Osoby z niepełnosprawnością na drodze

Osoby z niepełnosprawnością posiadają w ruchu drogowym szczególne prawa, z czego wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy. Chodzi nie tylko o specjalne miejsca parkingowe, lecz także o możliwość przekraczania jezdni poza wyznaczonym przejściem dla pieszych czy niestosowania się do wybranych znaków drogowych. O czym należy pamiętać, by zapewnić takim osobom bezpieczeństwo na drodze?
Wiele osób z niepełnosprawnością prowadzi aktywne życie i regularnie pokonuje drogę do pracy, szkoły, lekarza czy sklepu. Istnieją przepisy, które mają ułatwić takim osobom przemieszczanie się, ale nie wszyscy kierowcy o tym wiedzą, co może prowadzić do negatywnych reakcji oraz zagrożeń na drodze.

Piesi z niepełnosprawnością

Osoby z widoczną niepełnosprawnością ruchową lub znakami niepełnosprawności, np. z białą laską lub psem przewodnikiem, mają pierwszeństwo podczas przechodzenia przez jezdnię nawet wtedy, gdy nie znajdują się na przejściu dla pieszych. Widząc, że taka osoba chce dostać się na drugą stronę ulicy, należy się zatrzymać i umożliwić jej bezpieczne przejście. Bardzo ważna jest przy tym obserwacja drogi i upewnienie się, że inni kierujący rozumieją nasz zamiar. Tymczasem zdarza się, że zamiast tego kierowcy trąbią na taką osobę i nie ustępują pierwszeństwa – mówi Adam Knietowski, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Oczywiście osoba z niepełnosprawnością ma obowiązek przed wejściem na jezdnię upewnić się, czy może bezpiecznie przejść, ale przy niektórych rodzajach niepełnosprawności (np. kłopotów ze wzrokiem) może to być trudniejsze. Z tego powodu konieczna jest szczególna ostrożność kierowców, którzy dostrzegają taką osobę.

Niektóre znaki nie obowiązują

Z kolei kierowców z niepełnosprawnością nie obowiązują niektóre znaki drogowe dotyczące zakazu ruchu lub postoju (chyba że pod znakiem umieszczono tabliczkę informującą, że dotyczy on również osób niepełnosprawnych). Należą do nich m.in. znak B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach”, B-3 „zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli” czy B-35 „zakaz postoju”. Świadomość tego przywileju powinni mieć wszyscy uczestnicy ruchu, aby nie zaskoczyło ich pojawienie się danego pojazdu lub jego postój w miejscu, gdzie normalnie nie jest to dozwolone.

Specjalne miejsca parkingowe

Większość kierowców wie, że niektóre, specjalnie oznakowane miejsca parkingowe przeznaczone są wyłącznie dla osób z niepełnosprawnością. Wciąż jednak zdarza się, że są one zajmowane bezprawnie.
Pod żadnym pozorem nie wolno nam zajmować miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnością, jeśli sami nie jesteśmy taką osobą ani jej nie przewozimy. Nie ma znaczenia, że bardzo nam się spieszy ani że wychodzimy z samochodu tylko na pięć minut. To kwestia nie tylko przestrzegania prawa, ale także empatii i kultury drogowej – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Jednocześnie pamiętajmy, że nie od nas zależy ocena, kto potrzebuje korzystać z miejsca parkingowego dla niepełnosprawnych. Czasami specjalnie oznakowanym samochodem może poruszać się osoba, która na pierwszy rzut oka wygląda na zdrową, ale nie znaczy to, że tak rzeczywiście jest.


 

Artykuł opublikowany dzięki uprzejmości Ekkom Sp. z o.o., wydawcy portalu www.edroga.pl