Austria: Muzułmańscy taksówkarze odmawiają zabierania niewidomych z psami przewodnikami

Źródło: summit.news


 

Islam dzieli zwierzęta na rytualnie czyste i nieczyste. Nie ma jednak jasno ustalonych kryteriów tego podziału, jak to ma miejsce np. w judaizmie. Na określanie nieczystymi pewnej grupy zwierząt powstały liczne teorie. Jedne kierują się wyłącznie względami higienicznymi, inne natomiast wskazują na totemiczne wpływy wierzeń z okresu przed islamskiego. Nieczystych rytualnie zwierząt muzułmanom jeść nie wolno, ponieważ ich nieczystość przechodzi na człowieka. Jednak dopuszcza się możliwość ich spożywania w sytuacji wyjątkowej, np. w czasie głodu. Nieczystość zwierząt przechodzi także na miejsce ich przebywania, dlatego nie powinny one wchodzić do domów, a nade wszystko do meczetu. Dotyczy to również psów. Muzułmanie uważają, że ktokolwiek wejdzie w kontakt ze śliną psa przed rytualną modlitwą, musi powtórzyć całą obowiązkową ablucję.
Dlatego też Muzułmańscy taksówkarze w Austrii odmawiają przewozu osób niewidomych z psami przewodnikami.
Tiroler Tageszeitung opisuje historię niewidomego przewodniczącego Austriackiego Związku Niewidomych (BSVÖ), który zamówił taksówkę, by dotrzeć nią na lotnisko w Innsbrucku. Jednak gdy taksówka przyjechała, kierowca zobaczywszy psa, odmówił mężczyźnie wejścia do pojazdu.
Dyspozytorzy z przedsiębiorstwa taksówkarskiego Anton Eberl i Harald Flecker przeprosili za ten incydent, podkreślając jednocześnie, iż pośredniczą jedynie między klientami firmy, a kierowcami i nie są właścicielami taksówek.
Według gazety Tiroler Tageszeitung „80% kierowców to imigranci, a Muzułmanie często zgodnie ze swoją tradycją uważają psy za nieczyste.
Gabriele Jandrasits próbowała również zamówić taksówkę, by wraz ze swoim psem rasy Beagle-Jack Russell dotrzeć na lotnisko. Powiedziano jej jednak, iż większość kierowców odmawia zabierania psów z powodu wiary.
Lokalne przepisy nakazują kierowcom zabieranie osób niewidomych z psami przewodnikami, jednak większość kierowców je po prostu ignoruje.