„Póki Stefan gra na skrzypcach, póty będę miał nadzieję” – tak śpiewał o nim Maciej Maleńczuk w jednej ze swoich piosenek.
Stefan Dymiter urodził się w Płonnej 5 maja 1938 r. Był cygańskim skrzypkiem wirtuozem, samoukiem.
Jako dziecko Dymiter stracił wzrok, musiano mu też amputować nogi. Był jednym z najsławniejszych polskich muzyków ulicznych. Współpracował z Piwnicą pod Baranami. Uhonorowaniem jego talentu było zaproszenie na koncert do Filharmonii Krakowskiej, gdzie zachwycił krytykę swoją grą.
Maciej Maleńczuk w utworze „Miasto Kraków” śpiewał o nim: Póki Stefan gra na skrzypcach, póty będę miał nadzieję.
Przez lata można go było spotkać na ulicy Floriańskiejw Krakowie, na której zachwycał przechodniów swoją wirtuozerią.
Stefan Dymiter, pseudonim Cororo jako dziecko stracił wzrok, musiano mu też amputować nogi. Miał też niesprawną prawą rękę, z tego powodu trzymał skrzypce w niestandardowy sposób, opierając je na brzuchu. Był samoukiem, który w swojej grze doszedł niemal do perfekcji.
Michał Misztal, który był gościem magazynu „Źródła” wyemitowanym 19 października 2021 r. w Programie Drugim Polskiego Radia wspominał go tak:
– Właściwie poznałem Stefana na początku lat 90. I ta znajomość trwała do początku lat 2000. To ważny okres. Udało mi się wtedy zdobyć informacje, które pochodziły od rodziny Stefana oraz od muzyków, z którymi grywał. Sprawdzone informacje – mówił Misztal. – Tak naprawdę o Stefanie Dymitrze niewiele do dziś wiadomo. Przydomek „Cororo” pochodzi z dialektu Romów Wyżynnych, „coro-„ oznacza „niewidomy”. „Cororo” to zdrobnienie, tłumaczy się je jako „ślepiutki”, „ślepaczek”.
Stefan Dymiter zmarł 26 października 2002 r. w Krakowie. Został pochowany w Kowarach.
Jego imieniem nazwano festiwal muzyki etno „CORORO – Festiwal Etno im. Stefana Dymitera”, który od 2012 odbywa się w Kowarach.