Nawet mały uraz głowy może prowadzić do poważnego zaburzenia widzenia

Nawet łagodne urazy głowy mogą oznaczać poważne konsekwencje w działaniu mózgu na najbardziej pierwotnej płaszczyźnie. Naukowcy na łamach „Communications Biology” pokazują, jak głęboko sięgają negatywne zmiany spowodowane mechanicznymi urazami mózgu.
Urazy tylnej części kory potylicznej są u ludzi powszechne. Mechaniczne uszkodzenie mózgu (ang. Traumatic brain injury; TBI) może prowadzić do długotrwałych zaburzeń widzenia (jak utrata ostrości wzroku) – szacunki wskazują, że aż 75 proc. obecnych lub byłych żołnierzy żyje z trwałą dysfunkcją wzroku lub ślepotą korową. TBI wiąże się z mechanicznym uszkodzeniem mózgu i szerokim zakresem nieprawidłowości w funkcjonowaniu neuronów – czytamy w informacji przesłanej serwisowi Nauka w Polsce przez Instytut Chemii Fizycznej PAN.
Ludzki mózg cechuje się zaskakującą plastycznością. Nawet w przypadku urazu jednej części, funkcje uszkodzonych neuronów przejmują inne komórki. Dzieje się tak, gdyż tkanka nerwowa ma niezwykłą zdolność do tworzenia nowych połączeń, mających na celu reorganizację, adaptację, zmienność i autonaprawę całego organu.
Taka neuroplastyczność dotyczy również obszarów czuciowych kory wzrokowej. Jest to region mózgu odpowiedzialny za przetwarzanie wrażeń wzrokowych, tj. orientację bodźca lub jego położenie i kierunek ruchu. Do pierwszorzędowej kory wzrokowej (V1) dochodzą włókna nerwowe promienistości wzrokowej, które przenoszą impulsy nerwowe z siatkówek obojga oczu.
Do tej pory naukowcy niewiele wiedzieli na temat wpływu TBI na długotrwałe funkcjonowanie obwodów wzrokowych. Nowe dane na ten temat opublikował ostatnio na łamach „Communications Biology” zespół naukowców, w którego skład wchodzi Jan C. Frankowski z Wydziału Anatomii i Neurobiologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine oraz dr Andrzej Foik z Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER) przy Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk.
Wraz ze współpracownikami zbadali oni in vivo u dorosłych myszy, jak wygląda odpowiedź neuronów na bodźce wzrokowe dwa tygodnie i trzy miesiące po łagodnym urazie pierwotnej kory wzrokowej (V1). Neurony V1 normalnie wykazują wrażliwość na różne cechy bodźca, takie jak kolor czy kierunek ruchu. Stamtąd przetworzone dane przekazywane są do kolejnych obszarów kory wzrokowej.
Badania wykazały, że chociaż pierwotna kora wzrokowa pozostała w dużej mierze nienaruszona po urazie mózgu, nastąpiła redukcja liczby neuronów o 35 proc. Dotyczyło to w znacznym zakresie neuronów hamujących niż neuronów pobudzających, które – jak wskazują nazwy – hamują lub pobudzają działanie w komórce docelowej.
Po TBI mniej niż połowa wyizolowanych neuronów była wrażliwa na bodźce wzrokowe (32 proc. po 2 tygodniach od urazu; 49 proc. po 3 miesiącach od zdarzenia), w porównaniu z 90 proc. komórek V1 w grupie kontrolnej. Nawet trzykrotnie spadła aktywność neuronów po urazie mózgu, a same komórki gorzej reagowały na bodźce przestrzenne. To oznacza, że nawet niewielkie urazy mózgu powodują długotrwałe upośledzenie sposobu odbioru bodźców wzrokowych – utrzymujące się kilka miesięcy po zdarzeniu.
Głębsze zrozumienie zaburzeń funkcjonalnych w uszkodzonej korze wzrokowej jest ważne, ponieważ może zapewnić podstawy dla rozwoju terapii na poziomie obwodów neuronalnych w przypadku uszkodzenia kory wzrokowej – podkreślono w informacji prasowej. Czytaj dalej →

30. Finał WOŚP: Bezpłatne przesiewowe badania wzroku dla dzieci

Celem 30. Finału WOŚP jest zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Fundacja WOŚP planuje nie tylko zakup najnowocześniejszych urządzeń medycznych, chce też stworzyć pierwsze w Polsce centrum symulacji medycznych, a dzięki ogólnopolskiej akcji „Przejrzyj na oczy” – ma nadzieję, że polskie dzieci będą miały dostęp do bezpłatnych przesiewowych badań wzroku.
Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów – dzieci poznają świat, uczą się kolorów, liter i cyfr. Intencją Fundacji WOŚP jest to, by do polskich szpitali trafił najnowocześniejszy sprzęt do diagnozowania i ratowania wzroku najmłodszych, jednak nie zapomina też o szerokiej diagnostyce wzroku.
Partnerem zainicjowanej przez WOŚP akcji została grupa Essilor (Essilor Polonia sp. z o.o.; JZO s.a.; JAI KUDO Polska sp. z o.o.), bo za ich sprawą akcja „Przejrzyj na oczy”, czyli program bezpłatnych, przesiewowych badań ostrości wzroku u dzieci będzie realizowany w salonach partnerskich. Grupa zapewnia też 1 500 par okularów dla dzieci z wadami wzroku zdiagnozowanymi w ramach programu badań. Udział w akcji jest też otwarty dla każdego salonu, który zapewni przynajmniej 4 dni, w których dzieciom oferowane będą darmowe badania ostrości wzroku oraz zadeklaruje gotowość wykonania 12 par bezpłatnych okularów dla dzieci z potrzebujących rodzin.
Do wzięcia udziału w akcji, która potrwa od 17 stycznia do 28 lutego 2022 roku, WOŚP zachęca wszystkie salony optyczne.
Sprawdź listę salonów optycznych biorących udział w akcji! Czytaj dalej →

Przełom w kontroli progresji krótkowzroczności

Nowa metoda korekcji i spowalniania postępu krótkowzroczności u dzieci jest już dostępna w Polsce. To soczewki okularowe, wykorzystujące technologię D.I.M.S., która przy korygowaniu wady pozwala jednocześnie kontrolować jej postęp. To ważny przełom dla dzieci i młodzieży, szczególnie narażonych na największą progresję krótkowzroczności. Czytaj dalej →

Trzy miliony osób po pięćdziesiątce otrzyma wiadomość SMS od Ministerstwa Zdrowia

Przez najbliższe trzy dni osoby 50 plus, które są w pełni zaszczepione, dostaną wiadomość SMS o możliwym wcześniejszym przyjęciu szczepienia dawką przypominającą. Czytaj dalej →

250000 razy ostrzejsze widzenie – biometryczne soczewki progresywne zapewniają najostrzejsze widzenie przy każdym spojrzeniu

Nasze oczy każdego dnia wykonują ogromną pracę i są w ciągłym ruchu – nawet do 250000 razy dziennie. Biometryczne soczewki progresywne firmy Rodenstock wspierają oko w każdym z ćwierć miliona tych spojrzeń i zapewniają najostrzejsze widzenie na każdą odległość i we wszystkich warunkach oświetleniowych. Czytaj dalej →

Pilotażowy program „Profilaktyka 40 PLUS” będzie wydłużony o pół roku, projekt w konsultacjach

Ministerstwo Zdrowia skierowało w czwartek do konsultacji projekt rozporządzenia, który wydłuży do 30 czerwca 2022 r. realizację programu pilotażowego „Profilaktyka 40 PLUS”, oferującego diagnostykę w zakresie najczęściej występujących problemów zdrowotnych.
Wydłużenie terminu, jak wskazano w uzasadnieniu projektu, ma umożliwić skorzystanie z programu jak największej liczbie osób powyżej 40. roku życia. Czytaj dalej →

Prof. Rejdak: połowa przebadanych dzieci ma problemy z krótkowzrocznością

Połowa przebadanych dzieci ma problemy z krótkowzrocznością. Te dane są zatrważające, bo szacowaliśmy, że będzie to 20-30 proc. uczniów – powiedział PAP okulista prof. Robert Rejdak, którego zespół realizuje program badań wzroku u dzieci w ramach Narodowego Programu Wsparcia Uczniów po Pandemii.
Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie prof. Robert Rejdak przekazał w rozmowie z PAP, że do tej pory w ramach pilotażowego programu „Dobrze widzieć” zostało przebadanych czterysta z tysiąca uczniów.
„Na tym etapie możemy powiedzieć, że połowa przebadanych dzieci ma problemy z krótkowzrocznością i została skierowana do kliniki okulistycznej na dalszą diagnostykę. Te dane są zatrważające, bo na podstawie doniesień naukowych szacowaliśmy, że będzie to 20-30 proc. uczniów” – podkreślił prof. Rejdak.
Zapytany o przyczyny tak wysokiego odsetka odpowiedział, że główny wpływ ma na to wysiłek akomodacyjny oka (a nawet skurcz akomodacji), tzn. proces polegający na dostosowaniu oka do oglądania przedmiotów znajdujących się w różnych odległościach. „W dużej mierze spowodowany jest on nauką zdalną, której efekt jest jeszcze bardziej wzmocniony używaniem smartfonów, pisaniem sms-ów czy wiadomości na różnych komunikatorach, ponieważ mamy w takich sytuacjach do czynienia z małą czcionką, w którą wpatruje się dziecko na ekranie” – wskazał okulista.
Jako drugi powód pogorszenia stanu wzroku dzieci, prof. Rejdak wymienił okres pandemii, w którym dzieci bardzo długo przebywały w domu i nie miały kontaktu z naturalnym światłem. „Trzecim powodem wydaje się to, że podczas pandemii, z powodu lęku przed zakażeniem, wielu rodziców pominęło badanie wzroku u dzieci. Mamy przykład, że dziecko widzi tylko w 10 proc. Pytając, kiedy było ostatnio u okulisty, słyszymy – że nigdy. Dlatego to nasze badanie ma za zadanie również podnieść świadomość społeczną” – dodał szef kliniki okulistyki ogólnej SPSK1 w Lublinie.
Ostrzegł, że krótkowzroczność i inne wady refrakcji pociągają za sobą proces, w którym u dzieci nie rozwija się właściwie funkcja „drogi wzrokowej” w mózgu, co może prowadzić do niedowidzenia. „Jeśli nie zareagujemy do 10-12 roku życia, spowoduje to trwałe upośledzenie widzenia w wieku dorosłym. Wtedy takie dziecko skazane jest do końca życia na niedowidzenie, czyli inwalidztwo” – zwrócił uwagę prof. Robert Rejdak.
Dodał, że krótkowzroczność zwiększa w dorosłości częstość występowania zaćmy, jaskry, makulopatii czy odwarstwienia siatkówki.
Zapytany o to, czy ten niepokojący trend można odwrócić odpowiedział, że przede wszystkim trzeba zacząć od uświadamiania rodziców. „Obowiązkiem powinno być 2—3 godziny w świetle naturalnym i ograniczenia używania smartfonów. Chodzi o to, żeby wzrok odpoczął od sprzętu elektronicznego, wtedy również naturalnie patrzymy w dal. Rola światła naturalnego udowodniona jest jako najważniejszy czynnik w zapobieganiu rozwojowi krótkowzroczności” – podkreślił okulista.
Polecił również „regułę 3 do 1”, która polega na tym, że 30 minut pracujemy, a następne 10 minut dajemy odpocząć oczom i patrzymy np. przez okno – w dal, na zieleń. „Ważne jest też, żeby nie stronić od specjalistycznych badań, bo dzięki odpowiedniej korekcji lub metodom farmakologicznym można zatrzymać postępującą krótkowzroczność” – dodał prof. Rejdak.
Program badań wad wzroku u uczniów edukacji wczesnoszkolnej pod hasłem „Dobrze widzieć” stanowi jeden z czterech programów w ramach Narodowego Programu Wsparcia Uczniów po Pandemii. „Nasze badanie można nazwać pionierskim, ponieważ jest jednym z pierwszych takich projektów w Europie. Takie badania są przeprowadzane w Azji, gdzie 95 proc. społeczeństwa dotkniętych jest krótkowzrocznością. Po naszych dotychczasowych wynikach, stwierdzamy, że w tej chwili w Polsce problem jest niewiele mniejszy” – dodał ekspert.
Badania przesiewowe obejmą 1000 dzieci z klas I-III z województwa lubelskiego (Lublin, Bychawa, Jakubowice Konińskie, Jastków). Programem zostanie objętych 60 nauczycieli oraz 450 rodziców dzieci objętych tymi badaniami w formie akcji informacyjnej. Badania przesiewowe wzroku przeprowadzane są w szkołach za pomocą sprzętu i technologii o najwyższej klasie. Na miejscu wykonywane jest badanie refrakcji, a w wybranych przypadkach w klinice okulistyki m.in. ocena obrazu oka na podstawie zdjęć cyfrowych. Ich wyniki będą przetwarzane z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji.
„Wygląda to tak, że dziecko patrzy z odległości metra w obiektyw autorefraktometru (specjalna kamera). Następnie podany wynik zostanie wpisany do specjalnego systemu elektroniczno-informatycznego, który będzie zbierać i analizować dane ze wszystkich szkół. Zarówno my-okuliści, jak i Ministerstwo Zdrowia będzie mogło ocenić np., w której gminie jest mniejszy lub większy problem z krótkowzrocznością wśród uczniów” – uzupełnił prof. Rejdak.
Dodał, że w przyszłym tygodniu powinno zakończyć się badanie przesiewowe tysiąca uczniów w szkołach, a równocześnie rozpocznie się specjalistyczna diagnostyka dzieci skierowanych do kliniki okulistycznej. „Do końca grudnia zamierzamy poinformować o pierwszych analizach” – powiedział PAP prof. Robert Rejdak. Czytaj dalej →

Katowice: SUM w międzynarodowym projekcie badawczym poświęconym dziedzicznym chorobom siatkówki

Naukowcy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach biorą udział w międzynarodowym projekcie, którego efektem ma być poznanie molekularnych podstaw dziedzicznych chorób siatkówki, co może otworzyć nowe możliwości leczenia.
Siatkówka to część oka odpowiedzialna za wykrywanie światła i przekształcanie go w informacje wzrokowe, które są następnie przekazywane do mózgu. Tzw. dystrofie siatkówki to grupa chorób dziedzicznych, które prowadzą do postępującej, ciężkiej i nieodwracalnej utraty wzroku poprzez zmianę budowy i funkcji siatkówki.
Najczęściej występująca dystrofia – zwyrodnienie barwnikowe siatkówki – jest główną przyczyną dziedzicznej ślepoty na całym świecie. Choroba ta dotyka do 2,5 miliona ludzi. „Z reguły problem uwidacznia się już w dzieciństwie, w konsekwencji prowadząc do nieodwracalnej niepełnosprawności” – powiedział w piątek koordynator i wykonawca projektu dr hab. Adrian Smędowski ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jak wyjaśnia kierownik projektu ProteoRetina Dr Xiaonan Liu z Katedry Fizjologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz Instytutu Biotechnologii Uniwersytetu w Helsinkach, dystrofie siatkówki są spowodowane w głównej mierze zaburzeniem funkcji białek zaangażowanych w budowę lub prawidłowe funkcjonowanie fotoreceptorów siatkówki.
„Obecne opcje terapeutyczne w dystrofiach siatkówki są bardzo ograniczone. W ostatnim czasie nastąpił pewien progres w leczeniu zwyrodnienia barwnikowego siatkówki na wczesnych etapach choroby z zastosowaniem terapii genowej. Jednak takie leczenie nie zawsze jest możliwe do zastosowania, ponieważ większość pacjentów jest diagnozowanych w zaawansowanych stadiach uszkodzenia siatkówki” – wskazał.
„Biorąc pod uwagę złożoność zagadnienia dystrofii siatkówki, głównym celem naszego projektu jest zrozumienie molekularnych podstaw tej grupy chorób na poziomie pojedynczych białek komórkowych, co pozwoli na zidentyfikowanie potencjalnych biomarkerów w diagnostyce oraz nowych celów terapeutycznych. Aby to osiągnąć, wykorzystamy techniki zaawansowanej proteomiki, aby odtworzyć i scharakteryzować sieć komórkowych interakcji białkowych w fotoreceptorach w przebiegu dystrofii siatkówki” – poinformował dr Liu.
Aktualnie nie leczy się przyczyn dystrofii, jednak prowadzone są badania mające na celu znalezienie nowych metod leczenia z wykorzystaniem terapii genowych i komórkowych. Choroby siatkówki mogą powodować uszkodzenie fotoreceptorów, głównie tzw. czopków (odpowiedzialnych za precyzyjne widzenie centralne i widzenie barw), pręcików (odpowiedzialnych za widzenie w nocy i widzenie obwodowe) lub obu jednocześnie. Większość dystrofii siatkówki objawia się wyłącznie w oku, ale czasami mogą być związane z objawami pozaocznymi (takimi jak np. głuchota w zespole Ushera, czy otyłość w zespole Bardeta-Biedla).
Projekt, współprowadzony przez naukowców SUM, ma na celu eksperymentalne podejście do chorób siatkówki z wykorzystaniem hodowli komórkowej oraz modelu zwierzęcego. Polegać on będzie na wprowadzeniu do komórek zmutowanych białek oraz śledzenie interakcji tych białek z innymi sieciami białkowymi.
„Po rozpoznaniu które interakcje białkowe są zmienione, mamy nadzieję zaproponować ukierunkowane leczenie, które zniweluje objawy choroby na każdym jej etapie. Naszą hipotezę stanowi teoria, iż chociaż w powstaniu dystrofii siatkówki znaczenie mają różne geny, mogą one mieć wspólne powiązania z białkami, które stałyby się wspólnym sposobem leczenia tych różnorodnych chorób. W projekcie zostaną zastosowane najbardziej zaawansowane metody z zakresu proteomiki i eksperymentalnej okulistyki” – podkreśla dr hab. Adrian Smędowski.
Projekt jest realizowany w ramach grantu naukowego POLS Narodowego Centrum Nauki, przy wsparciu Funduszy Norweskich. Prowadzony jest we współpracy Katedry Fizjologii Wydziału Nauk Medycznych w Katowicach z Instytutem Biotechnologii Uniwersytetu w Helsinkach. Czytaj dalej →

Do osób, które przebywały ostatnio w szpitalu może zadzwonić ankieter NFZ

Od 26 października 2021 roku do pacjentów, którzy przebywali ostatnio w szpitalu, będą dzwonić w imieniu NFZ ankieterzy. Poproszą pacjentów o odpowiedź na dziewięć pytań.
Pytania będą dotyczyć dziewięciu obszarów związanych z pobytem w szpitalu. Ankieterzy zapytają między innymi o: Czytaj dalej →

Konferencja: „Sytuacja osób z genetycznymi schorzeniami wzroku – wyzwania dla systemu ochrony zdrowia i polityki społecznej”

Stowarzyszenie Retina AMD Polska zmotywowane dramatycznymi historiami pacjentów w walce o uratowanie wzroku, przeprowadziło wieloaspektowe badanie sytuacji życiowej pacjentów.
W wyniku badania powstał pierwszy w Polsce raport opisujący to zagadnienie. Audyty społeczne są coraz powszechniej rekomendowanym narzędziem egzekwowania standardów różnych polityk, w tym również ochrony zdrowia i polityki społecznej. Przedstawiciele stowarzyszenia Retina AMD Polska mają nadzieję, że udział w konferencji pozwoli na lepsze zrozumienie złożoności tego zagadnienia, a wnioski z audytu staną się istotnym wsparciem dla wszystkich, którzy mogą i zechcą włączyć się w działania mające na celu poprawę sytuacji pacjentów.
Czytaj dalej →