Badanie zostało przeprowadzone przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w okresie od 27 kwietnia do 8 maja 2020 r.
Celem badania było pozyskanie wiedzy na temat potrzeb osób niepełnosprawnych w zakresie zaopatrywania się w artykuły pierwszej potrzeby oraz sposobów radzenia sobie w realizacji zakupów.
20 marca 2020 roku wprowadzono w Polsce stan epidemii ze względu na rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19. Wprowadzeniu stanu epidemii towarzyszyło ogłoszenie nowych obostrzeń i zasad życia społecznego wdrażanych na przełomie marca i kwietnia. Do zasad tych należało, m.in. czasowe ograniczenie zgromadzeń i określenie sposobów przemieszczania się, rozpoczęcie zdalnej edukacji szkolnej i akademickiej i tym samym zawieszenie zajęć odbywających się w szkołach i na uniwersytetach, a także zamknięcie kin, teatrów, muzeów i innych obiektów użyteczności publicznej oraz sklepów wielkopowierzchniowych, w tym galerii handlowych.
Nowe zasady życia społecznego oraz uzasadniony sytuacją epidemiologiczną i respektowany postulat „zostań w domu” spowodowały daleko idącą izolację społeczną, co w konsekwencji zreorganizowało życie wielu obywatelek i obywateli. Wprowadzenie obostrzeń dotyczących prowadzenia handlu oraz przemieszczenia się wpłynęło na codzienne funkcjonowanie znacznej części polskiego społeczeństwa. W związku z tym, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych postanowił przyjrzeć się sytuacji osób z niepełnosprawnościami w trakcie epidemii, a w szczególności zbadać, na ile osoby te napotykają trudności w zaopatrywaniu się w artykuły pierwszej potrzeby. Dlatego też zrealizowano badanie „Problemy osób niepełnosprawnych w zaopatrywaniu się w artykuły pierwszej potrzeby w czasie epidemii”.
Celem badania było pozyskanie wiedzy na temat potrzeb osób niepełnosprawnych w zakresie zaopatrywania się w artykuły pierwszej potrzeby oraz sposobów radzenia sobie w realizacji zakupów.
Do kategorii produktów pierwszej potrzeby zaliczone zostały: produkty spożywcze, środki higieny osobistej oraz produkty chemii gospodarczej.
Badanie miało charakter ogólnopolski. Zrealizowane zostało metodą ankiety internetowej (CAWI) z wykorzystaniem internetowego systemu PFRON. W związku z bardzo krótkim czasem na przeprowadzenie badania oraz ograniczeniami wynikającymi ze stanu epidemii w Polsce nie było możliwe przeprowadzenie badania reprezentatywnego dla całej populacji osób niepełnosprawnych.
Badanie terenowe zostało zrealizowane w okresie od dnia 27 kwietnia do dnia 8 maja 2020 r.
Wykonano analizę danych zastanych w celu zbadania potencjalnych możliwości składania zamówień artykułów pierwszej potrzeby z dostawą do domu przez mieszkańców 32 gmin wiejskich. W tym celu przeszukano strony internetowe, a także wysłano stosowne pytanie do ogólnopolskich sieci sklepów internetowych.
Badanie umożliwiło uzyskanie informacji na temat problemów i potrzeb w zakresie zaopatrywania się osób niepełnosprawnych w podstawowe produkty.
W badaniu wzięło udział:
- 821 osób niepełnosprawnych z różnymi rodzajami i stopniem niepełnosprawności, posiadających dostęp do internetu, mieszkających samodzielnie bądź z rodzinami/opiekunami/ współlokatorami,
- 83 przedstawicieli organizacji pozarządowych, w tym przede wszystkim realizujących projekty w ramach zadań zlecanych PFRON,
- 146 przedstawicieli warsztatów terapii zajęciowej,
- 101 przedstawicieli powiatów,
- 412 przedstawicieli gmin.
Główne pytania badawcze:
- W jaki sposób osoby niepełnosprawne zaopatrują się w artykuły pierwszej potrzeby? Jaka jest w tym zakresie potrzeba wsparcia?
- Czy są problemy z dostępem do artykułów pierwszej potrzeby? Jakie?
- Czy osoby niepełnosprawne zamawiają artykuły pierwszej potrzeby z dostawą do domu? Jeśli nie, to dlaczego?
- Jaka jest dostępność usług w zakresie dostarczania do domu artykułów pierwszej potrzeby w miejscu zamieszkania osób niepełnosprawnych?
- Jaka jest skala zainteresowania osób niepełnosprawnych zakupami artykułów pierwszej potrzeby z dostawą do domu?
- Jakie wsparcie otrzymują osoby niepełnosprawne ze strony powiatów i gmin?.
Sposób dotarcia do respondentów:
- Osoby niepełnosprawne/opiekunowie:
− Wysłano drogą mailową zaproszenie do udziału w badaniu do 2000 osób niepełnosprawnych. Wykorzystano w tym celu dane z Systemu Obsługi Wsparcia SOW.
− Wysłano drogą mailową do 698 WTZ prośbę o przesłanie do swoich uczestników/ich opiekunów maila z prośbą o uczestnictwo w badaniu. Adresy mailowe WTZ znajdowały się w dyspozycji Wydziału ds. Badań i Analiz.
− Wysłano do 872 organizacji pozarządowych uczestniczących w zadaniach zlecanych przez PFRON prośby o rozesłanie maili z informacją o badaniu do uczestników projektów, a także niepełnosprawnych członków organizacji pozarządowych. Adresy mailowe organizacji pozarządowych znajdowały się dyspozycji Wydziału ds. Badań i Analiz.
− Umieszczono na 4 stronach internetowych adresowanych do osób niepełnosprawnych zaproszenia do badania oraz link do kwestionariusza ankiety.
− Umieszczono link do kwestionariusza ankiety na stronie internetowej PFRON. - Organizacje pozarządowe i jednostki samorządu terytorialnego:
− Przesłano drogą elektroniczną zaproszenia do wzięcia udziału w badaniu do 698 WTZ i 872 organizacji pozarządowych uczestniczących w zadaniach zlecanych przez PFRON.
− Przesłano drogą elektroniczną zaproszenia do wzięcia udziału w badaniu do 380 powiatów i 2411 gmin.
Udział tych osób (podmiotów) w badaniu stanowił dodatkowe źródło informacji na temat dostępności usług w zakresie dostarczania do domu artykułów pierwszej potrzeby i innych form wsparcia osób niepełnosprawnych.
Przeprowadzone badanie pozwala na stwierdzenie, że większość osób niepełnosprawnych generalnie radzi sobie w obecnej sytuacji z zaopatrzeniem w artykuły pierwszej potrzeby. Można sformułować twierdzenie, że radzą sobie tak samo, jak w sytuacji bez stanu epidemii – dokonując zakupów samodzielnie lub przy wsparciu domowników (80,4%), lub przez Internet. Ponadto część z tych osób korzysta też z pomocy sąsiadów czy wolontariuszy.
Aż 80% badanych osób niepełnosprawnych ma możliwość zaopatrywania się w artykuły pierwszej potrzeby w czasie epidemii. Co ważne, nie ma w tym zakresie istotnych różnic między mieszkańcami miast i wsi. Różnice zachodzą w sposobach radzenia sobie z zakupami: w mieście większe znaczenie mają formy zdalne (ale też lepsza jest oferta sklepów świadczących takie usługi), na wsi – pomoc rodzinna i sąsiedzka. Trzeba jednak podkreślić, że wnioskowanie opiera się na informacjach uzyskanych od osób posiadających dostęp do Internetu.
Z badania wynika, że zakupy z dostawą do domu robi 42% respondentów (zamówienia przez telefon lub Internet), z tego blisko 37% kupuje przez Internet. Duże znaczenie ma to, że zdecydowana większość osób niepełnosprawnych biorących udział w badaniu (ponad 85%) mieszka z własną rodziną/rodzicami/opiekunami/współlokatorami, a więc może liczyć na wsparcie przy dokonywaniu zakupów.
Najczęściej zakupy przez Internet robią gospodarstwa, w których zamieszkują osoby ze schorzeniami wzroku oraz ze schorzeniami ruchu – 5 punktów % powyżej przeciętnej.
Z możliwości zakupów przez Internet z dostawą do domu częściej korzystają osoby niepełnosprawne mieszkające samodzielnie.
20% badanych oświadczyło, że w czasie epidemii nie może kupić wszystkich niezbędnych artykułów pierwszej potrzeby. W grupie tej na kłopoty z zaopatrzeniem uskarżają się najczęściej osoby mieszkające samodzielnie lub mieszkające ze współlokatorami tj. osobami niespokrewnionymi.
Co piąta osoba niepełnosprawna uczestnicząca w badaniu (20%) oświadczyła, że w miejscu jej zamieszkania nie ma możliwości zamawiania zakupów z dostawą do domu, a 15% osób nie ma na ten temat wiedzy. Z grupy 290 osób, które nie mają możliwości zamawiania produktów do domu lub nie wiedzą o takiej możliwości 57,6 % deklaruje, że gdyby miało taką możliwość, to zamawiałoby zakupy z dostawą do domu.
Osoby niepełnosprawne uczestniczące w badaniu wskazywały przede wszystkim na problem z zakupem leków, świeżych warzyw i owoców oraz środków higieny osobistej oraz produktów o niskiej trwałości (mięso, wędliny, pieczywo, nabiał). Wszyscy ankietowani potwierdzają, że takie produkty jak świeże warzywa i owoce oraz produkty spożywcze o krótkim terminie przydatności do spożycia rzadziej można kupić z dostawą do domu. Ponadto co piąta badana osoba niepełnosprawna wskazywała również na problemy z zakupem chemii gospodarczej oraz środków ochrony osobistej (maseczki, rękawiczki, środki dezynfekcyjne).
Pomimo tego, że 80% badanych ma możliwość zaopatrywania się w artykuły pierwszej potrzeby, to tylko 31,8% (spośród 821 osób) oświadczało, że nie potrzebuje pomocy
w realizacji zakupów. Pozostałe 560 osób potwierdziło potrzebę wsparcia w tym zakresie. Najczęściej wskazywano na umożliwienie złożenia zamówienia na zakupy przez Internet lub telefon oraz pomocy przy realizacji zakupów ze strony asystenta.
57% przedstawicieli warsztatów terapii zajęciowej uczestniczących w badaniu przyznało, że nie ma wiedzy na temat problemów osób niepełnosprawnych związanych z nabywaniem artykułów pierwszej potrzeby. Pozostali reprezentanci tych jednostek (43%) wskazywali jednak na kłopoty osób niepełnosprawnych z zaopatrzeniem w czasie epidemii, ich zdaniem, podyktowane najczęściej nieumiejętnością obsługi komputera, brakiem komputera lub dostępu do Internetu. W ocenie przedstawicieli WTZ, w okresie izolacji najistotniejszą sprawą jest umożliwienie uczestnikom WTZ kontaktów społecznych m.in. poprzez zaopatrzenie ich w sprzęt umożliwiający zdalną komunikację (komputer, laptop, smartfon, dostęp do Internetu) oraz objęcie tych osób profesjonalnym wsparciem psychologicznym.
63% przedstawicieli organizacji pozarządowych, którzy wzięli udział w badaniu także potwierdza kłopoty osób niepełnosprawnych z zaopatrzeniem w trakcie epidemii, najczęściej upatrując ich źródła w braku wsparcia za strony osób trzecich, nieumiejętności obsługi komputera oraz zbyt wysokich cenach produktów zamawianych przez Internet. W opinii reprezentantów organizacji pozarządowych, w kwestii wsparcia osób niepełnosprawnych w czasie epidemii najistotniejszy jest dostęp do informacji o osobach potrzebujących takiego wsparcia oraz bezpośrednia pomoc ze strony asystenta.
Z badania jednostek samorządu terytorialnego wynika, że znacznie większym problemem niż zakupy jest trudność w dostępie do lekarzy (co może być jednym z powodów trudności w dostępie do leków) i rehabilitacji oraz obniżająca się tolerancja na większą niż zazwyczaj izolację przy niewystarczającej ofercie wsparcia psychologicznego.
Co ciekawe, ocena sytuacji osób niepełnosprawnych przez organizacje pozarządowe i WTZ jest gorsza niż przez samych niepełnosprawnych. Może to wynikać z tego, że:
− uczestnicy badania to osoby, które mają dostęp do Internetu i w sposób biegły posługują się komputerem, co w sytuacji epidemii ułatwia im przezwyciężanie różnych problemów, w tym zaopatrzenie w potrzebne produkty,
− organizacje pozarządowe wspierają przede wszystkim osoby i ich rodziny, które mają problemy i nie radzą sobie w wielu kwestiach życiowych.
Kolejna obserwacja odnosi się do ogromnej pracy wykonywanej przez JST, zwłaszcza gminy, w tym głównie ośrodki pomocy społecznej. Z jednej strony to naturalne, zajmowanie się wszelkimi sprawami mieszkańców jest podstawowym zadaniem gmin, z drugiej strony sytuacja jest wyjątkowa i wymaga bardzo intensywnej pracy. Gminy monitorują sytuację, na bieżąco reagują na zauważane i zgłaszane potrzeby. To sprawia, że same potrzebują wsparcia, głównie finansowego, które pozwoliłoby na zatrudnienie dodatkowych pracowników w OPS. Pomoc organizowana przez gminy jest uzupełniana lub wzmacniana działaniami podejmowanymi przez powiaty i WTZ (w tym przypadku wyłącznie w stosunku do swoich uczestników) oraz organizacje pozarządowe.
Podejmowane są takie działania jak:
− telefoniczne dyżury specjalistów – pracowników socjalnych, psychologów, prawników itp.,
− organizowanie zakupów z dostawą do domu, a także dostarczanie gotowych posiłków i darmowej żywności tam, gdzie jest to uzasadnione,
− dostarczanie środków ochrony osobistej,
− organizowanie zdalnych zajęć,
− pomoc (zdalna) w załatwianiu różnorodnych spraw formalnych.
Z przeprowadzonego rozeznania wśród firm z branży spożywczej wynika, że ogólnopolska oferta zakupów z opcją dostawy do domu ma bardzo poważne ograniczenia:
− wiele z sieci handlowych ogranicza zakres dostaw do wielkich miast i ich najbliższej okolicy (20-30 km),
− są sieci deklarujące dostawy do każdego miejsca w Polsce, ale w większości dotyczy to ograniczonego asortymentu, przede wszystkim nie obejmuje to produktów, które mogą się popsuć w trakcie transportu.
Oprócz ogólnopolskich sieci realizujących zakupy z dostawą do domu w wielu miejscach w Polsce jest również dostępna oferta lokalna (nie zawsze nawet dostępna w Internecie, ale znana mieszkańcom), która jest trudna do oszacowania: lokalnych sklepów, ogrodników, przedsiębiorców, którzy w czasie epidemii wprowadzili możliwość zamawiania produktów internetowo/telefonicznie z dowozem do domu.