Jak informuje Regionalny Rzecznik Prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze, w sobotę 14 września do jednej z klientek przyszły osoby, które zaoferowały pomoc przy wypełnieniu wniosku o świadczenie uzupełniające dla osób niepełnosprawnych w zamian za pieniądze. Poprosiły również kobietę o dowód osobisty w celu spisania danych osobowych.
ZUS informuje, że nigdy nie odwiedza swoich klientów w domach. Wyjątek stanowią wizyty w celu skontrolowania zwolnień lekarskich, ale w takich sytuacjach pracownicy ZUS mają obowiązek posiadania przy sobie legitymacji służbowej, a klient w przypadku wątpliwości może zadzwonić do Zakładu i zweryfikować takie osoby. O każdej próbie oszustwa, należy niezwłocznie powiadomić policję.
Kontrolerzy podczas takiej wizyty nie pobierają żadnych pieniędzy. Bezpłatną pomoc przy wypełnianiu wniosków oświadczenie można uzyskać w każdej placówce ZUS.