RPO: Włączyć osoby niepełnosprawne w konstruowanie strategii usług społecznych

Osoby z niepełnosprawnościami mogą prowadzić twórcze, niezależne i aktywne życie, jeśli tylko otrzymają odpowiednie wsparcie. Od lat RPO i środowisko osób z niepełnosprawnościami apelują o taką zmianę polityki społecznej, by wsparcie to zostało zdezinstytucjonalizowane. Działaniem na rzecz osób z niepełnosprawnościami nie powinno być umieszczanie w domu pomocy społecznej czy instytucjonalnym domu dziecka. Osoba z niepełnosprawnością może pozostać w miejscu zamieszkania, a w przypadku dziecka – w rodzinie,  a udzielane wsparcie powinno być dostosowane do potrzeb i nie może ograniczać decydowania o sobie i w aktywnym życiu.
Odpowiednie standardy w tym zakresie wyznacza Konwencja ONZ o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami (KPON), ratyfikowana przez Polskę w 2012 r. Niezależne życie wymaga dostępnych, ukierunkowanych na człowieka i przystępnych cenowo, opartych na społeczności i rodzinie usług obejmujących pomoc osobistą, opiekę medyczną i interwencje pracowników socjalnych, ułatwiając codzienne życie i dając wybór osobom z niepełnosprawnościami i ich rodzinom. Komitet ONZ wskazywał na pilną potrzebę przyspieszenia prac nad deinstytucjonalizacją systemu wsparcia.
Rząd przygotował więc projekt „Strategii rozwoju usług społecznych – etap pierwszy, okres programowania: 2021 – 2040”, a Rzecznik Praw Obywatelskich, jako niezależny organ monitorujący wdrażanie KPON, przekazuje minister rodziny i polityki społecznej Marlenie Maląg swoje uwagi.
RPO wskazuje, że przedstawiony dokument wymaga licznych zmian z uwzględnieniem następujących uwag:

Konsultacje ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami nie mogą być pozorne

RPO od dawna powtarza, że nie da się poprawić sytuacji osób z niepełnosprawnościami bez ich aktywnego udziału. Istotą zmiany jest bowiem uznanie godności drugiego człowieka i traktowanie w sposób podmiotowy. Cały proces musi się więc zacząć od współdecydowania. Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami podkreślił w 2018 r. w zaleceniach dla Polski, że środowisko osób z niepełnosprawnościami musi uczestniczyć w wypracowywaniu nowych polityk i przepisów na jak najwcześniejszym etapie, a zadaniem Państwa jest stworzenie takich warunków, aby to było możliwe.
Tymczasem przy przygotowywaniu tego dokumentu wskazane zalecenia nie zostały uwzględnione. Owszem, przez półtora roku rząd współpracował z organizacjami osób z niepełnosprawnościami przy przygotowaniu strategii, ale ostatecznie wybrano jedynie niektóre z pomysłów i uzupełniono dodatkowymi, które nie były analizowane, a prezentowana jego treść nie jest konkretna i zrozumiała. Problem ten zgłosili już publicznie sygnatariusze apelu organizacji społecznych reprezentujący osoby z niepełnosprawnościami w całej Polsce.

Zmiana podejścia państwa do wsparcia musi zacząć się od zmiany języka

Przez wiele lat państwo w swych dokumentach posługiwało się językiem paternalistycznym i opartym na stereotypach. Mówiło o „niezdolności” do pracy czy funkcjonowania, o „uzależnieniu od osób trzecich”, a nie o możliwości niezależnego życia pod warunkiem dostarczenia odpowiedniego wsparcia.
RPO podkreśla, że język, którym się posługujemy powinien być wolny od stereotypów i paternalistycznego podejścia do różnych grup społecznych. Jego uwagi zostały już uwzględnione w Strategii na rzecz osób z niepełnosprawności 2021-2030. Konsultowany dokument wymaga podobnej analizy i przeformułowania wielu opisów działań po to, by już na poziomie języka odejść od charytatywnego modelu pojmowania niepełnosprawności na rzecz poszanowania pełnej podmiotowości osób z niepełnosprawnościami. Postulat języka włączającego powinien znaleźć odpowiednie odzwierciedlenie we wszystkich działaniach organów władzy publicznej, które nie powinny utrwalać istniejących stereotypów, ale dążyć do ich wyeliminowania.


 

Źródło: Biuro RPO