W 2009 roku Ronald Dlamini został pierwszym czarnym mistrzem RPA w MMA. Po zdobyciu mistrzostwa kraju w wadze półśredniej. Wtedy sport w kraju był zdominowany przez białych wojowników. Dzięki swojemu charakterystycznemu stylowi Dlamini zyskał przydomek „Czarna Mamba”.
W roku 2012 jego życie diametralnie się zmieniło. Kiedy po walce w Nowej Zelandii Ronald został przewieziony do szpitala, zdiagnozowano u niego zapalenie opon mózgowych. Południowoafrykańczyk był w śpiączce przez 10 dni i kiedy w końcu się obudził. Odkrył, że jest całkowicie ślepy. Oczywiście była to niewiarygodnie trudna sytuacja dla zawodowego sportowca, ale nigdy się nie poddał.
Będąc wojownikiem Ronald Dlamini od razu zdecydował się porzucić klatkę i kontynuować karierę trenując początkujących i fighterów. Opracował również program samoobrony dla osób niewidomych. Po spotkaniu z kilkoma ofiarami przestępstw Ronald zdał sobie sprawę, że musi uczyć inne osoby niewidome, jak się chronić i jak się bronić.
Źródło: Mmamicks.com