Uszkodził poręcz, kosz na śmieci i głośnik, zabrał w celu przywłaszczenia suszarkę do rąk, podajnik na ręcznik, gniazdko i włącznik elektryczny. Wszystko to stanowiło wyposażenie toalety dla osób niepełnosprawnych w jednym z centrów handlowych na terenie Marek. Straty jakie oszacowano w wyniku działania 31-letniego Jarosława G. wyniosły ponad 2 tysiące złotych. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 19 sierpnia. Pracownica firmy sprzątającej w jednym z centrów handlowych na terenie Marek zauważyła młodego mężczyznę wychodzącego z czarnym foliowym workiem z toalety dla osób niepełnosprawnych. Gdy kobieta weszła po mężczyźnie do pomieszczenia sanitarnego zauważyła uszkodzoną poręcz, kosz na śmieci oraz głośnik zamontowany w suficie. Ponadto ze ściany zostały wymontowane włączniki i gniazdka elektryczne, suszarka do rąk i podajnik na ręczniki. Uszkodzenia i braki szybko skojarzyła z mężczyzną opuszczającym toaletę. Natychmiast też powiadomiła o wszystkim ochronę opisując wygląd osoby z workiem.
Już po chwili na terenie parkingu pod sklepem pracownicy ochrony ujęli 31-letniego Jarosława G. Mężczyzna został przekazany przybyłym na miejsce funkcjonariuszom z komisariatu w Markach. Po wykonanych niezbędnych czynności 31-latek trafił do policyjnej celi. Tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Wołominie