dla mnie Polska resortowa, to nie jest dobra Polska. Chciałabym, żeby – i idziemy w tym kierunku – rozwiązywać sytuację również między resortami” – powiedziała, dodając, że w tej chwili pracuje nad tym wspólny zespół przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i resortu rodziny.
„Zależy nam, żeby tę sprawy rozwiązać” – zaznaczyła.
Z kolei wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przyznał, że zakażenia w domach opieki społecznej pochodziły od personelu, dlatego też resort reagował na tę sytuację już w marcu, ograniczając personelowi medycznemu pracę do jednej tylko placówki.
„Decyzja ta, wskazująca na jedną pracę, sprawiła, że tych pielęgniarek było mniej w DPS-ach (…). Dlatego, by tę sytuację ratować, wprowadziliśmy przez NFZ specjalny fundusz, który będzie wyrównywał tę stratę finansową dla osób, które zdecydują się pracować tylko w domach pomocy społecznej. To kwota 250 mln – 230 mln zł na wynagrodzenia, a 20 mln zł na środki ochrony osobistej i dezynfekujące. To będzie dobra zachęta, by pielęgniarki, które pracują w domach pomocy społecznej, dostawały podobne wynagrodzenia jak w innych placówkach ochrony zdrowia” – zaznaczył wiceminister.
Od 6 lipca powinien ruszyć nabór wniosków dla domów opieki społecznej ubiegających się o pieniądze z tej puli. Czytaj dalej →

Muzeum Kościuszkowskie przy Kopcu Kościuszki nową atrakcją turystyczną Krakowa. Skorzystają z niej również osoby niewidome

Od dziś będzie otwarta dla zwiedzających nowa wystawa „Kościuszko – bohater wciąż potrzebny” w Muzeum Kościuszkowskim przy Kopcu Kościuszki w Krakowie. Multimedialna wystawa jest najważniejszą częścią nowego muzeum, które powstało z inicjatywy Komitetu Kopca Kościuszki w Krakowie. Znalazły się w nim także: trasa edukacyjna dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, ogród kościuszkowski, wykonana z brązu makieta Kopca Kościuszki i fortu, plac zabaw dla najmłodszych oraz biblioteka kościuszkowska.
W ogrodzie powstała trasa edukacyjna, przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, pokazująca Kościuszkę od innej – prywatnej strony. Poznajemy tu ciekawostki na temat jego wyglądu, osobowości, upodobań, pasji i zainteresowań, życia uczuciowego czy przyjaźni jakie nawiązywał. Dowiadujemy się m.in., że komponował muzykę (polonezy i walce), grał w szachy i bilard, a jego ulubioną używką była kawa, którą potrafił przyrządzać na wiele sposobów.
Tuż przy wejściu na Kopiec Kościuszki stanęła makieta Kopca i fortu nr 2 „Kościuszko”. Jest rekonstrukcją fortu z okresu międzywojennego, z czasów stacjonowania Wojska Polskiego, kiedy fort był kompletny. Został na niej odwzorowany fort sprzed komunistycznych rozbiórek powojennych, co pozwoli zrozumieć zwiedzającym istotę i sens ocalałych zabudowań. Znalazły się tam także opisy w językach polskim i angielskim. Makieta spełnia funkcję edukacyjną zarówno dla osób widzących, jak i dla osób niepełnosprawnych, w tym niewidomych – z boku makiety umieszczono również opisy w alfabecie Braille’a (po polsku i angielsku), a elementy zostały wykonane z dużą dokładnością, tak, aby możliwe było poznawanie ich przez dotyk. Stylem i sposobem wykonania nawiązuje do makiet znajdujących się na Drodze Królewskiej w Krakowie. Spełnia funkcję edukacyjną, została wykonana z brązu, a zimą jest podgrzewana. Czytaj dalej →

Wybory prezydenckie 2020: Głosowaliście korespondencyjnie w pierwszej turze? Sprawdźcie czy należy taki zamiar zgłaszać przed drugą turą

Zgłoszenie zamiaru głosowania korespondencyjnego zarówno w kraju jak i za granicą dokonane przed pierwszym głosowaniem w dniu 28 czerwca 2020 r. dotyczy również ponownego głosowania w dniu 12 lipca 2020 r. (tzw. II tury wyborów). W ponownym głosowaniu pakiet wyborczy zostanie wysłany na adres wskazany w zgłoszeniu zamiaru głosowania korespondencyjnego dokonanym przed głosowaniem w dniu 28 czerwca 2020 r.
Wyborcy w kraju, którzy nie zgłosili zamiaru głosowania korespondencyjnego przed pierwszym głosowaniem, mogą zgłosić zamiar głosowania korespondencyjnego w ponownym głosowaniu do dnia 30 czerwca 2020 r.
Wyborcy, którzy zgłosili zamiar głosowania korespondencyjnego mogą wziąć udział w głosowaniu w innym obwodzie, ale tylko bezpośrednio w lokalu wyborczym (nie w formie korespondencyjnej). Będzie to możliwe wyłącznie po otrzymaniu zaświadczenia o prawie do głosowania z urzędu gminy, w której są ujęci w spisie wyborców lub od konsula, który dopisał wyborcę do spisu wyborców. Zaświadczenie może być pobrane wyłącznie do czasu wysłania pakietu wyborczego.
Wyborcy wpisani na swój wniosek do spisu wyborców w wybranym obwodzie głosowania (zarówno w kraju jak i za granicą) będą ujęci w tym samym spisie wyborców w ponownym głosowaniu w dniu 12 lipca 2020 r. Nie ma możliwości dopisania do innego spisu wyborców. Wzięcie udziału w głosowaniu w innym obwodzie, będzie możliwe wyłącznie po otrzymaniu zaświadczenia o prawie do głosowania z urzędu gminy, w której wyborcy są ujęci w spisie wyborców lub od konsula, który dopisał wyborcę do spisu wyborców.
Osoby wpisane do spisu wyborców w obwodach głosowania utworzonych w zakładach leczniczych, domach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych oraz oddziałach zewnętrznych takich zakładów i aresztów w pierwszym głosowaniu w dniu 28 czerwca 2020 r. będą ujęte w tym spisie wyborców również w ponownym głosowaniu. Wzięcie udziału w głosowaniu w innym obwodzie będzie możliwe po otrzymaniu  zaświadczenia o prawie do głosowania z urzędu gminy, który sporządził spis wyborców. Ponadto wyborcy, którzy opuścili szpital, zakład pomocy społecznej, zakład karny lub areszt śledczy po dniu pierwszego głosowania będą mogli być dopisani do spisu wyborców przez obwodową komisję wyborczą w miejscu stałego zamieszkania, jeżeli udokumentują, że opuścili tę jednostkę przed dniem ponownego głosowania.
Jedynie wyborcy stale zamieszkali w gminie, na której obszarze znajduje się zakład leczniczy, dom pomocy społecznej, zakład karny i areszt śledczy lub oddział zewnętrzny takiego zakładu i aresztu, którzy po sporządzeniu przez kierownika tej jednostki wykazu wyborców w niej przebywających, opuścili tę placówkę, zostaną wykreśleni ze spisu wyborców sporządzonego dla tej jednostki i będą ujęci w spisie wyborców właściwym dla miejsca stałego zamieszkania. Czytaj dalej →

11 nowych podmiotów dołączyło do Partnerstwa na rzecz dostępności

Do Partnerstwa na rzecz dostępności dołączyło kolejne 11 podmiotów. Z uwagi na nietypową sytuację, podpisanie dokumentu odbyło się online, a sygnatariusze podpisywali dokument przed kamerami swoich komputerów. Czytaj dalej →

Łódź: Trwają przygotowania do uruchomienia dziennych placówek pobytu

Pomiar temperatury, maseczki i rękawiczki, kilkuosobowe grupy, systematyczna dezynfekcja oraz wietrzenie pomieszczeń – tak od 1 lipca będzie wyglądał pobyt w placówkach dziennego pobytu w Łodzi. Na nowych zasadach i z zachowaniem reżimu sanitarnego wracamy do nowej normalności, w której priorytetem będzie zapewnienie bezpieczeństwa podopiecznym oraz pracownikom ośrodków.
– Jako jedyni w Polsce nie zamknęliśmy całkowicie działalności domów dziennego pobytu, dostarczając naszym seniorom posiłki bezpośrednio do mieszkań. Od 1 lipca ruszamy pełną parą z pracą DDP-ów, w tym też domów dla osób z niepełnosprawnościami. Chcemy, by wszyscy którzy chcą skorzystać z oferty placówek dziennego pobytu na terenie Łodzi, mieli taką możliwość. Oczywiście będziemy musieli działać na trochę innych zasadach. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zabezpieczyliśmy nasze placówki w odpowiednie wytyczne. Przygotowaliśmy ponad 900 miejsc, które będą dostępne dla łódzkich seniorów, nawet mimo sezonu urlopowego – zapowiada Elżbieta Jaszczak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej  w Łodzi.
Senior przed wejściem do domu dziennego pobytu będzie miał mierzoną temperaturę, musi być również wyposażony w maseczkę oraz rękawiczki. Posiłki będą wydawane w turach, a zajęcia prowadzone w małych grupach. Czytaj dalej →

Indie: Z oczu 11-letniej dziewczynki płyną krwawe łzy. Przeczytaj czym jest Hemolakria

11-letnia dziewczynka została przyjęta do szpitala w Indiach, pozornie zdrowa, z wyjątkiem jednego problemu: z jej oczu regularnie spływały krwawe łzy.
Niezwykle rzadki stan chorobowy został opisany w studium przypadku opublikowanym w czerwcu w Case Report BMJ, autorstwa okulistów z All India Institute of Medical Sciences w New Delhi.
Autorzy wyjaśniają, że matka zabrała dziewczynkę do szpitala, po tym jak w poprzedzającym ten fakt tygodniu z oczu dziewczynki spływały krwawe łzy od dwóch do trzech razy dziennie.
W raporcie czytamy, że u dziewczynki stwierdzono niezwykle rzadki i niepokojący stan chorobowy – hemolakrię.
Dlaczego tak się stało?
Dziecko wydawało się całkowicie zdrowe i miało widzenie 20/20. Badania oka nie wykazały nic złego w fizycznych strukturach gałki ocznej. Gruczoł łzowy – który wydziela łzy – również był normalny.
Dziewczynka była pod obserwacją przez dwa dni. Lekarze byli świadkami napływu krwawych łez, które pojawiały się kilka razy dziennie, a każdy wyciek trwał około trzy minuty. Co ciekawe, łzy spływały spontanicznie, a dziewczynka podczas tych incydentów nie okazywała żadnych emocji.
Lekarze zrobili dziewczynce szereg badań, m.in. czy nie ma problemów z krzepnięciem krwi, nietypową liczbę krwinek lub niewydolność wątroby.
Po wykluczeniu wszystkich możliwych chorób, które podejrzewali medycy, ogłosili oni, że stan występujący u 11-latki jest idiopatyczny. Termin ten oznacza to, że objawy pojawiają się spontanicznie albo mają niejasne lub nieznane podłoże (przyczynę).
Innymi słowy, lekarze nie mają pojęcia dlaczego u dziewczynki pojawia się krwawe łzawienie.
Hemolakria. Czym jest?
Na świecie odnotowano bardzo mało przypadków hemolakrii, dlatego do dziś nie wiadomo, czy jest ona bardziej powiązana z konkretnym wiekiem czy płcią.
Przyczyn może być wiele, między innymi urazy głowy, guzy oka, zaburzenia krwawienia i endometrioza. Według raportu w bardzo rzadkich przypadkach hemolakria może być spowodowana zespołem Munchausena, który jest stanem psychiatrycznym, w którym osoba konsekwentnie wywołuje u siebie objawy somatyczne w celu wymuszenia na personelu medycznym hospitalizacji. Pacjenci domagają się operacji chirurgicznych, aby doprowadzić do deformacji zdrowego organizmu. Zespół występuje u osób, które mają zaburzenia osobowości, zwłaszcza w psychopatii, oraz osób z tendencjami masochistycznymi lub obsesyjnymi.
O hemolakrii po raz pierwszy napisano w książce medycznej w szóstym wieku. Ponownie w literaturze medycznej pojawiła się w XVI wieku, kiedy to opisano przypadek zakonnicy, która zamiast występowania miesiączki krwawiła raz na miesiąc z oczu i uszu.
Hemolakria to rzadka choroba, która powoduje wypływanie z oczu krwawych łez. Krwotok z oczu może występować kilka razy dziennie i trwać od kilku minut do godziny. Krwawieniu z oczu w hemolakrii mogą towarzyszyć np. ból oraz zawroty głowy.
Hemolakria może być objawem wielu chorób, takich jak nowotwór narządu łzowego. Choroba jest najczęściej wywołana przez czynniki lokalne, takie jak bakteryjne zapalenie spojówek.
Ostra hemolakria może występować u kobiet w wieku rozrodczym i może być indukowana przez hormony. Czytaj dalej →

Kraków: Miejskie półkolonie dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami

Kraków już po raz drugi organizuje wakacyjne półkolonie dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami, które mieszkają i/lub uczęszczają do szkoły na terenie Gminy Miejskiej Kraków. Półkolonie są finansowane lub współfinansowane przez Urząd Miasta Krakowa, dlatego udział w nich jest bezpłatny. Czytaj dalej →

NCBR: Innowacyjny system do leczenia wad wymowy z dofinansowaniem NCBR

Virtual Speech Therapy System w oparciu o analizę głosu i artykułowania zidentyfikuje wadę wymowy oraz wybierze formę terapii. System zapewni spersonalizowaną terapię leczenia wad wymowy przy wykorzystaniu interaktywnych gier oraz zapewni bieżącą informację zwrotną o postępach pacjenta. Projekt spółki Industi uzyskał dofinansowanie niemal 4 mln zł. ze środków Funduszy Europejskich, dysponowanych przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
– Małe i średnie przedsiębiorstwa są motorem polskiej gospodarki. Prace badawczo-rozwojowe, które prowadzą pozwalają na wytworzenie technologii wzmacniających ich konkurencyjność. Cieszy mnie, gdy te technologie pomagają również rozwiązać problemy z którymi się mierzymy na co dzień. – powiedział Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Dane przedstawione w „Krajowych ramach strategicznych. Policy paper dla ochrony zdrowia na lata 2014 – 2020” wskazują, iż w Polsce, co piąte dziecko ma różnego rodzaju problemy z zaburzeniami słuchu i mowy. Wymagają one okresowej bądź stałej opieki audiologicznej, logopedycznej, foniatrycznej oraz psychologicznej. Z powodu powyższych zaburzeń duży odsetek populacji ma problemy w adaptacji w środowisku szkolnym, wykryte zaburzenia komunikowania się, a także ograniczenia w przyswajaniu wiedzy czy mniejszą znajomość języka. Ponadto, trudności w czytaniu, mówieniu i pisaniu.
– Dzięki grantom z programu Inteligentny Rozwój możemy wspierać innowacyjne projekty polskich firm. W przypadku projektu Industi to również rzeczywista pomoc osobom, które mają wady wymowy i dysfunkcje słuchu. To dobry przykład tego, jak Fundusze Europejskie przyczyniają się do podniesienia jakości życia, a biznes angażuje się w działania prodostępnościowe i prospołeczne – ocenia Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.
System będzie stanowić nowość w dziedzinie leczenia wad wymowy oraz przyczyni się do rozwoju rynku usług telemedycznych. Przezwyciężenie obecnych barier technologicznych poprzez opracowanie technologii systemu VSTS pozwoli na stosowanie personalizowanej terapii leczenia wad wymowy. Wykorzystanie modułu modeli terapeutycznych oraz modułu spersonalizowanego programu terapii zapewni efektywność terapii, zwłaszcza wśród najmłodszych pacjentów. VSTS zapewni lekarzom dostęp do wyników swoich pacjentów oparty na algorytmicznym module analiz efektów i module walidacji poprawności ćwiczeń w czasie zbliżonym do rzeczywistego.
– W obecnym stanie techniki metody leczenia wady wymowy są nieefektywne, czasochłonne i szczególnie trudne do prowadzenia dla najmłodszych pacjentów. Firma Industi, która ma doświadczenie w opracowaniu produktów medycznych, postanowiła zmienić ten stan rzeczy – komentuje Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – W zespole B+R spółki znajdują się specjaliści z zakresu językoznawstwa, otolaryngologii, logopedii, audiologii, ortodoncji, biocybernetyki, inżynierii biomedycznej oraz mechatroniki. Interdyscyplinarny zespół jest podstawą przy prowadzeniu projektów badawczo-rozwojowych.
VSTS będzie wyposażony w programy oraz wielopoziomowe gry terapeutyczne dostosowane do modeli terapeutycznych, które za pomocą wizualizacji będą wspierać korygowanie artykulacji poszczególnych głosek przez pacjentów. Zapewni to wyższą efektywność terapii, monitorowanie postępów oraz szybką korekcję wadliwej wymowy. Terapia z wykorzystaniem gier i programów zapewni graficzny feedback dla pacjentów oraz sprawi, że proces terapii będzie mniej uciążliwy od obecnych metod leczenia. Czytaj dalej →

Ruszyła kolejna edycja konkursu Access City Award

Ruszyła kolejna edycja konkursu Access City Award. Do 9 września miasta Unii Europejskiej liczące ponad 50 tys. mieszkańców mogą składać wnioski, w których przedstawią planowane działania i strategie zapewniające osobom niepełnosprawnym równy dostęp do przestrzeni publicznej na zasadzie równości z innymi osobami. Konkurs organizowany jest przez Komisję Europejską i Europejskie Forum Niepełnosprawności ec.europa.eu. Nagroda finansowa przyznawana jest miastu, które w widoczny sposób poprawiło dostępność podstawowych aspektów życia w mieście i ma konkretne plany dalszych ulepszeń.
Europa jest obecnie społeczeństwem miejskim, w którym czterech na pięciu obywateli Unii Europejskiej mieszka w miastach. Unia Europejska promuje równość szans i dostępność dla osób niepełnosprawnych. Nagroda Access City przyznawana jest od 2010 r. przez Komisję Europejską we współpracy z Europejskim Forum Osób Niepełnosprawnych jako element europejskiej strategii na rzecz osób niepełnosprawnych na lata 2010-2020.
Konkurs organizowany jest w celu podniesienia świadomości o wyzwaniach z jakimi borykają się osoby niepełnosprawne oraz propagowania inicjatyw na rzecz dostępności w europejskich miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców. To coroczne wydarzenie ma zwrócić uwagę na to, jak ważne jest, by osoby niepełnosprawne w całej Unii Europejskiej mogły w równej mierze uczestniczyć w życiu miasta. Nagroda przyznawana jest miastu, które wyraźnie poprawiło dostęp do podstawowych aspektów życia miejskiego oraz ma konkretne plany na dalszy rozwój.
W konkursie na 2020 r. Komisja Europejska otrzymała 47 zgłoszeń.  Pierwsza nagroda Access City Award 2020 trafiła do Warszawy. Komisja Europejska doceniła Warszawę za to, że zaangażowała osoby niepełnosprawne, aby wspólnie uczynić miasto bardziej dostosowanym do ich potrzeb. Dzięki tym działaniom udało się w krótkim czasie znacznie podnieść ogólną dostępność miasta.
W tegorocznej edycji Access City Award będzie brana pod uwagę obecna sytuacja globalna. Przyznane zostanie specjalne wyróżnienie „Dostępność usług publicznych w czasach pandemii” w celu nagrodzenia miast za ich wysiłki.
Więcej informacji na temat konkursu można uzyskać pod adresem:
www.accesscityaward.eu Czytaj dalej →

Porozmawiaj z nami