Przebadani dotychczas na koronawirusa w Podlaskiem pracownicy domów pomocy społecznej są zdrowi, przeprowadzone testy u 1,2 tys. osób z 38 placówek dały wyniki negatywne – poinformował we wtorek wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Zbadać trzeba jeszcze około tysiąca pracowników, także zakładów opiekuńczo-leczniczych.
Wojewoda przypomniał, że wymazy do badań personelu DPS-ów i zakładów opiekuńczo-leczniczych (publicznych i niepublicznych), które opiekują się podopiecznymi całą dobę, w całej Polsce są pobierane na mocy wcześniejszych rekomendacji głównego inspektora sanitarnego oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Wojewoda poinformował, że akcja tych badań w regionie przekroczyła półmetek, trwa od końca kwietnia. We wtorek takie badania przeprowadzano wśród personelu Domu Pomocy Społecznej przy ul. Baranowickiej w Białymstoku.
W placówce tej pracuje ok. 280 osób – mówił wojewoda. Dyrektor tego DPS-u Wojciech Jocz podał, że personel opiekuje się ponad trzystoma osobami, „pracuje na pełnych obrotach” od początku pandemii, by stworzyć takie warunki, by mieszkańcy domu byli „bezpieczni”, „żeby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się zakażeń” w tym DPS-ie. Dodał, że w tym celu w placówce np. ograniczone są odwiedziny czy kontakty między zespołami pracowników, a badanie pracowników będzie kolejnym elementem, który ma podnieść to bezpieczeństwo.
Wojewoda Bohdan Paszkowski poinformował, że akcja badań w DPS-ach potrwa do początku czerwca. „Zostały nam jeszcze zakłady opiekuńczo-lecznicze. Takich placówek mamy na terenie województwa 20. 7 to są samorządowe ZOL-e, i jeszcze zostaną nam takie placówki, które funkcjonują w ramach struktur szpitalnych” – mówił Paszkowski.
„Na razie wyniki, które otrzymywaliśmy, były negatywne, czyli nie stwierdziliśmy, aby wśród przebadanych pracowników tychże placówek opieki któraś z osób była nosicielem koronawirusa” – powiedział wojewoda.
W akcji pomagają żołnierze 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej (działa 11 grup, które zajmują się pobieraniem materiałów do badań) i sanepid.
Dowódca 1 PBOT płk Sławomir Kocanowski poinformował, że wymazy pobrano dotąd od pracowników 38 placówek, żołnierze pomagają także w tej akcji w innych regionach, np. na Śląsku czy na Mazowszu.
Zastępca podlaskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Białymstoku Paweł Buczko poinformował, że stacja dziennie wykonuje ok. 50 testów od pracowników DPS-ów, średnio dziennie łącznie stacja przeprowadza ok. 170 testów na koronawirusa. W mobilnych punktach poboru pobrano dotąd wymazy od 125 osób, które kończą kwarantannę.
Wojewoda podał, że dotąd do DPS-ów w regionie trafiło m.in. 4 tys. litrów płynów dezynfekujących, 80 tys. rękawic, 117 tys. maseczek i 2 tys. kombinezonów ochronnych.
Źródło: PAP / Izabela Próchnicka