Fizjoterapeuci biją na alarm: wielu pacjentów odkłada rehabilitację z obawy przed koronawirusem. Czas jest tu jednak kluczowy, a niektórych konsekwencji „przeczekania” nie można już naprawić.
Rehabilitacja jest konieczna nawet w czasie pandemii – procesów gojenia się tkanek nie można „odłożyć na później”. Dotyczy to zarówno pacjentów przygotowujących się do operacji, jak i tych po zabiegach, a także borykających się z problemami bólowymi na co dzień.
– Jeśli chcemy polepszyć swoją jakość życia i cieszyć się sprawnością, nie powinniśmy zwlekać z rehabilitacją: lepiej jest pracować z problemem wówczas, gdy się on pojawia, niż czekać, aż przerodzi się w przewlekłą formę bólową, z którą trzeba będzie sobie radzić dużo dłużej – mówi Łukasz Markiewicz, fizjoterapeuta w klinice ortopedycznej Carolina Medical Center.
Po operacji: absolutna konieczność
Rehabilitacja jest nieodłącznym elementem udanego zabiegu.
– Pacjenci często nie mają pełnej wiedzy o konieczności pracy nad dojściem do sprawności przed i po operacji. Część z nich wychodzi z założenia, że sama operacja rozwiąże ich problem, a rehabilitacji można będzie uniknąć, gdy weźmie się „jakieś leki” – dodaje Łukasz Markiewicz – Gdy pacjent po operacji nie pojawia się na fizjoterapii, już kilkutygodniowa przerwa może prowadzić do problemów. Pacjent nie może w pełni korzystać z efektów operacji, ponieważ elastyczność jego tkanek jest ograniczona, pojawia się ból przy poruszaniu. Nie ma gwarancji, że zmiany te będą całkowicie odwracalne: możemy nie być w stanie odzyskać pełnego zakresu ruchomości i sprawności, którą pacjent mógłby uzyskać w efekcie operacji i rehabilitacji w odpowiednim czasie.
– Operacja może „naprawić” problem, z którym przyszedł pacjent – np. zerwane ścięgno czy więzadło – ale warunkiem koniecznym, by zoperowane tkanki doprowadzić do pełnej sprawności, jest sprawna rehabilitacja – tłumaczy Łukasz Markiewicz – Procesów gojenia się tkanek nie można „przełożyć na później”. Niestety u pacjentów, którzy podczas pandemii nie zdecydowali się na rehabilitację po zabiegach, widoczne są nieprawidłowości – np. brak zakresu ruchomości stawów czyli tzw. zrosty w stawach. Konsekwencją może być nawet ponowna operacja: artroliza, czyli uwalnianie stawu z tych zrostów. Musimy się też liczyć z wydłużonym procesem rehabilitacji: dojście do efektu, który wcześniej mógłby zostać osiągnięty w 3–4 miesiące, może zająć nawet rok lub więcej.
Przed operacją – również zdalnie
Rehabilitacja przedoperacyjna, stosowana przed zabiegiem planowym, pozwala lepiej funkcjonować po operacji.
– Rehabilitacja ta nie jest tak wymagająca, jak inne – mówi Łukasz Markiewicz – Na przykład przy pracy nad siłą mięśni wiele ćwiczeń można wykonywać samodzielnie w domu, oczywiście pod nadzorem fizjoterapeuty. W takich przypadkach sprawdza się forma tele- czy wideoporady. Formy te stosuje się pod określonymi warunkami i dla wybranych grup pacjentów – tych, którzy potrzebują innych form ingerencji fizjoterapeutycznej, niż praca manualna na tkankach.
Z form zdalnych mogą korzystać np. pacjenci, których celem jest wzmocnienie mięśni na tyle, aby napięcie tych tkanek było odpowiednie przed operacją. Niekiedy te formy stosuje się w odniesieniu do pacjentów pracujących nad zakresem ruchomości – pod warunkiem, że terapeuta uzna, że wcześniej wdrożone przez niego i realizowane przez pacjenta ćwiczenia dają efekty, i że pacjent będzie w stanie bez bólu osiągnąć ten zakres. Wówczas ćwiczy on samodzielnie w domu i sporadycznie udaje się do fizjoterapeuty w celu skontrolowania postępów i stopnia regeneracji tkanek.
– Wideoporada daje możliwość kontaktu wizualnego z pacjentem. Fizjoterapeuta może ocenić jak pacjent porusza się, jaka jest jego postawa, daje możliwość kontroli techniki wykonywania ćwiczeń i ewentualnego wprowadzenia korekt – dodaje ekspert. – Zdecydowanym przeciwwskazaniem stosowania tej formy jest ostry stan bólowy.
Kategoria: Artykuły
Prezydent Andrzej Duda pożegnał Bartłomieja Skrzyńskiego
Nie skupiał się na sobie, służył innym ludziom. Czynił dobro – napisał na Twitterze Prezydent Andrzej Duda o zmarłym we wtorek Bartłomieju Skrzyńskim, rzeczniku ds. osób niepełnosprawnych przy Prezydencie Wrocławia.
Bartłomiej Skrzyński był dziennikarzem i działaczem społecznym. Współtworzył m.in. kampanię „Wrocław bez barier” oraz był założycielem Fundacji W-skersi.
O jego odejściu pisaliśmy dziś rano.
Toruń: 13 osób zakażonych koronawirusem w ośrodku wsparcia „Samarytanin”
Badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u 13 osób z Całodobowego Ośrodka Wsparcia „Samarytanin” w Toruniu. To 9 podopiecznych i 4 pracowników — poinformował rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego Adrian Mól.
Testy w „Samarytaninie” zostały na ten moment zakończone. Dotychczas przeprowadzone badania ujawniły zakażenie u 13 osób.
„Kwarantanną objęte zostały także osoby z rodzin pracowników tego ośrodka. Ci podopieczni, którzy mogą nadal przebywać w tym ośrodku, w nim przebywają” – dodał Mól.
Ośrodek „Samarytanin” funkcjonuje w Toruniu od 9 lat. Działa przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i zajmuje się pomocą osobom starszym i niepełnosprawnym.
Inne ognisko koronawirusa, które pojawiło się w ostatnich dniach w województwie kujawsko-pomorskim, to firma z powiatu tucholskiego. W środę poinformowano o 5 przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 w tej firmie.
Blisko 40 niepełnosprawnych żeglarzy na starcie Disabled Sailing – Polish Cup 2020
Blisko 40 niepełnosprawnych żeglarzy ścigało się na Wiśle Śmiałej w Gdańsku w Disabled Sailing – Polish Cup 2020. Była to kolejna edycja zawodów organizowanych przez Polski Związek Żeglarski we współpracy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zawodnicy ścigali się na specjalnie dostosowanych łódkach klasy Hansa 303. W klasie jednoosobowej zwyciężył Adam Bielski, a w dwuosobowej załoga Zbigniew Jastrzębski i Agata Lach.
Disabled Sailing – Polish Cup 2020 to regaty połączone ze szkoleniem żeglarskim dla osób niepełnosprawnych, organizowane przez Polski Związek Żeglarski przy współpracy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Koordynatorem wydarzenia był Grzegorz Prokopowicz, trener Kadry Narodowej Żeglarzy Niepełnosprawnych, a w zespole wsparcia znajdowali się również: Piotr Cichocki – aktualny mistrz świata w klasie Hansa 303, Mateusz Hanke – były trener kadry w klasie Laser, aktualny trener Oman Sail oraz Katarzyna Prokopowicz – specjalista ds. sportu osób niepełnosprawnych Olsztyńskiej Szkoły Wyższej.
Przez pierwsze dwa dni uczestnicy przeszli szkolenie i zaznajamiali się z nowymi dla nich łodziami klasy Hansa 303. W kolejnych dniach rozegrano regaty. Rywalizacja odbywała się w klasie jednoosobowej i dwuosobowej. Zawody zostały przeprowadzone w takim samym systemie co mistrzostwa świata. Najpierw zawodnicy ścigali się w grupach eliminacyjnych, by zakwalifikować się do grup złotej bądź srebrnej i ostatniego dnia stoczyć walkę w wyścigu finałowym.
W klasie dwuosobowej Disableg Sailing – Polish Cup 2020 zwyciężyła załoga Zbigniew Jastrzębski i Agata Lach. Drugie miejsce w tej kategorii zajęli Jan Uruski i Katarzyna Papiros, a trzecie Maciej Theus i Kamil Przybył. W klasie jednoosobowej, zwyciężył Adam Bielski. Na drugiej pozycji uplasował się Maciej Theus, a na trzeciej Zbigniew Jastrzębski.
Szwecja: Rząd luzuje obostrzenia i otwiera domy opieki
Rząd Szwecji ogłosił we wtorek zniesienie zakazu odwiedzin w domach opieki od 1 października w związku ze znacznym spadkiem zakażeń koronawirusem.
„Uważamy, że zniesienie zakazu odwiedzin jest zasadne z uwagi na znaczną poprawę sytuacji epidemiologicznej, właściwie nie ma już nowych przypadków koronawirusa w domach opieki” – stwierdził główny epidemiolog kraju Anders Tegnell, który rekomendował rządowi otwarcie domów opieki.
Placówki pozostawały zamknięte dla osób z zewnątrz od 1 kwietnia.
Omawiając statystyki z ostatnich dni, Tegnell podkreślił, że „sytuacja w Szwecji jest stabilna”. „To nie jest duża skala rozprzestrzenienia się koronawirusa” – stwierdził.
W Szwecji od piątku odnotowano 840 nowych przypadków koronawirusa (nowe statystyki będą podawane już tylko od wtorku do piątku). Łączny bilans to 87 345 zakażonych. W tym okresie w wyniku Covid-19 zmarło pięć osób. Ogólna liczba zgonów to 5 851.
Według Tegnella stabilną sytuację epidemiologiczną w Szwecji w przeciwieństwie do innych krajów europejskich można tłumaczyć na dwa sposoby. „Szwecja znajduje się w innym momencie rozwoju epidemii albo uniknęliśmy efektu otwierania społeczeństwa. Nasza strategia może być stosowana przez dłuższy czas” – podkreślił Tegnell, który zalecił władzom Szwecji zastosowanie jedynie minimalnych obostrzeń.
Gmina Woźniki: „Razem bez barier”. Zaproszenie na konferencję
„Razem bez barier” to debata o potrzebach osób z niepełnosprawnością. Na spotkanie organizator zaprasza mieszkańców, którym bliski jest ta tematyka.
26 września w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Woźnikach o godzinie 12.00 będzie okazja porozmawiać m.in. o sposobach na przełamywanie stereotypów oraz barier architektonicznych i społecznych. Zaproszeni goście przybliżą najważniejsze zagadnienia prawne dotyczące osób niepełnosprawnych, opowiedzą też o swoim życiu, zainteresowaniach i realizacji pasji. Swoimi spostrzeżeniami będzie można podzielić się także z radnymi gminy.
– Podczas debaty chcemy pokazać wszystkim jej uczestnikom, że z powodu ograniczeń wynikających np. z niepełnosprawności nie trzeba rezygnować z aktywności. Liczę na to, że po tym spotkaniu będziemy bogatsi o nową wiedzę i pomysły, które pozwolą nam opracować konkretne rozwiązania pomocne w wielu sytuacjach życiowych. Zapraszam do aktywnego udziału w debacie. Przyjdźcie, zabierzcie głos, poznajcie opinie innych – mówi zastępca burmistrza Woźnik Beata Bacior.
Z powodu ograniczonej liczby miejsc, spełnienia aktualnych wymagań sanitarno-epidemiologicznych związanych z epidemią COVID-19 organizator prosi o potwierdzenie obecności do 24 września na adres email: promocja@wozniki.pl lub telefonicznie (34) 366-99-29.
Uwaga samorządy! To ostatnia szansa, by dołączyć do programu Centra opiekuńczo-mieszkalne
Już tylko do 30 września br. samorządy mogą składać wnioski w ramach programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”. – Gorąco zachęcam do uczestnictwa w programie, to ogromna pomoc dla osób z niepełnosprawnościami, szansa na możliwie samodzielne funkcjonowanie – podkreśla minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Do 30 września br. samorządy szczebla gminnego i powiatowego mogą aplikować o środki z programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”.
– Gorąco zachęcam do uczestnictwa w programie. To ważna i potrzebna pomoc dla dorosłych osób niepełnosprawnych ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Uczestnikom programu będzie zapewniona opieka, a zajmujący się nimi na co dzień opiekunowie otrzymają wsparcie i możliwość realizacji swoich codziennych aktywności. To także wsparcie finansowe jednostek samorządu terytorialnego w realizacji zadań na rzecz osób z niepełnosprawnościami – wskazuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Osoby, do których kierowany jest program, obok różnorodnego wsparcia – również w zakresie potrzeb zdrowotnych, pielęgnacyjnych, zapobiegania wtórnym powikłaniom, stymulowania i rozwijania sprawności ruchowej czy kompetencji poznawczych oraz społecznych – będą miały zapewnioną możliwość niezależnego, samodzielnego i godnego funkcjonowania na miarę swoich potrzeb.
Warszawa: Pobicie ze skutkiem śmiertelnym w domu pomocy społecznej
Policjanci z Białołęki zatrzymali 68-latka, który za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym, najbliższe miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Za to przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Policjanci z Pragi Północ prowadzą czynności w ramach śledztwa wszczętego przez prokuraturę rejonową w związku z ciężkim uszkodzeniem ciała mężczyzny ze skutkiem śmiertelnym. Funkcjonariusze szczegółowo ustalają okoliczności, w jakich mężczyzna zmarł.
W toku postępowania ustalono, że w sobotę 75-latek został pobity przez kolegę, z którym od dłuższego czasu przebywał w domu opieki.
Rozpoznanie w miejscu zdarzenia przeprowadzili policjanci z białołęckiego wydziału patrolowego i to oni w konsekwencji zatrzymali 68-letniego mężczyznę, który mógł mieć bezpośredni związek z tą sprawą. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zebrane przez mundurowych informacje pochodzące m.in. z oględzin miejsca zdarzenia, przesłuchania świadków i analizy zabezpieczonej dokumentacji medycznej pozwoliły na ustalenie okoliczności tego zdarzenia i przedstawienia w prokuraturze zarzutów zatrzymanemu mężczyźnie.
Odpowie on za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią 75-letniego mężczyzny.
Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące podejrzany spędzi w tymczasowym areszcie.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od lat 5, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.
Sosnowiec: Bezpłatne szczepienia dla seniorów i niepełnosprawnych
Miasto wyłoniło podmioty, które wykonają szczepienia ochronne przeciwko grypie mieszkańców miasta w wieku 60 do 75 lat. – To dopiero początek, ponieważ wkrótce ruszy program szczepień m.in. pracowników oświaty – podkreśla prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
Od wielu lat Sosnowiec organizuje dla seniorów bezpłatne szczepienia przeciwko grypie. W ubiegłym roku skorzystało z nich 2 tys. osób. Teraz ta liczba ma wzrosnąć do 4 tys. Mowa o grupie seniorów od 60 do 75 roku życia. – Seniorzy po 75 roku są objęci krajowym programem bezpłatnych szczepień. Z naszego programu mogą więc skorzystać nieco młodsi seniorzy. Oprócz mieszkańców zgłaszających się bezpośrednio do przychodni na szczepienie zadbamy także o podopiecznych sosnowieckich ośrodków wsparcia, a więc domów pomocy społecznej oraz Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego – informuje Anna Jedynak, pełnomocnik prezydenta miasta odpowiedzialna m.in.: za zdrowie i opiekę społeczną.
Koszt szczepień to 200 tys. zł.
Osoby w wieku od 60 do 75 lat włącznie, posiadające aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym o kodzie R lub N lub odpowiednio I grupę z w/w schorzeniami będą mogły skorzystać ze szczepienia w miejscu zamieszkania.
Wyłonione w wyniku konkursu podmioty, które będą odpowiedzialne za wykonanie szczepień to NZOZ Nasza Przychodnia (ul. Kisielewskiego 2), SANTE CLINIC SP. Z O.O. SP. K. al. (Wolności 6), Fundacja Unia Bracka (ul. Dmowskiego 61 oraz Ogrodowa 1), Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego – ośrodki przy ul. Wawel 15, Wojska Polskiego 19, Nowopogońska 57, Hallera 5.
– Pandemia Covid-19 sprawiła, że wszyscy musimy zwracać baczniejszą uwagę na każde przeziębienie. Musimy zadbać o pracowników oświaty, pomocy społecznej, a tym samym o uczniów i podopiecznych MOPS-u, opiekunów seniorów. Dlatego miasto ogłosiło drugi konkurs na bezpłatne szczepienia ochronne przeciwko grypie. Mowa o grupie około 7 tys. osób w tym: pracowników oświaty, MOPS, MOSiR, Urząd Miasta, MZZL, DPS, jednostek kultury. Każda z instytucji przesłała do UM informację na temat liczby pracowników zainteresowanych szczepieniem. Z rozeznania wynika, że jest to grupa ok. 1800 osób. Kosz szczepień to blisko 120 tys. zł – dodaje Anna Jedynak.
– Warto w tym miejscu dodać, że szczepienia są dobrowolne. Nikogo nie będziemy do niczego zmuszać, każdy podejmie samodzielną decyzję – mówi prezydent Chęciński.
Szczepienia powinny ruszyć w ciągu dwóch tygodni. Zainteresowani szczepieniami mieszkańcy powinni skontaktować się z poniższymi podmiotami leczniczymi, celem ustalenia daty wizyty kwalifikującej u lekarza:
Wrocław: W wieku 41 lat zmarł Bartłomiej Skrzyński
Odszedł Bartłomiej Skrzyński, dziennikarz, społecznik, dyrektor miejskiego Biura Wrocław bez barier, inicjator wielu akcji na rzecz osób z niepełnosprawnościami. W lipcu skończył 41 lat.
Skrzyński był jednym z najbardziej rozpoznawalnych wrocławian. Od wielu lat z nadzwyczajną energią angażował się w setki akcji i inicjatyw na rzecz osób z niepełnosprawnościami, nie tylko we Wrocławiu.
Z taką samą determinacją zabiegał o pomoc indywidualnym osobom, jak i o rozwiązania systemowe. Na dziesiątki sposobów promował wiedzę o potrzebach niepełnosprawnych, przeciwstawiał się stereotypom na ich temat.
We wrocławskim Urzędzie Miejskim odpowiadał za lokalne inicjatywy dla tego środowiska. Do ostatnich dni pracował. Jego profil w serwisie społecznościowym kipiał od relacji z wydarzeń, spotkań, rozmów.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk napisał na swoim profilu na Facebook-u: