Czy koronawirus może powodować zapalenie spojówek?

To FAKT! Oczy są bowiem jedną z dróg przedostawania się wirusa SARS-CoV-2 do organizmu człowieka. Patogeny, w tym nowy koronawirus, do oka może się dostać z naszych dłoni. To dlatego w czasie pandemii zalecane jest częste mycie lub dezynfekcja rąk oraz unikanie dotykania twarzy – włącznie z okolicą oczu.
„Objawy okulistyczne, które mogą się pojawić w przebiegu zakażenia SARS-CoV-2, wynikają z obecności wirusa w filmie łzowym i wydzielinie worka spojówkowego. Poza zapaleniem spojówek nie odnotowano jednak innych chorób oczu wywołanych koronawirusem – do tej pory opisano jedynie przypadki zapalenia spojówek i obrzęku spojówki wywołane obecnością wirusa SARS-CoV-2” – informują przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.
W wyniku kontaktu z wirusem może pojawić się zaczerwienienie, pieczenie czy łzawienie oczu, które prowadzi do zapalenia spojówek. Z naukowych badań Amerykańskiej Akademii Okulistyki prowadzonych w czasie pierwszych miesięcy pandemii wynika jednak, że zapalenie spojówek rozwija się u niewielkiego odsetka przypadków zakażenia, czyli zaledwie u około 1-3 procent osób z potwierdzonym koronawirusem.
Według opinii członków The College of Optometrists, każda infekcja górnych dróg oddechowych może powodować wirusowe zapalenie spojówek jako powikłanie, jednak prawdopodobieństwo, że wirusowe zapalenie spojówek wtórne do COVID-19 wystąpi bez innych objawów należy uznać za niewielkie.
Na szczęście nie ma doniesień o tym, aby poza zapaleniem spojówek wirus SARS-CoV-2 powodował zmiany w narządzie wzroku.
„Oczy są jednak jedną z głównych dróg przedostawania się wirusa do organizmu człowieka, co wymaga specjalnych metod ich ochrony, zarówno u chorych, jak i personelu medycznego” – zauważa prof. Marek E. Prost z Kliniki Okulistycznej Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie i Centrum Okulistyki Dziecięcej w Warszawie w opracowaniu pt. „Koronawirus a narząd wzroku.
Warto podkreślić, że profilaktyka w postaci zachowywania odległości, zakrywania twarzy, dezynfekowania rąk, dbania o odporność, kondycję fizyczną, a nawet wysypianie się czy racjonalne odżywianie – minimalizuje potencjalne skutki ewentualnego zakażenia koronawirusem. Istotne jest również przestrzeganie reżimu sanitarnego w przestrzeni publicznej, w tym w placówkach służby zdrowia.


 

Źródło: zdrowie.pap.pl