Niesamowity sukces blindfootballistów Śląska Wrocław! Piłkarze WKS-u zostali klubowymi mistrzami świata!
Wrocławianie dowodzeni przez trenerów Mikołaja Nowackiego oraz Lubomira Praska ograli w finale mołdawski zespół Kishinev Fenix 3:1. Mecz o złoto był prawdziwym popisem Polaków, którzy prowadzili już 3:0 po bramkach Byczkowskiego (2) oraz Mkrtchyana. W końcówce stracili jednego gola i była to – co warto podkreślić – jedyna stracona przez WKS bramka w całych mistrzostwach! Brawa należą się Majdanowi, który zaliczył bardzo udany turniej między słupkami bramki Trójkolorowych.
Zanim Śląsk mógł zameldować się w finale, musiał poradzić sobie we wcześniejszych fazach. Począwszy od rywalizacji w grupie, w której rywalizował z gospodarzami – bułgarskim Atlet oraz faworytem turnieju, rosyjskim zespołem Avangard Mitischi. Na inaugurację WKS zademonstrował prawdziwy pokaz siły, ogrywając Bułgarów aż 6:0! Wspaniale spisał się Byczkowski, zdobywając cztery bramki! Trafienia dołożyli również Mkrtchyan i Zarzycki.
W walce o finał naprzeciwko zielono-biało-czerwonych stanęli Niemcy z Marburga. I tym razem w regulaminowym czasie gry goli nie oglądaliśmy i o awansie musiał zdecydować konkurs rzutów karnych. Dzięki bramkom Byczkowskiego i Słoniki oraz skutecznym interwencjom Majdana Śląsk triumfował 2:1. To oznaczało jedno – finał!
Niespodziewanym rywalem w walce o złoto była mołdawska drużyna Kishinev Fenix, która w półfinale (również po rzutach karnych) wyeliminowała faworyzowanych Rosjan. W finale to Polacy byli jednak zdecydowanie lepsi. Znów skutecznością wykazał się Byczkowski, swoje trafienie dołożył też kapitan – Mkrtchyan. Po końcowym gwizdku radości nie było końca. Trudno się dziwić – blindfootballiści Śląska zdobyli klubowe mistrzostwo świata!
Źródło: Śląsk Wrocław S.A.