Igrzyska paraolimpijskie zbliżają się wielkimi krokami. Choć z Tokio docierają niepokojące wieści związane ze wzrostem zakażeń Covid-19, to wszyscy po cichu mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie i impreza odbędzie się bez przeszkód.
Niestety niektórzy niepełnosprawni sportowcy poza pokonywaniem własnych barier fizycznych, borykają się również z problemami finansowymi, co wynika z ogromnych kosztów związanych z przygotowaniem do olimpiady oraz bardzo drogim sprzętem.
Tak jest w przypadku Dominiki Putyry, niewidomej kolarki tandemowej.
Choć Pani Dominika swoją przygodę ze sportem zaczęła niedawno, to już teraz może się pochwalić sporymi sukcesami. Razem ze swoją pilotką Ewą Bańkowską zdobyły złoty i srebrny krążek na Mistrzostwach Polski, a w tym roku Mistrzostwo Europy w jeździe indywidualnej na czas i brązowy medal Mistrzostw Świata w jeździe indywidualnej na czas.
W chwili obecnej Pani Dominika liczy na sukces w Tokio. Do tego jednak potrzebny jest dobry sprzęt, na który kolarka zbiera na portalu Polakpotrafi.pl. Jak pisze:
„W tej chwili od startu w Igrzyskach Paraolimpijskich Tokio 2020 (przesuniętych na 2021) dzieli nas tylko sprzęt, bo jeśli chodzi o formę – mamy wszystko, by wywalczyć złoto! Niestety, budżet naszej kadry nie wystarcza na pokrycie wszystkich potrzeb. Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na ramę roweru (koszt ok. 35 000-40 000 pln), dyski (ok. 11 000 pln) i koła karbonowe (ok. 6000 pln), kierownica czasowa (w tym momencie mamy pożyczoną), pedały z pomiarem mocy (ok. 6000 pln), pobyt i przelot trenera Ewy (ok. 17 000 pln)”.
Jak pisze Pani Dominika, sprzęt został już zamówiony. W przypadku, kiedy nie uda się uzbierać odpowiedniej kwoty, będzie musiała go spłacać z własnych środków.
Zbiórkę można wesprzeć tutaj.