Policjant winny przekroczenia uprawnień. Skuł kajdankami niepełnosprawnego
Policjant z Lęborka winny przekroczenia uprawnień podczas interwencji. Chodzi o skucie kajdankami niepełnosprawnego mężczyzny. 70-latek wielokrotnie informował policjantów o swojej kondycji i pokazywał im dokumenty.
Chodzi o incydent z maja 2017 roku. Czteroosobowy patrol policji zatrzymał na ulicy Staromiejskiej w Lęborku jadącego rowerem 70-latka. W tym miejscu rowerem jeździć nie wolno. Jeden z policjantów – Jerzy H. – podczas interwencji założył mężczyźnie kajdanki, mimo że 70-latek mówił, że jest niepełnosprawny i ma niedowład ręki.
Czytaj całość na radiogdansk.pl
Z tymi sprawami możesz zgłosić się do ZUS. Czym różnią się niepełnosprawność i niezdolność do pracy?
Rozróżnienie pomiędzy niepełnosprawnością a niezdolnością do pracy przysparza wielu trudności. A są to dwa zupełnie różne pojęcia. O zakwalifikowaniu do każdej tych grup decydują odmienne przesłanki, różny jest ich podział na stopnie, mają zupełnie odrębne podstawy prawne i wywołują inne skutki – wyjaśnia Krzysztof Cieszyński, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Gdańsku.
Niepełnosprawność jest związana z naruszeniem sprawności organizmu oraz z utrudnieniem, ograniczeniem bądź niemożnością wypełniania ról społecznych. Ma trzy stopnie: znaczny, umiarkowany i lekki. Orzekanie w takich sprawach leży w gestii zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności (miejskich lub powiatowych). Celem orzeczeń jest nabycie dodatkowych uprawnień takich jak karta parkingowa, ulgi podatkowe, możliwość zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, czy otrzymanie świadczeń z pomocy społecznej.
Czytaj całość na dziennikbaltycki.pl
Jak działa skrzynka przy Powiatowym Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Słupsku?
– W Powiatowym Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Słupsku jest problem z odbieraniem dokumentów – skarży się matka niepełnosprawnego syna. – Skrzynka, do której wrzuca się dokumenty jest dostępna tylko przez dwie godziny dziennie.
Z naszą redakcją skontaktowała się słupszczanka, której syn jest niepełnosprawny. Z tego powodu ma częsty kontakt z instytucjami zajmującymi się sprawami takich osób, w tym z Powiatowym Zespołem ds. Orzekania o Niepełnosprawności. Zdaniem naszej czytelniczki, po wybuchu pandemii koronawirusa i wprowadzeniu związanych z tym obostrzeń, ta placówka zamknęła się szczelnie przed petentami.
Czytaj całość na gp24.pl
Kobieta, która zmienia świat – wywiad z Magdaleną Wacławek (NiePełnosprawni)
Jak sami wiecie, w tym cyklu przedstawiam osoby z pasją, marzeniami. Głównymi bohaterami są także osoby posiadające ambitne cele w życiu, które swoją niepełnosprawność potrafią przekuć w atut niezbędny do spełnienia tychże celów. Tak jest w przypadku mojego dzisiejszego gościa – Magdaleny Wacławek. Pani Magdalena to osoba głucho-niewidoma, która, jak sami zaraz przeczytacie w wywiadzie, realizuje swoje wcześniej obrane cele, biorąc aktywny udział w życiu społecznym, pomagając innym, uświadamiając osoby niepełnosprawne w każdej dziedzinie życia. Zapraszam więc do przeczytania poniższego wywiadu, jednak zanim do niego przejdziemy, chciałbym zachęcić osoby niepełnosprawne, które podobnie jak Pani Magdalena i inne osoby, z którymi już przeprowadzałem wywiady by zgłaszali siebie na adres mailowy: muzykanakolkach@gmail.com.
Czytaj całość na muzykanakolkach.pl
Pacjenci nie powinni obawiać się operacji zaćmy w czasie epidemii. Dr n.med. Witold Kokot: „Wcześniej wykonany zabieg lepiej rokuje”
O znaczącej redukcji czasu oczekiwania na operację zaćmy, standardach obowiązujących podczas epidemii koronawirusa i samej specyfice diagnozowania i leczenia katarakty porozmawialiśmy z dr n.med. Witoldem Kokotem, kierownikiem Oddziału Okulistycznego Szpitala Św. Wojciecha w Gdańsku.
Niegdyś pacjenci umawiali się na operację zaćmy na wiele lat zanim rzeczywiście doszło do zaawansowanego rozwoju choroby, co wynikało z długich kolejek. Czy obecnie sytuacja uległa zmianie?
Czytaj całość na polskatimes.pl