Koronawirus na Śląsku: hospitalizowano czworo podopiecznych centrum opieki w Czernichowie

Czworo podopiecznych centrum opieki długoterminowej w Czernichowie k. Żywca, gdzie wcześniej ujawniono ok. 30 przypadków zakażenia koronawirusem, zostało hospitalizowanych – poinformowali przedstawiciele placówki i żywieckiego starostwa. Zapewnili, że nie jest planowana ewakuacja ośrodka.
Opublikowane w poniedziałek wieczorem w lokalnych mediach informacje o możliwości ewakuacji pensjonariuszy ośrodka wzbudziły niepokój u rodzin pacjentów. Ośrodek i starostwo zdementowały te pogłoski.
„Nie jest prowadzona, a także nie jest zaplanowana ewakuacja Śląskiego Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji w Czernichowie. Wizyta zespołu specjalistycznego Państwowego Ratownictwa Medycznego z lekarzem na terenie placówki była związana z koniecznością oceny pensjonariuszy i ustalenia ewentualnych priorytetów terapeutyczno-transportowych. Przy takiej ilości pacjentów, oraz w dobie epidemii takie, działania są działaniami standardowymi” – poinformował Dawid Burzacki, koordynator działającej w ośrodku Zintegrowanej Służby Ratowniczej.
„Po przeprowadzonej ocenie lekarskiej, podjęto decyzję o hospitalizacji czterech osób” – dodał Burzacki, apelując do mediów o weryfikowanie publikowanych wiadomości.
W poniedziałek wymazy do badań na obecność koronawirusa pobrano od 189 osób – pensjonariuszy i personelu centrum opieki długoterminowej w Czernichowie.
„Mamy zapewnienie od inspekcji sanitarnej, że badania będą przeprowadzone w trybie pilnym. Od tych wyników, uzależnione jest dalsze postępowanie z pensjonariuszami. Przygotowujemy się na sytuację, gdzie zakładamy wzrost liczby pacjentów z wynikiem dodatnim. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to po uzgodnieniu z dyrekcją placówki, będziemy wprowadzać dodatkowe obostrzenia związane z ograniczeniem możliwości przemieszczania się personelu po terenie ośrodka oraz wprowadzeniem dodatkowych śluz dekontaminacji” – powiedział Burzacki.
Osoby, które będą miały wynik ujemny, i mogą wrócić do swoich domów na kwarantannę, po konsultacjach z lekarzem otrzymają skierowanie do odbywania kwarantanny w warunkach izolacji domowej. Pozwoli to na wygospodarowanie dodatkowych miejsc rezerwowych na oddziałach centrum opieki.
Jak przypomniał we wtorek rzecznik żywieckiego starostwa Dariusz Szatanik, w ostatnim czasie u kolejnych dwóch osób, które pracowały na terenie ośrodka w Czernichowie, badania w kierunku Covid-19 dały wynik dodatni. Wymazy do badań zostały pobrane od tych osób 24 kwietnia.
Zintegrowana Służba Ratownicza, której personel wspólnie z ekipą szpitala powiatowego w Bochni wdrażał procedury walki z koronawirusem na terenie tamtejszego domu pomocy społecznej, działa w czernichowskim ośrodku od 10 dni, pracując w trybie skoszarowanym.
Ratownicy nadal apelują do osób, które chciałby wesprzeć działania Służby Ratowniczej- potrzebne są kombinezony ochronne III kat. Typ 5,6, maseczki ochronne ffp2 i ffp3, rękawiczki nitrylowe, pulsoksymetry, konentratory tlenu i inny sprzęt medyczny. Wsparcia można udzielić również zasilając konto zbiórki: www.zrzutka.pl/koronawirus.
Koronawirus w Śląskim Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji „Ad-Finem” w Czernichowie pojawił się wraz z dwojgiem pracowników, w tym z opiekunem, który miał kontakt m.in. z pacjentami. W placówce przebywają przeważnie osoby starsze, m.in. na oddziale medycyny paliatywnej. 12 kwietnia wieczorem wprowadzono tam kwarantannę. Trzy dni później rozpoczęto pobieranie wymazów do badań na obecność koronawirusa. Początkowo chorych było 22 pacjentów i czworo członków personelu. U 156 podopiecznych wynik był ujemny.


 

Źródło: PAP / Marek Błoński, Marek Szafrański