Covid-raport: 25 571 nowych zakażeń koronawirusem; 548 osób zmarło – najwięcej od początku epidemii

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 25 571 osób. Łącznie wykryto dotąd 691 118 przypadków COVID-19 – poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Według danych resortu, ostatniej doby zmarło 548 osób, w sumie zanotowano już 10 045 zgonów.
Jak podał resort zdrowia, nowe przypadki pochodzą z województw: śląskiego (3453), dolnośląskiego (2794), wielkopolskiego (2742), mazowieckiego (2419), małopolskiego (2202), łódzkiego (1487), lubelskiego (1563), pomorskiego (1328), świętokrzyskiego (1177), podkarpackiego (1162), zachodniopomorskiego (1045), warmińsko-mazurskiego (990), kujawsko-pomorskiego (955), opolskiego (799), lubuskiego (760)i podlaskiego (695).
Na COVID-19 zmarło 119 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 429 osób. Łącznie to 548 osób.
W piątek MZ poinformowało o 24 051 nowych zakażeniach, w czwartek o 22 683, w środę o 25 221, we wtorek o 25 484, w poniedziałek o 21 713, a w niedzielę o 24 785. Czytaj dalej →

Śląsk ze wsparciem MFiPR pomaga mieszkańcom domów pomocy społecznej

Miejsca Czasowego Pobytu (MCP) zostały przygotowane dla mieszkańców domów pomocy społecznej, którzy po leczeniu w szpitalu mogą w komfortowych warunkach spędzić czas potrzebny do zdiagnozowania potencjalnego zakażenia koronawirusem. Pierwsze takie miejsce zaczęło działać w lipcu w województwie śląskim. Dzięki niemu udało się zapobiec rozprzestrzenianiu zakażeń w śląskich DPS-ach. MCP powstały przy wsparciu Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR), które przekazało pieniądze z Funduszy Europejskich.
Seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami są szczególnie narażeni na negatywne skutki zakażenia koronawirusem. Często to pensjonariusze domów pomocy społecznej. Dlatego mieszkańcy DPS-ów, którzy zakończyli pobyt w szpitalu między innymi z powodu planowanych zabiegów czy leczenia urazów, są przewożeni do Miejsc Czasowego Pobytu. Pierwszy tego typu ośrodek znajduje się w województwie śląskim, w Porąbce Kozubniku, u podnóża Góry Żar. Z pobytu w nim skorzystało już ponad 100 osób.
– Wiosną tego roku w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej stworzyliśmy program kompleksowego wsparcia mieszkańców i pracowników instytucji opieki, takich jak domy pomocy społecznej i domy dziecka. Na ten cel przeznaczyliśmy 385 milionów złotych. To element Funduszowego Pakietu Antywirusowego, czyli pakietu działań na rzecz walki z koronawirusem. Przeciwdziałamy zdrowotnym i społecznym skutkom pandemii między innymi dzięki środkom wygospodarowanym z puli funduszy unijnych, z których Polska korzysta w obecnej perspektywie finansowej – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
W MCP mieszkańcy domów pomocy społecznej lub osoby, które po pobycie w szpitalu mają w nich zamieszkać, spędzają przynajmniej 14 dni. W tym czasie korzystają z opieki pielęgniarskiej i potrzebnych rehabilitacji. W MCP wykonywane są również testy na obecność koronawirusa. Każdy mieszkaniec przechodzi test trzy razy – na początku pobytu, w połowie i pod koniec.
– Szpitale podczas wypisywania pacjentów nie wykonują takich testów, a tworzenie miejsc kwarantanny przy konkretnym domu pomocy społecznej nie jest bezpieczne ze względów epidemiologicznych. Dlatego Miejsca Czasowego Pobytu znajdują się zupełnie gdzie indziej niż DPS-y. Tam jest możliwe zdiagnozowanie COVID-19, dzięki czemu chronimy pozostałych mieszkańców przed ewentualnym zakażeniem – wyjaśnia Grzegorz Baranowski, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Katowicach.
EFS dla DPS
Miejsca Czasowego Pobytu powstały w ramach projektu „Śląskie kadry DPS vs. COVID-19” realizowanego dzięki dofinansowaniu z Programu Wiedza Edukacja Rozwój. Wartość całego projektu dotyczącego usług społecznych świadczonych w środowisku lokalnym wynosi niemal 30 milionów złotych. Czytaj dalej →

Czy jest dodatkowa pomoc dla opiekunów dzieci z niepełnosprawnościami i dorosłych osób z niepełnosprawnością, którym teraz trzeba zajmować się w domu? – Odpowiedź RPO

Matka 24-letniego syna z orzeczoną niepełnosprawnością otrzymuje świadczenie z ośrodka pomocy społecznej w wysokości 1800 zł. Syn ma nauczanie indywidualne w szkole. Matka pyta, czy otrzyma dodatkowo świadczenie opiekuńcze związane z zamknięciem szkoły syna.
Niestety w tym przypadku świadczenie nie przysługuje. Matka nie jest osobą zatrudnioną, więc dodatkowe świadczenie opiekuńcze w związku z zamknięciem placówki nie przysługuje.
Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 5 listopada 2020 r. (poz. 1961) przywrócono do 29 listopada zasiłek opiekuńczy w przypadku zamknięcia szkoły, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, ośrodka wsparcia, warsztatu terapii zajęciowej lub innej placówki pobytu dziennego o podobnym charakterze z powodu COVID-19, do których uczęszcza dorosła osoba niepełnosprawna. Ale zasiłek ten przysługuje tylko ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy, z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dorosłą osobą niepełnosprawną.
Jeśli więc opiekun nie został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy, w celu sprawowania opieki, gdyż pracy tej nie świadczył, dodatkowe świadczenie opiekuńcze nie będzie mu przysługiwało. W dalszym ciągu będzie oczywiście pobierał dotychczasowe świadczenie.
(Rozporządzenie z 5 listopada przywraca rozwiązania, o których mowa w art. 4 ust. 1 -1d ustawy „covidowej” z 2 marca 2020 r. „o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych”, a art. 4. ust 1 – 1d w taki sposób ustala, komu przysługuje pomoc).
Czy ojciec może pobierać zasiłek opiekuńczy w związku z nauką zdalną jednego z dzieci, gdyż matka zajmuje się w tym czasie drugim dzieckiem, z niepełnosprawnością, i nie może jednocześnie nadzorować dziecka, które ma uczyć się zdalnie?
Jeśli w okresie nauki zdalnej w domu jest członek rodziny, który mógłby zapewnić opiekę dziecku, to zasiłek opiekuńczy nie przysługuje. Kwestia oceny, czy ten członek rodziny jest wstanie zapewnić opiekę nad dzieckiem (np. z uwagi na sprawowanie opieki nad innym dzieckiem), jest zawsze rozstrzygana na podstawie konkretnego stanu faktycznego.
Odmiennie uregulowana jest sytuacja rodziców sprawujących opiekę nad chorym dzieckiem w wieku do lat 2. Prawo do zasiłku opiekuńczego przysługuje w takim przypadku, nawet jeśli są inni członkowie rodziny, którzy mogliby zapewnić dziecku opiekę.
Zakładamy, że w opisanej sytuacji rodzina, a konkretnie matka korzysta już z zasiłku opiekuńczego – na dziecko z niepełnosprawnością i kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje, czy dostanie ona także dodatkowy zasiłek opiekuńczy, na czas nauki zdalnej, który przysługiwałby ojcu (obecnie – do 29 listopada, do kiedy szkoły mają być zamknięte; Dz.U.2020.1961 i Dz.U.2020.1962).
Z jakich przepisów wynikają prawa do obu typów zasiłków (zasiłku na opiekę na dziecko z niepełnosprawnością i na opiekę nad dzieckiem, które uczy się samo w ramach zdalnej szkoły)?
Zarówno wprowadzenie dodatkowego zasiłku opiekuńczego oraz termin, w jakim ma on przysługiwać zostało uregulowane przepisami szczególnymi ustawy „covidowej” z 2 marca 2020 r. (ze zmianami), a także w rozporządzeniach. Wszystkie te akty prawne odsyłają też jednak do ustawy zasiłkowej (ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, Dz. U. z 2020 r. poz. 870), gdzie wprowadzona jest zasada, że zasiłek przysługuje danemu członkowi rodziny, gdy nie może wykonywać pracy z powodu konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem do lat 8, gdy inny członek rodziny opieki takiej sprawować nie może.
W ustawie „covidowej” zasady przyznawania tych zasiłków zawarte zostały w art. 4 i 4a.
Zasiłki opiekuńczy, jak i dodatkowy zasiłek opiekuńczy przyznawany jest w trybie i na zasadach określonych w Ustawie zasiłkowej, z pewnymi wyjątkami. Okresu jego pobierania nie wlicza się do okresu, o którym mowa w art. 33 ust. 1 Ustawy zasiłkowej (a ustęp ten mówi o maksymalnej liczbie dni, na jakie można dostać taki zasiłek). Ponadto za okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego na podstawie ustawy „covidowej”, zasiłek, o którym mowa w art. 32 ust. 1 Ustawy zasiłkowej (czyli taki sam zasiłek – na opiekę nad dzieckiem do lat 8, którym nikt nie może się zająć), nie przysługuje.
Ustawa zasiłkowa (art. 34) wskazuje, że zasiłek nie przysługuje, jeżeli poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, mogący zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny. Nie dotyczy to jednak opieki sprawowanej nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat.
To samo można przeczytać w odpowiedzi Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, udzielonej Rzecznikowi w dniu 29 maja 2020 r., z której wynika, iż zasiłek przysługuje łącznie obojgu rodzicom, niezależnie od liczby dzieci, które wymagają opieki. Zasiłek ten nie przysługuje, jeśli drugi z rodziców dziecka może zapewnić dziecku opiekę (np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego, czy urlopu wychowawczego). Czytaj dalej →

Kolejne wsparcie dla małopolskich domów pomocy społecznej

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej dokonało podziału trzeciej rezerwy celowej na realizację zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego z przeznaczeniem na bieżącą działalność domów pomocy społecznej. Przyznana rezerwa przeznaczona jest na zagwarantowanie właściwej opieki nad mieszkańcami domów pomocy społecznej, w szczególności na wynagrodzenia oraz dodatkowe ich składniki (np. nagrody, dodatki, premie) dla osób świadczących pracę oraz zapewniających ciągłość realizacji usług w tych placówkach.
Dla województwa małopolskiego przyznano dotację w wysokości 3 905 320 zł, w tym 3 799 309 zł dla ponadgminnych, a 106 011 zł dla gminnych domów pomocy społecznej. Czytaj dalej →

Covid-raport: 24 051 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 419 osób

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 24 051 osób. Łącznie wykryto dotąd 665 547 przypadków COVID-19 – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że ostatniej doby zmarło 419 osób, w sumie zanotowano już 9499 zgonów.
Nowe przypadki pochodzą z województw: śląskiego (3841), wielkopolskiego (2866), dolnośląskiego (2823), małopolskiego (2271), łódzkiego (1557), pomorskiego (1421), mazowieckiego (1410), zachodniopomorskiego (1331), kujawsko-pomorskiego (1279), podkarpackiego (1264), świętokrzyskiego (920), opolskiego (802), warmińsko-mazurskiego (746), lubuskiego (592), lubelskiego (526) i z podlaskiego (402).
Na COVID-19 zmarło 88 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 331 osób. Łącznie to 419 osób.
W czwartek MZ informowało o 22 683 nowych zakażeniach, w środę o 25 221, we wtorek o 25 484, w poniedziałek o 21 713, w niedzielę o 24 785, a w sobotę o 27 875 nowych zakażeniach. Czytaj dalej →

Cukrzyca w natarciu – choć chorych przybywa, to z profilaktyką jesteśmy na bakier

W Polsce na cukrzycę choruje 3 mln osób, z czego 90 proc. na cukrzycę typu 2. Kolejne 5 mln Polaków jest nią zagrożonych. Według badania Nationale-Nederlanden „Cukrzyca – niewidzialna pandemia” blisko 70 proc. respondentów uważa, że jest to poważna choroba i boją się jej konsekwencji. Pomimo to, aż 1/3 deklaruje, że na przestrzeni trzech ostatnich lat nie wykonała badania poziomu glukozy i insuliny.
Co roku 14 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Cukrzycą, który ma zwracać uwagę na tę chorobę i powikłania z nią związane oraz edukować społeczeństwo w zakresie sposobów jej zapobiegania. Czytaj dalej →

Gdańsk: Malwy za serce i poświęcenie

Najlepsze opiekunki i opiekunowie osób starszych oraz niepełnosprawnych w Gdańsku otrzymali nagrody i wyróżnienia „Złotej Malwy 2020”. W tym roku te nagrody Prezydenta Miasta Gdańska mają szczególny wymiar – honorują bowiem osoby, których praca w czasie epidemii jest niezwykle trudna i wymagająca poświęcenia. Czytaj dalej →

Szwecja: rośnie liczba zgonów na Covid-19 oraz zakażeń w domach opieki

W Szwecji ponownie w szybkim tempie zaczyna rosnąć liczba zgonów na Covid-19 oraz pojawiają się liczne zakażenia koronawirusem w domach opieki. Mimo to rodziny wciąż mają prawo do odwiedzania swoich bliskich.
W czwartek w ciągu ostatniej doby zmarło 40 osób chorych na Covid-19, a w ciągu 14 dni wskaźnik ten wyniósł 151 osób. To wzrost o 155 proc. w porównaniu z poprzednimi okresami.
W ciągu tygodnia potwierdzono prawie 400 przypadków zakażeń koronawirusem w domach opieki. Ostatnio dochodziło jedynie do pojedynczych przypadków. Wiele gmin, którym podlega opieka nad osobami starszymi, w tym Goeteborg oraz Sztokholm, ponownie odradza bliskim odwiedzanie pensjonariuszy.
Szwedzki Urząd Zdrowia Publicznego stoi jednak na stanowisku, że lokalne władze nie mogą tego zakazać. „To jest skomplikowana prawnie sprawa. Wychodzimy z założenia, że goście w domach opieki rzadko są źródłem zakażeń” – powiedział na konferencji prasowej główny epidemiolog kraju Anders Tegnell. Dodał, że na razie sytuacja „nie jest tak zła jak wiosną”, a domy spokojnej starości są lepiej przygotowane.
Ogólnokrajowy zakaz odwiedzin obowiązywał od marca i został zniesiony jesienią, gdy liczba przypadków zakażeń była niewielka. Wcześniej podkreślano, że wiosenna fala zakażeń i zgonów w domach opieki mogła być wywołana przez personel, który często zmienia się z powodu niepewnych warunków zatrudnienia.
W Szwecji w czwartek koronawirusa potwierdzono u 4658 osób (pięć razy więcej niż miesiąc temu), to jeden z wyższych dobowych przyrostów w ostatnich dniach. Łączna liczba zarejestrowanych infekcji to 171 365. Według Urzędu Zdrowia Publicznego wśród chorych na Covid-19 dominują ludzie w wieku 20-69 lat. Wiosną infekcje dotyczyły głównie osób powyżej 70 lat.
Szwedzcy epidemiolodzy w opublikowanym w czwartek raporcie stwierdzają, że zawód nauczyciela nie jest szczególnie narażony na zakażenia koronawirusem, gdyż do infekcji dochodzi głównie wśród dorosłych, a osoby te mają styczność głównie z dziećmi. W wielu szwedzkich szkołach jest obecnie wysoka absencja wśród uczniów.
W związku ze znacznym wzrostem infekcji kolejne cztery regiony: Dalarna, Vaermland, Vaestmanland oraz Gotlandia ogłosiły zaostrzenie restrykcji, które w Szwecji polegają na zaleceniach. Od piątku na tym obszarze rekomenduje się pozostawanie w domu, unikanie komunikacji miejskiej oraz centrów handlowych. Wcześniej podobne zalecenia wprowadziły już prawie wszystkie regiony.
Według Tegnella tego typu rekomendacje sprawdzają się. Jako przykład podał region Uppsala, który jako pierwszy zaostrzył obostrzenia trzy tygodnie temu. Epidemiolog wykazywał, opierając się na zanonimizowanych danych z sieci telefonii komórkowej Telia, że mieszkańcy tego regionu mniej przemieszczają się oraz częściej pracują z domu.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, dlaczego ponownie mocno dotknięte są epidemią regiony, np. Sztokholm, w których dużo zakażeń miało miejsce wiosną, Tegnell ocenił, że „zbyt mało osób nabyło odporność, aby miało to duże znaczenie”.
Wraz ze wzrostem liczby zakażeń wykonywanych jest więcej testów na obecność koronawirusa. W ciągu ostatniego tygodnia wykonano ich 228 tys. Kilka regionów osiągnęło w swoich laboratoriach maksymalne możliwości. Media podawały, że w Sztokholmie codziennie 5 tys. osób może zarezerwować przez internet darmowy test, ale po upływie pół godziny nie ma już wolnych terminów. Czytaj dalej →

Przeglądarka 92/13.11.2020

Jason Garrity skazany na siedem lat więzienia. Były żużlowiec okradał niepełnosprawnych

Jasona Garrity’ego można nazwać kolejnym zmarnowanym talentem brytyjskiego żużla. 27-latek jeszcze w zeszłym roku ścigał się i punktował w Premiership. Wiemy już jednak, że po usłyszeniu surowego wyroku, zawodnik nieprędko wróci na tor.
Garrity dopuścił się dwóch przestępstw w kwietniu tego roku. Najpierw, 10 kwietnia, były żużlowiec włamał się do mieszkania przykutego do łóżka mężczyzny i ukradł mu portfel oraz kilka innych przedmiotów.
Czytaj całość na Po-bandzie.com.pl Czytaj dalej →

Neuralink będzie sterował protezami za pomocą myśli

Branża technologiczna intensyfikuje prace wdrożeniowe innowacyjnych interfejsów mózg–komputer. Wysoce wyspecjalizowana elektronika implantacyjna umożliwi nawiązanie bezpośredniego połączenia pomiędzy maszyną a układem nerwowym, dzięki czemu za pomocą myśli będziemy mogli kontrolować urządzenia elektroniczne. Pierwsze interfejsy sprawdzą się w branży medycznej, a do końca dekady mogą powstać maszyny zdolne do połączenia mózgu z chmurą danych.
– Neuralink pozwoli dogonić sztuczną inteligencję i nie dać się jej prześcignąć w cyfrowym świecie. Obecnie rozmawiamy o jego potencjale z punktu widzenia możliwości, które za sobą niesie. Osoby z ograniczeniami motorycznymi za pośrednictwem myśli mogłyby sterować egzoszkieletami czy inteligentnymi bionicznymi protezami. To również możliwości wykorzystania w przypadku osób cierpiących na choroby neurologiczne. Neuralink mógłby okazać się elementem, który zwiększyłby szanse ich powrotu do społeczeństwa – mówi agencji Newseria Innowacje dr Dominika Kaczorowska-Spychalska, dyrektor Centrum Mikser Inteligentnych Technologii na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
Zespół odpowiedzialny za projekt Neuralink opracował już wyspecjalizowaną maszynę do wszywania układów elektronicznych, dzięki której możliwe będzie zautomatyzowanie procesu implantacji interfejsu mózg–komputer. Firmie Elona Muska udało się pomyślnie wszczepić oraz usunąć implant z mózgów świń laboratoryjnych, co ma być dowodem na to, że korzystanie z tej technologii jest w pełni bezpieczne. Kolejnym krokiem na drodze do wdrożenia będą testy przeprowadzone na ludziach, które zaplanowano na 2021 rok. Jeśli zakończą się pomyślnie, naukowcy będą mogli wykorzystać ten interfejs jako narzędzie do analizy fal mózgowych pacjentów oraz stymulacji ich mózgu.
Naukowcy zaangażowani w ten projekt chcieliby w pierwszej kolejności wykorzystać Neuralinka jako narzędzie wspomagające funkcjonowanie osób cierpiących na chorobę Parkinsona. Implant mógłby ułatwić im kontrolowanie ruchu kończyn. W dalszej perspektywie czasowej sprzężenie urządzenia z elektronicznymi protezami umożliwiłoby kontrolowanie ich bez konieczności przeprowadzania inwazyjnych operacji. Protezy sterowane byłyby bezprzewodowo, za pośrednictwem impulsów elektrycznych wyzwalanych przez mózg i tłumaczonych na polecenia zrozumiałe przez elektroniczny układ sterowania zainstalowany w takiej protezie.
– Neuralink może mieć też inne zastosowania. Mógłby pozwolić odczuwać muzykę wewnątrz naszego mózgu. To samo dotyczyłoby kwestii związanych z odczuwaniem czy przeżywaniem sztuki, filmu. Mógłby również stanowić pewną perspektywę w interakcji pomiędzy konsumentem a różnego rodzaju markami. To rozwiązania czysto futurologiczne, ale takie scenariusze już zaczynają się pojawiać. Wchodzimy na całkiem inną przestrzeń wzajemnych interakcji, odczuwania, czegoś na wzór cyfrowej telepatii – zauważa ekspertka.
Prace nad podobnym interfejsem prowadzą również naukowcy z firmy Synchron, która opracowała urządzenie o nazwie Stentrode. W przeciwieństwie do Neuralinka implementacja tego interfejsu nie wymaga przewiercenia się przez czaszkę pacjenta – układ implementowany jest w ścianach żyły szyjnej i za jej pośrednictwem komunikuje się z płatem czołowym. Ten system skupia się wyłącznie na analizie impulsów elektrycznych związanych z ruchem ludzkiego ciała, co ma przede wszystkim ułatwić życie osobom sparaliżowanym. Pierwsze testy laboratoryjne dowiodły, że interfejs może zostać wykorzystany do poruszania wskaźnika myszy po ekranie komputera za pośrednictwem myśli.
Przewodowe połączenie mózgu z komputerem to jednak dopiero początek cybertechnologicznej rewolucji. Zespół badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley oraz US Institute for Molecular Manufacturing opublikowali na łamach „Frontiers in Neuroscience” pracę naukową opisującą Human Brain/Cloud Interface, czyli interfejs łączący mózg pacjenta z chmurą obliczeniową. Praca opisuje wyspecjalizowane nanoroboty, które miałyby odpowiadać za przesyłanie danych pomiędzy korą nową mózgu a zewnętrznym serwerem chmurowym. Takie połączenie umożliwiłoby błyskawiczne pozyskiwanie informacji z szerokich zasobów internetowych.
– Jedyne, co nas ogranicza, to nasza wyobraźnia. Natomiast coś, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to właśnie funkcja człowieka, który powinien być weryfikatorem, wskaźnikiem racjonalności określonych zastosowań i decyzji o tym, czy dane rozwiązanie powinniśmy implementować do naszego życia – podsumowuje dr Dominika Kaczorowska-Spychalska.
Według analityków z firmy Valuates Reports wartość globalnego rynku interfejsów mózg–komputer w 2019 roku wyniosła 1,36 mld dol. Przewiduje się, że do 2027 roku wzrośnie do 3,85 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 14,3 proc. Czytaj dalej →