28 sierpnia 2024 roku, na paryskim placu Zgody, odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia XVII Letnich Igrzysk Paraolimpijskich. Niespełna dwa tygodnie po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich, miasto ponownie stało się gospodarzem wielkiego święta sportu, które tym razem przyciągnęło uwagę tysięcy widzów na miejscu oraz milionów przed telewizorami na całym świecie.
Spektakularne otwarcie na Placu Zgody
Na placu Zgody zgromadziło się około 50 tysięcy widzów, aby podziwiać przemarsz 168 reprezentacji z całego świata. Ceremonia, wyreżyserowana przez szwedzkiego choreografa Alexandra Ekmana, była nie tylko widowiskiem artystycznym, ale także refleksją nad miejscem osób z niepełnosprawnościami w społeczeństwie. Pod hasłem „Paradox” Ekman przedstawił spektakl, który zmuszał do przemyśleń na temat prawdziwej inkluzywności i uprzedzeń, z jakimi wciąż borykają się osoby z niepełnosprawnościami.
W widowisku wzięło udział 140 artystów, w tym 16 z niepełnosprawnościami. Wśród nich znalazł się także polski tancerz, Piotr Iwanicki. Całość wydarzenia była oszałamiająca, a niektórzy widzowie wręcz uważali, że była ciekawsza niż ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich.
Parada sportowców i symboliczne gesty
Ważnym punktem ceremonii była parada sportowców, która odbyła się na trasie od Łuku Triumfalnego do placu Zgody. Kilka tysięcy zawodników, trenerów i działaczy wzięło udział w marszu, który zakończył się na placu Zgody. Polska ekipa zaprezentowała się w eleganckich strojach marki Bizuu i biżuterii Lilou, a chorążymi byli Lucyna Kornobys, dwukrotna wicemistrzyni paraolimpijska, oraz Maciej Lepiato, dwukrotny mistrz paraolimpijski.
Tony Estanguet, szef komitetu organizacyjnego igrzysk, przywitał wszystkie delegacje, podkreślając doskonałe warunki do uprawiania sportu w Paryżu. Z kolei Andrew Parsons, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego, zwrócił uwagę na symbolikę miejsca, w którym odbywała się ceremonia, nawiązując do historycznej roli Paryża w walce o równość i sprawiedliwość.
Znicz paraolimpijski, ten sam, który palił się podczas Igrzysk Olimpijskich, został zapalony przez pięcioro wybitnych sportowców: Charles-Antoine Kouakou, Nantenin Keitę, Fabiena Lamiraulta, Alexisa Hanquinquanta oraz Elodie Lorandi.
Pierwszy dzień zawodów – szansa na medale dla Polski
29 sierpnia, czyli pierwszy dzień zmagań sportowych, przynosi nadzieję na pierwsze medale dla Polski. Wśród konkurencji, w których Polacy mają szansę na sukcesy, znalazły się parabadminton, parapływanie, paratenis stołowy, parałucznictwo, parakolarstwo torowe oraz boccia.
Już od godziny 9:50 Bartłomiej Mróz rozpocznie rywalizację w parabadmintonie, natomiast w parapływaniu na 100 m stylem grzbietowym wystartuje Jacek Czech. W paratenisie stołowym, o 10:45, na arenę wkroczą Rafał Czuper i Tomasz Jakimczuk, a później Igor Misztal i Maksym Chudzicki. Na torze kolarskim zobaczymy Karola Kopicza wraz z pilotem Marcinem Białobłockim, którzy spróbują swoich sił w wyścigu pościgowym na 4000 m.
Polscy sportowcy przystąpią do rywalizacji z ogromnym zapałem i determinacją, mając nadzieję na zdobycie pierwszych medali już w pierwszym dniu zmagań.
Źródło: PKPar