Światowy Dzień Wzroku, obchodzony w drugi czwartek października, w tym roku skupia się na szczególnie istotnym temacie, jakim jest zdrowie oczu dzieci. Problemy ze wzrokiem u najmłodszych mogą mieć ogromny wpływ na ich rozwój, naukę i przyszłe życie. Dlatego tegoroczny motyw przewodni przypomina, jak ważne jest wczesne wykrywanie wad wzroku i profilaktyka.
Obecnie 450 milionów dzieci na całym świecie ma problemy ze wzrokiem wymagające leczenia. Z badań przeprowadzonych w Polsce wynika, że zdiagnozowaną wadę wzroku ma połowa dzieci w wieku od 3 do 15 lat. Największym zagrożeniem dla zdrowia oczu najmłodszych jest krótkowzroczność, stanowiąca aż 58% rozpoznanych wad. Blisko 4 na 10 dzieci ma astygmatyzm (36%), a niemal co piąte dziecko cierpi na dalekowzroczność (19%).
Wszyscy wiemy, że niekorygowana wada wzroku u dzieci może poważnie wpłynąć na ich edukację. Badania pokazują, że dzieci mające dostęp do okularów i korzystające z nich, mogą zmniejszyć swoje niepowodzenia o 44%. To właśnie taka wiedza skłoniła nas do uczynienia Światowego Dnia Wzroku 2024 wydarzeniem dla dzieci na całym świecie – powiedział Peter Holland, dyrektor generalny IAPB (Międzynarodowej Agencji do Zapobiegania Ślepocie, która jest jednym z organizatorów Światowego Dnia Wzroku).
Pamiętajmy więc, że troska o zdrowie oczu i komfortowe widzenie to inwestycja w przyszłość dziecka, wpływająca na jego zdolność do efektywnego przyswajania wiedzy i czerpania radości z edukacji. W jaki sposób możemy zadbać o prawidłowy rozwój narządu wzroku najmłodszych?
Regularnie badajmy wzrok dziecka
Wczesne wykrycie wady pozwala znacząco zmniejszyć ryzyko poważniejszych problemów ze wzrokiem w przyszłości. Dlatego tak istotne są regularne badania oczu. Pierwsze badanie wzroku u dziecka powinno odbyć się już w pierwszym roku życia, następnie przed pójściem do przedszkola oraz szkoły.
Późniejsze badania należy wpisać do kalendarza minimum raz w roku, a w przypadku zdiagnozowanej wady co 6 miesięcy lub zgodnie z zaleceniami specjalisty. Optymalnym rozwiązaniem jest połączenie wizyty u okulisty, który zweryfikuje stan zdrowia oczu i zaaplikuje krople rozszerzające źrenice, aby dokładniej zbadać oczy oraz określić wielkość wady wzroku po krótkotrwałym porażeniu akomodacji (dziecko nie może wówczas napiąć mięśni wewnątrzgałkowych i można ocenić pełną wadę wzroku), a następnie u optometrysty, który sprawdzi ostrość widzenia, wykona badania sprawności wzroku i dobierze odpowiednią korekcję.
Ograniczajmy czas spędzany przed ekranami
Kolejnym kluczowym elementem jest ograniczenie czasu spędzanego na czynnościach wymagających patrzenia z bliska, takich jak korzystanie z tabletów, smartfonów czy komputerów. Długotrwałe skupianie wzroku na bliskich odległościach zwiększa napięcie akomodacyjne, co sprzyja rozwojowi wady takiej jak krótkowzroczność. Jeśli dziecko nie może uniknąć intensywnej pracy wzrokowej, na przykład z powodu nauki, rodzice powinni zadbać o regularne przerwy. Pomocna będzie tu zasada 20-20-20: co 20 minut robimy 20-sekundową przerwę, patrząc na coś oddalonego o co najmniej 20 stóp (około 6 metrów). Takie przerwy redukują zmęczenie oczu i zmniejszają ryzyko pogłębiania się wady.
Pamiętajmy, że w normalnych warunkach nasze oko mruga około 15 razy na minutę, co jest gwarancją odpowiedniego nawilżenia spojówki i rogówki. W trakcie pracy przy komputerze liczba ta spada poniżej 10, a podczas używania telefonu czy tabletu nawet do 6-8 mrugnięć na minutę. Ma to realny wpływ na podrażnienie narządu wzroku. Już dwie godziny dziennie spędzone przed komputerem, tabletem czy telefonem mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie – twierdzi Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Zarówno praca w bardzo bliskich odległościach, jak i mała wielkość ekranu, która skłania do przybliżania go do oczu, może doprowadzać do wzrostu wady wzroku z jednej strony, a wystąpienia zaburzeń widzenia obuocznego z drugiej. Dlatego, działając profilaktycznie, warto zwiększać ilość czasu przeznaczanego na aktywności na zewnątrz, co jednocześnie powinno być równoznaczne ze zmniejszeniem ilości czasu spędzanego przed ekranami. Dopiero takie zachowanie może ograniczyć ryzyko problemów ze wzrokiem u dziecka – dodaje optometrystka.
Spędzajmy więcej czasu na zewnątrz
Przebywanie na dworze jest ważne dla prawidłowego rozwoju wzroku dzieci z kilku powodów. Po pierwsze, naturalne światło słoneczne wpływa korzystnie na zdrowie oczu, ponieważ stymuluje produkcję dopaminy w siatkówce, co pomaga w regulacji wzrostu gałki ocznej i zmniejsza ryzyko rozwoju krótkowzroczności.
Po drugie, podczas przebywania na świeżym powietrzu dzieci patrzą na obiekty w różnych odległościach, co pozwala ich oczom odpocząć od ciągłego skupiania się na bliskich przedmiotach, takich jak ekrany czy książki.
Dodatkowo, powszechne i systematycznie prowadzone badania naukowe wskazują na istotny wpływ czasu spędzanego przez dzieci na świeżym powietrzu na ich rozwój i zdrowie. Dotyczy to zarówno zdrowia fizycznego oraz psychicznego dziecka, jak też rozwoju społeczno-emocjonalnego, a także dobrego samopoczucia oraz zdolności poznawczych i uczenia się.
Chrońmy oczy dzieci przed intensywnym światłem słonecznym
Czas spędzany na świeżym powietrzu ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju narządu wzroku u dzieci. Długie godziny spędzane na zewnątrz bez odpowiedniej ochrony mogą jednak negatywnie wpływać na zdrowie oczu najmłodszych. Dlaczego?
Dzieci są bardziej narażone na uszkodzenia oczu, spowodowane promieniowaniem UV, niż dorośli. Wynika to z faktu, że źrenice dzieci są większe, a soczewki wewnątrzgałkowe ich oczu bardziej przezierne, co pozwala na dotarcie większej ilości promieni UV do siatkówki. Ponadto większość życiowej ekspozycji na słońce przypada na okres przed 21 rokiem życia. Dlatego tak istotna jest skuteczna i niezawodna ochrona przeciwsłoneczna,. Jak więc chronić oczy dzieci?
Należy wybierać okulary przeciwsłoneczne, które nie tylko chronią przed światłem słonecznym, ale także skutecznie zatrzymują szkodliwe promieniowanie UV.
Nie ulegajmy błędnej opinii, że ciemniejsze soczewki automatycznie oznaczają lepszą ochronę przed promieniowaniem UV. Istotne jest, aby okulary były wyposażone w odpowiedni filtr, niezależnie od stopnia zabarwienia soczewek. Dlatego przy wyborze okularów dla dzieci warto kierować się nie tylko estetyką, ale przede wszystkim bezpieczeństwem.
Pamiętajmy również o tym, że ochrona oczu przed promieniowaniem słonecznym jest tak samo ważna w okresie letnim, jak i zimowym. Kiedy na zewnątrz panują niższe temperatury, oprócz promieni światła wpadających bezpośrednio do oczu, nasz wzrok narażony jest na dodatkowe 85% promieni odbitych od działającej jak lustro powierzchni śniegu czy lodu – mówi Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.
Stosujmy odpowiednią dietę
Przede wszystkim warto podawać dzieciom produkty bogate w witaminy A, C i E, które wspomagają ochronę komórek przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Szczególnie ważna jest witamina A, obecna w marchewkach, szpinaku czy batatach, która wspiera prawidłowe funkcjonowanie siatkówki. Kwasy tłuszczowe omega-3, które można znaleźć w rybach morskich, takich jak łosoś czy makrela, pomagają zapobiegać suchości oczu. Oprócz tego istotne są luteina i zeaksantyna, zawarte w zielonych warzywach liściastych, takich jak jarmuż i brokuły, ponieważ wspomagają oczy w ochronie przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Zadbanie o zdrowie oczu to inwestycja w przyszłość dziecka
Światowy Dzień Wzroku to doskonała okazja, by przypomnieć, jak istotna jest profilaktyka i edukacja dotycząca zdrowia oczu, zwłaszcza u dzieci. Wczesne wykrywanie wad wzroku, regularne badania oraz zmiana nawyków mogą zapobiec wielu problemom, które wpływają na rozwój i edukację najmłodszych. Dbając o zdrowie oczu dzieci, inwestujemy w ich przyszłość i stwarzamy im szanse na lepsze życie.
Źródło: materiały nadesłane