Każdemu z nas jest miło, gdy ktoś obdarzy nas życzliwym uśmiechem. Ostatnio jednak coraz mniej tych uśmiechów – czas pandemii, izolacji, pracy zdalnej, wzrost cen i wojna na Ukrainie sprawiły, że życzliwych uśmiechów mieliśmy w tym roku wyjątkowo mało. Sami również coraz rzadziej się uśmiechaliśmy, gdyż powodów do radości z każdym dniem ubywało.
Dlatego też przybywamy z pomocą i przez najbliższe miesiące chcemy Was obdarzyć ogromną dawką humoru na najwyższym poziomie.
A to za sprawą nawiązanej przez Fundację Mir współpracy z Panem Jarosławem Zajączkowskim.
Pan Jarosław jest dziennikarzem, satyrykiem i bardzo pozytywnie zakręconym człowiekiem z niekonwencjonalnym i rzadko spotykanym poczuciem humoru! Z resztą przeczytajcie, co sam mówi o sobie:
Cześć się ma, w ten sposób witam się ze słuchaczami już, albo dopiero pięć lat, moje pierwsze pogwarki powstały całkowicie spontanicznie, nie były planowane i nigdy nie miałem zamiaru pisać felietonów, jeśli tak można nazwać to co wychodzi, no właśnie skąd? Tradycyjnie powinno się powiedzieć że z pod pióra, ale pióra nie mam, z pod klawiatury?, sprawdzałem -nic tam nie ma. Skądś się biorą i nie wnikajmy skąd. Mam lat… o zrobiła się jakaś plama. Jestem ojcem trzech dorosłych córek, w związku z tym również mężem żony. Pracuję umysłowo, można powiedzieć że jestem umysłowy. Lubię gdy podczas pracy, zawodowej i podczas pisania sączy się muzyka, nie toleruję gdy w tym czasie włączony jest telewizor. Cóż więcej pisać o sobie? Ile mam wzrostu i ile ważę nikogo nie zainteresuje, a jeśli nawet to i tak nikt nie uwierzy. Słuchajcie tego co jest nagrane, jeśli wywoła uśmiech ja będę zadowolony i całkowicie spełniony.
Autor zgodził się udostępnić nam bezpłatnie swoją twórczość za co bardzo dziękujemy! Od poniedziałku (28 marca) trzy razy w tygodniu będziemy Wam udostępniać nowe odcinki audycji, które znajdziecie w dziale „Zaraź się kulturą„.
Szczypta złośliwości, odrobina sarkazmu, dużo dystansu i bardzo dużo ciepłego podejścia do świata. Taki obraz wyłania się z „Pogwarek Jarka”. Co zrobić żeby schudnąć? Najlepiej zrzucić wagę ze stołu. Metroseksualni to pasażerowie metra? O nie, to byłoby za proste. Jak przeżyć święta i wygrać wyścig o najpiękniejszy znicz we Wszystkich Świętych? Na pewno usłyszycie to w „Pogwarkach Jarka”.
Do słuchania zaprasza Jarek Pogwarek Zajączkowski. Wszystkiego uśmiechniętego!