Nieskuteczna rehabilitacja zawodowa i społeczna osób z niepełnosprawnościami

Potrzeby związane z rehabilitacją zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnościami znacznie przerastają możliwości finansowe samorządów województw – wynika z kontroli przeprowadzonej przez NIK. W badanym okresie środki na ten cel pochodziły głównie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), który mimo to nie sprawdzał ani jakie efekty przyniosły projekty zrealizowane dzięki przekazanym pieniądzom, ani tego czy prawidłowo zostały wydane. Kontrola NIK pokazała także niską skuteczność wspieranych przez samorządy zakładów aktywności zawodowej i niedostosowanie prowadzonej przez nie działalności do potrzeb rynku pracy. Z kolei krótki czas przeznaczony na realizację zadań zleconych, uniemożliwiał organizacjom pozarządowym i fundacjom zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami ciągłości rehabilitacji, co jest jednym z warunków jej skuteczności.
Na koniec 2021 r. niemal dwa mln osób powyżej 16 roku życia miało w Polsce orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (dane Elektronicznego Krajowego Systemu Monitoringu Orzekania o Niepełnosprawności). W latach 2019-2022 na zawodową i społeczną rehabilitację takich osób PFRON przekazywał samorządom, zgodnie z algorytmem określonym w rządowym rozporządzeniu, ponad 1,2 mld zł rocznie, z czego 1/5 przypadała samorządom województw. W sumie dostały one w badanym okresie 645 mln zł.
Znaczną część wykorzystanych pieniędzy – prawie 70% z 631 mln zł – samorządy województw przekazały zakładom aktywności zawodowej (ZAZ). Roboty budowlane dotyczące obiektów służących rehabilitacji osób z niepełnosprawnościami (z wyjątkiem rozbiórki tych obiektów) pochłonęły niemal 25% przekazanych przez PFRON środków. W pięciu kontrolowanych województwach: łódzkim, mazowieckim, podkarpackim, śląskim i wielkopolskim zrealizowano dzięki temu większość zgłoszonych projektów.
Najmniej środków z PFRON – zaledwie nieco ponad 6% – samorządy województw przekazały w badanym okresie fundacjom i organizacjom pozarządowym na zadania zlecone. W przypadku kontrolowanych samorządów potrzeby w istotny sposób przerastały ich możliwości finansowe, przez co dofinansowały mniej niż połowę złożonych ofert.
Co prawda nie ma przepisów, które umożliwiłyby PFRON przyznawanie środków na indywidualne potrzeby zgłaszane przez samorządy, jednak to właśnie Zarząd Funduszu przygotowuje projekt rocznego planu finansowego, na podstawie którego wypłaca pieniądze na rehabilitację osób z niepełnosprawnościami.
PFRON pokrywa także koszty obsługi zadań realizowanych przez samorządy województw, w wysokości nie większej niż 2,5% środków wykorzystanych na ten cel. Zgodnie z ustawą o rehabilitacji, powinny to być koszty rzeczywiście poniesione, ale samorządy województw nie muszą wykazywać w sprawozdaniach czy tak się stało. PFRON przelewał pieniądze na obsługę zadań razem ze środkami na ich realizację, a więc zanim zostały wydane i nie weryfikował na co je przeznaczono. Ograniczał się jedynie do wyliczenia czy samorządy nie przekroczyły ustawowego poziomu (w badanym okresie wyniósł 2,4%). Na potrzebę weryfikacji kosztów obsługi zadań wskazuje jednak przypadek Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, który choć nie przekroczył wyznaczonego poziomu, to jednak niezgodnie z przeznaczeniem wydał w sumie ok. 342 tys. zł. Sfinansowano za to m.in. organizację kiermaszy świątecznych, pikników i zawodów sportowych, inwestycje budowlane oraz szkolenia dla pracowników zakładów aktywności zawodowej.
Mimo, że PFRON przekazywał pieniądze samorządom województw zgodnie z prawidłowo wyliczonym algorytmem, to, jak wykazała NIK, przy podziale środków nie uwzględniał skuteczności i efektywności udzielanego wcześniej wsparcia. W latach 2019-2021 Fundusz nie przeprowadził żadnej kontroli w samorządach wojewódzkich, dotyczącej zadań realizowanych na rzecz osób z niepełnosprawnościami. PFRON monitorował jedynie sprawozdania składane przez samorządowców, którzy jednak nie mają obowiązku przekazywania w nich szczegółowych informacji na temat osiągniętych efektów. W opinii NIK, brak przepisów nie oznacza, że PFRON nie może nadzorować celowości i skuteczności wykorzystania przekazanych samorządom pieniędzy. Fundusz jest autorem wzoru sprawozdań rzeczowo-finansowych (Sp-W) i może go modyfikować w taki sposób, aby uzyskać potrzebne informacje.

Niska skuteczność zakładów aktywności zawodowej

Zakład aktywności zawodowej (ZAZ) zapewnia zatrudnienie osobom ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, u których stwierdzono autyzm, upośledzenie umysłowe lub chorobę psychiczną. Wymagają oni specjalnych, tzw. chronionych warunków pracy. Do ZAZ trafiają osoby, które osiągnęły określony poziom rehabilitacji zawodowej, natomiast pracownik ZAZ, po osiągnięciu kolejnego poziomu, powinien przejść do pracy na otwartym rynku. Koszty tworzenia i funkcjonowania takich zakładów współfinansują, ze środków PFRON i własnych, samorządy województw.
W latach 2019-2021 koszty działania 12 skontrolowanych zakładów aktywności zawodowej wyniosły w sumie ok. 157 mln zł i wzrosły w tym okresie o 24%, podczas gdy kwota otrzymana z PFRON za pośrednictwem samorządów województw tylko o ok. 19%.
W sumie samorządy przekazały skontrolowanym zakładom z PFRON ponad 62 mln zł, a ze środków własnych ok. 5 mln zł. Jednak udział środków przekazywanych z PFRON zmniejszył się w badanym okresie z 40,5% w 2019 r. do ok. 39% w 2021 r., w związku z czym samorządy województw musiały sięgać głębiej do własnych kieszeni – udział tych środków w przekazywanych kwotach wzrósł z 2,5% w 2019 r., w 2020 r. do 3,7%, po czym w 2021 r. spadł do 3,4 %.
Trzeba też dodać, że w 2019 r. żaden ze skontrolowanych zakładów prowadzących działalność w województwie mazowieckim nie otrzymał dofinansowania ze środków własnych samorządu, który nie zaplanował tego w swoim budżecie. Z kolei samorząd województwa śląskiego w nieuzasadniony sposób różnicował działające na jego terenie ZAZ pod względem dofinansowania. Na dwa zakłady skontrolowane przez NIK jeden nie otrzymał na swoją działalność żadnych środków samorządu w całym kontrolowanym okresie, drugi – 166,5 tys. zł rocznie. Izba zwraca uwagę na to, że zakaz dyskryminacji w życiu społecznym i gospodarczym wynika z Konstytucji RP, a udzielenie wsparcia publicznego w oparciu o jednolite, z góry określone kryteria jest wzorcem rzetelnego działania.
Problemem są także terminy przekazywania środków przez PFRON, które uniemożliwiały niektórym samorządom wojewódzkim dofinansowanie kosztów działania ZAZ w określonym przepisami czasie. Trzy spośród pięciu poddanych kontroli, przekazywały środki od 4 do 38 dni po terminie, co mogło utrudniać funkcjonowanie zakładów i wpływać na ich płynność finansową.
Jednak mimo to liczba osób zatrudnianych w zakładach aktywności zawodowej systematycznie rosła. W 2021 r. wyniosła w całym kraju 6054, a to oznacza wzrost o 15% w stosunku do 2019 r. To nie zmienia jednak faktu, że znaczenie ZAZ w systemie rehabilitacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami jest marginalne. Na koniec 2021 r., na niemal 2 mln osób powyżej 16 roku życia z orzeczonym znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, tylko 0,3% pracowało w ZAZ.


 

Źródło: NIK