„I po co pani dziecko? Nie poradzi sobie pani”.Niepełnosprawna u ginekologa
Magda straciła nogę, będąc nastolatką, na skutek wypadku na nartach. Od tamtej pory poruszała się na wózku inwalidzkim. Miała zawsze duże wsparcie rodziców i brata. Udało jej się skończyć studia i wyjść za mąż. Pracowała jako anglistka w prywatnej szkole nauki języków obcych, do której dojeżdżała specjalnie przystosowanym samochodem. W pracy poruszała się samodzielnie, korzystając z wózka, który woziła ze sobą w samochodzie, oraz z windy. Pierwsze problemy pojawiły się, gdy zaszła w ciążę. W państwowej przychodni od pielęgniarki usłyszała wprost: „I po co pani dziecko? Nie poradzi sobie pani”.
Czytaj całość na medonet.pl
Nie słyszy od 12. roku życia, a jest jedną z najbardziej rozchwytywanych perkusistek świata. Jak to możliwe?
Filigranowa kobieta o długich, kasztanowych włosach wchodzi na scenę, na której krząta się kilku mężczyzn. Zwijają kosmiczne sprzęty Herbie Hancocka, genialnego pianisty jazzowego, który przed chwilą dał koncert. Teraz jej kolej. Zdejmując buty, mówi: „To dziwne uczucie widzieć na scenie werbel o dziewiątej rano”.
Z niewielkiego plecaka wyjmuje kilka kartek papieru nutowego, potem dwie drewniane perkusyjne pałki. Podchodzi do stojącego na statywie werbla, takiego, na jakim genialny John Bonham z Led Zeppelin zagrał „Whole Lotta Love”, i zaczyna pałeczkami stukać tremolo na krawędzi obręczy. Pałeczki terkocząc, wędrują po metalowej obudowie, po membranie, uderzają czubkami, krawędziami, biją na sto różnych sposobów – a my słyszymy, że muzyka zmienia się, jakby przenikała przez tęczę i wszystkie kolory świata. Werbel, pałeczki, jej dłonie – to wszystko. Widownia jest zaczarowana. Możecie sami sprawdzić, co się z wami stanie.
Czytaj całość na newsweek.pl
Brak ciągłości między orzeczeniami o niepełnosprawności. Czy należy się dopłata?
Jeśli między dwoma kolejnymi orzeczeniami o niepełnosprawności nie ma zachowanej ciągłości występowania u pracownika dysfunkcji zdrowotnej, na potrzeby otrzymywania dopłat do pensji można uznać, że powstała ona w okresie zatrudnienia. Nie jest wtedy konieczne wykazywanie tzw. efektu zachęty, którego spełnienie jest jednym z warunków uzyskiwania dofinansowań do wynagrodzeń – wynika ze stanowiska Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).
Czytaj całość na gazetaprawna.pl
Jak szkoły dla niepełnosprawnych szykują się do rozpoczęcia roku?
Zarówno uczniowie jak i nauczyciele chcą wrócić do szkoły, ale pojawiają się też obawy i wątpliwości. Szkoła dla dzieci z niepełnosprawnościami prowadzona przez stowarzyszenie „Budujemy Przystań” szykuje się do przywrócenia zajęć.
W szkołach prowadzonych przez stowarzyszenie „Budujemy Przystań” uczą się dzieci z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym, niepełnosprawnościami sprzężonymi , ruchowymi oraz intelektualnymi. Placówki mają nie tylko edukować, ale też prowadzić terapie dla uczniów. Część z nich nie jest zależna od innych osób, inni w codziennym funkcjonowaniu potrzebują pomocy drugiej osoby. Placówka- podobnie jak i inne szykuję się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego.
– Na razie jesteśmy na etapie dezynfekcji i sprzątania poszczególnych pomieszczeń; dodatkowo z klas znikają te przedmioty, które mogą się stać siedliskami bakterii i wirusów – mówi Krzysztof Łyżwiński prezes Stowarzyszenia „Budujemy Przystań”. – Mamy procedurę funkcjonowania całej placówki. Przede wszystkim rodzice nie będą mogli wchodzić do szkoły. Dziecko będzie odprowadzane pod drzwi. Tam mierzona będzie temperatura, wypełniana będzie ankieta która da nam odpowiedź na pytanie czy dziecko mogło się zakazić koronawirusem. Jeśli pojawi się uczeń, który będzie miał objawy koronawirusa mamy przygotowane izolatorium dla tych osób.
Czytaj całość na eska.pl
Seniorzy i niepełnosprawni pojadą kolejką… bez kolejki? Tak może być na Kamiennej Górze w Gdyni
Zmiany regulaminu korzystania z kolejki na Kamienną Górę w Gdyni chcą działacze Inicjatywy Polskiej. Chodzi o uwzględnienie w nim pierwszeństwa m.in. dla seniorów, osób z niepełnosprawnościami, czy rodziców z małymi dziećmi i kobiet w ciąży.
Petycja w tej sprawie trafiła na biurko prezydenta miasta Wojciecha Szczurka.
– Problem zgłaszali nam mieszkańcy Gdyni, m.in. Kamiennej Góry. Jak się okazuje, odpowiednich zapisów w regulaminie korzystania z kolejki brakuje – mówi Arkadiusz Dzierżyński z Inicjatywy Polskiej. – Oczywiście, osoby oczekujące w kolejce do wagonika z reguły stosują się do niepisanych zasad społecznych, aby takim ludziom ustąpić miejsca. Jednak nie zawsze tak jest i ze względu właśnie na brak odpowiednich zapisów w regulaminie, operator kolejki ma wówczas związane ręce.
Czytaj całość na radiogdansk.pl