Młodzi słupszczanie mają ciekawe pomysły innowacyjne. Zobacz, co zaproponowali na ogólnopolski konkurs
Uczniowie ze słupskich szkół zgłosili cztery prace na tegoroczną edycję Ogólnopolskiego Konkursu „Młody Innowator”, który tym razem odbywa się pod hasłem „Mam pomysł na innowacyjne rozwiązanie”.
1.”DotsNote-drukarka krótkich notatek w alfabecie Braille’a wykorzystująca algorytmy konwersji mowy na tekst” . To pomysł Julii Kalinowskiej i PawłaŚpiechowicza z III kl. II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Adama Mickiewicza w Słupsku.
Jego celem jest umożliwienie tworzenia krótkich notatek pisemnych w alfabecie Braille’a dla osób niewidomych i głuchoniewidomych. Założenie obejmuje stworzenie niedrogiego, intuicyjnego urządzenia, które będzie w stanie szybko i skutecznie drukować notatki pismem punktowym. Do rozpoznawania mowy użyto przetwarzanie w chmurze, jako tańsze, bezpieczniejsze, bardziej niezawodne i elastyczniejsze niż serwery lokalne.
Czytaj całość na gp24.pl
Pułapki w 500 plus dla niesamodzielnych. Przeczytaj, by w nie nie wpaść
Pozornie przepisy o 500 plus dla niepełnosprawnych wydają się proste. Okazuje się, że nieświadomie można narobić sobie kłopotów.
Starała się o 500 plus dla niesamodzielnych, ale nie wiedziała, że do dochodu wlicza się także otrzymywany dodatek mieszkaniowy. Teraz musi zwrócić część pieniędzy.
Taki przypadek dotknął mieszkankę z południa Polski. Choć przepisy dotyczące tzw. 500 plus dla niepełnosprawnych (świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji) wydają się proste, to w różnych sytuacjach sprawy się komplikują.
Nie wiedziała, że do dochodu wlicza się także otrzymywany dodatek mieszkaniowy. Teraz musi zwrócić część pieniędzy.
Pisaliśmy już o tym, że dodatek wlicza się do dochodu, od którego zależy opłata za pobyt w domu pomocy społecznej czy usługi opiekuńcze. Dziś pokazujemy inny problem – jakie świadczenia finansowane z publicznych środków brane są pod uwagę, gdy ktoś stara się o 500 plus dla niesamodzielnych?
Czytaj całość na pomorska.pl
Słynny komentator sportowy ma relacjonować niewidomym PORNO NA ŻYWO?! KOSMICZNA oferta leży na stole!
Czego to ludzie nie wymyślą?! Słynny komentator sportowy dostał szokującą i kosmicznie lukratywną ofertę. Miałby za ogromne pieniądze… komentować filmy PORNO i to na żywo. Dziennikarz znany jest z tego, że doskonale oddaje sportowe emocje. Teraz dzięki niemu w atmosferę erotycznych filmów mieliby się wczuć… niewidomi. Szokująca oferta leży na stole. Chodzi o milion dolarów!
Szokującą propozycję dostał Joe Buck, ceniony amerykański komentator. Z powodu epidemii koronawirusa wszystkie rozgrywki sportowe wstrzymano. I właśnie dlatego właściciele strony emitującej materiały porno uznali, że gwiazdor z USA skusi się na zmianę branży. Joe Buck był już kilka razy nagradzany na prestiżowych galach Emmy Awards. Komentuje dla stacji Fox Sports ligi NFL i Major League Baseball. Teraz miałby się przerzucić na tzw. „fikołki”. Ofertę złożył jeden z portali z branż porno. Wysłał nawet do słynnego komentatora maila z propozycją.
Czytaj całość na se.pl
UROZMAICENIEM DNIA STAŁO SIĘ WYJŚCIE NA BALKON. JAK W DOBIE KORONAWIRUSA RADZI SOBIE RADNA AGNIESZKA FILIPKOWSKA, CIERPIĄCA NA SMA
Doskwiera mi brak ludzi wokół, brak spacerów z Koką, brak pędu codziennego życia, nawet brak zakupów w spożywczaku. Boję się, że zachorują moi rodzice. Obydwoje są w grupie wysokiego ryzyka. Sama też boję się sytuacji, gdy będę się dusić. Respiratory trzeba zostawić dla młodych i zdrowych.
Agnieszka Filipkowska, liderka społeczna i radna, w czasie epidemii nie porzuciła swoich aktywności. Wręcz przeciwnie. Jest jak barometr – czuła na każdą zmianę. Dlatego praktycznie w jednej chwili zorganizowała profil na Facebooku, na którym osoby niesprawne i sprawne mogą wymieniać się informacjami, organizować wzajemną pomoc. Filipkowska, chora na rdzeniowy zanik mięśni (SMA), bardzo dobrze wie, jak trudno jest osobom z niepełnosprawnościami: odgrodzono je kolejnymi barierami, nie mogą korzystać z rehabilitacji, która dla wielu jest życiową koniecznością, wiele osób z ich rodzin może stracić pracę. Rozmawiamy zatem o codzienności, ale też wyzwaniach, braku kontaktów i domowych ćwiczeniach z psem.
Czytaj całość na nowiny.gliwice.pl