Przeglądarka 89/03.11.2020

Zobaczyć świat. Jak medycyna i nowe technologie dają nadzieję niewidomym

W ostatnich latach ślepotę – przynajmniej częściowo – udało się zwalczyć u niewidomych dzięki postępom w dwóch innych dziedzinach: badaniach nad komórkami macierzystymi i nad bionicznymi implantami. Coraz częściej zastępujemy komórki obumarłe lub uzdrowione zostają uszkodzone komórki siatkówki, co leży u podłoża wielu rodzajów ślepoty. Taki postęp sprawia, że zaczyna się mówić o czymś, co jeszcze 20 lat temu było zupełnie nie do pomyślenia – że już wkrótce raz na zawsze uda się pokonać ślepotę. Czy to marzenie ma choćby nikłe szanse na spełnienie?
Ślepota – jedna z groźniejszych chorób? Do czego przysłużą się badania?
Ślepota dotyka mniej więcej co 200. mieszkańca naszego globu – to 39 mln ludzi. Kolejne 246 mln ma wzrok słaby na tyle, że w dużym stopniu utrudnia im to życie. Ślepota to problem nie tylko ich, ale i kolejnych milionów: krewnych i tych, którzy muszą pomagać niewidomym i niedowidzącym.
Czytaj całość na national-geographic.pl

Wystawa „Goalball” Marzeny Bugały w Supersamie w Katowicach. „Robiłam te zdjęcia przez czapkę” – mówi fotoreporterka DZ

Od 10 października w Supersamie w Katowicach można oglądać wystawę zdjęć Marzeny Bugały, fotoreporterki Dziennika Zachodniego, pn. „Goalball”. To kilkanaście zdjęć spośród setek, które nasza redakcyjna koleżanka wykonała na treningach Startu Katowice oraz podczas Mistrzostw Europy z udziałem tej drużyny. Wyjątkowe fotografie pokazują niezwykłość tej dyscypliny i dowodzą wrażliwości autorki. Goalball uprawiają bowiem ludzie niewidomi i niedowidzący.
Czytaj całość na dziennikzachodni.pl

Stan Borys traci wzrok. Fatalna diagnoza po udarze

Stan Borys (79 l.), w lutym 2019 r. przeszedł rozległy udar mózgu, po którym został częściowo sparaliżowany. Gdy już wydawało się, że intensywna rehabilitacja przyniosła efekt i muzyk wrócił do formy, dotknęło go kolejne nieszczęście. Piosenkarz cierpi na poważne dolegliwości. Zaczął mieć ponowne problemy z chodzeniem. Okazało się, że ich przyczyną są zaburzenia widzenia. Lekarze podjęli decyzję o jak najszybszej operacji.
Czytaj całość na se.pl

Zawiercie. Pani Teresa odzyskała wzrok! Jej słowa wzruszają do łez

„Widzę więcej” – to akcja Szpitala Powiatowego w Zawierciu, której celem jest poprawa jakości widzenia wśród podopiecznych Domów Pomocy Społecznej. Do tej pory pracownicy szpitala przebadali kilkaset osób m.in. z DPS-ów w Poraju i Zawierciu, 30 z nich jest już po operacji. Pomysłodawczynią akcji jest kierownik oddziału okulistyki zawierciańskiej placówki Ewa Karoń.
– Kilka miesięcy temu trafił do nas młody chłopak z zespołem Downa, któremu zaćma upośledzała jakość widzenia. Pojawił się problem, jak zoperować tego pacjenta, ponieważ z powodu jego zaburzenia zabieg w znieczuleniu miejscowym nie był możliwy. Mój zespół z pomocą anestezjologów podjął się tego wyzwania. Widok pacjenta w kolejnym dniu po zabiegu, jego radość, gdy odzyskał wzrok były dla nas bezcenne. Jakiś czas potem operowaliśmy pacjenta z porażeniem czterokończynowym z zaćmą, dla którego oczy były jedynym kontaktem ze światem. Wtedy pojawiła się myśl, że takich osób jest więcej, ale często mają one problem, żeby znaleźć placówkę, która podejmie się operacji – tłumaczy Ewa Karoń.
Czytaj całość na se.pl

Wychowawca oskarżony o przemoc. Świadek: polewał wrzątkiem niepełnosprawną 16-latkę

Według świadków dzieci bały się, gdy mężczyzna miał dyżur. Niektóre z nich wolały schować się w pokoju. W czwartek w Sądzie Rejonowym w Opatowie w sprawie Marcina M. – wychowawcy niepełnosprawnych dzieci w placówce opiekuńczej zeznawali między innymi pracownicy ośrodka.
Według części świadków mężczyzna miał wyzywać, wykręcać ręce, podstawiać nogi i kopać dzieci. Ale na tym lista się nie kończy. – Chłopca usadził obok krzesła i w pewnym momencie ściągnął swojego kapcia z nogi i uderzył chłopca kilka razy w twarz – opowiadał jeden ze świadków.
Do tego miał zmuszać do klęczenia za karę. Niepełnosprawni podopieczni twierdzili również, że byli zmuszani do wkładania sobie pokrzyw do slipek.
Czytaj całość na tvp.pl