78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Chwała Powstańcom z dysfunkcją wzroku!

1 sierpnia 1944 roku w Warszawie wybuchło powstanie, które miało na celu wyzwolenie stolicy spod brutalnej niemieckiej okupacji. Planowane na kilka dni, powstanie trwało ponad dwa miesiące. Była to największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
W działalność konspiracyjną angażowały się także osoby z niepełnosprawnością wzroku.
Do historii przeszli m.in. niewidomi z Leningradu, którzy w czasie oblężenia miasta pełnili dyżury przy chorych dzieciach leżących w szpitalu. W związku z brakiem prądu, mogli oni jako jedyni w nocy czytać książki małym, wystraszonym pacjentom.
Jednakże w tym materiale chcemy Wam przybliżyć sylwetkę Stanisława Janusza Sosabowskiego (pseudonim „Stasinek”), syna gen. Stanisława Sosabowskiego, polskiego żołnierza, dowódcy legendarnej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Stanisław Janusz w dzieciństwie miał wypadek, w wyniku którego stracił lewe oko. To nie było dla niego przeszkodą w zdobyciu dobrego wykształcenia. Ukończył jedną z lepszych warszawskich szkół: Gimnazjum im. Adama Mickiewicza. Następnie rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego, jednocześnie uczęszczając na zajęcia Szkoły Podchorążych Sanitarnych. Jego nauka została brutalnie przerwana przez wybuch II wojny światowej. Młody Stanisław Sosabowski w stopniu podporucznika stanął na czele plutonu obsługi pociągu sanitarnego. Trafił do niewoli i przez pewien czas przebywał w obozie dla jeńców wojennych. Pomimo braku oka, udało mu się stamtąd zbiec, co nie zawsze udawało się nawet zdrowym żołnierzom.

Powstanie Warszawskie – oddział:

Kedyw Okręgu Warszawskiego – Oddział Dyspozycyjny „A” – dowódca, od 2.08.1944 w zgrupowaniu „Radosław” – dowódca oddziału dyspozycyjnego.
Wola: przed godziną „W” – koncentracja Oddziału Dyspozycyjnego „A” w Urzędzie Celnym (Zollamt) na ul. Inflanckiej. O godzinie 17:00 oddział wykonał udany atak na kompleks magazynów ulokowanych przy bocznicy kolejowej Stawki 4 (dawne magazyny „Bacutil”). W czasie okupacji były to magazyny wojskowe Waffen-SS. Brawurowy atak, poprzedzony kilkudniowym rozpoznaniem obiektu, 1.08.1944 o godz. 17:00 przeprowadziły trzy grupy szturmowe. Załogę niemiecką w części wybito, a niektórym jej członkom udało się zbiec w kierunku pobliskich ruin dawnego getta, gdzie zapewne zasilili załogi „Gęsiówki” lub „Pawiaka”. Po 15 minutach magazyny znalazły się w polskich rękach. Zdobyto: 1 pm, 4 kbk, około 400 sztuk amunicji do kbk oraz samochód osobowy, a ponadto bardzo dużo mundurów, oporządzenia, butów, konserw, cukru, win, wódek, sucharów i innych artykułów. Straty po stronie szturmujących były niskie: ranę odniósł ppor. „Kolumb” (Krzysztof Sobieszczański), atakujący ze swoją drużyną bunkier przed bramą główną. Po zdobyciu magazynów, wobec niestawienia się Dywizjonu 1806 rtm. „Nowaka”, przewidzianego do działań zaczepnych w tym rejonie, Oddział Dyspozycyjny „A” uderzył na pobliski kompleks szkół (ul. Stawki 21 – ul. Niska 20; – dawne Publiczne Szkoły Powszechne nr 153 i nr 175), gdzie o godzinie 19:30 uwolnił ponad 50 Żydów węgierskich i rumuńskich, którzy do 1.08.1944 prawdopodobnie byli wykorzystywani przez Niemców jako personel magazynów i rampy kolejowej. Do późnej nocy kompania por. „Stasinka” stanowiła jedyną obsadę zdobytych obiektów, by nad ranem 2.08.1944, na rozkaz przekazany przez kpt. „Jana”, dowódcę „Brody 53”, przejść w rejon m.p. dowództwa zgrupowania Kedywu KG AK na ul. Okopową 41, jako oddział dyspozycyjny ppłk. „Radosława”.
W nocy z 4/5 sierpnia 1944 (wg innych relacji stało się to 4 sierpnia o godz. 14:15), w czasie natarcia na szkołę przy skrzyżowaniu Leszna i Żelaznej por. „Stasinek” został ciężko ranny w twarz i utracił wzrok w prawym oku (lewe oko stracił w wypadku w dzieciństwie). Znalazł się w Szpitalu św. Łazarza na Woli. Wyprowadzony w ostatniej chwili przez żonę Krystynę, uniknął śmierci w dokonanej przez niemieckich żołdaków masakrze personelu szpitala oraz rannych i chorych. Następnie został przetransportowany na Stare Miasto (szpital powstańczy „Pod Krzywą Latarnią przy ul. Podwale 25), z którego przeprowadzono go kanałami do Śródmieścia. We wrześniu przebywał w szpitalu polowym nr 7 przy ul. Marszałkowskiej 74 – róg Hoża 31.
Wkrótce po wojnie, dzięki staraniom ojca, wyjechał do Anglii. Kolejne operacje nie przywróciły mu wzroku. „Przez 56 lat nie poskarżył się na swój los. Nie znam nikogo o takiej sile charakteru” – powiedział o nim Stanisław Likiernik. Dzięki uporowi i pracy udało się Sosabowskiemu uzyskać dyplom lekarski. Pracował w szpitalu jako reumatolog i prowadził gabinet fizjoterapii.
Sosabowski został uhonorowany medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Ponadto odznaczono go Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych.
Stanisław Janusz Sosabowski zmarł 6 listopada 2000 r. w Wimborne Minster.


 

Źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego / Muzeum Armii Krajowej / Portal Gov.pl