Urodził się 3 września 1976 r. w Białymstoku.
Ukończył Społeczne Liceum Ogólnokształcące Społecznego Towarzystwa Oświatowego (obecnie Społeczne Liceum Ogólnokształcące „Fabryczna 10”) w Białymstoku. Zagrał w etiudzie filmowej „Człowiek z cienia”, zrealizowanej w 1994 w Klubie Filmowym „Projektor” w Białymstoku. Przez 5 lat studiował psychologię w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, nie ukończywszy studiów.
Dwukrotnie przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów.
Poznaliście mnie jako dziennikarza, publicystę, założyciela organizacji charytatywnych i prowadzącego programy w telewizji. Fundacje Dobra Fabryka i Kasisi, teksty w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej” czy „Newsweeku”, program „Mam Talent”, a wcześniej religia.tv – te wszystkie rzeczy robiłem z fantastycznymi ludźmi, profesjonalistami. Dzięki temu bardzo szybko przekonałem się, że zasoby pojedynczego człowieka nie wystarczą, a dobro mnoży się dużo szybciej i skuteczniej, gdy pomysłem na jego robienie podzielisz się z innymi.
Pochodzę z Podlasia, którego krajobrazy i duch pogranicza, styku kultur, zawsze będą już częścią mnie. Już jako młody człowiek zacząłem zadawać sobie pytania o to, co można zrobić, by dobrze zmienić życie tych, którzy mają mniej? Dlatego już w liceum organizowaliśmy z grupą znajomych świetlice i wyjazdy na ferie dla dzieci z dysfunkcyjnych rodzin. W 2013 roku założyłem Fundację Kasisi, a rok później – Fundację Dobra Fabryka, która finansuje placówki medyczne, ośrodki leczenia głodu, szkoły, spółdzielnie m.in. w krajach Afryki. W Chinach współfinansujemy ambulatorium psychologiczne. W Bangladeszu i w Grecji wspieramy dzieci uchodźców przebywające w obozach. Docieramy z pomocą do 40 tys. osób rocznie. W Polsce wspieramy organizacje pracujące z osobami w kryzysie bezdomności. Fundacja Kasisi skupia się na finansowaniu największego w Zambii domu dziecka, w którym na stałe mieszka ponad dwieście osób. Za teksty dotyczące cierpienia i osób wykluczonych otrzymałem dwie nagrody Grand Press w 2006 i 2007 roku. W 2016 roku otrzymałem Odznakę Honorową za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka.
Chcę zostać prezydentem nie pomimo, ale dzięki i dla mojej rodziny. Chcę, by za pięć i za dziesięć lat – ba, w perspektywie pokolenia – moja żona i córka żyły w stabilnym i bezpiecznym kraju. Moja żona Ula, jest oficerem Sił Powietrznych. Jako pilot samolotu myśliwskiego, broni terytorium Rzeczypospolitej. Od kiedy dwa lata temu na świecie pojawiła się moja córka, Marysia, głębiej zrozumiałem, jak ważny jest spokój i brak nienawiści w przestrzeni publicznej. Wierzę, że dziś każdej polskiej rodzinie niezbędne jest poczucie bezpieczeństwa i nadzieja, że nasz kraj i świat mogą być lepsze.
Obietnice wyborcze:
Silne państwo to takie, które jest w stanie sprostać potrzebom nie tylko swoich najsilniejszych obywateli, ale przede wszystkim tych, których określa się jako najsłabszych. Przed Rzeczpospolitą jeszcze sporo pracy, aby słowa o solidarności, sprawiedliwości społecznej i społeczeństwie obywatelskim, zapisane w naszej Konstytucji, miały odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Od roku 1989 roku upłynęło już ponad 30 lat, a osoby z niepełnosprawnościami (OzN) wciąż nie są traktowane na równi z resztą społeczeństwa. Tracą na tym nie tylko osoby z niepełnosprawnościami, ale i osoby zdrowe.
Każdy polski obywatel – niezależnie od tego, czy jest w pełni sił, czy zmaga się z niepełnosprawnością – ma prawo czuć się obywatelem pełnoprawnym.
Dlatego jednym z głównych celów mojej prezydentury będzie wypracowanie długofalowego, kompleksowego i odpowiedzialnego programu wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Programu zaplanowanego i realizowanego przy udziale wielu środowisk, bo wiele jest rodzajów niepełnosprawności. Osoba sparaliżowana ma inne potrzeby, niż osoba z dysfunkcją wzroku. Kobieta po mastektomii ma inne potrzeby, niż osoba z zaburzeniami i chorobami psychicznymi. Powinniśmy wreszcie dostrzec te różnice i zaufać tym, którzy mają z tymi wyzwaniami do czynienia na co dzień.
Chcę, by Pałac Prezydencki stał się miejscem, w którym będą się wykuwać innowacyjne pomysły, idee nakierowane na włączanie do życia społecznego teoretycznie najsłabszych obywateli naszego kraju. Chcę, by w Pałacu Prezydenckim spotykali się ludzie wiedzący z własnego doświadczenia co to znaczy niepełnosprawność i wykluczenie społeczne. Jestem przekonany, że kwestie związane z poprawą życia OzN w Polsce są ponadpartyjne, dlatego zwoływane przeze mnie Rady Gabinetowe będą często dotykać właśnie praw tych osób.
Jako Prezydent będę występował z gotowymi propozycjami zmian legislacyjnych dla osób z niepełnosprawnościami i będę poszukiwał dla nich szerokiego politycznego i społecznego wsparcia. Inicjatywy oddolne rodzin i organizacji pozarządowych pokazują jak często niewielkim nakładem finansowym możemy zmienić system.
Czeka nas ogrom pracy, aby każda Polka i każdy Polak czuli się w Polsce zaopiekowani. Zamierzam podzielić tę pracę na dwa obszary – budowanie świadomości społecznej i zmian systemowych.
BUDOWANIE ŚWIADOMOŚCI SPOŁECZNEJ
Poziom dyskryminacji w Polsce jest bardzo wysoki, a osoby z niepełnosprawnościami nierzadko spotykają się z alienacją. Dlatego zapoczątkuję ogólnokrajowy program podnoszenia świadomości społecznej dotyczący OzN. W coraz bardziej nieprzewidywalnym świecie każdy przejaw empatii społecznej i odpowiedzialnego zachowania jest na wagę złota. Musimy zdać sobie sprawę jako społeczeństwo, że OzN nie są wyłącznie biorcami z systemów socjalnych. To obywatele – tacy sami jak osoby zdrowe i należy im się taki sam szacunek.
W tym świetle niezrozumiały dla mnie jest brak wdrożenia Konwencji ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych. Polska ratyfikowała ją w 2012 r.. Organizacje pozarządowe i Rzecznik Praw Obywatelskich alarmują, że przez te wszystkie lata kolejne ekipy rządzące nie zrobiły wiele. Konieczna jest naprawa tego stanu rzeczy. Szczególną troską będę otaczał kobiety z niepełnosprawnościami, które są najbardziej dyskryminowaną grupą w Polsce.
Realna poprawa postrzegania OzN przez ogół społeczeństwa w Polsce może przyjść tylko wtedy, gdy zaczniemy nie tylko definiować problemy, ale również wskazywać rozwiązania. Nie tylko lokalnie i na małą skalę, ale także w wymiarze ogólnokrajowym, z zainteresowaniem mediów.
W pierwszych miesiącach mojej prezydentury zlecę powołanemu przeze mnie Pełnomocnikowi ds. Osób z Niepełnosprawnościami przeprowadzenie audytu zrealizowanych przez media komercyjne i państwowe kampanii społecznych na rzecz OzN. Po jego analizie i szerokich konsultacjach zaproponuję nowatorskie sposoby budowania wizerunku OzN, rodzin OzN i wolontariatu w Polsce.
ZMIANY SYSTEMOWE
RÓWNOŚĆ W PRAWIE – ZMIANY LEGISLACYJNE
Zadbam o wdrożenie jednolitego systemu orzekania w zakresie funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami we wszystkich obszarach życia (w tym m.in. edukacji, pracy, zabezpieczenia społecznego i zdrowia)
Złożę projekt ustawy wykonującej orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku o przyznaniu świadczeń pielęgnacyjnych również opiekunom osób, których niepełnosprawność powstała po osiągnięciu dorosłości. To skandal, że mimo licznych protestów środowisk OzN i stanowisk Rzecznika Praw Obywatelskich, wyrok ten nie został wciąż wykonany.
Będę postulował ujednolicenie przepisów dotyczących ulg na korzystanie z transportu publicznego i karty parkingowej dla OzN. Obecnie zasady korzystania z bezpłatnych miejsc parkingowych ustalają we własnym zakresie samorządy, podczas gdy przepisy w tym zakresie powinny być jednakowe w całej Polsce. Podobnie powinno być przy ulgach dotyczących korzystania z transportu publicznego.
Dokonam przeglądu aktów prawnych dotyczących OzN i zaproponuję przeprowadzenie zmian w zakresie ich języka, aby wyeliminować krzywdzące i stygmatyzujące słownictwo.
Zainicjuję prace legislacyjne dotyczące zmian Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie instytucji ubezwłasnowolnienia, aby odzwierciedlały one postanowienia Konwencji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Postanowienia te przewidują, że środki i działania odnoszące się do korzystania ze zdolności prawnej przez osoby z niepełnosprawnościami powinny być wdrażane w poszanowaniu praw, woli i preferencji danej osoby, co oznaczać będzie odejście od modelu zastępczego podejmowania decyzji na rzecz modelu wspieranego.
WŁĄCZANIE PRZEZ EDUKACJĘ
Art. 70 Konstytucji stanowi, że każdy obywatel ma prawo do edukacji. Polska powinna dołożyć wszelkich starań, aby wspierać dostęp do edukacji dla wszystkich, w szczególności OzN. Edukacja osób z niepełnosprawnością powinna być dostosowana do potrzeb i możliwości ucznia i studenta, jednak przede wszystkim powinna być zorientowana na możliwie najlepszą integrację ze zdrowymi rówieśnikami.
Trzeba odejść od faktycznego ograniczania oferty edukacyjnej dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami do edukacji indywidualnej w domu, a zamiast tego doinwestować placówki oświatowe, aby mogły likwidować bariery architektoniczne, edukować kadrę oraz zatrudniać wykwalifikowanych asystentów. Dzieci zdrowe i z niepełnosprawnościami powinny nie tylko w miarę możliwości siedzieć przy tych samych ławkach szkolnych, ale i uczyć się od siebie nawzajem. Praktyki włączające budują społeczną empatię i tolerancję.
Osoby z niepełnosprawnościami nie są balastem dla społeczeństwa. Są jego bogactwem i stanowią o różnorodności. Tę świadomość należy budować od dziecka. W tej sprawie będę występował do Ministerstwa Edukacji Narodowej, będę też na ten temat rozmawiał z samorządowcami.
WSPARCIE BEZPOŚREDNIE – OPIEKA WYTCHNIENIOWA I ASYSTENT OZN
Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie sami powinni decydować o formie wsparcia jakiego potrzebują. Sposób redystrybucji pieniędzy na wsparcie OzN powinien uwzględniać podmiotowość osoby która z nich korzysta.
Konieczne jest wypracowanie i zaproponowanie ustawy regulującej usługi asystenta osobistego i zapewnienie ich dostępności w stopniu adekwatnym do potrzeb. Zawód asystenta osobistego (asystenta OzN) przy starzejącym się i coraz bardziej schorowanym społeczeństwie powinien stać się jedną ze szczególnie promowanych profesji. Dla OzN wsparcie takiego asystenta najczęściej warunkuje możliwość jakiegokolwiek funkcjonowania poza domem oraz odciążenie całej rodziny.
Na realną opiekę wytchnieniową czeka wielu Polaków opiekujących się ciężko chorym bliskim. Poświęcający często całe swoje życie rodzice lub opiekunowie OzN powinni poczuć, że państwo o nich dba i że nie zostają ze swoimi problemami sami. Proponowana liczba godzin opieki wytchnieniowej dla osoby rezygnującej z pracy zarobkowej na rzecz pomocy swojemu bliskiemu powinna wynosić minimum 336 godzin rocznie. Dodatkowo rodzicowi lub opiekunowi OzN powinien przysługiwać raz w roku darmowy turnus rehabilitacyjny bez swojego podopiecznego.
Pracujący rodzice, opiekunowie i współmałżonkowie OzN powinni mieć co najmniej 7 dodatkowych dni płatnego urlopu.
Powinniśmy też zapewnić darmowy dostęp do wsparcia psychologicznego lub psychoterapii dla OzN, podobnie jak dla osoby sprawującej opiekę (jeśli zachodzi taka potrzeba). Nierzadko opieka nad niepełnosprawnym członkiem rodziny to praca przez całą dobę. Taka sytuacja bywa uciążliwa, nawet traumatyczna. Dlatego trzeba zadbać o zdrowie psychiczne zarówno OzN, jak i ich najbliższych.
Trzeba zapewnić darmowy transport OzN do placówek edukacyjnych, środowiskowych, medycznych i rehabilitacyjnych. Obecnie brakuje systemowych rozwiązań. Rodzice i opiekunowie muszą często prosić o zagwarantowanie transportu przez gminę zmagającą się z brakiem środków finansowych.
OZN NA RYNKU PRACY
Niezbędne jest wprowadzenie regulacji znoszących tzw. pułapkę rentową. Obecnie OzN pobierający np. rentę socjalną mogą „dorobić” tylko 70% przeciętnego wynagrodzenia (czyli 3732,10 zł). Po przekroczeniu tej kwoty, świadczenie rentowe jest zawieszane. W ten sposób demotywuje się OzN do podejmowania pracy, gdyż taka renta jest jedynie próbą wyrównania szans OzN na normalne życie. Tymczasem wsparcie to powinno być gwarantowane przez państwo w stałej kwocie, jako dodatek aktywizacyjny, bez względu na uzyskiwany przez OzN dochód.
Konieczne jest także zaproponowanie nowych regulacji wspierających zatrudnianie OzN. Nasz kraj ma jeden z najgorszych współczynników zatrudnienia OzN w Unii Europejskiej. Należy zająć się tą sprawą dwutorowo. Po pierwsze, wesprzeć OzN na ich drodze do uzyskania pracy (wsparcie coachów kariery, podnoszenie kompetencji zawodowych itd.). Po drugie, wesprzeć pracodawców poprzez edukację i przedstawienie korzyści płynących z zatrudnienia OzN (na przykład poprzez program „asystent pracodawcy”, realizowany z powodzeniem lokalnie przez organizacje pozarządowe). Ważna jest tutaj współpraca z PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych) i wdrożenie skutecznych metod. Obecnie stosowany system karania pracodawców za niespełnienie minimalnego 6% wskaźnika zatrudnienia OzN nie sprawdza się. Dużo bardziej skuteczne jest motywowanie poprzez wprowadzenie ulg podatkowych dla firm i organizacji przekraczających próg minimalnego zatrudnienia OzN. Jako Prezydent zatrudnię OzN w liczbie większej niż ustawowe 6% ogółu pracowników mojej kancelarii.
WSPARCIE ŚRODOWISKOWE
Należy odchodzić od form instytucjonalnego wsparcia OzN, na rzecz wsparcia w ich środowisku. Wsparcie społeczne jest zasobem z którego człowiek korzysta w sytuacjach problemowych, gdy przeżywa trudności życiowe. Powinno być dostępne w środowisku lokalnym również w codziennym funkcjonowaniu. Takie podejście sprzyja najlepszemu rozwojowi każdego człowieka i wzmacnia więzi społeczne.
Należy wspierać wypracowanie przez samorządy i organizacje społeczne lokalnych modeli wsparcia środowiskowego w oparciu o instrumenty przewidziane w ustawach, ale dostosowane do lokalnych potrzeb. Polska powinna przejść z pomocy świadczonej w dużych ośrodkach, takich jak DPSy, na rzecz wsparcia w miejscu zamieszkania OzN, względnie w środowiskowych domach wspomaganych, co umożliwia ograniczenie ekspozycji OzN na różne ryzyka, na przykład epidemiczne. W szczególności trzeba objąć taką formą opieki dzieci i osoby dorosłe cierpiące na autyzm oraz niepełnosprawności sprzężone.
WSPARCIE SAMORZĄDÓW – ZMIANA INFRASTRUKTURY
Pomimo upływu dwudziestu lat XXI wieku w Polsce ciągle istnieje ogromna liczba barier architektonicznych i to zarówno w budynkach użyteczności publicznej, jak i w przestrzeni publicznej. Bez przeznaczenia większych środków na dostosowanie: budynków, taboru komunikacji publicznej czy chodników, nie będziemy w stanie zbudować solidarnego państwa różnych Polaków. Niezbędne jest konsekwentne wdrażanie regulacji dotyczących dostępności budynków oraz przestrzeni publicznych dla osób z różnorodnymi niepełnosprawnościami oraz promowanie i upowszechnianie standardów dostępności OzN w przestrzeniach komercyjnych. Będę patronował stworzeniu kodeksu dobrych praktyk w tym obszarze i wyróżniał podmioty dające dobry przykład.
Aktywność fizyczna i sport odgrywa bardzo ważną rolę w rehabilitacji OzN, ale również w procesie budowania więzi międzyludzkich. Przeciwdziała alienacji. Jako Prezydent będę proponował nowe rozwiązania i wspierał już rozwijane przez samorządy projekty mające na celu propagowanie aktywności fizycznej i sportu wśród OzN. Polscy sportowcy z niepełnosprawnościami od lat zdobywają medale na arenie międzynarodowej, czas zacząć się tym chwalić i przeznaczyć większe środki na stypendia oraz rozwój lokalnych sekcji sportowych przeznaczonych dla OzN. Będę im osobiście dopingował na zawodach i paraolimpiadach, a także zabiegał o ich równe traktowanie przez Ministerstwo Sportu.
Źródło: Wikipedia / www.holownia2020.pl