Dotychczas osoba z niepełnosprawnością, bądź jej opiekun musiał zgłosić podróż pociągiem z przynajmniej 48-godzinnym wyprzedzeniem. Od przyszłego roku ma to być już 24 godziny.
Ten tekst czytasz dzięki uprzejmości redakcji portalu NaKolei.pl.
Obecnie, jak wskazuje Urząd Transportu Kolejowego, przewoźnicy kolejowi i zarządcy stacji mają obowiązek udzielenia pasażerom o ograniczonej możliwości poruszania się pomocy przy wsiadaniu i wysiadaniu do/z pociągu. Pasażer może także uzyskać wsparcie przy przemieszczaniu się po terenie dworca.
Aby jednak tak się stało, pasażer bądź jego opiekun musi skontaktować się z przewoźnikiem bądź zarządcą z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym. Optymalny czas to co najmniej 48 godzin przed planowaną podróżą, jednak późniejsze zgłoszenie nie wyklucza udzielenia asysty. Dwie doby wynikają z zapisów art. 24 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1371/2007 z dnia 23 października 2007 roku.
Poseł Joanna Jaśkowiak skierowała się z pytaniami do Ministerstwa Infrastruktury, czy w dobie rozwiniętego systemu komunikacyjnego wyprzedzenie czasowe 48 godzin jest niezbędne, aby spółki kolejowe mogły skoordynować pomoc i poinformować z wyprzedzeniem pracowników, które będą obsługiwać dany pociąg. Ministerstwo odpowiedziało, że w przyszłym roku czas ten ulegnie skróceniu.
Na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/782 z dnia 29 kwietnia 2021 r. dotyczącego praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym, które zastępuje rozporządzenie 1371/2007, od dnia 7 czerwca 2023 r. skróceniu ulegnie dotychczasowy czas na zgłoszenie przez osobę z niepełnosprawnością lub osobę o ograniczonej możliwości poruszania się potrzeby udzielenia asysty przed podróżą pociągiem z 48 godzin do 24 godzin – poinformował Wiceminister Rafał Weber.
Źródło: www.NaKolei.pl