Przeglądarka 99/08.12.2020

Co widzą niewidome osoby?

Dla wielu osób wzrok to najważniejszy ze zmysłów. Każdy wykorzystuje go nieco inaczej. Nawet osoby niewidome. Jak to możliwe?
Osoby widzące często zastanawiają się, co widzą osoby niewidome. Z kolei osoby niewidome zastanawiają się, czy przeżycie to jest identyczne dla innych niewidomych. Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie: co widzą osoby niewidome, gdyż są różne rodzaje ślepoty.
Ale ponieważ to mózg widzi informacje, a oczy je tylko przekazują, nie bez znaczenia jest fakt, czy dana osoba kiedyś widziała, czy nie.
Czytaj całość na Whatnext.pl

Używasz lamp bakteriobójczych? Uważaj na swój wzrok!

W artykule opublikowanym w czasopiśmie Ocular Immunology and Inflammation , lekarze z Bascom Palmer Eye Institute na University of Miami Miller School of Medicine poinformowali, że kilku pacjentów, którzy użyli lamp bakteriobójczych do likwidacji koronawirusa wystąpiło bolesne zapalenie rogówki, stan zwany fotokeratitis.
Te dostępne dla konsumentów urządzenia emitujące promieniowanie ultrafioletowe (UV) były używane w celu wyeliminowania koronawirusa z domów i biur.
– Podczas szczytu pandemii zauważyliśmy zwiększoną liczbę pacjentów zgłaszających się z podrażnieniem, bólem i wrażliwością na światło, zdaliśmy sobie sprawę, że było to spowodowane bezpośrednią ekspozycją na lampy bakteriobójcze, które emitują światło UV w zakresie C w celu zabicia bakterii i wirusów.
Czytaj całość na Wprost.pl

1 zł dziennie zasiłku. Grzyb na ścianach, brak ogrzewania i ciepłej wody. Tak żyje niepełnosprawna kobieta

– Zasiłku mam 30 zł na miesiąc. Żyję na zupkach chińskich, wszędzie jest grzyb i pleśń na ścianach. Żeby się umyć trzeba grzać wodę w garnkach – mówi 59-letnia Jolanta Stefańska ze Skierniewic. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Skierniewicach zapewnia, że robi wszystko by pomóc kobiecie.
Dom jednorodzinny na osiedlu domków w Skierniewicach. Wchodzimy po schodach, drzwi zewnętrzne wymienione na nowe, ale dalej jest już gorzej. Kolejne drzwi i stajemy w korytarzu, w którym jest zimny grzejnik i stoi stara żeliwna koza. To za jej pomocą ogrzewany jest przedpokój i jeden z pokoi. W pokoju, na łóżku leży pani Jolanta. Przykryta kołdrą, ma problemy żeby się podnieść. Na ścianach pleśń i grzyb. W pokoju niecałe 20 stopni.
Czytaj całość na Dzienniklodzki.pl

Rodzina z niepełnosprawnym dzieckiem 8 lat czekała na większe mieszkanie. Prezydent Krakowa ustąpił dopiero po wyroku sądu

Osiem lat trwało oczekiwanie na przyznanie rodzinie z niepełnosprawnym dzieckiem mieszkania z zasobu gminy. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski cały czas odmawiał, ale w końcu ustąpił po wyroku sądu, który przyznał rację rodzinie. Aktualnie czekają na podpisanie umowy najmu.
Szczęśliwy finał w poszukiwaniu większego lokum rodzinie był możliwy dzięki wsparciu Stowarzyszenia na Rzecz Niepełnosprawnych SPES z Katowic.
„Z Kamilem znamy się od 2013 r. kiedy został stypendystą Programu Pomocy Dzieciom. Ciężki stan kliniczny dziecka wynika z wady genetycznej – Zespół Ringa. Monitorowanie czynności życiowych, odsysanie, karmienie, zmiana pampersów – to tak duże obciążenie, że mama nie może iść do pracy” – czytamy na stronie internetowej SPES.
Czytaj całość na Naszemiasto.pl