17 czerwca 2025 r. Fundacja Vis Maior uruchomiła internetową petycję skierowaną do Rady Ministrów. Dokument wzywa rząd do natychmiastowego ukrócenia – i naprawienia skutków – praktyk stosowanych przez wojewódzkie zespoły orzekania o niepełnosprawności przy ustalaniu poziomu potrzeby wsparcia dla osób niewidomych oraz innych osób z niepełnosprawnościami. Do apelu może przyłączyć się każdy – wystarczy kilka kliknięć, by poprzeć go swoim podpisem. Już w pierwszych tygodniach poparło go ponad 300 osób.
Dlaczego sprawa jest pilna?
Fundacja zwraca uwagę na dwa najpoważniejsze problemy:
- Nielegalny limit 76 punktów
Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, w wewnętrznych wytycznych, nałożyło maksymalny pułap 76 punktów dla osób niewidomych. Tymczasem – jak przypomniano w petycji – zgodnie z art. 87 Konstytucji RP i art. 6b^6 ust. 4 ustawy o rehabilitacji kwestie te powinny być regulowane wyłącznie w ustawie, nie w instrukcjach urzędowych. - „Karne” obniżanie punktów przy odwołaniach
Wojewódzkie zespoły, rozpatrując odwołania od swoich własnych decyzji, niejednokrotnie… zmniejszają pierwotnie przyznaną liczbę punktów. Autorzy apelu uznają to za rażące naruszenie art. 139 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz zasady zaufania obywateli do państwa zapisanej w art. 2 Konstytucji RP.
W praktyce oba mechanizmy sprawiają, że osoby z poważnymi ograniczeniami – mimo oczywistych potrzeb – nie kwalifikują się do należnej im pomocy finansowej lub asystenckiej.
Co można zrobić?
Fundacja Vis Maior nawołuje do masowego podpisywania petycji, by pokazać rządowi skalę obywatelskiego sprzeciwu. Proces jest prosty i całkowicie bezpłatny.
Wypełnij krótki formularz z podstawowymi danymi.
Potwierdź podpis poprzez link, który przyjdzie na podany e‑mail.
Każdy podpis zwiększa presję na władze, by:
usunąć niezgodny z prawem limit punktowy,
zagwarantować, że odwołanie nie będzie już „karane”,
zrewidować dotychczas wydane decyzje i przyznać poszkodowanym należne wsparcie.
Dlaczego to dotyczy nas wszystkich?
System orzekania o potrzebie wsparcia ma bezpośredni wpływ na jakość życia setek tysięcy obywateli. Jeżeli dziś akceptujemy arbitralne limity i praktyki zniechęcające do odwołań, jutro podobne rozwiązania mogą dotknąć inne grupy osób z niepełnosprawnościami – albo każdego z nas w innej sferze życia publicznego.