Naukowcy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach biorą udział w międzynarodowym projekcie, którego efektem ma być poznanie molekularnych podstaw dziedzicznych chorób siatkówki, co może otworzyć nowe możliwości leczenia.
Siatkówka to część oka odpowiedzialna za wykrywanie światła i przekształcanie go w informacje wzrokowe, które są następnie przekazywane do mózgu. Tzw. dystrofie siatkówki to grupa chorób dziedzicznych, które prowadzą do postępującej, ciężkiej i nieodwracalnej utraty wzroku poprzez zmianę budowy i funkcji siatkówki.
Najczęściej występująca dystrofia – zwyrodnienie barwnikowe siatkówki – jest główną przyczyną dziedzicznej ślepoty na całym świecie. Choroba ta dotyka do 2,5 miliona ludzi. „Z reguły problem uwidacznia się już w dzieciństwie, w konsekwencji prowadząc do nieodwracalnej niepełnosprawności” – powiedział w piątek koordynator i wykonawca projektu dr hab. Adrian Smędowski ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jak wyjaśnia kierownik projektu ProteoRetina Dr Xiaonan Liu z Katedry Fizjologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz Instytutu Biotechnologii Uniwersytetu w Helsinkach, dystrofie siatkówki są spowodowane w głównej mierze zaburzeniem funkcji białek zaangażowanych w budowę lub prawidłowe funkcjonowanie fotoreceptorów siatkówki.
„Obecne opcje terapeutyczne w dystrofiach siatkówki są bardzo ograniczone. W ostatnim czasie nastąpił pewien progres w leczeniu zwyrodnienia barwnikowego siatkówki na wczesnych etapach choroby z zastosowaniem terapii genowej. Jednak takie leczenie nie zawsze jest możliwe do zastosowania, ponieważ większość pacjentów jest diagnozowanych w zaawansowanych stadiach uszkodzenia siatkówki” – wskazał.
„Biorąc pod uwagę złożoność zagadnienia dystrofii siatkówki, głównym celem naszego projektu jest zrozumienie molekularnych podstaw tej grupy chorób na poziomie pojedynczych białek komórkowych, co pozwoli na zidentyfikowanie potencjalnych biomarkerów w diagnostyce oraz nowych celów terapeutycznych. Aby to osiągnąć, wykorzystamy techniki zaawansowanej proteomiki, aby odtworzyć i scharakteryzować sieć komórkowych interakcji białkowych w fotoreceptorach w przebiegu dystrofii siatkówki” – poinformował dr Liu.
Aktualnie nie leczy się przyczyn dystrofii, jednak prowadzone są badania mające na celu znalezienie nowych metod leczenia z wykorzystaniem terapii genowych i komórkowych. Choroby siatkówki mogą powodować uszkodzenie fotoreceptorów, głównie tzw. czopków (odpowiedzialnych za precyzyjne widzenie centralne i widzenie barw), pręcików (odpowiedzialnych za widzenie w nocy i widzenie obwodowe) lub obu jednocześnie. Większość dystrofii siatkówki objawia się wyłącznie w oku, ale czasami mogą być związane z objawami pozaocznymi (takimi jak np. głuchota w zespole Ushera, czy otyłość w zespole Bardeta-Biedla).
Projekt, współprowadzony przez naukowców SUM, ma na celu eksperymentalne podejście do chorób siatkówki z wykorzystaniem hodowli komórkowej oraz modelu zwierzęcego. Polegać on będzie na wprowadzeniu do komórek zmutowanych białek oraz śledzenie interakcji tych białek z innymi sieciami białkowymi.
„Po rozpoznaniu które interakcje białkowe są zmienione, mamy nadzieję zaproponować ukierunkowane leczenie, które zniweluje objawy choroby na każdym jej etapie. Naszą hipotezę stanowi teoria, iż chociaż w powstaniu dystrofii siatkówki znaczenie mają różne geny, mogą one mieć wspólne powiązania z białkami, które stałyby się wspólnym sposobem leczenia tych różnorodnych chorób. W projekcie zostaną zastosowane najbardziej zaawansowane metody z zakresu proteomiki i eksperymentalnej okulistyki” – podkreśla dr hab. Adrian Smędowski.
Projekt jest realizowany w ramach grantu naukowego POLS Narodowego Centrum Nauki, przy wsparciu Funduszy Norweskich. Prowadzony jest we współpracy Katedry Fizjologii Wydziału Nauk Medycznych w Katowicach z Instytutem Biotechnologii Uniwersytetu w Helsinkach.
Kategoria: Zdrowie
Do osób, które przebywały ostatnio w szpitalu może zadzwonić ankieter NFZ
Od 26 października 2021 roku do pacjentów, którzy przebywali ostatnio w szpitalu, będą dzwonić w imieniu NFZ ankieterzy. Poproszą pacjentów o odpowiedź na dziewięć pytań.
Pytania będą dotyczyć dziewięciu obszarów związanych z pobytem w szpitalu. Ankieterzy zapytają między innymi o:
Konferencja: „Sytuacja osób z genetycznymi schorzeniami wzroku – wyzwania dla systemu ochrony zdrowia i polityki społecznej”
Stowarzyszenie Retina AMD Polska zmotywowane dramatycznymi historiami pacjentów w walce o uratowanie wzroku, przeprowadziło wieloaspektowe badanie sytuacji życiowej pacjentów.
W wyniku badania powstał pierwszy w Polsce raport opisujący to zagadnienie. Audyty społeczne są coraz powszechniej rekomendowanym narzędziem egzekwowania standardów różnych polityk, w tym również ochrony zdrowia i polityki społecznej. Przedstawiciele stowarzyszenia Retina AMD Polska mają nadzieję, że udział w konferencji pozwoli na lepsze zrozumienie złożoności tego zagadnienia, a wnioski z audytu staną się istotnym wsparciem dla wszystkich, którzy mogą i zechcą włączyć się w działania mające na celu poprawę sytuacji pacjentów.
WOŚP: 20 lat ratowania wzroku wcześniaków
W ostatnią niedzielę stycznia odbędzie się 30. Finał WOŚP, dedykowany okulistyce dziecięcej. I choć będzie to pierwsza zbiórka Orkiestry poświęcona tej dziedzinie medycyny, to WOŚP od 20 lat działa na rzecz ratowania wzroku najmłodszych pacjentów, realizując Program Zapobiegania i Leczenia Retinopatii Wcześniaków.
Retinopatia wcześniaków to naczyniopochodne uszkodzenie siatkówki oka, które może powstawać u dzieci narodzonych przedwcześnie. Jeśli schorzenie nie zostanie wykryte na czas, a prawidłowe leczenie szybko wdrożone, może dojść do odwarstwienia siatkówki, która jest równoznaczna z utratą widzenia.
Prof. R. Rejdak: oprócz koronawirusa mamy też epidemię krótkowzroczności
Oprócz koronawirusa mamy też epidemię krótkowzroczności – zaznaczył w rozmowie z PAP kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK1 w Lublinie prof. Robert Rejdak, który jest też prorektorem ds. umiędzynarodowienia i cyfryzacji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Prof. Robert Rejdak podkreślił, że problem krótkowzroczności był zauważalny już przed pandemią koronawirusa na wszystkich kontynentach. Dodał, że w zależności od rasy człowieka występuje on w mniejszym bądź większym stopniu. „Najczęściej dotyczy Azji, gdzie 95 proc. społeczeństwa dotkniętych jest krótkowzrocznością. Natomiast przed pandemią w Europie oceniano, że dotyczy 50 proc. absolwentów studiów” – zaznaczył kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK1 w Lublinie.
Z danych szacunkowych pochodzących sprzed pandemii wynika również, że ok. 30 proc. dzieci w wieku wczesnoszkolnym borykało się z problemem krótkowzroczności. „Natomiast już teraz, na podstawie populacji pacjentów gabinetów okulistycznych szacujemy, że ten odsetek mógł wzrosnąć nawet o 20 proc. Duży wpływ na to miała z pewnością nauka zdalna” – wskazał prof. Rejdak.
Odpowiedź na pytanie: jaka jest obecnie skala krótkowzroczności wśród uczniów, ma dać program profilaktyki krótkowzroczności „Dobrze widzieć”, za którego realizację odpowiada zespół ekspertów z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie pod kierownictwem prof. Roberta Rejdaka.
„Nasze badanie można nazwać pionierskim, ponieważ jest jednym z pierwszych takich projektów w Europie. Badania przesiewowe obejmą w pierwszym etapie 900 dzieci z klas I-III z województwa lubelskiego (Lublin, Bychawa, Jakubowice Konińskie, Jastków). Zbadanych zostanie również 60 nauczycieli oraz 450 rodziców dzieci objętych tym programem” – poinformował prof. Rejdak.
Wyjaśnił, że w tej grupie uczniów spodziewane są w pierwszej kolejności przypadki krótkowzroczności spowodowane wpływem nauczania zdalnego na wzrok. „Poza tym mogą być przypadki wcześniej niezdiagnozowane ze względu na utrudniony kontakt ze specjalistami w czasie pandemii” – dodał okulista.
Program będzie realizowany w czwartym kwartale br. Jego koszt wyniesie 1,1 mln zł. Badania przesiewowe wzroku będą przeprowadzane w szkołach za pomocą sprzętu i technologii o najwyższej klasie. Na miejscu zostanie wykonane badanie refrakcji, a w wybranych przypadkach w klinice okulistyki m.in. ocena obrazu oka na podstawie zdjęć cyfrowych. Ich wyniki będą przetwarzane z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji.
„Będzie to wyglądać tak, że dziecko patrzy z odległości metra w obiektyw autorefraktometru (specjalna kamera). Następnie podany wynik zostanie wpisany do specjalnego systemu elektroniczno-informatycznego, który będzie zbierać i analizować dane ze wszystkich szkół. Zarówno my-okuliści, jak i Ministerstwo Zdrowia będzie mogło ocenić np. w której gminie jest mniejszy lub większy problem z krótkowzrocznością wśród uczniów” – powiedział w rozmowie z PAP prof. Rejdak.
Jak podkreślił, ma nadzieję, że to dopiero pierwszy etap badań wzroku wśród uczniów. „Jeśli wykażemy, że ten system działa i że się sprawdził na Lubelszczyźnie, to w kolejnych miesiącach ministerstwo rozważa rozszerzenie tego programu na cały kraj” – dodał okulista.
Jak zaznaczył „oprócz koronawirusa mamy też epidemię krótkowzroczności”. „Wiem, że jesteśmy już zmęczeni słowem +epidemia+, ale krótkowzroczność jest na tyle często występującą chorobą, że używa się w stosunku do niej tego samego stwierdzenia” – dodał prof. Robert Rejdak.
Zapytany o to, jak przeciwdziałać krótkowzroczności u dzieci odpowiedział, że najważniejsze jest, aby 2-3 godziny dziennie przebywać w świetle naturalnym, czyli poza domem, na świeżym powietrzu. „Chodzi o to, żeby wzrok odpoczął od sprzętu elektronicznego, wtedy również naturalnie patrzymy w dal. Rola światła naturalnego udowodniona jest jako najważniejsza rzecz w zapobieganiu rozwojowi krótkowzroczności” – podkreślił profesor.
Polecił również „regułę 3 do 1”, która polega na tym, że 30 minut pracujemy, a następne 10 minut dajemy odpocząć oczom i patrzymy np. przez okno – w dal, na zieleń. „Ważne jest też, żeby nie stronić od specjalistycznych badań, bo dzięki odpowiedniej korekcji lub metodom farmakologicznym można zatrzymać postępującą krótkowzroczność” – powiedział okulista.
Profilaktyka 40 Plus na Dolnośląskim Festiwalu Dyni we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym
Akcja promująca zdrowy styl życia, profilaktyczne programy zdrowotne, a przede wszystkim program „Profilaktyka 40 PLUS” odbędzie się 12 października w godzinach od 10:00 do 18:00, w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu w ramach ”Dolnośląskiego Festiwalu Dyni”.
Wszystkich mieszkańców Wrocławia i turystów odwiedzających tego dnia Ogród Botaniczny organizator zaprasza na stoisko profilaktyczne Dolnośląskiego Oddziału NFZ, na którym będzie można m.in.:
Jaskra: „cicha złodziejka” wzroku. Jak ją powstrzymać?
W Polsce na jaskrę choruje około 1 mln osób, ale tylko połowa pacjentów jest zdiagnozowana. Kto znajduje się w grupie ryzyka? Jak często robić badania i jak zapobiegać dalszemu rozwojowi choroby? – odpowiada dr Agnieszka Stanik-Walentek, specjalista okulistyki w Centrum Okulistycznym Weiss-Klinik.
Czym charakteryzuje się jaskra?
Jaskra to grupa schorzeń okulistycznych, których wspólnym mianownikiem jest uszkodzenie nerwu wzrokowego inaczej określane jako neuropatia jaskrowa. W jej przebiegu dochodzi do postępującego uszkodzenia włókien nerwowych, śmierci komórek zwojowych, a w konsekwencji tych zmian do ubytków pola widzenia Wyróżniamy wiele rodzajów tej choroby, obowiązujący podstawowy podział rozróżnia: jaskrę pierwotną otwartego i zamkniętego kąta, jaskrę wtórną otwartego i zamkniętego kąta oraz jaskrę wrodzoną otwartego i zamkniętego kąta.
Jakie objawy powinny skłonić nas do wizyty u lekarza i przebadania się pod kątem jaskry?
Jaskra jest bardzo podstępną jednostką chorobową zwaną „cichą złodziejką”. Nie boli i przez wiele lat może nie dawać żadnych objawów. Często pacjent zauważa je dopiero w chwili, gdy uszkodzonych jest już 60-70 proc. włókien nerwowych! Symptomy, które powinny nas zaniepokoić to: częste bóle głowy, niejednokrotnie zlokalizowane w głębi oczodołów, pogorszenie widzenia, pojawiająca się aureola wokół źródeł światła, czyli tzw. efekt halo, bóle gałek ocznych i zawężenia pola widzenia.
Kto znajduje się w grupie ryzyka i szczególnie powinien dbać o regularne badania?
Ważnym czynnikiem jest obciążenie genetyczne. Inne przyczyny, które sprawiają, że jesteśmy bardziej narażeni na chorobę to wiek powyżej 35. roku życia, rasa czarna, choroby naczyniowe takie jak nadciśnienie tętnicze, czy arytmia, ale też zbyt silne obniżanie ciśnienia tętniczego poniżej 75mmHg – powoduje to zaburzenia perfuzji krwi w zakresie nerwu wzrokowego, jego niedotlenienie. Wskazaniem mogą być też zaburzenia krążenia obwodowego, które objawiają się chociażby zimnymi dłońmi i stopami, cukrzyca i nikotynizm. Jaskra częściej spotyka też osoby z cienką rogówką, wadami wzroku takimi jak nadwzroczność i krótkowzroczność, osoby cierpiące na migreny i choroby siatkówki, m.in. zakrzep żyły środkowej siatkówki, odwarstwienie przedarciowe siatkówki ,zwyrodnienie barwnikowe siatkówki,.
Niepokojąca jest skala tej choroby. Jaskra dotyka milionów osób na świecie i ta liczba wciąż będzie wzrastać.
Jaskra to druga w kolejności przyczyna utraty widzenia na świecie. Obecnie choruje na nią 70 milionów ludzi w skali globalnej, z tego 8,5 milionów jest z tego powodu niewidomych. Według literatury naukowej do 2040 roku będzie około 111 milionów chorych na jaskrę. W Polsce choruje około 1 milion pacjentów, jednak tylko połowa jest zdiagnozowana. Jaskrę uznajemy za jedną z chorób cywilizacyjnych.
Jak w takim razie wygląda diagnostyka jaskry? Jakie badania wykonywać, żeby w porę zapobiegać chorobie, która jak wspomnieliśmy, często nie daje żadnych objawów?
Warto wykonywać podstawowe badania okulistyczne, pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, ocenę grubości rogówki, czyli pachymetrię, ocenę kąta przesączania – gonioskopię, badanie pola widzenia – perymetrię, stereoskopową ocenę tarczy nerwu i OCT – optyczną koherentną tomografię. Jeśli jesteśmy w grupie ryzyka, badania powinniśmy powtarzać nawet co pół roku.
Na jakie efekty leczenia może liczyć pacjent?
Warto pamiętać, że jaskra jest chorobą nieuleczalną. Możemy za to zatrzymać jej postęp. Im wcześniej wdrożymy odpowiednie leczenie, tym lepsze rezultaty uzyskamy, dlatego właśnie tak istotne są regularne badania. Celem leczenia jest osiągnięcie zamierzonego ciśnienia wewnątrzgałkowego , czyli takiego, przy którym będziemy mogli ograniczyć postęp uszkodzenia nerwu wzrokowego i utrzymać stabilne parametry pola widzenia.
Wybór sposobu leczenia jest uzależniony od stopnia zaawansowania oraz typu jaskry. Leczenie farmakologiczne ma za zadanie obniżyć ciśnienie wewnątrzgałkowe. Na kompleksową farmakoterapię jaskry powinna się składać dobra tolerancja leków, długotrwała kontrola. Warto uświadomić chorego, że do końca życia należy stosować leki. To pozwala na efektywne obniżanie ciśnienia wewnątrzgałkowego i monitorowanie bezpieczeństwa stosowanych leków. Niezwykle istotną rolę odgrywa tutaj współpraca z lekarzem.
Możliwe jest także leczenie laserowe przy odpowiednich wskazaniach.
IRT irydotomia laserowa jest wykonywana w jaskrze zamykającego się kąta, u chorych z predyspozycją anatomiczną do zamknięcia kąta przesączania. Polega ona na wykonaniu przy pomocy lasera niewielkiego otworu w obwodowej części tęczówki, co ułatwia przepływ cieczy wodnistej z komory tylnej do komory przedniej. Zabieg ten stanowi zabezpieczenie przed ostrym zamknięciem kąta. Jest bezbolesny, bezpieczny, a jego przeprowadzenie jest dość szybkie. Inny rodzaj leczenia laserowego to trabekuloplastyka. Jest niejednokrotnie stosowana w leczeniu pierwszego rzutu w jaskrze pierwotnej czy wtórnej otwartego kąta. To zabieg powtarzalny, a jego celem jest obniżenie ciśnienia wewnątrzgałkowego i poprawa opływu cieczy wodnistej na poziomie beleczkowania.
Czasem konieczne jest chirurgiczne leczenie jaskry jak w przypadku pacjentów, u których leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów.
Alternatywą chirurgii jaskry są zabiegi poprawiające naturalne drogi odpływu cieczy wodnistej. Poprawa odpływu drogą konwencjonalną np. do kanału Schlemma – I-stent, Eye-pass. Charakteryzują się małą ingerencją w struktury gałki ocznej, wysokim bezpieczeństwem, krótkim czasem trwania zabiegu. Ich zaletą jest fakt, że nie występują przy nich istotne kliniczne powikłania i wpływ na refrakcję oka po zabiegu. Ta metoda ma dobre efekty i jest małym obciążeniem dla pacjenta, co bardzo zwiększa jego komfort. W przypadku poprawy odpływu drogą naczyniówkowo-twardówkową stosowane są implanty Gold shunt.
Wykorzystywane są także zabiegi wiążące się z wytworzeniem nowej drogi odpływu cieczy wodnistej takie jak trabekulektomia, czy zabiegi nieperforujące np. sklerektomia głęboka nieperforująca z implantem, wiskokanalostomia, kanaloplastyka. Stosuje się też sztuczne zastawki filtrujące: setony i mini setony.
Profilaktyka 40 Plus: Dzień otwarty w Małopolskim Oddziale NFZ
Specjalny dzień otwarty Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Krakowie będzie poświęcony profilaktyce i zdrowemu stylowi życia. W ramach niego w czwartek 23 września w godz. 9-15 w Sali Obsługi Klienta (Kraków, ul. Wadowicka 8W) każdy zainteresowany będzie mógł obliczyć wskaźnik BMI, wykonać analizę składu ciała i skonsultować codzienne menu z dietetykiem. Na krakowian będą czekać również eksperci NFZ, którzy podpowiedzą, na jakie badania przesiewowe warto się zgłosić i wytłumaczą, jak wziąć udział w programie „Profilaktyka 40 PLUS”.
„Profilaktyka 40 PLUS” to okazja dla wszystkich osób po 40. roku życia, by wykonać bezpłatny pakiet badań diagnostycznych, pomocnych przy wczesnym wykrywaniu chorób cywilizacyjnych. Żeby z niego skorzystać wystarczy zalogować się do Internetowego Konta Pacjenta i wypełnić ankietę zawierającą pytania dotyczące m.in. stylu życia czy zdiagnozowanych już chorób. Na podstawie udzielonych odpowiedzi system dobierze zestaw badań do wykonania i wygeneruje e-skierowanie (może to potrwać do dwóch dni). W skład pakietów dla kobiet i mężczyzn wchodzą m.in. morfologia krwi, ocena miarowości rytmu serca, badanie PSA, badanie poziomu cholesterolu i glukozy we krwi. Dobrane badania można wykonać w dowolnym punkcie, który realizuje program. W całym województwie jest już ponad 160 takich miejsc. Ich pełna lista wraz z adresami jest dostępna na stronie pacjent.gov.pl.
Dzień otwarty małopolskiego NFZ to również okazja, by potwierdzić profil zaufany – przydatny m.in. właśnie w logowaniu do Internetowego Konta Pacjenta – oraz wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Dzięki niej podczas pobytu na terenie państw Unii Europejskiej i EFTA (Islandia, Lichtenstein, Norwegia i Szwajcaria) można liczyć na bezpłatną opiekę medyczną w placówkach działających w ramach powszechnego systemu ochrony zdrowia, na takich samych zasadach, jakie obowiązują mieszkańców danego kraju. Karta EKUZ przysługuje każdemu, kto ma prawo do bezpłatnych świadczeń medycznych i jest wydawana bez opłat. Od 1 października zniknie możliwość złożenia wniosku o jej wydanie za pośrednictwem poczty elektronicznej. Bez wychodzenia z domu nadal będzie można dopełnić związanych z tym formalności w Internetowym Koncie Pacjenta lub przez ePUAP.
Poświęcony profilaktyce dzień otwarty małopolskiego NFZ jest elementem Małopolskich Dni Profilaktyki i Zdrowia, które w tym tygodniu odbywają się na terenie całego regionu. Do niedzieli w wybranych placówkach można skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych, konsultacji specjalistycznych oraz wziąć udział w spotkaniach i warsztatach dotyczących promocji i profilaktyki zdrowia. Na małopolskich pacjentów czekają m.in. specjaliści z zakresu kardiologii, reumatologii, rehabilitacji czy ortopedii. Pełna lista jest dostępna na stronie profilaktykawmalopolsce.pl.
Lublin: Powstanie Europejskie Centrum Innowacyjnej Terapii Chorób Plamki Żółtej
13. września odbył się briefing prasowy z udziałem Podsekretarza Stanu w MZ Sławomira Gadomskiego, Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, JM Rektora UM Prof. dra hab. n.med. Wojciecha Załuski i Prorektora UM – Kierownika Kliniki Okulistyki Ogólnej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 Prof. dra hab. n.med. Roberta Rejdaka, a także – w roli gospodarza spotkania – Dyrektor Naczelnej SPSK 1 Beaty Gawelskiej.
Spotkanie dotyczyło dotacji w wysokości 32.598.489 zł, pozyskanej na przebudowę zabytkowego budynku przy ul. Chmielnej, w którym utworzone zostanie pierwsze Europejskie Centrum Innowacyjnych Terapii Chorób Plamki Żółtej.
Lublin: piknik prozdrowotny i akcja szczepień w sobotę na placu Zamkowym
Na placu Zamkowym w Lublinie będzie można skorzystać z bezpłatnych badań, konsultacji lekarskich, poszerzyć wiedzę o zdrowiu i zaszczepić się przeciw COVID-19. Piknik prozdrowotny „Zadbaj o zdrowie” i akcja szczepień odbędą się w sobotę od godz. 10.00 do 15.00.
Prozdrowotne wydarzenie pod nazwą „Zadbaj o zdrowie” jest inicjatywą wojewody lubelskiego Lecha Sprawki. W organizację imprezy włączyły się uczelnie, szpitale kliniczne, wojsko, policja, straż pożarna, a także prywatne i publiczne placówki ochrony zdrowia.
„Program pikniku jest tak zróżnicowany, aby osoby w każdym wieku mogły skorzystać z pomocy i wiedzy specjalistów w wielu dziedzinach medycyny, a także zaszczepić się przeciw COVID-19 oraz honorowo oddać krew” – przekazała w komunikacie rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka. Dodała, że podczas pikniku będą mogły zaszczepić się dzieci od 12. roku życia i dorośli.
W ramach wydarzenia od godz. 10.00 do 11.15 będzie można wziąć udział w pokazie pierwszej pomocy przedmedycznej. Od godz. 11.30 do 12.45 odbywać się będą prelekcje edukacyjne i profilaktyczne poświęcone m.in. ziołolecznictwu i okulistyce.
O godz. 13.00 rozpocznie się panel dyskusyjny na temat szczepień i szczepionek. Wezmą w nim udział lekarze specjaliści, wirusolog, psycholog i lubelski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. Dyskusja potrwa do godz. 15.00. Jej celem jest przedstawienie faktów i obalenie mitów o szczepionkach mRNA i szczepieniach przeciw COVID-19.
„Inicjatywa podjęta przez wojewodę lubelskiego Lecha Sprawkę ma na celu kształtowanie umiejętności podejmowania racjonalnych decyzji w zakresie ochrony zdrowia, zwłaszcza dotyczących profilaktyki prozdrowotnej oraz szczepień przeciwko COVID-19” – poinformowała Strzępka.
Na placu Zamkowym powstanie miasteczko profilaktyczne. Zainteresowani będą mogli tam m.in. wykonać badania znamion, USG, mammografię piersi, EKG, skorzystać z porad i konsultacji w zakresie profilaktyki nowotworów, stomatologii, rehabilitacji po COVID-19 oraz oddać krew. W programie są też pomiary ciśnienia krwi, tętna, saturacji, tkanki tłuszczowej, poziomu glukozy, konsultacje endokrynologa, fizjoterapeuty, psychologa, dietetyka, diabetologa, podologa i badanie wad postawy, profilaktyka osteoporozy, reumatoidalnego zapalenia stawów, depresji poporodowej, bólów kręgosłupa, nadciśnienia, otyłości, nowotworów przewodu pokarmowego i bezdechu sennego.
Dla dzieci i młodzieży organizatorzy przewidzieli gry, konkursy z nagrodami i inne zabawy.
Piknik odbędzie się w Światowy Dzień Pierwszej Pomocy. W związku z organizacją pikniku plac Zamkowy w Lublinie zostanie całkowicie wyłączony z ruchu od godz. 12.00 w piątek do godz. 24.00 w sobotę.
„W tym czasie będzie obowiązywał również zakaz parkowania pod rygorem odholowania pojazdu. Na plac Zamkowy nie będzie można wjechać od strony ul. Kowalskiej, ul. Podwale ani od al. Tysiąclecia. Na odcinku od ul. Kowalskiej, pomiędzy ul. Furmańską a placem Zamkowym ,zostanie odwrócony kierunek jazdy na drodze jednokierunkowej w celu umożliwienia pojazdom jadącym od ul. Podwale objazdu zamkniętego placu Zamkowego” – poinformowała rzecznik wojewody.