1 lipca br. weszły w życie nowe rozwiązania obniżające podatki oraz stabilizujące system podatkowy. Aby wprowadzone zmiany były jeszcze bardziej przejrzyste i podatnicy mogli wyliczyć swoje łączne skutki zmian przeprowadzonych w 2022 – Ministerstwo Finansów udostępniło specjalny kalkulator wynagrodzeń.
Przedstawia on poglądowo uproszczone rozliczenie miesięczne i roczne w teoretycznym modelu z 2021 r. oraz 2022 r. Dzięki niemu podatnik ma możliwość porównania wynagrodzenia na rękę w oparciu o przepisy obowiązujące w 2021 roku oraz łącznie po reformach wprowadzonych w 2022 roku (w tym, co najważniejsze – po reformie Niskie Podatki, która weszła w życie od 1 lipca 2022 roku).
Udostępnianie kalkulatora zostało rozłożone na pięć faz. W I fazie, zaplanowanej na 1 lipca, kalkulator miał objąć umowy o pracę i umowy zlecenia. I tak też się stało. Narzędzie jest już dostępne. Kalkulator wynagrodzenia umowy o pracę i umowy zlecenia dostępny jest na stronie: podatki.gov.pl/niskiepodatki
II faza została zaplanowana na 8 lipca. Wówczas dołączona zostanie funkcjonalność pozwalająca liczyć wynagrodzenia netto dla współwystępowania umów o pracę i umów zlecenia.
W III fazie, zaplanowanej na 15 lipca, kalkulator będzie wyliczał wysokość emerytur oraz rent netto a także przypadki współwystępowania umów (o pracę, zlecenia) z emeryturą/rentą.
IV faza to uwzględnienie wspólnego rozliczenia rocznego z małżonkiem. Zaplanowano ją na 22 lipca.
W V ostatniej już fazie, kalkulator stanie się narzędziem przydatnym dla przedsiębiorców. Tę fazę zaplanowano na 5 sierpnia br.
Resort Finansów przypomina, że kalkulatory mają wyłącznie charakter poglądowy, dlatego nie mogą stanowić podstawy do rzeczywistego wyliczania wynagrodzeń i świadczeń społecznych. Rzeczywista sytuacja podatników może odbiegać od przyjętych założeń, a każdą rozbieżność należy analizować indywidualnie.
Kategoria: Artykuły
Kampania Hoya Lens Poland „Wzrok OK!” realizowana przez On Board Think Kong z prestiżową nagrodą
Kampania Hoya Lens Poland realizowana przez On Board Think Kong zdobyła 2 nagrody w konkursie IAC 2022.
HOYA Lens Poland i agencja OBTK otrzymały międzynarodową nagrodę IAC 2022 w 2 kategoriach: Best Health Care Integrated Ad Campaign oraz Best Medical Integrated Ad Campaign. Statuetki zostały przyznane za kampanię „Wzrok OK!”, która zachęciła do zaplanowania wizyty u specjalistów ponad 2 mln Polaków.
OBTK na zlecenie HOYA Lens Poland – jednego z wiodących światowych producentów soczewek okularowych, przygotowała i zrealizowała kampanię „Wzrok OK!” (https://mamwzrokok.pl), której celem było zachęcenie Polaków do badania wzroku, wdrożenia zdrowych nawyków w zakresie jego higieny i regularnych konsultacji u specjalistów.
Kampania była realizowana z inicjatywy HOYA Lens Poland i Seiko Optical Polska w pierwszej połowie ub. r. Główną rolę w kampanii odgrywał spot wideo. Przygotowany w kilku wersjach był emitowany na YouTube, Player.pl i powiązanych serwisach internetowych TVN, na Facebooku i Instagramie. Działania były uzupełnione o aktywności PR, publikację artykułów na temat cyfrowego zmęczenia wzroku, prostych ćwiczeń oczu. Na stronie kampanii uruchomiono też wyszukiwarkę salonów optycznych i specjalistów ochrony wzroku, u których można było umówić się na badanie. Badanie efektywności kampanii zrealizowane po jej zakończeniu przez SW Research wskazało, że kontakt z kampanią miało 24 proc. dorosłych użytkowników Internetu w Polsce. Jednocześnie w grupie, która miała styczność z kampanią, odsetek osób planujących badanie wzroku wyniósł aż 75%. Uwzględniając skalę kampanii to wzrost o prawie 2 mln liczby osób deklarujących plan zbadania wzroku.
„Nagrody IAC 2022 w kategorii Zdrowie i Medycyna są dla nas potwierdzeniem wagi poruszanych w kampanii tematów. Cieszę się, że udało się nam zwrócić uwagę na fakt, że w rzeczywistości post-covidowej wzrok jest szczególnie obciążony przez zdalną pracę i naukę i że należy go regularnie badać” – komentuje Maja Kornacka z Hoya Lens Poland.
Ostatni dzień na złożenie deklaracji w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Spóźnienie może skutkować grzywną
Właścicielom i zarządcom nieruchomości został już tylko jeden dzień, żeby złożyć deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i wskazać w niej swoje źródło ogrzewania. Ci, którzy nie dopełnią tego obowiązku, muszą się liczyć z karą grzywny. Trzeba też pamiętać, że obowiązkiem zgłoszenia do CEEB są objęte wszystkie budynki – mieszkalne i niemieszkalne – wybudowane i oddane do użytkowania przed styczniem 2022 roku.
– Do 28 czerwca br. do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków wpłynęło już ok. 5,7 mln deklaracji. Wcześniej szacowaliśmy, że docelowo powinno ich być między 5,5 a 6 mln, więc można śmiało powiedzieć, że cel został osiągnięty – mówi agencji Newseria Biznes Dorota Cabańska, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) to ogólnokrajowa baza danych, której celem jest m.in. sprawdzenie, czym Polacy ogrzewają swoje gospodarstwa domowe. Działa od 1 lipca 2021 roku i została wprowadzona ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Obowiązek zgłoszenia źródła ogrzewania mają wszyscy właściciele i zarządcy nieruchomości wybudowanych i oddanych do użytkowania przed styczniem 2022 roku. Dotyczy on zarówno budynków mieszkalnych, jak i niemieszkalnych, np. usługowych i użyteczności publicznej.
– Wszyscy właściciele i zarządcy budynków mają obowiązek zgłosić do CEEB źródła ciepła i spalania paliw do 1 MW. Za budynki wielorodzinne taką deklarację powinni złożyć zarządcy. Natomiast jeśli w lokalu w takim budynku wielorodzinnym mamy jakieś indywidualne źródło ciepła, wtedy powinniśmy je zgłosić do zarządcy z prośbą, żeby uwzględnił to w deklaracji, bądź też złożyć ją samodzielnie – mówi Dorota Cabańska.
Obowiązkową deklarację do CEEB można złożyć online (przez Profil Zaufany lub e-dowód), jak i w formie papierowej, za pośrednictwem swojego urzędu gminy. Co istotne, za niezłożenie deklaracji przewidziana jest kara grzywny w wysokości do 500 zł.
– Ustawa przewiduje jednak taki mechanizm, że jeśli faktycznie o tym zapomnieliśmy, ale szybko się zreflektujemy, po tym terminie też jak najbardziej można złożyć deklarację i wtedy też unikniemy kary – mówi Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Jak wskazuje, z dotychczasowych statystyk wynika jednak, że zdecydowana większość właścicieli i zarządców pamiętała o dopełnieniu tego obowiązku.
– Nie jesteśmy jeszcze w stanie jednoznacznie podać, czy we wszystkich regionach spłynęło 100 proc. deklaracji, ponieważ duża ich część spływa do urzędów miast i gmin w wersji papierowej. Zgodnie z ustawą urzędnicy mają sześć miesięcy na to, żeby wprowadzić deklaracje do CEEB. I tak naprawdę dopiero po zsumowaniu będziemy znać dokładną liczbę. Ale w opublikowanym przez nas rankingu widać, że w poszczególnych gminach spłynęło już ponad 90 proc. deklaracji – mówi Dorota Cabańska.
Z tych, które zostały złożone do tej pory, wynika, że w Polsce jako źródło ogrzewania wciąż przeważają kotły na paliwo stałe, czyli np. węgiel, drewno albo ekogroszek.
– Dominującym źródłem ciepła i spalania paliw jest typowy kocioł. Ponad 2,9 mln deklaracji zawiera właśnie ten wpis. Natomiast pocieszające jest to, że w ponad 2,7 mln deklaracji jako źródło ciepła został wskazany kocioł gazowy. Rośnie również liczba zgłoszeń dotyczących ogrzewania elektrycznego, których do 28 czerwca było zarejestrowanych ponad 800 tys. – mówi Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Docelowo baza CEEB ma być rozbudowywana o kolejne moduły i gromadzić również inne informacje, m.in. o stanie technicznym budynków, udzielonych dotacjach (np. na termomodernizację, fotowoltaikę) czy kontrolach zagospodarowania odpadów. Jej głównym celem jest jednak sprawdzenie, czym Polacy ogrzewają swoje domy, aby na podstawie tych danych móc np. kształtować programy dotacyjne czy strategie walki z niską emisją i smogiem.
– Dzięki temu spisowi samorządy będą wiedziały, z jaką liczbą kopciuchów, czyli niskoemisyjnych pieców klasy trzeciej i poniżej, mają do czynienia, ile ich trzeba wymienić w regionie, i będą w stanie zaplanować, w jakim czasie są w stanie to zrealizować – tłumaczy Dorota Cabańska.
Obowiązek zgłoszenia deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków obejmuje również budynki nowo powstające. Wszyscy ci, którzy po 1 stycznia 2022 roku oddają do użytku nowe budynki, mają 14 dni na zgłoszenie źródła ogrzewania.
Wrocław: W szpitalu specjalistycznym im. Marciniaka pojawiły się tabliczki w alfabecie Braille’a
W połowie czerwca w budynku Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka przy ulicy Gen. Augusta Emila Fieldorfa 2, pojawiło się sto tabliczek z oznaczeniami w alfabecie Braille’a. Mają one być ułatwieniem dla osób niewidomych i niedowidzących. Tabliczki zostały umieszczone na wysokości klamki tak, aby można było łatwo sprawdzić, pod którym gabinetem lub pomieszczeniem się znajdujemy. Większość z nich zawisła na drzwiach poradni specjalistycznych na parterze szpitala.
Tabliczki wykonała i dostarczyła fundacja „Prowadnica” w ramach konkursu „Właściwe Drzwi”, który jest współfinansowany z funduszu „Nowy Akumulator Społeczny” oraz Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na lata 2021-2030.
Wielka Brytania: Tysiące darmowych iPadów dla niewidomych dzieci. To pomysł jednej z organizacji na zwiększenie ich niezależności
W ubiegłym roku organizacja Guide Dogs uruchomiła pilotaż programu Tech for All, którego celem było wyposażenie niewidomych dzieci w bezpłatne iPady, z których mogłyby korzystać zarówno w szkole, jak i poza nią. Program miał się przyczynić do zwiększenia ich niezależności i pewności siebie. Jak twierdzą przedstawiciele Guide Dogs, pilotaż zakończył się dużym sukcesem, w związku z czym w tym roku postanowiono go powtórzyć.
Program jest otwarty dla wszystkich dzieci z wadami wzroku w wieku od 3 do 18 lat.
Energa „Pracodawcą z sercem”
Energa została wyróżniona tytułem „Pracodawca z sercem”. Certyfikaty przyznawane są firmom, które zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami. W trakcie trwania kampanii wyróżnionych zostało już ponad 40 firm m.in. PKN ORLEN. Teraz dołączyła do nich Energa SA, która obecnie zatrudnia pięć osób z niepełnosprawnościami.
– Energa tworzy środowisko sprzyjające zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami. Stopniowo wprowadzamy mechanizmy wspierające zatrudnienie i adaptacje stanowisk pracy dla takich osób. Mamy świadomość, że każdy pracownik jest źródłem inspiracji do doskonalenia i rozwoju – mówi dr Alina Skorb-Gała, kierownik Wydziału ESG, Energa SA.
Pomysłodawczynią akcji „Pracodawca z sercem” jest Joanna Olszewska, CEO w BPO Network, która od ponad 10 lat pracuje zdalnie, otaczając się wyłącznie pracownikami niepełnosprawnymi. Od wielu lat aktywnie włącza się we wszelkie projekty mające na celu uwrażliwianie społeczeństwa na problemy osób niepełnosprawnych na otwartym rynku pracy. Do udziału w akcji zaprasza więc wszystkich pracodawców, którzy poprzez zatrudnianie osób niepełnosprawnych chcieliby zarówno nieść pomoc, jak i wzmocnić wizerunek swoich firm poprzez zaangażowanie się w politykę odpowiedzialności społecznej.
– Po prostu róbmy dobrze, czyńmy dobro. Chcemy nagradzać firmy, które zatrudniają osoby niepełnosprawne jako dowód odpowiedzialności społecznej i zaangażowania społecznego biznesu – mówi Joanna Olszewska, CEO BPO Network.
Mrok jest jej codziennością od urodzenia – Historia Księżniczki Madzi
Hipoplazja nerwów wzrokowych, sepsa, zapalenie płuc, obniżone napięcie mięśniowe czy opóźniony rozwój kostny to tylko część problemów, z którymi musiała i nadal musi mierzyć się czteroletnia Madzia Olas. Jej rodzice robią wszystko, co w ich mocy, żeby córeczka chociaż w pewnym stopniu mogła poczuć wolność właściwą dzieciństwu. Do tego niezbędna jest druga operacja ratująca jej wzrok.
To nie przypadek, że Madzia urodziła się w dniu Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w chwili, gdy rozbłysło światełko do nieba. Było to 14 stycznia 2018 roku. Poród przebiegł książkowo, a dziewczynka dostała 10 punktów w skali Apgar. Wszystko zaczęło się, gdy rodzice zabrali Madzię na pierwsze szczepienie, na którym lekarz stwierdził u niej oczopląs. To jednak nie był koniec – tak rozpoczęło się bardzo długie poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, co dzieje się z Madzią.
Po kilku miesiącach rodzice poznali diagnozę, której żaden rodzic nie powinien nigdy usłyszeć –Państwa córeczka nie widzi, jej nerwy wzrokowe są blade i niedokrwione, a źrenice nie reagują na światło – stwierdził lekarz z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. U malutkiej Madzi rozpoznano hipoplazję, czyli niedorozwój nerwów wzrokowych. Rodzice od razu rozpoczęli rehabilitację, by nie tracić ani jednej minuty, która mogła być na wagę złota.
Dziewczynka, mając zaledwie 9 miesięcy, trafiła z wysoką gorączką na Oddział Pediatryczny. Zaczęły się wymioty i zasłabnięcia. Wskaźnik zakaźny CPR pokazał 154, a lekarze zdiagnozowali sepsę, zapalenie płuc, zakażenie układu moczowego i niedokrwistość. Stan dziewczynki był bardzo zły. To rodzice swoją szybką reakcją uratowali jej życie. Rozwój Madzi stanął w miejscu. Samodzielne siedzenie udało jej się opanować dopiero po pierwszych urodzinach.
Poza hipoplazją nerwów wzrokowych i oczopląsem Madzia ma też obniżone napięcie mięśniowe, a poza rehabilitacją ruchową i wzrokową musi przyjmować syrop przeciwpadaczkowy. Badania sprawdzające wiek kostny u dziewczynki wyszły poniżej minimalnych kryteriów, dlatego musi przyjmować specjalne tabletki, które pomogą jej szybciej rosnąć.
Madzia jest bardzo inteligentnym dzieckiem. Ogromną barierą dla naszej córeczki jest chodzenie. Przez to, że nie widzi, boi się stawać i woli poruszać się, turlając po podłodze. Ważne też jest to, że umie już sama nam powiedzieć, co chce zjeść, czym chce się bawić. Zauważyliśmy, że ma poczucie światła – wpatruje się w lampkę i mówi, że świeci światełko. Bardzo ją wszyscy kochamy i zrobimy wszystko, żeby pomóc naszej Księżniczce. Chcemy, aby w przyszłości mogła być samodzielna – mówią rodzice Madzi.
Światełkiem w tunelu miały być operacje oraz rehabilitacja w rosyjskiej klinice Ufa, która jako jedyna na świecie specjalizuje się w regeneracji nerwów wzrokowych preparatem Alloplant. Cena za szansę odzyskania wzroku? Ponad 145 tysięcy złotych. Przy pomocy Fundacji RiK udało się zebrać potrzebną kwotę i w listopadzie 2021 Madzia wraz z tatą polecieli do kliniki Ufa. Operacja udała się bez żadnych komplikacji. Podczas zabiegu profesor umieścił pod oczkami Madzi lek Alloplant. Będzie on stopniowo się wchłaniał i regenerował jej nerwy wzrokowe.
Niestety nie udało się przeprowadzić drugiej, niezbędnej operacji, gdyż usypianie dziewczynki po raz kolejny wiązało się ze zbyt dużym ryzykiem.
Następna wizyta i kolejne podanie leku było zaplanowane na kwiecień, jednak z uwagi na wojnę w Ukrainie wyjazd nie mógł dojść do skutku w planowanym terminie. Udało się to w końcu w ostatnich tygodniach.
Był to dla Nas wielki zaszczyt, że Madzię operował sam profesor Ernst Muldashev, autor leku podawanego podczas operacji, oraz jedyny lekarz na świecie, który przeszczepił ludzkie oko. Nasza księżniczka trafiła w najlepsze ręce. Warto było walczyć o to, żeby się tu pojawić po pomoc dla naszej Madzi – relacjonuje tata Jan.
Aby pomóc, wystarczy dołączyć do zbiórki Madzi Olas – podopiecznej Fundacji „Rycerze i Księżniczki” na stronie https://rik.pl/magdalenaolas/
Rycerze i Księżniczki to fundacja pomocy dzieciom i osobom dorosłym, działająca od 2015 roku. Od początku jej misją jest niesienie pomocy w leczeniu i rehabilitacji oraz zapewnianie wsparcia rodzinom chorych. Do historii i potrzeb każdego z Podopiecznych podchodzi indywidualnie, z empatią i ogromnym zaangażowaniem. Dzięki temu skutecznie pozyskuje środki na leczenie – do tej pory na potrzeby Podopiecznych zebrała ponad 23 miliony złotych. Więcej na: www.rik.pl
Inteligentna laska dla niewidomych czy kamera do wykrywania upadków. Takie ciekawe projekty realizują studenci Politechniki Wrocławskiej
Inteligentna laska dla niewidomych, aplikacja do sterowania komputerem za pomocą gestów czy kamera do wykrywania upadków – takie projekty zrealizowali studenci Politechniki Wrocławskiej we współpracy z firmami i wrocławskimi instytucjami. Wszystkie rozwiązania powstały w ramach Konferencji Projektów Zespołowych i było je można zobaczyć w poniedziałek, 27 czerwca, na Politechnice Wrocławskiej. Konferencja Projektów Zespołowych to inicjatywa, w ramach której przedstawiciele firm z różnych branż zgłaszają tematy, a studenci realizują je ściśle z nimi współpracując. Dla przyszłych inżynierów to także jeden z elementów zaliczenia trzeciego roku studiów. Zrealizowane projekty było można zobaczyć podczas poniedziałkowego finału programu.
– Nasza inicjatywa pozwala na łączenie firm ze studentami. Młodzi ludzie mają szansę zobaczyć, jak wygląda praca w takich przedsiębiorstwach. To także okazja dla pracowników uczelni na nawiązanie kontaktów z przemysłem, które w przyszłości mogą zaowocować wspólnymi projektami badawczo-rozwojowymi – mówi dr inż. Maciej Nikodem z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji, organizator Konferencji Projektów Zespołowych. Tematy zbierane są zawsze w semestrze zimowym, a ich realizacja trwa przez 15 tygodni semestru letniego. Nad jednym tematem – we współpracy z firmami – pracują najczęściej 4-5 osobowe grupy. W tym roku studenci realizowali ponad 20 projektów zgłoszonych przez 12 firm i instytucji. Wśród nich znalazły się m.in. inteligentna laska dla niewidomych, kamera do wykrywania upadków czy aplikacja do sterowania komputerem za pomocą gestów. Tematy są oczywiście zgodne z kierunkami kształcenia, ale w trakcie realizacji projektu nacisk kładziony jest przede wszystkim na pracę zespołową.
– Przyszli inżynierowie muszą się nauczyć używania narzędzi do zarządzania projektami, planowania działań, dzielenia się zadaniami, ale też kompetencji miękkich. Tak obecnie wygląda praca w firmach,dlatego nie ma co ukrywać, że ważny jest nie tylko efekt końcowy, ale sam proces i sposób realizacji projektu – podkreśla dr inż. Maciej Nikodem. W ubiegłych latach za najlepsze uznano m.in. urządzenie monitorujące efektywność hamowania roweru górskiego czy inteligentny zasobnik badawczy do bezzałogowego systemu latającego.
Spółka Innervision ze wsparciem finansowym na prace nad bardzo ciekawym rozwiązaniem dla osób niewidomych
Fundusz Netrix Ventures w ramach realizacji projektu Bridge Alfa podpisał umowę inwestycyjną oraz umowę powierzenia grantu z Innervision Spółka z o.o.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez Fundusz Netrix Ventures projekt dotyczy opracowania multiplatformowego, innowacyjnego algorytmu wyświetlającego wirtualną reprezentację otoczenia, który umożliwi zwiększenie możliwości poznawczych osób niepełnosprawnych wzrokowo z użyciem technologii mobilnych, Cross Reality oraz BCI. Docelowo algorytm pozwoli na wyświetlanie obrazu na smartfonach, okularach xR oraz na bezpośrednią komunikację między mózgiem a urządzeniem zewnętrznym (goglami+BCI) wykorzystując autorski algorytm wyświetlający wirtualną reprezentację otoczenia.
Rozwiązanie to znajdzie zastosowanie przede wszystkim w medycynie (okulistyce) wpływając korzystnie na poziom zdolności poznawczych osób niewidomych i słabowidzących (schorzenia: Choroba Stargardta, hipoplazja nerwu wzrokowego, dystrofia pręcikowo-czopkowa siatkówki, atrofia nerwu wzrokowego, retinopatia wcześniacza, oczopląs, retinopatia cukrzycowa, zaćma).
WUF11: Okrągły Stół ds. Osób z Niepełnosprawnościami
Okrągły Stół ds. Osób z Niepełnosprawnościami jest kluczowym miejscem spotkań dla uczestników pracujących na rzecz budowania integracyjnych, bezpiecznych, odpornych i zrównoważonych miast i osiedli ludzkich. Podczas Światowego Forum Miejskiego okrągły stół posłuży jako przestrzeń do dyskusji i wymiany doświadczeń, strategii, narzędzi i działań na rzecz wdrażania Nowej Agendy Miejskiej i miejskiego wymiaru celów zrównoważonego rozwoju, zgodnie z Konwencją ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Zgromadził dziś szeroką gamę interesariuszy, w tym na różnych szczeblach rządowych, praktyków miejskich, organizacji osób niepełnosprawnych, instytutów, środowisk akademickich i przedstawicieli okręgów wyborczych osób starszych. W dyskusji uczestniczyli wiceministrowie Paweł Wdówik i Małgorzata Jarosińska-Jedynak.