Przestępcy korzystają z każdej możliwości, aby osiągnąć swój cel. Modyfikują sposoby działania, aby wzbogacić się naszym kosztem. Pojawiające się w mediach informacje dotyczące zachorowań na legionellę, stworzyły nową okazję dla przestępców. Oszuści, wykorzystując strach wywołany falą zakażeń i podając się m.in. za pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznej, próbują wyłudzić od nas dane osobowe.
W ostatnim czasie, Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, otrzymała kilka sygnałów o przestępcach przedstawiających się za pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznej. Pod pretekstem przeprowadzenia badań w kierunku ewentualnego zakażenia legionellą, usiłują wyłudzić od nas dane osobowe – imię, nazwisko, numer PESEL, adres zameldowania oraz numer telefonu. Dane te są niezwykle wrażliwe i należy je chronić.
Nie dajmy się oszukać
Oszuści nieustannie doskonalą swoje metody i nie wahają się wykorzystać sytuacji, w której strach przed potencjalnym zagrożeniem zdrowia jest powszechny. W obliczu informacji o zachorowaniach na legionellę, wielu z nas może być bardziej podatnych na próby wyłudzenia danych osobowych.
Należy zdawać sobie sprawę, że pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznej nie będą dzwonić do nas z prośbą o podanie naszych danych osobowych przez telefon. Jeśli dostaniemy takie połączenie od nieznanej osoby, której tożsamości nie możemy zweryfikować, pod żadnym pozorem nie powinniśmy udzielać tych informacji. To może być próba oszustwa.
Czujność jest kluczem
Dodatkową ostrożność należy zachować w przypadku „ofert” dezynfekcji wody czy przeglądów sanitarnych. Zanim wpuścimy obce osoby do naszego domu, zawsze warto sprawdzić, kim są i w jakim celu przyjechali. Nie dajmy się zwieść pozorom ani strachowi przed potencjalnym zagrożeniem.
Rzeczywistym pracownikom spółdzielni mieszkaniowych czy przedsiębiorstw wodociągowych nie będzie przeszkadzało, jeśli zapytamy ich o identyfikację lub skontaktujemy się z odpowiednimi służbami, aby zweryfikować ich tożsamość. Lepiej zachować czujność niż ryzykować, że zaprosimy złodzieja do naszego domu.
Źródło: KMP Rzeszów