Nasz mini cykl rozpoczynamy na rodzimym podwórku. Przedstawimy historię Menachema Bornsztajna, znanego pod przydomkiem Ślepy Maks? Skąd ten przydomek? O tym za chwilę.
Menachem Bornsztajn, znany szerzej jako „Ślepy Maks”, urodził się 15 stycznia 1890 roku w Łęczycy. Jego rodzice, Benjamin Bornsztajn i Masza Nagórska, również pochodzili z tego miasta. Wkrótce po narodzinach Maksa, rodzina przeniosła się do Łodzi, gdzie zamieszkała przy nieistniejącej już dziś ulicy Wąskiej na Bałutach, w pobliżu dzisiejszej ulicy Stefana.
Benjamin Bornsztajn zajmował się ostrzeniem narzędzi, jednak tragicznie zmarł w wyniku pobicia przez stójkowego. Po śmierci ojca, młody Menachem musiał radzić sobie sam, żebrząc przed kościołem. Tam zwrócił na siebie uwagę legendarnego pasera Natana Księdza, który wprowadził go do swojej szajki trudniącej się drobnymi kradzieżami. To właśnie wtedy Menachem spotkał stójkowego odpowiedzialnego za śmierć jego ojca. Spotkanie zakończyło się tragicznie – stójkowy zginął, a Menachem stracił oko, co przyniosło mu przydomek „Ślepy Maks”.
Jeszcze przed I wojną światową, Bornsztajn ożenił się z Gołdą, córką swojego konkurenta Arona Goldberga, co pozwoliło mu przejąć kontrolę nad przestępczym półświatkiem północnej Łodzi. Dzięki swojej posturze – był wysokim i postawnym mężczyzną – oraz nieprzejednanemu charakterowi, Maks szybko zyskał reputację i wpływy. Po ślubie, para zamieszkała najpierw przy ulicy Nowomiejskiej, a następnie przy ulicy Sienkiewicza 9, gdzie Maks otworzył Biuro Próśb i Podań „Obrona”. Biuro to zyskało dużą popularność, ponieważ ludzie wierzyli, że Bornsztajn potrafił szybko odzyskać skradzione przedmioty.
Podczas I wojny światowej Menachem wyjechał do Niemiec, gdzie pracował jako subiekt handlowy, ale według niektórych źródeł, zajmował się również okradaniem transportów kolejowych. W 1921 roku wrócił do Łodzi i kontynuował swoją przestępczą działalność.
W 1928 roku Bornsztajn założył stowarzyszenie „Bratnia Pomoc” (Ezras Achim), które miało na celu niesienie pomocy biednej ludności żydowskiej. Przy stowarzyszeniu powstał sąd rozjemczy, zwany dintojrą, gdzie Menachem pełnił kluczową rolę. „Bratnia Pomoc” była znana z egzekwowania należności i rozstrzygania sporów siłą.
W 1929 roku, podczas kłótni, Ślepy Maks zabił swojego współpracownika Srula Kalmę Balbermana przed piwiarnią „Kokolewole” przy ul. Pomorskiej. W procesie z 1930 roku sąd uniewinnił go, uznając, że działał w obronie koniecznej, co jeszcze bardziej ugruntowało jego legendę i wpływy.
W 1933 roku do łódzkiej policji zaczęły napływać skargi na Bornsztajna za prześladowanie, szantaż, wymuszenia, groźby oraz pobicia. W 1935 roku został skazany na trzy i pół roku więzienia.
Jego losy podczas II wojny światowej są niejasne, jednak prawdopodobnie uciekł do Kazachstanu. W 1946 roku wrócił do Łodzi, gdzie mieszkał przy ul. Gdańskiej 26. W 1958 roku poślubił Alicję, młodszą od siebie o czterdzieści dwa lata. Pracował jako portier w odzieżowej Spółdzielni Pracy, ale podobno miał również małą tkalnię i handlował złotem.
Menachem Bornsztajn zmarł 18 maja 1960 roku w Łodzi i został pochowany na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Brackiej. Jego postać obrosła w wiele mitów i legend, a jego życie stało się inspiracją dla kilku książek i filmów, w tym m.in. „Ballada o Ślepym Maksie” Arnolda Mostowicza, „Perkalowy dybuk” Konrada Lewandowskiego oraz „Ślepy Maks. Historia łódzkiego Ala Capone” Remigiusza Piotrowskiego.
Menachem Bornsztajn, znany jako Ślepy Maks, pozostaje jedną z najbardziej barwnych postaci łódzkiego półświatka, który swoją działalnością i legendą na stałe zapisał się w historii miasta.
Źródło: Wikipedia.org / Artmundus.pl / Express Ilustrowany